Skocz do zawartości

Dominik Woś na forum AF


Rekomendowane odpowiedzi

Mam taką propozycje aby do systemu " moderacji społecznej"wprowadzić "czasowe zamrozenie". Dodać jakąś karmę pod tematem ,którą bedzie mozna zwiekszać głosami userów. Mam wrazenie że bezwzgledną wiekszością tego forum sa osoby dośc odpowiedzialne i zrównoważone.I właśnie pomysł opiera sie na ich rozsądku. Stosując tą nowa karme po przekroczeniu "temperatury zamrazania" watek byłby zamykany- mrozony na określony czas np na tydzień ."Czasowe zamrożenie" da czas na przemyślenie sprawy , poziom adrenaliny spadnie ponizej masy krytycznej,adwersarze mogą spokojnie przekrystalizować i jasno zrozumieć samemu swoje racje , trolie oczywiście znów uderzą ale dzieki temu ze będą odosobnieni w swym awanturnictwie spadnie na nich odpowiednie odium. Po upływie zamrozenia temat zostaje otwarty dajac mozliwość spokojnego dogadania sie lub nie . Jeżeli awantura znowu wybuchnie głosami na nową karme zamykamy watek . Tym razem dozywotnio.

Tylko ustalić sensowne progi. No i uniemożliwić userom z małą ilością postaówj na głosowanie( żeby nie dało sie stosować systemu martwych kont - zombie.)

System powinien umozliwić radzenie sobie z z takimi sytuacjami jak ta - następne na pewno kiedyś sie powtórzą - zwłaszcza jak bedzie stresująca pogoda itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wimmer, a ja mam pytanie, czy ty znasz dokładnie historię tego konfliktu? Przecież każdy chciałby w jakiś sposób wyrazić swoje zdanie (to takie ludzkie), nawet po przeczytaniu kilku postów, umiemy przecież czytać...

Dlaczego zaraz się unosisz?? Sam także poczułeś potrzebę wypowiedzi... :rolleyes:

Znam.

A wiesz, co najfajniejsze? Najfajniejsze jest to, że jestem osobą "wieloforumową" więc często mam szansę spojrzeć na problem z kilku perspektyw. Jest takich osób więcej. Powiem coś jeszcze: Udzielam się tutaj, na A-f i znam osobiście osoby z tego forum. Udzielam się także na AM i także znam osobiście bywalców tamtego forum. Udzielam się także (i nawet moderuję 2 działy) na a4u i także znam kilka osób z tamtejszego forum. I co?? Tolerujemy się, lubimy, z niektórymi nawet kumplujemy. Pomimo czasem występujących docinek czy aluzji nikt nie ma nic przeciwko, żebym szeroko się udzielał na tychże forach.

Jaki z tego wniosek? Taki: ŻE PROBLEM MA GARSTKA OSÓB, KTÓRA CHCE MIEĆ PROBLEMY!! I taki użytkownik, jak Ty Robsonie, albo ja, albo ktoś jeszcze wcale nie musi brać udziału w obrzucaniu się błotem. Bo żeby obrzucić kogoś błotem, musisz zastanowić się kogo, i za co!

 

Przy okazji moja "wieloforumowość" dowodzi także, że społeczności forów są na prawdę bogatymi i miłymi społecznościami. Tutaj na A-F nikt z administratorów ani moderatorów mi nie zarzucił, że udzielam się na forum ich "przeciwników". Podobnie jest na innych forach - nikt mi nie ma za złe, że sobie tam piszę, że plusy daję temu, czy owemu. (no chyba, że pojedyncze osoby i pojedyncze aluzje). Nikt także nie przeszkodził Robertowi Bodzoniowi w przeprowadzeniu multi-forumowego konkursu. BA! Wszyscy administratorzy udzielili mu poparcia w tymże konkursie.

Jaki z tego wniosek? Taki, że społeczności for są świetne, a PROBLEM MAJĄ TYLKO JEDNOSTKI, KTÓRE PROBLEMÓW SZUKAJĄ. Nikt nikogo nie namawia, to zabierania głosu w sprzeczkach.

 

Czy sam poczułem potrzebę wypowiedzi?? POCZUŁEM, ale zwróć uwagę że chciałem tylko wprowadzić trochę luzu i polecić Wam dobry przepis na kurczaka! A nie marudzić, że wojna, ze zagłada, ze gówno, że błoto, że podział, że oszczerstwa, że kłamstwa, że obrazy, że...

Mówię poważnie. Są lepsze rzeczy do roboty :)

Nie unoszę się, Robsonie. Jeszcze mnie uniesionego nie wiedziałeś :D Gdy się unoszę, to aż się unoszę ;) A zazwyczaj jestem człowiekiem pogodnym, więc i teraz jestem, i dałem Twojej wypowiedzi plusa, bo słusznie zwraca mi uwagę na pewne sprawy... Każdy ma prawo... oczywiście. Masz rację

:Beer:

 

Wimmer!

Ty jesteś naprawdę fajnym chłopakiem.

Chyba nikt na tym Forum nie napisał dotychczas tylu mądrych rzeczy naraz.

Popieram! :dobrze: Popieram! :dobrze: Popieram! :dobrze:

 

:Cheers:

 

Dziękuję. Czekam dnia, jak napijemy się piwa...

:Beer:

Edytowane przez wimmer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dzięki TEMU!!! forum znów zainteresowałem się astro.

To dzięki TEMU!!! forum poznałem wielu fajnych ludzi.

To dzięki TEMU!!! forum byłem na zlocie w Radocynie, gdzie poznałem kolejnych super astromaniaków.

To dzięki TEMU!!! forum wziąłem do ręki pastele i kredki (normalnie w życiu by mi to do głowy nie przyszło) i zająłem się rysowaniem.

To dzięki TEMU!!! forum poszerzam swą wiedzę o otaczającym nas świecie i wszechświecie.

To TEMU!!!!!!!!!!! forum poświęcam większą część czasu, który spędzam w necie.

ADAMIE!! trzymaj się i nie daj się.

Niech AF szumnie obejdzie swoje dziesiąte, dwudzieste i dalsze urodziny. Wielu, szczególnie nowych (jak ja) użytkowników trzyma za ciebie kciuki. Obyś miał siłę ciągnąć ten wózek.

Pozdrawiam

Paweł

 

PS. Ciężko by mi było bez codziennej porcji nowych wiadomości (tych pozytywnych) na AF.

Edytowane przez sawes1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wkrotce minie ze 25 lat odkąd kometa Halleya opusciła centralne obszary Układu Słonecznego a ja jako mały brzdąc w świadomy sposób dostrzegłem ze rozmiary wszechswiata sa sporo większe niż obszary zainteresowań otaczających mnie dorosłych... Przez wiele lat był to astroświat składający się ze mnie, kartonowej lunety z soczewkami od rzutnika, przepisanej wlasnorecznie książki z biblioteki (ksero w takich czasach nie istniało) i nieskonczonego wszechswiata, niepodobnego do niczego tu na dole.

Z czasem dowiedziałem sie że jest w tym kraju garstka ludzi zwanych miłośnikami, zapaleńców z radością obserwujących równie obskurnym sprzętem jak ten mój...

Z czasem przyszedł wynalazek który odmienił świat - był to internet - źródło wszelkich efemeryd, pierwszych skymap-ów i mapek aavso które ku zgrozie rodziny ściągałem godzinami przez tepsowski modem 56kbps..(dług sie chyba przedawnił)

Z czasem internet staje sie narzedziem miedzyludzkiej komunikacji. Kolejno e-mail, IRC, ICQ, nasze swojskie gadu, chaty aż w końcu wielkie fora

I nagle klops....Oswietlony internetowym swiatłem astroświat okazuje się być podzielony w równym stopniu jak nasz bałaganiarski od zawsze parlament. Wirtualizacja życia. Wirtualizacja problemów. Wirtualnie rodzące się problemy które dotyczą jednak żywych ludzi w realnym świecie. Czemu? Okazuje się że ludzie dorośli do tego rodzaju komunikacji akurat nie dorośli. Zbyt wiele czarnych cech ludzkiej osobowości uwidacznia się tam gdzie nie trzeba patrzeć sobie w oczy. Wylazi to na forach astronomicznych, nieastronomicznych, wylazi w miliardach bzdur wypisywanych pod artykułami na portalach internetowych. Kazdy ma swoja nieobliczalna internetową twarz..

 

Trza by wszystkim zafundowac długotrwały, gigantyczny oboz integracyjny na bezludnej wyspie bez internetu. A poki ta utopia sie nie spełni - więcej dystansu do tego co leci z ekranu ;) Ogrom i potega tego czym się zajmujemy zobowiązuje. Problemy wspolczesnej astronomii amatorskiej widac na naszych komputerach... Z wysokiej orbity widać już tylko Chinski Mur.

 

Obysmy przy zdrowych zmysłach do powrotu komety Halleya dotrwali ;)

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koniec tego:

 

http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=25663

 

Przekraczają się pewne granice. Wątek zamykam. Osoby zamieszane bezpośrednio w ten bałagan zostaną z forum usunięte dożywotnio, a reszta wróci do swoich pasji.

 

Ponieważ grozi mi pozew sądowy, wątek zostanie skopiowany i ukryty przed publicznością. Jako właściciel mam 48 godzin na reakcję, dlatego dzisiaj w nocy, lub jutro wątek ukryję.

 

Przykro mi, nie mam wyjścia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.