KOMUNIKAT: Koniec Astro-forum.org

Janko · 23 Lutego 2009

A ja już uwierzyłem, że istnieje społeczność, która jest ponad złem i marnością dnia codziennego i czerpie mądrość i spokój z nieba, na które patrzy. Czyżbym jeszcze raz okazał się sentymentalnym osłem?

Nie wierzę i nikt mnie nie przekona, że ludzie są źli i głupi z natury – to tylko fluktuacje statystyczne sprawiają, że ich niekiedy takimi widzimy. Koleżanki i Koledzy, na pewno są wśród nas osoby zdolne do kontynuacji czegoś tak wspaniałego jak Astro-Forum. Proszę je o podjęcie działania. Myślę że ogromna większość spośród nas będzie wspierać takie przedsięwzięcie.

Adam, dziękuję i proszę o nie wycofywanie się z naszej społeczności, której jesteś twórcą.

Robson_g · 23 Lutego 2009

Może ja czegoś nie rozumiem, ale gdzie jest napisane, że AF zostaje zamknięte? Że nie będzie istnieć? Uważam, że tutaj przydałaby się konsultacja z psychologiem i to dla ładnych kilkunastu osób, zwłaszcza tych 80% o statusie "newbie" piszących w tym wątku (i tylko w tym)

Dzięki ,podniosłeś mnie trochę na duchu! Czyli forum będzie istnieć, super! Co do psychologa, co widzisz w tym złego, myślę że wszystkim nam od czasu do czasu przydałby się taki specjalista...żyjemy w coraz bardziej skomplikowanym świecie, psycholog to nic złego, sam się może kiedyś wybiorę, żeby się wygadać. Mam nadzieję że nikogo nie uraziłem, po prostu takie życie.

m_jq2ak · 23 Lutego 2009

Przyznam, że miałem takie same odczucia. Pozwolono rozwinąć się chorobie, którą można było wyleczyć. Co więcej choroba rozprzestrzenia się i nadal nie ma dobrej kuracji.
Nie wiem, czy Adam wytrwa w swoim postanowieniu. Jeżeli jednak tak, to liczę, że zadba o to, aby forum znalazło dobrego gospodarza. I dopiero wtedy sprawa będzie dla mnie zamknięta.

AF to "dziecko" Adama. W jego tworzenie i działanie włożył wiele serca. Za to należą mu się wielkie podziękowania. Ale czasami było za dużo emocji, a za mało dystansu. I nawet teraz tym wątkiem kierują emocje. A emocje nie są dobrym doradcą.

Łatwiej jest nam oceniać nie swoje emocje. Nie bardzo rozumiem, wątkiem kierują emocje. Jakby emocje były czymś złym.

Domyślam się, że użyłeś Robercie tutaj pewnego skrótu. Ale pomijając to, czy nie ma w takim myśleniu czegoś błędnego ?!

Emocje często napędzają są elementem życia, pozwalają odczuwać.

Takie ogólne zdanie nie jest dla mnie wystarczające: "Emocje nie są dobrym doradcą".

Nie wiem czy masz na myśli posty pisane pod wpływem emocji, czy takie które są nie racjonalne.

Każdemu towarzyszą emocje. Liczy się treść.

Limax7 · 23 Lutego 2009

Ojejejjjjjjjjj, co się porobiło.

Wieczorem myślałem na temat przyszłości AstroForum.org Co będzie jeśli nikt z branży astro nie przejmie domeny, a forum zostanie zamknięte. Wówczas stracimy możliwość nie tyle pisania nowych postów, ale wglądu do istniejących już wpisów, nie raz bardzo wartościowch.

I pomyślałem sobie... albo ludzie zaczną teraz wnikliwie przeglądać forum, drukować lub też zapisywać do PDF ciekawsze tematy, albo odpuszczą sobie i pogodzą się z tym że to przepadnie.

A co myślicie o innym sposobie. Mianowicie, zakładamy nowe forum astro. Na AstroForum.org zakładamy wątek kto zgadza się na to by jego posty powędrowały na nowe forum. Kto nie odpowie tego posty lub tematy nie zostałyby przeniesione na nowe forum.

A posty osób które się zgodzą przeniosło by się na nowe forum.

Wiem że takie forum z odzysku mogłoby być niekompletne, a niektóre wpisy w danych tematach znikłyby, ale lepsze to niż nic.

Co Wy na to ? Dobry to pomysł ?

Rysiek · 23 Lutego 2009

Szkoda tego co kiedyś wspólnie budowaliśmy... :mellow:

gregohr · 23 Lutego 2009

A co myślicie o innym sposobie. Mianowicie, zakładamy nowe forum astro. Na AstroForum.org zakładamy wątek kto zgadza się na to by jego posty powędrowały na nowe forum. Kto nie odpowie tego posty lub tematy nie zostałyby przeniesione na nowe forum.
A posty osób które się zgodzą przeniosło by się na nowe forum.

Wiem że takie forum z odzysku mogłoby być niekompletne, a niektóre wpisy w danych tematach znikłyby, ale lepsze to niż nic.

:lol:

coś mi to przypomina...

ale ad rem: zakładamy- tzn kto konkretnie? łatwo powiedzieć załóżmy nowe forum i będzie ok. (Jak powiedział Kwiczoł w Janosiku: "trzeba by jakimiś sposobem do zamku się zakraść i dziołszki panu jaśnie (tu splunął)hrabiemu wykraść". Na to odpowiedział Pyzdra:"Ba, ale jak?"). Technicznie jest to skomplikowane, że nie wspomnę o pracy, kosztach itp itd. Poza tym- po co zakładać nowe forum? Przecież AF istnieje!

HAL9000 · 23 Lutego 2009

Chcialbym miec takie jaja móc podjac taka decyzje.

Twoje zycie i rodzina sa najwazniejsi - dla nich sie zyje.

Dawno nie spotkalem... prawdziwego (sic!) faceta.

Moje uklony.

Rhobaak · 23 Lutego 2009

Widząc, ile pracy kosztowało stworzenie i utrzymywanie forum, powody tej decyzji musiały być naprawdę poważne. Co tu dużo mówić - pozostaje tylko podziękować i życzyć rozwikłania wszelkich problemów. Choć Astro-forum (przynajmniej w obecnym kształcie) się kończy - pozostają dobre wspomnienia, wdzięczność i szacunek.

ade · 23 Lutego 2009

Szczerze mówiąć, kiedyś zastanawiałem się czy (i kiedy) nastąpi koniec forum. Nie spodziewałem się, że stanie się to tak szybko. Jedyne co mnie martwi to ogromna ilość wiedzy, porad, recenzji i opinii, która się tutaj znajduje. To nie może po prostu ot tak sobie zniknąć.

Nie wiem co Adam rozumie przez wystawienie domeny astro-forum.org na sprzedaż. Chodzi o samą domenę czy także całą zawartość portalu? To dwie różne rzeczy. Zawartość była tworzona przez setki użytkowników, którzy niekoniecznie będą zadowoleni z przeniesienia ich materiałów do innego właściciela o nieznanych intencjach.

W każdym bądź razie forum nie powinno przestać istnieć. Myślę, że udałoby się przenieść na inny serwer, być może zrobić płatne członkostwo, by pokryć koszt utrzymania serwera i łącza - tak aby forum mogło nadal funkcjonować, choć formalnie (prawnie?) w innej postaci... Przy asyście Adama powinno być to wykonalne.

Pozdrawiam

bamus · 23 Lutego 2009

Adam,

Po co sprzedawać AF. Wprowadź abonament, reklamy, mianuj kgos innego administratorem, sam jak chcesz odsuń się w cień (miejmy nadzieje że nie na zawsze).

Jesli jednak musisz sprzedać AF, wierze, że trafi to forum w dobre ręce i nie zaprzestanie swojego działania

sumas · 23 Lutego 2009

jednak wsadziłem łapy w wentylator,

część postów wydzielona do nowego wątku: http://astro-forum.org/Forum/wydzielone-z-...org-t25723.html

a w tym już proszę bez inwektyw

misiekc · 23 Lutego 2009

Nie rozumiem tego tematu i co ciekawe, chyba sie z tego ciesze. Zycze Adamowi, zeby w razie sprzedazy wzial jak najwieksza kase za dotychczas wlozony wisilek. Tym ktorzy boja sie komercjalizacji i zmian proponuje, zeby zalozyli np. organizacje pozytku publicznego, dogadali sie z Adamem i np. za 1% z podatku utrzymywali forum w zblizonym do obecnego ksztalcie. Sa przeciez w tym srodowisku autorytety, ktore nie wzbudzaja negatywnych kontrowersji i moglyby firmowac takie przedsiewziecie.

Hamster · 23 Lutego 2009

Dzięki Adam za dobrą robotę ale skoro sprawy zaszły tak daleko, że podjąłeś taką decyzję, to widocznie tak musiało być. Zdrowie ważniejsze. Mam nadzieję, że forum trafi w dobre i odpowiedzialne ręce.

ZLOKA · 23 Lutego 2009

Ach, ta "polityka"... a gwiazdy swieca i maja to w najglebszy powazaniu... na szczescie nasze.

Kamil

Snajper · 23 Lutego 2009

To moje jedyne forum. Nie chce by bylo medialnokomercjalne. Nic nie rozumiem, A Ciebie Adam uwazam za altruiste naszych czasow i propagatora sztuki, nauki i dobrego kolege. Jesli zmieni sie forma Astroforum to bedzie mi przykro, ale lepiej zebys mial spokój.

Tedi · 23 Lutego 2009

w mordę jeża inaczej tego nie potrafię nazwać i choć pisałem tu rzadko to zawsze otrzymywałem konkretne i sensowne odpowiedzi,jednym słowem szkoda takiego wysiłku i mam tylko nadzieję że się to ........

Adam trzymaj się

Eland · 23 Lutego 2009

Przepraszam zapewne nie mam zbytniego prawa wypowiadać się tutaj z racji zerowego stażu na forum ale to co się dzieje jest co najmniej dziwne , przeglądam to forum już od dłuższego czasu, nauczyłem się z niego wielu rzeczy, ostatnio założyłem konto. Jestem noobem i to forum wybrałem z racji mnogości tematów, merytorycznej wartości i generalnie wręcz profesjonalnego i miłego podejścia do nieraz bardzo złożonych tematów. Dziwi mnie i przeraża niejako perspektywa zniknięcia tego miejsca w sieci :angry: , inne fora nie owijając w bawełnę są jakieś takie cukierkowe i po prostu małe i co one teraz mają przejąć niby funkcję tego forum ? Przecież pozycja tego forum była budowana przez kilka lat, wiele pracy ludzie włożyli w poradniki i tak dalej i teraz przez kilu trooli to wszystko ma zniknąć ?

Ludzie nie takie rzeczy widziałem w internecie, nie taki flame ale żeby ktoś rezygnował przez to, to mi się w głowie nie mieści, na troli jest prosta recepta ban i ignore czemu od razu zaprzepaszczać tyle pracy i rezygnować ? lol ?

ade · 23 Lutego 2009

Przepraszam zapewne nie mam zbytniego prawa wypowiadać się tutaj z racji zerowego stażu na forum ale to co się dzieje jest co najmniej dziwne , przeglądam to forum już od dłuższego czasu, nauczyłem się z niego wielu rzeczy, ostatnio założyłem konto. Jestem noobem i to forum wybrałem z racji mnogości tematów, merytorycznej wartości i generalnie wręcz profesjonalnego i miłego podejścia do nieraz bardzo złożonych tematów. Dziwi mnie i przeraża niejako perspektywa zniknięcia tego miejsca w sieci , inne fora nie owijając w bawełnę są jakieś takie cukierkowe i po prostu małe i co one teraz mają przejąć niby funkcję tego forum ? Przecież pozycja tego forum była budowana przez kilka lat, wiele pracy ludzie włożyli w poradniki i tak dalej i teraz przez kilu trooli to wszystko ma zniknąć ?
Ludzie nie takie rzeczy widziałem w internecie, nie taki flame ale żeby ktoś rezygnował przez to, to mi się w głowie nie mieści, na troli jest prosta recepta ban i ignore czemu od razu zaprzepaszczać tyle pracy i rezygnować ? lol ?

Nie znam szczegółów ale tutaj nie chodzi raczej tylko o trollowanie, bo jak Adam napisał w pierwszym poście, sprawy przeniosły się do reala (nie mylić z marketem ) , straszenia sądami itp.

Eland · 23 Lutego 2009

Cóż sądami każdy może straszyć pytanie tylko czy posiada jakieś realne przesłanki by zakładać sprawę sądową, może Ci straszący po przegraniu sprawy i zapłacie kosztów sądowych przemyśleliby sobie pewne sprawy :| ha ?

gregohr · 23 Lutego 2009

a kto napisał że nie będzie AF? myślisz, że jeśli już ktoś kupi a-f.org topo to, żeby zaraz zamknąć forum???

Limax7 · 23 Lutego 2009

a kto napisał że nie będzie AF? myślisz, że jeśli już ktoś kupi a-f.org topo to, żeby zaraz zamknąć forum???

jeśli ktoś kupi ...

qbanos · 23 Lutego 2009

Cóż sądami każdy może straszyć pytanie tylko czy posiada jakieś realne przesłanki by zakładać sprawę sądową, może Ci straszący po przegraniu sprawy i zapłacie kosztów sądowych przemyśleliby sobie pewne sprawy :| ha ?

A skąd pewność, że w ogóle "Ci straszący" istnieją? Że ktoś faktycznie grozi Adamowi i jego rodzinie? A może cel założenia tego wątku i tych słów jest zupełnie inny niż się Wam wydaje? Znacie tę drugą stronę? :rolleyes:

Podejrzewam, że w ogóle sie nad tym nie zastanowiliście, zawsze są dwie strony medalu. Ale to takie luźne dywagacje, osobiście nie mam na ten temat zdania.

P.S. Kurde, nie znam nawet z nicka 90% osób wypowiadających się w tym wątku, a trochę na forum jestem...

Edytowane 23 Lutego 2009 przez qbanos

OBERON RD · 23 Lutego 2009

Po co sprzedawać AF. Wprowadź abonament, reklamy, mianuj kgos innego administratorem, sam jak chcesz odsuń się w cień (miejmy nadzieje że nie na zawsze).

Jesli jednak musisz sprzedać AF, wierze, że trafi to forum w dobre ręce i nie zaprzestanie swojego działania

Pewnie. Ale zważcie, że przyszły właściciel może już liczyć kto pisze o członkowstwie i kalkuluje ile za SMS z miesięcznym członkowstwem. W dobie rozwijającego się kryzysu może się przeliczyć, ale logiczne, że AF musi być komercjne w dłuższej perspektywie.

Ale jak Adam wygra jakiś konkurs, to i tak będzie od razu wiadomo, że kręci i tym nowym forum :rolleyes: Młyn na wodę wierzących w spiski. Ale kto z forum nie wierzy?

Sprzedaj Adam, kup za to 20" na dobrym montażu, i ciesz się tym co lubisz, zdjęciami, rodziną. Po to uprawiamy amatorsko astronomię, żeby się nie stresować, tylko się tym cieszyć. A jak nie trafisz na amatora - bo rynek to jednak nie taki wielki - zrób abonament. Odłożysz na w/w 20". Abonament to mniej wpisów, ale wiadomo kto jest kto pod jakim nickiem itd.

Pozdrawiam

Edytowane 23 Lutego 2009 przez OBERON RD

areek_92 · 23 Lutego 2009

Wielka szkoda!! to nie moze byc prawda!!!! jestem tu od tygodnia a czuje jak bym byl juz duzo dluzszy czas.Dostalem tu pierwsze porady,wskazowki na temat astronomii i wiele ciekawych tematów związanych z kupnem teleskopu.Myślalem ,ze forum bedzie sie dalej rozwijac a tu taka smutna informacja!!!

POZDRAWIAM(MOZE TO JUZ OSTATNI RAZ :mellow: )

wimmer · 23 Lutego 2009

Przepraszam bardzo!

Czy ktoś się tutaj już całkowicie wypalił? Czy ktoś ma zamiar zrezygnować z astronomii/astrofotografii? Czy ktoś stracił splendor, wigor, wolę i pasję? Co Wy tutaj taki jakiś pogrzeb odwalacie!!??

Dajmy już Adamowi spokój, do cholery. Tego sobie życzył... A tu ciągle, Adam, a co będzie? Adam, a co dalej? Adam, i co teraz? Adam, ale szkoda. Adam, co mamy robić?

Uszanujmy jego decyzję. Odszedł, aby mieć spokój. Więc spokoju mu życzmy (Ci, co już życzyli nadają na dobrych falach).

Spokojnie. Forum jeszcze nie umarło. Skoro pojawia się ten post, znaczy że jeszcze wszystko jest po staremu.

Mądre są moim zdaniem te głosy, które mówią, że tak duże i prężnie działające forum nie może po prostu przestać istnieć! Społeczność tworzymy MY. Jeżeli AF zostanie sprzedane, to stawiam pół litra "łiskacza", że kupi je ktoś "w temacie". Że Adam zadba aby trafiło we 'właściwe ręce'. Może będzie więcej reklam, może 3 okienka pop-up, może nawet ostra moderacja (post nie na temat - od razu 'out'). Może nawet trzeba będzie płacić sms-em za dostęp do forum. Może kolorystyka będzie różowa, albo czerwona w zielone grochy.

Część z nas może się podda. Ale są tutaj osoby, które ponad politykę i 'wojenki' cenią sobie naszą wspaniałą pasję - astronomię amatorską. My - czyli społeczność jesteśmy nie do pokonania!

Spotkamy się tu jeszcze nie raz. Będziemy się tu spotykać codziennie. Nawet z tymi, którzy nas nie lubią. Może w końcu podamy sobie ręce. Może w końcu ci zapatrzeni w potyczki podadzą sobie ręce. Może nie wszyscy, ale wystarczy, że kilku z nas. Tak, jak zbudowaliśmy nienawiść, trzeba nam będzie zbudować zgodę.

pozdrawiam

P.S: Początek jest ciężki, ale kto wie. Może na tym zbudujemy coś lepszego? Nie martwcie się. I Adam też będzie tu zaglądał

Edytowane 23 Lutego 2009 przez wimmer