Księżyc

[wimmer]

Dlaczego taki ostry był Łysego kosy szpic? Przecież znamy promień Słońca, wszak w nim złego nie ma nic...

 

Miałem dziś dłuuuugą dziurę w chmurach (i jeszcze będę chyba miał). Jestem prze-szczęśliwy!

 

Oto "Łysego kosy szpic". Urzekło mnie dziś rodzące się w tym szpicu światło, jakby nie trzymające się jego powierzchni.

 

SCT 5" na SLT GoTo + barlow 2x + Antares SW 7,4mm (power około 338x)

Białe pastele na czarnym papierze. (a także kolorowe)

Szkic jest odbity prawo-lewo, dla uzyskania ziemskiego widoku.

[kuba_mar]

O Wimmer, naszkicowałeś właśnie to co dzisiaj pięknie widziałem w maku 127, czyli te plamki światła na samym skraju sierpa Księżyca. Super!

[ArturW]

Udało mi się tylko rzucić okiem przez bino na dzisiejszy księżyc, chmurwy tylko na chwilkę ustępowały

Wimmer, jak zwykle Twoje astroszkice zachwycają, pogratulować talentu

[ZbyT]

brawo remmiW

tylko dlaczego u Ciebie Księżyc był widoczny tak długo, że mogłeś zrobić szkic, a u mnie przyszły chmury w 3 minuty po rozpoczęciu obserwacji?

chyba przeprowadzę się w Twoje okolice

 

pozdrawiam

[wimmer]

tylko dlaczego u Ciebie Księżyc był widoczny tak długo, że mogłeś zrobić szkic, a u mnie przyszły chmury w 3 minuty po rozpoczęciu obserwacji?

chyba przeprowadzę się w Twoje okolice

 

Z mojej strony Księżyc był dobrze widoczny od godziny 16:30, gdy jeszcze byłem w pracy. Wyszedłem przed 18tą i wciąż go dobrze widziałem, razem z Wenuską. Ale po drodze już widziałem ciężkie chmury na zachodzie i północnym-zachodzie. Jak mi sie wydaje, gdzieś nad Kozanowem, Lotniskiem, Popowicami, czy nawet Nowym Dworem (choć to chyba za blisko mnie) Gdy przyszedłem około 18:10 zaczynały już nadciągać. Nadciągnęły ostatecznie około 19tej, gdy już kończyłem szkic. Potem zasnuły niemal całe niebo. Teraz znów się przetarło.

Nie wymyślił bym takiego krajobrazu, serio

 

P.S: Oj, chyba się dziś zasadzę na Lulina i Saturna jeszcze

Edytowane 28 Lutego 2009 przez wimmer