Obserwacje 21/22 listopada 2003

oskar · 22 Listopada 2003

W związku z tym, że w końcu zrobiła się pogoda przeznaczyłem tę noc na obserwacje. Warunki były niezłe, aczkolwiek seeing nienajlepszy.

Obserwacje rozpocząłem o godzinie 18.15. Niebo nie było zbyt ładne. Zasięg lornetką do 8,5 mag w zenicie, niżej o wiele gorzej. Wykonałem 8 ocen jasności gwiazd zmiennych lornetką 20x60mm. Potem wykonałem dwie oceny teleskopem. Warunki nieco się poprawiły. Zasięg teleskopem ok. 10 mag.

Po dwugodzinnym studzeniu teleskopu, ustawiłem go na Marsa. Najpierw włożyłem nowy okular 5mm Vixena o polu 65 stopni. Jednak powiększenie 200x okazało się zbyt duże. Widoczna tarcza, jednak bez szczegółów. Potem użyłem okularu Vixena 8mm. Testowałem filtr czerwony, zielony i niebieski, jednak używany przeze mnie do tej pory filtr czerwony 23A okazał się najlepszy. Widoczna wyraźnie faza planety i słabo szczegóły na powierzchni. Czapy polarnej nie widziałem.

Mars świeci w Wodniku (RA: 23h12m, decl. -6o28’), jasność -0,6 mag. Planeta świeci 40’ na południe od phi Aqr (4,21 mag.).

Wieczorem obserwowałem jeszcze gwiazdy zmienne do godziny 23.

Następnie wstałem o godzinie 5 i wystawiłem teleskop, który ustawiłem na Saturna. Użyłem okularu vixen 8mm, jednak seeing był nienajlepszy, gdyż w obserwacjach przeszkadzały wysokie chmury. Ładnie widoczna tarcza i pierścień, momentami przerwa Cassiniego oraz cień na tarczy planety. Obok Saturna świecił Tytan i Rhea. Nie dostrzegłem zaś (wskutek słabych warunków) Dione i Thetys. Planeta świeci w samym środku gwiazdozbioru Bliźniąt (RA: 6h54m, decl. +22o7’). Jasność -0,2 mag., odległość od Ziemi 8,287 j.a.

Poza Saturnem obserwowałem oczywiście gwiazdy zmienne, w tym kilka miryd R Leo, S UMa, R Gem oraz U Ori. Poszukiwałem też na jaśniejącym niebie R Ser, lecz nie dostrzegłem już jej. Przez noc wykonałem 30 ocen jasności gwiazd zmiennych.

Nad południowo-wschodnim niebem, w konstelacji Lwa świecił nad ranem pięknie Jowisz. Położenie planety RA: 11h10m, decl. + 6o25’. Jasność -1,9 mag. Odległość 5,596 j.a. W lornetce wyraźnie widoczne cztery księżyce galileuszowe.

Robert Bodzoń · 22 Listopada 2003

Niestety dopóki będzie ciepło seeing zapewne będzie słaby, albo bardzo słaby. Co prawda długa noc sprawia, że ruchy konwekcyjne i turbulencja powietrza maleją, ale górą dopływa ciepłe powietrze i na powrót wzmaga ruchy powietrza.

Obserwatorzy planet pewnie będą musieli zaczekać na zmianę pogody, aby móc wypatrywać szczegółów na ich tarczach.