Skocz do zawartości

Różnice obrazów między lustrem 8" a 12"


Iras

Rekomendowane odpowiedzi

W sumie zapytanie, którego dotyczy mój wątek pojawiało się w różnych tematach na tym i innych forach, ale prosiłbym jeszcze raz o zestawienie - takie konkretne w rodzaju "mówisz i masz" :)

Mieszkam w małej osadzie, można powiedzieć że mam ciemne niebo wiejskie. Przez rok cieszyłem się Syntą 8" lecz ze względów finansowych musiałem ją odsprzedać. Temat astronomii powraca jednak u mnie jak bumerang :) Wobec tego zbieram fundusze na coś większego - Meade Lightbridge 12".

Interesują mnie detale, jakie mogę wychwycić tym sprzętem na obiektach DS. Pamiętam, że gdy obserwowałem Syntą np M81 czy M82 przez SP 25 wzgl. 10mm to były to takie wyraźniejsze mgiełki. Widziałem krążek w M57, lekko zarysowany ogryzek M27, piękną M42, grupki mgiełek w Lwie:)

 

Co pokaże 12" na tych obiektach? Czy nie będę rozczarowany przesiadając się z 8" i dokładając kolejne 2 tyś do tego interesu? Powtarzam, że nie mieszkam w mieście, mam ciemne niebo, warunki sprzyjające.

 

Proszę o opinie użytkowników 12".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wyczytałem , to większość obserwacji jest dokonywana pod średnim niebem, z łuną, jakimiś cirrusami itp historiami. Interesuje mnie maksymalne wykorzystanie potencjału 12". Zero łuny, zasięg 6mag. itd :)

 

0ba7e023c3dc77e7.jpg

To jest szkic M31 z 13.1" lustra. Skopiowałem z jakiejś strony ze szkicami astro. Czy 12" pokaże cos podobnego pod czarnym niebem?

Edytowane przez Iras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rożnicy w zasadzie nie będzie, tylko pod bardzo ciemnym niebem, ale to kosmetyczna...np wyraźniejsze ramiona galaktyk, już nie zerkaniem, a patrząc normalnie. Zbierze więcej światła i co za tym idzie uzyska obrazy troszeczkę, jaśniejsze, wyraźniejsze, bardziej kontrastowe i to tyle. Mimo to ja już choruję na 12 :)

a ten szkic, to taki jakiś nijaki, wydaje mi się że w 12 zobaczysz ładniejszą M31.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=...d=a&start=0

 

to ten wątek.

 

Po przeczytaniu.. mam że tak powiem mieszane odczucia.. wydaje się, że 12" pokaże to samo co 8" tylko ze wszystko bedzie jaśniejsze i widoczne na wprost, bez zerkania. Wydaje się, że wszelki przypływ detalu widoczny jest dopiero od 14" :)

Edytowane przez Iras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=...d=a&start=0

 

to ten wątek.

 

Po przeczytaniu.. mam że tak powiem mieszane odczucia.. wydaje się, że 12" pokaże to samo co 8" tylko ze wszystko bedzie jaśniejsze i widoczne na wprost, bez zerkania. Wydaje się, że wszelki przypływ detalu widoczny jest dopiero od 14" :)

 

Zgadzam się! Ale nie szalejmy z tymi calami... :) . W 12 calach baaaaaardzo dużo zobaczysz a pod ciemnym niebem, to będzie masakra!

Edytowane przez robson999
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Same opinie użytkowników 12" ;)

 

Link który zaproponował Wimmer.

 

W porównaniu do 8 widzę więcej "kłaczków".

Słabe obiekty-galaktyki ... W pannie widzę 2-3 więcej, kiedy w 8" widziałbym 1.

Sztandarowy obiekt m51 w 8" nie widziałem ramion nawet zerkaniem, tutaj w 12" zerkaniem z obrzeża miasta 35 tys.

M42 z tej samej miejscówki wogóle pozamiatane widać pajaśnienie tła i całe skrzydła.

Wada duże gabaryty. Oraz ogromne wymagania na dobry seeing.

Nie mam co prawda teraz 8" ale w 4" kiedy seeing jest 3/5. W 12" 1-2/5.

Nie mam jeszcze osłony, bo mam 12 na kratownicy, i walczę z poprawą kolimacji pająki te sprawy.

Co do wychłodzenia obowiązkowy wiatraczek.

Wydaje mi się, że będzie jeszcze lepiej z obrazami kiedy rozpracuję lepiej teleskop.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj opisalem jak to wyglada na podmiejskim niebie: http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...29&hl=synta

 

Pod ciemnym roznica bedzie wieksza.

 

Wczoraj porownywalem 10 z 12 cali pod ciemnym niebem i byla roznica. Generalnie sprawa wyglada tak: kulki sa duzo wyraznie jasniejsze, mglawice tak samo. Galaktyki pod ciemnym niebem sa jasniejsze, pozwalaja sie bardziej przypowerowac. Dodatkowe swiatlo pozwala na wychwycenie dodatkowych szczegolow, ktore w mniejszej aperturze by umknely. To nie jest tak, ze w 8'' widzisz mala plamke a w 12'' widzisz wielka galaktyke z piecioma mackami etc. To raczej cos w tym stylu: w 8'' widzisz M82 jako cygaro i zerkaniem wydaje ci sie, ze to cos ma nieregularna strukture. W 12'' widzisz jasniejsze cygaro, w wiekszym powiekszeniu i jak sie przyjrzysz to widzisz ktoredy przebiegaja pasma pylu. W 16'' cygaro jest jeszcze jasniejsze, a przebieg pasm pylowych jest oczywisty i widac to wszystko od razu, na wprost, a samo cygaro jest jasniejsze i wieksze (wiekszy power).

 

Tak samo jak wczoraj widzialem M51 - w 12'' widzialem pomost, chociaz jak patrzylem na dluzej na wprost, to znikal. W 16'' pomost byl oczywisty. W 8'' pewnie bym go nie widzial.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=...d=a&start=0

 

to ten wątek.

 

Po przeczytaniu.. mam że tak powiem mieszane odczucia.. wydaje się, że 12" pokaże to samo co 8" tylko ze wszystko bedzie jaśniejsze i widoczne na wprost, bez zerkania. Wydaje się, że wszelki przypływ detalu widoczny jest dopiero od 14" :)

 

To nie jest tak. Wczoraj porownywalem trzy teleskopy stojace obok siebie - 10, 12 i 16 cali. Na tych samych obiektach. Widzialem roznice miedzy kazdym teleskopem. Tak jak mowisz - w wiekszym wszystko bylo jasniejsze, widoczne na wprost i bez zerkania. Dzieki temu w wiekszym detal byl latwiej osiagalny. Nawet poczatkujacy zobaczy roznice na mglawicach czy kulkach. Galaktyki, to twardszy orzech do zgryzienia - po prostu niektore galaktyki to dosyc jednolite mgielki - nawet na zdjeciach Hubbla. ;) Na przyklad wczoraj - M81 w 10 calach byla widoczna z ramionami, ale te byly malo wyrazne, widoczne zerkaniem i nie odcinaly sie tak dobrze od reszty. W 12 calach juz byly dosyc wyrazne i nie trzeba sie bylo ich 'domyslac'. ;) W 16 calach byly jeszcze jasniejsze i wyrazniej odcinaly sie od tla.

 

Hmm ciezko to opisac. Jak ktos obserwuje juz jakis czas, to powinien wiedziec w czym rzecz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"....Na przyklad wczoraj - M81 w 10 calach byla widoczna z ramionami, ale te byly malo wyrazne, widoczne zerkaniem i nie odcinaly sie tak dobrze od reszty. W 12 calach juz byly dosyc wyrazne i nie trzeba sie bylo ich 'domyslac'. ;) W 16 calach byly jeszcze jasniejsze i wyrazniej odcinaly sie od tla.

 

Hmm ciezko to opisac. Jak ktos obserwuje juz jakis czas, to powinien wiedziec w czym rzecz.

 

Doleję trochę oliwy do ognia - w 3 calowym EDku, wczoraj M81 też wyglądała super :)

W wizualu jest tak, że "z grubsza" im większy teleskop, tym lepszy - jest tylko kilka ale...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to ktoś kiedyś podsumował, Syntą 8" "zaliczało się" Messiery, od 12" wzwyż zaczyna się prawdziwa zabawa :D

Dzięki exec za przybliżenie tematu. Chyba jestem w stanie wyobrazić sobie, jak to wygląda w okularze:)

 

A tak przy okazji, czy na rynku w Polsce są dostępne większe średnice niż 12" ? Pomijam Meade 16" bo to nie ten przedział cenowy. Czy w cenie do 5000zł da się kupić coś większego? Pomijam okulary etc. Chodzi o maksymalną średnicę w tej cenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ASOD znalazłem szkice, które obrazują widoczki z różnych średnic luster

 

M51 - 8"

47915d8367fbfe39.jpg

 

M51 - 25" :blink:

538ed07acc3563d3.jpg

 

lub

 

91078a6037ebbd68.jpg

 

Ale to się pomija, w cenie takich teleskopów kupi się np. 2 letniego VW Golfa :D

 

I na koniec M33

1) widok przy 8"

d3080db7f19b64b7.jpg

 

2) 12"

b4fc717f5f934604.jpg

 

I tu potwierdza się teza, że to co w 20cm lustrze "majaczyło" przy 30cm lustrze widać "na wprost".

Edytowane przez Iras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ASOD znalazłem szkice, które obrazują widoczki z różnych średnic luster[...]

 

 

szkice jako pokazanie "co widac" tez nie sa w 100% wiarygodne - z prostej przyczyny: niektorzy autorzy szkicuja po godzinnych obserwacjach, wpatrywaniu sie, zerkaniu, uwzgledniaja detale ktorych sie wlasciwie jedynie domyslaja... tak chyba robi np Jeremy Perez ktorego szkic przytoczyles. Inni zas szkicuja to co widza "na szybko", bez domyslaniaa sie, bez siegania do granic percepcji.

Wiec tak na prawde trzeba by znalezc szkice tej samej osoby, obserwujacej rownolegle w roznych teleskopach (co nam wyeliminuje tez roznice zwiazane z seeingiem, LP, cirrusikami i miliardem innych rzeczy). Stad sadze, ze opis (bez szkicow) Exec'a (linkowany wczesniej) jest o wiele bardziej miarodajny, niz porownywanie szkicow roznych autorow obserwujacych w roznych warunkach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.