Usuwanie luzów w CG5, konserwacja montażu

[kkk]

Witajcie

 

Na prośbę jednego z forumowiczów umieszczam opis wraz z fotografiami jak usunąć luzy w CG5, w moim przypadku CG5 GT. Z doświadczenia wiem że mocowanie ślimaka identycznie wygląda również w EQ3-2, więc i w EQ5, a może nawet i EQ6 będzie tak samo.

 

Wszelkie uwagi są mile widziane, a jakiekolwiek Wasze wątpliwości co do tego opisu będę starał się jak najszybciej wyjaśniać. Tak samo błędy jeśli jakieś się znajdą

 

Więc do roboty

 

Najpierw przygotujmy sobie miejsce pracy, ja jak to mam w zwyczaju rozłożyłem się na podłodze, na gazetach. Do rozebrania montażu potrzebny jest komplet imbusów, oraz różnej wielkości wkrętaki, szczególnie w CG5 GT gdzie utrudniony jest dostęp do śrubek obudowy. Taki zestaw wystarczył mi do rozebrania mojego montażu:

 

 

Przystąpmy do zlokalizowania śrubek na obudowie, zarówno obudowa silnika RA, jak i DE zamocowana jest na 3 śrubkach, najpierw obudowa silnika DE:

 

 

Oraz oś RA i tutaj UWAGA, śrubka zaznaczona na górze nie jest zwyczajna, jest to raczej kołek rozporowy, więc wystarczy wykręcić ją na około 5mm i pociągnąć za okrągły plastik w który śrubka ta jest wkręcona:

 

 

Zbliżenie na tą nietypową śrubkę:

 

Trzecia śrubka po drugiej stronie montażu, więc myślę że nie będzie problemu z jej znalezieniem...

 

W dalszej części będę zdjęcia tylko osi DE, ale zapewniam Was że w przypadku osi RA, wszystko jest równie łatwe, a różnice zostaną przeze mnie opisane.

 

Po odkręceniu śrubek delikatnie zdejmujemy obudowy, odłączamy taśmy idące do silników, po czym obudowy z elektroniką odkładamy sobie na bok:

 

 

W osi DE odkręcamy imbusa i zdejmujemy silnik, aby nie przeszkadzał nam przy kasowaniu luzów, w osi RA jest trochę inaczej, gdyż tam najłatwiej jest odkręcić 3 śrubki trzymające sam silnik:

 

Teraz mamy możliwość sprawdzenia luzów naszego montażu, bo zdjęciu silników łapiemy palcami za zębatkę i poruszamy lewo-prawo, jeżeli jest luz to będzie wyczuwalny od razu, gdyż zębatka będzie chodziła bardzo luźno. Jeżeli jednak luz nie jest wyczuwalny polecam nie ruszać osi

 

Jeśli jednak wyczuliśmy luz i chcemy się go pozbyć należy przyjrzeć się 5 śrubkom (piąta, niezaznaczona to ta mała czarna, na samym środku) imbusowym służącym właśnie do ustawiania ślimaka, którego ustawienie odpowiada za luz:

 

Proponuję na początek przyjrzenie się budowie mocowania ślimaka, w osi DE można sobie całkiem odkręcić 4 srebrne imbusy i zapoznać się z działaniem każdej z 5 śrubek, znacznie ułatwi to dalszą pracę.

Doszliśmy do najtrudniejszego elementu, do którego nie sposób napisać idealną instrukcję, bo trzeba to zrobić na wyczucie. Na początek polecam poluzowanie górnych śrubek, a następnie dokręcanie srebrnych bocznych, po każdym ruchu kluczem kręcąc zębatką i sprawdzając jak się ma nasz luz. Gdy zacznie się on zmniejszać stopniowo dokręcamy również górne śrubki. Jeżeli dojdziemy do momentu gdy wszystkie 4 srebrne są dokręcone mocno, nie mamy luzu, lecz oś chodzi nam z oporem, luzujemy trochę boczne srebrne, a dokręcamy małą, czarną środkową śrubkę, a następnie 2 boczne, jeżeli natomiast po mocnym dokręceniu 4 srebrnych nadal wyczuwamy luz wykręcamy lekko czarną, a dokręcamy srebrne.

 

 

Ja usunięcie luzu traktuję wówczas gdy 4 srebrne śrubki są mocno dokręcone, a na zębatce nie wyczuwam palcami luzu

 

Normalne jest że w jednych miejscach zębatka chodzi z większym oporem, a w innych z mniejszy, szczególnie gdy zaciśnięty jest hamulec - uroki tanich montaży...

 

 

 

 

Gdy nie czujemy już żadnego luzu na zębatce, a 4 imbusowe śrubki mamy dokręcone przykręcamy z powrotem silniki, o ile w osi RA nie powinno być z tym większego problemu, o tyle w osi DE należy montując silnik zadbać o to aby zębatka silnika była równoległa z zębatką montażu. Tutaj również należy możliwie jak najbliżej siebie (ale nie na siłę) umieścić obok siebie zębatki, gdyż jest to jedno z miejsc powstawania luzu

 

Teraz wystarczy już tylko podłączyć elektronikę, w tym momencie polecam podłączenie montażu i próby poruszania osiami RA i DE. Jeżeli wszystko się gładko kręci pozostało już tyko założyć i skręcić obudowę.

 

Mam nadzieję że mój opis będzie dla Was przydatny, mimo że zdaję sobie sprawę że idealny nie jest, 100 razy bardziej wolę komuś pokazać na żywo jak coś zrobić niż opisać

 

Pozdrawiam

Edytowane 8 Maja 2009 przez kkk

[Robson_g]

świetna sprawa!

Jeszcze to może być ciekawe:

http://translate.google.pl/translate?hl=pl...N%26start%3D200

[Alien]

Witam

 

Pozwoliłem sobie go skonwertować do wersji PDF

 

 

 

Fajna sprawa może inni uzupełnią jeszcze tutorialik.

 

Pozdrawiam

[Tadeopulous]

szkoda że mogę dać tylko jednego plusika

 

rewelacja opis

 

dziękuję

 

[Duser]

Sprawdzilem w moim montazu i luzu chyba nie mam, za to krecac zebatka w pewnym momencie napotyka sie lekki opor wymagajacy nieco wiekszej sily przy kreceniu, ktory znika przy kontynuacji obrotu. Czy to wymaga regulacji srubkami przy slimaku? A moze mam krzywa oske slimaka ??

[kkk]

Sprawdzilem w moim montazu i luzu chyba nie mam, za to krecac zebatka w pewnym momencie napotyka sie lekki opor wymagajacy nieco wiekszej sily przy kreceniu, ktory znika przy kontynuacji obrotu. Czy to wymaga regulacji srubkami przy slimaku? A moze mam krzywa oske slimaka ??

 

 

To niestety norma w chińskich montażach i nic z tym nie zrobisz, w moim przypadku opór ten wynika z nierówności zębatki, tej wewnętrznej, a nie samego ślimaka czy też jego osi.

[Karol Wójcicki]

O wodzu!

Od dawna mi temat po głowie chodził lecz nie wiedziałem jak się za to zabrać.

Jesteś wielki, jak zauważył Tadeo jeden plusik to za mało.

 

Brawo!

 

Karol

[Tadeopulous]

CG5 GT rulez

 

nasze kochane mątarze są chyba najlepiej rozpracowane - nie widziałem nigdzie tylu opisów i tak dokładnych na temat jednego montażu

 

wczoraj macałem na suficie - opcję All-Star Polar Allignment - wydaje się być wielce bardzo pożądaną (ale bym orta walnął ) i potrzebną do focenia

a banalna w użyciu i szybka - dużo szybsza niż godzinne dryftowanie

ale na ostateczne wyniki poczekajmy do sesji pod niebem

Edytowane 8 Maja 2009 przez Tadeopulous

[rami]

All-Star Polar Allignment

wiesz moze, od ktorej wersji softu to jest dostepne?

[kkk]

Ja mam to w wersji HC 4.16, chociaż z tego co pamiętam było już w 4.15.

 

Pozdrawiam

 

wiesz moze, od ktorej wersji softu to jest dostepne?

[Tadeopulous]

KKK ma rację

to było od 4.15 - wspólnego firmware dla LEPSZYCH montaży Celestrona

zasada banalna - jeśli ktoś nie wie jeszcze

 

montaż na dowolnej gwiazdce (poprzednio tylko na Polarnej) - odjeżdża kawałek i najeżdża na nią znowu

KLAWISZAMI STEROWANIA - ustawiamy na szukacz potem okular zadaną gwiazdę

mam za sobą pierwszy etap - synchronizacji z tą gwiazdą

 

potem klikamy znowu ENTER i montaż odjeżdża kwałek i podjeżdża znowu w pozycję gdzie gwiazda POWINNA BYĆ

tym razem nie dotykamy klawiszy

a gwiazdkę w okularze ustawiamy za pomocą śrub regulujących montaż

i już mamy polar allign

 

aha jeszcze jedna ważna sprawa - w poprzednich wersjach firmware - po Polar Allign trzeba było ponownie robić ALLIGN na 2 gwiazdki

TERAZ JUŻ NIE TRZEBA

 

aha jeszcze jedno - w menu ALLIGN - POLAR ALLIGN mozna podejrzeć wartości na azymut i deklinację ile mamy pojechane ustawienie żeby wiedzieć w którą stronę kręcić śrubami

[sp6vwx]

Witajcie

 

Na prośbę jednego z forumowiczów umieszczam opis wraz z fotografiami jak usunąć luzy w CG5, w moim przypadku CG5 GT. Z doświadczenia wiem że mocowanie ślimaka identycznie wygląda również w EQ3-2, więc i w EQ5, a może nawet i EQ6 będzie tak samo.

 

Wszelkie uwagi są mile widziane, a jakiekolwiek Wasze wątpliwości co do tego opisu będę starał się jak najszybciej wyjaśniać. Tak samo błędy jeśli jakieś się znajdą

 

Więc do roboty

 

Admin podczep posta coby nie zaginął w tłumie innych. Dzięki za temat.

[Karol Wójcicki]

Wykonałem dziś całą procedurę usuwania luzów w moim CG5 GT.

Trwało to wszystko z 1,5 godziny bo nie mam wprawy w takich rzeczach.

 

Ważne jednak, że teraz po wszystkim montaż śmiga aż miło. Zdecydowanie widać różnicę

[Karol Wójcicki]

Normalne jest że w jednych miejscach zębatka chodzi z większym oporem, a w innych z mniejszy, szczególnie gdy zaciśnięty jest hamulec - uroki tanich montaży...

 

A czy jest jakakolwiek szansa na usunięcie tego defektu? Strasznie to wkurza jak dźwięk silnika na mojej osi DEC jest modulowany niczym syrena policyjna

Edytowane 20 Maja 2009 przez Karol Wójcicki

[sumas]

ale może to np. oznaczać krzywą ośkę ślimaka

na szczęście da się ją dokupić

[Duser]

A czy jest jakakolwiek szansa na usunięcie tego defektu? Strasznie to wkurza jak dźwięk silnika na mojej osi DEC jest modulowany niczym syrena policyjna

 

Ja tez maiłem ten sam problem i to właśnie w osi DEC, ale okazało sie że zbyt mocno dokręcona była jedna ze śrub regulujących ślimak. Wystarczyło odkręcić ją dosłownie o 1/10 obrotu i pomogło - ślimak chodzi teraz równo, bez oporów oraz wyczuwalnych luzów.

[Duser]

Po kilku próbach regulacji luzów w moim egzemplarzu CG5-GT nie jestem w pełni zadowolony z wyników operacji. O ile w osi DEC udało mi się w miarę dobrze, o tyle w RA efekt jest juz gorszy. Nie da się w pełni wykasować luzu na ślimaku bez wyraźnego zwiększenia oporu obrotu osi ślimaka w pewnym położeniu - czyli opisywanego wcześniej efektu "wyjącej syreny policyjnej" . KKK pisze, że to zjawisko normalne w tanich montażach i niewątpliwie ma rację. Poszperałem trochę i znalazłem wyjaśnienie te kwestii - przyczyną jest lekko mimośrodowe osadzenie całej osi ze ślimacznicą. Oczywście wykluczyłem skrzywienie osi ślimaka RA w moim montażu.

Mam wobec powyższego pytanie: Czy kasować luz w RA za wszelką cenę kosztem zwiększenia oporu przesuwu , czy też zostawić trochę luzu , zachowując płynność obrotu ślimaka , zdając się na funkcję anti-backlash montażu i ewentualne skasowanie luzu przez odpowiednie przeważenie montażu? Jak to się ma do wielkości PE montażu ( nierówny opór mocno go chyba zwiększy?) i dokładności guidingu ?

[astromisiu]

Czy kasować luz w RA za wszelką cenę kosztem zwiększenia oporu przesuwu , czy też zostawić trochę luzu , zachowując płynność obrotu ślimaka , zdając się na funkcję anti-backlash montażu i ewentualne skasowanie luzu przez odpowiednie przeważenie montażu? Jak to się ma do wielkości PE montażu ( nierówny opór mocno go chyba zwiększy?) i dokładności guidingu ?

 

Pytanie za 100 punktów, bo ewidentnie obracamy się w sferze "stałego przetargu względnego" jak to nazywa teoria decyzji...a po ludzku mówiąc wyboru mniejszego zła...

 

Nie rozumiem do dna tego problemu, więc moge co najwyżej podzielić się wątłym doświadczeniem: zdecydowałem skasować luz kosztem zwiększenia oporu i jestem zadowolony, bo mogę robić dłuższe nieguidowane ekspozycje (guidingu ciągle nie odpaliłem, bo 2 miesiąc czekam na kamerkę).

 

Pozdro

[Duser]

Pytanie za 100 punktów, bo ewidentnie obracamy się w sferze "stałego przetargu względnego" jak to nazywa teoria decyzji...a po ludzku mówiąc wyboru mniejszego zła...

 

Nie rozumiem do dna tego problemu, więc moge co najwyżej podzielić się wątłym doświadczeniem: zdecydowałem skasować luz kosztem zwiększenia oporu i jestem zadowolony, bo mogę robić dłuższe nieguidowane ekspozycje (guidingu ciągle nie odpaliłem, bo 2 miesiąc czekam na kamerkę).

 

Pozdro

 

Ja też zdecydowałem się na tą opcję i nie narzekam. Co prawda przy alignowaniu montaż zawodzi niczym zapsuta strażacka syrena, ale na prowadzenie nie narzekam

[Tester_pl]

Nosilo mnie przed zblizajacym sie wyjazdem w teren i postanowilem cos ulepszyc Zainspirowany postem KKK postanowilem zajrzec w tryby mojego HEQ5. Post pisze po calej czynnosci i musze stwierdzic ze cala procedura jest prosta jak schemat ideowy gwozdzia

 

 

Zeby dostac sie do zebatek i silnikow odkrecamy szesc srubek

 

Pod spodem widzimy dwa jednakowe uklady przekladni dla osi RA i DEC

 

 

Jako ze oba uklady sa identyczne opisze tylko jeden.

 

 

Przekladnia zbudowana jest z trzech zebatek, przy czym zebatka niebieska jest zamontowana bezposrednio na walku ktory napedza os RA lub DEC i nie ma mozliwosci jej ustawiania. Mamy natomiast mozliwosc regulacji zielonej zebatki i silnika z czerwona zebatka. Zeby docisnac zielone kolko do niebieskiego luzujemy trzy srubki zaznaczone na zielono. Dociskamy cala plytke do do najwiekszej zebatki i dokrecamy srubki. Z luzem pomiedzy kolkiem zielonym a czerwonym postepujemy podobnie, tym razem odkrecajac czerwone srubki. Kolko czerwone jest zamocowane bezposrednio na osi silnika wiec niejako musimy docisnac caly silnik. Nastepnie dokrecamy czerwone srubki.

 

Uwagi

Czynnosc jest szalenie prosta i nie wymaga zadnych specjalnych umiejetnosci ani narzedzi - no moze z wyjatkiem klucza imbusowego o ktorym pisal KKK w pierwszym poscie.

Nie odkrecajmy srubek calkowicie poniewaz istnieje ryzyko ze wpadna nam pod silnik co oczywiscie powoduje mase niepotrzebnej roboty.

U mnie najwieksze luzy (ok pol milimetra) byly miedzy niebieskim a zielonym kolkiem i prawie calkowicie je wyeliminowalem. Jesli chodzi o sile docisku to ja to zrobilem z umiarem po prostu jedna reka docisnalem plytke a druga dokrecilem srubki. Gdzies kiedys czytalem ze napedy GOTO maja celowo luzy na osiach zeby skompensowac szybkie obroty. Nie wiem ile w tym prawdy mam jednak nadzieje ze znaczaco poprawilem dokladnosc montazu.

 

Mam nadzieje KKK ze nie masz nic przeciwko ze sie podpialem po Twoj post.

Edytowane 22 Sierpnia 2009 przez Tester_pl

[toba94]

A czy te luzy są w jakimś stopniu szkodliwe dla użytkowania teleskopu?

Tzn. czy jeśli występują to koniecznie należy się ich pozbyć? Czy nic się nie dzieje/stanie jeśli będą występować?

Pozdrawiam

[toba94]

Może trochę źle sformułowałem pytanie.

 

Po co te luzy usuwać? W czym one przeszkadzają?

[riklaunim]

Przeszkadzają (mogą) w dokładności GoTo, guidowania itd.

[bamus]

Może trochę źle sformułowałem pytanie.

 

Po co te luzy usuwać? W czym one przeszkadzają?

 

ja spróbowałewm w moim montażu usunąć te luzy i byc może coś źle zrobiłem, ale strasznie ucierpiał na tym tracking w osi RA. Więc żeby za dużo nie kombinowac pozostawiłem maly luz by nie obciążac i tak biednego silniczka eq5

[toba94]

Aha dzięki za odpowiedź.

Czyli w zwykłym użytkowaniu (bez GoTo i tych prowadzeń) nie mają one znaczenia