Skocz do zawartości

Sens amatorskich rejestracji tranzytów egzoplanet.


Hans

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć.

 

Zadano mi kiedyś pytanie po co rejestrować te planety które sa już odkryte? Gdzie tu wkład w nauke? Powielacie juz tranzyty czegoś co juz zostało zbadane, kilka miesięcy temu, kilka lat nawet czasem w stecz. Odpowiadałem, że takie amatorskie rejestracje dają bardzo cenny materiał zawodowcom. Dają statystyke. Z wielu pomiarów można wyznaczyć trendy, wyłapać błąd efemerydy. Poprawić parametry orbity czy masy planety. Generalnie stajemy się źródłem danych bo to, że jakiś zespół złapał nowy świat , nową egzoplanetę, wyznaczył orbite, ekscentryczność, mase i efemeryde to jeszcze nie oznacza, ze wiemy o niej wszystko. Że to co wywnioskowano jest poprawne lub dokładne. Wiele efemeryd jest błędnych. Wiele danych tylko w przyblizeniu oddających bardziej nasze gdybania niz fizyczne własciwości planety. I tu pojawiamy sie my :) Astroamatorzy ze zwykłymi teleskopami po garażach i takie witryny jak AXA czy choćby nasza planeta dla każdego. ( http://astro-forum.org/Forum/Projekty-Roku...zne-t24222.html ) No ale odkryliście coś? Te twoje ranzyty coś dały? Heh, no i tu musiałem odpowiedać, ze jeszcze za mało ich zrobiłem, ale kto wie co wyjdzie. A teraz juz bede mógł odpowiadać inaczej :)

 

Przeczytajcie poniższego newsa:

 

Yesterday a manuscript by Mislis and Schmitt was posted in the arXiv ( http://fr.arxiv.org/abs/0905.4030 ) that suggests the transit "length" of TrES-2b is changing to shorter values at the rate of ~ 3 minutes in 2 years. Indeed, when I fit the data in the AXA I see a shortening trend consistent with this value: 1.31 +- 1.10 min/year (attached). If this is "real" then another planet must be changing the inclination of TrES-2b. An inclination change of only 0.1 degrees is sufficient for this exoplanet's "grazing transits" to undergo the observed length change.

 

The only reservation I have about the LC fitting is an apparent neglect of "air mass extinction curvature" - which in my experience can affect all transit parameters, including length, when there is insufficient OOT coverage (as illustrated on page 82 of my book: Exoplanet Observing for Amateurs).

 

I urge the amateur community to observe TrES-2 during this summer's observing season for this object (early July). By coincidence, TrES-2 is within the Kepler FOV, so eventually the transit properties will be well-studied by Kepler, but let's see what we can learn before Kepler.

 

No to następna TrES-2 :) Jakby ktoś się podjął sensownego przetłumaczenia tego. Ja samouk, wyjdzie mi "zgrzytliwie"

 

Pozdrawiam.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tłumaczenie maila:

 

Wczoraj Mislis i Schmitt ogłosili (http://fr.arxiv.org/abs/0905.4030), że długość tranzytów obserwowanych dla planety TrES-2b skraca się w tempie ~3 minut na dwa lata. Gdy dopasowałem linię prostą do danych z bazy AXA okazało się, że tempo skracania wynosi 1.3+/-1.1 minuty na rok. Jeżeli rzeczywiście taki efekt występuje, to inna planeta z tego układu musi zmieniać inklinację orbity TrES-2b. Zmiana inklinacji o zaledwie 0.1 st. jest wystarczająca dla planety z "ocierającymi się tranzytami" do zmiany obserwowanej długości tranzytu.

 

Jedyne zastrzeżenie jakie mam dotyczące dopasowania parametrów do krzywej zmian blasku to zaniedbanie "krzywizny ekstynkcji masy powietrza", co jak wynika z mojego doświadczenia może wpływać na wszystkie zmierzone parametry, w tym długość tranzytu, jeśli ilość obserwacji poza tranzytem jest zbyt mała (co zilustrowałem na 82 stronie mojej książki "Exoplanet Observing for Amateurs").

 

Zachęcam społeczność amatorów do obserwowania TrES-2 w czasie letniego sezonu obserwacyjnego dla tego obiekty (początek lipca). Przypadkiem TrES-2 leży w polu widzenia satelity Kepler, więc parametry tej planety będą dokładnie zbadane, ale zobaczmy, co da się zrobić przed Keplerem.

 

Zmierzona przez Bruce'a wartość 1.3+/-1.1 minuty na rok nie pozwalałaby na ogłoszeni tego jako odkrycia, ale te dane mogą zostać połączone z tymi uzyskanymi większymi sprzętami, co pozwoli je wykorzystać do lepszego zbadania zjawiska. Warunek jest oczywisty - obserwacji amatorów musi być odpowiednio dużo i muszą być możliwie dokładne.

 

Te "ocierające się tranzyty" oznaczają, że planeta przechodzi przed dyskiem gwiazdy, ale nie robi tego centralnie. Dlatego mała zmiana elemntów orbity może znacząco wpływać na zmianę obserwowanej długości tranzytów.

 

Streszczenie wspomnianej publikacji znajdzie się zapewne w najbliższym numerze "Cyrqlarza", który ukaże się za trochę ponad miesiąc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.