Skocz do zawartości

Jak dobrze wydać 2,5 tyś.


Asieńka

Rekomendowane odpowiedzi

Nie chciałbym już Ci mieszać w głowie, bo wiem jak to jest z tymi zakupami, chciałoby się nabyć coś co będzie służyć jak najlepiej...Nie jestem do końca przekonany co do tego maka...hmmm, nie wiem, czy ten teleskop pokaże lepiej np obiekty kosmosu głębokiego od takiego refraktora ed. Przecież mowimy tutaj o obserwacjach najczęściej balkonowych, a do takich warunkow najlepiej sprawdziłby się 80ED na montażu azymutalnym...Druga sprawa, planety, oczywiście, że mak jest absolutnie dedykowany tym obiektom,ale 80ED niewiele mu będzie ustępował. Po trzecie nie wiem, czy mak na montażu paralaktycznym będzie taki mobilny i szybki do ustawienia na balkoniku, w porownianu z lekkim refraktorem na lekkim i stabilnym azymutalu. Po czwarte ed80 będzie dla Ciebie na pewno docelowym teleskopem do wszechstronnych zastosowań, z astrofotografią włącznie, a mak na pewno nie! Na koniec dodam, iż mak jest po prostu nieprofesjonalny, ot taki bębenek ktory pokazuje ładnie planetki. ED natomiast to rasowy refraktor, można powiedzieć super mobilny i wszechstronny sprzęcik dla każdego miłośnika Astronomii. Tylko proszę mnie nie minusować, każdy ma prawo do własnego zdania. Nie wiem...może piszę trochę z punktu swojego widzenia, bo marzy mi się jakiś apo albo ed, ale ja posiadam już ośmio calowego Newtona i ultra mobilnego 80/400.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ładnie :) ... będę musiała to na spokojnie wszytko przemyśleć.

 

To zależy od tego, czego oczekujesz od teleskopu...wydaje mi się, że lepiej mieć jakiś lepszy teleskop z lepszym szkłem, ktory umożliwi oglądanie nieba w szerokich polach w dobrej jakości, oczywiście z zastosowaniem lepszych okularow i filtrow a tu może być już problem (limit 2,5 tys.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezusicku! :blink: Robson - juzem dawno takich herezji nie czytal!

 

Jakto nie wiesz, czy Mak nie pokaze lepiej DSow? Oczywiscie ze pokaze. Gdzie tu przewaga 80mm refraktorka? Jedynie szerokie pola. Ale od tego autorka ma lornetke. Przez 127mm sprzet z UHC widzialem przepieknego Veila - zrob to samo 80mm soczewka. 127mm rozbija niektore kulki. Powodzenia z ta mikrosoczewka. Galaktyki - chyba nie musze mowic.

 

Roznica w ilosci zbieranego swiatla (po odliczeniu obstrukcji) miedzy ED a Makiem jest jak roznica miedzy synta 130mm a synta 200mm. Chyba nie ma co sie spierac ktory sprzet pokaze lepiej DSy.

 

Mak sprzetem nieprofesjonalnym? :blink: Chyba w zyciu nie patrzyles przez Maka!

 

Poza tym w czym Mak ma mniejsza mobilnosc? Przeciez tuba ma zblizone wymiary. Jest troche grubsza, ale za to jest krotsza. Montaz to juz kwestia wyboru.

 

No i na koniec - jest wersja Maka black diamond z 2 calowym wyciagiem co pozwoli uzyskac szersze pola.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie herezje, ale zgadzam się ed80 to nie sprzęt do DS, zresztą Mak także. Ja probuję pomoc koleżance w wybraniu najbardziej użytecznego narzędzia do zabawy w Astronomię! Mak to wymiatacz planetarny ale nie poradzi sobie z innymi obiektami na balkonie tak jak ed80. Moim zdaniem (ale widzę że tylko moim) Asia częściej miałaby w użyciu (na balkonie) ed80, natomiast w jakiejś ciemnej miejscowce, ten teleskop pokaże duuużo więcej. Ale Wy jesteście bardziej doświadczeni, więc ja już zmykam, aby nie mieszać...tylko jeszcze pytanko jedno do execa...gdybyś otrzynał prezent w postaci 2 teleskopw, maka 127 i ed80 na jakimś fajnym montażu (nie mając wcześniej żadnego teleskopu), i np po roku musiał zostawić sobie tylko jeden jako docelowy...ktory być wybrał??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mak to wymiatacz planetarny ale nie poradzi sobie z innymi obiektami na balkonie tak jak ed80. Moim zdaniem (ale widzę że tylko moim) Asia częściej miałaby w użyciu (na balkonie) ed80, natomiast w jakiejś ciemnej miejscowce, ten teleskop pokaże duuużo więcej

a można bardziej konkretnie? O jakie obiekty chodzi?

 

Edek to fajny teleskop ale niestety nie posiada żadnych cudownych własności, od achromata o tych samych parametrach różni się jedynie znacznie zredukowaną aberracją chromatyczną (przy okazji też lepszą mechaniką)

jeśli Asieńka kiedykolwiek zainteresuje się astrofotografią to akurat rurka będzie jednym z najtańszych jej "zmartwień" więc o ewentualnej przydatności do tych celów na razie możemy zapomnieć

 

co do obserwacji balkonowych (te 105 cm) to niestety z jakimkolwiek teleskopem będzie ciasno i o komforcie można zapomnieć choć oczywiście da się. Sam niekiedy obserwuję z betonowej płyty o szerokości około 70 cm znajdującej się przy ścianie budynku, gdy trawnik jest mokry i krzesełko zapada się pod moim ciężarem

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Ale Wy jesteście bardziej doświadczeni, więc ja już zmykam, aby nie mieszać...tylko jeszcze pytanko jedno do execa...gdybyś otrzynał prezent w postaci 2 teleskopw, maka 127 i ed80 na jakimś fajnym montażu (nie mając wcześniej żadnego teleskopu), i np po roku musiał zostawić sobie tylko jeden jako docelowy...ktory być wybrał??

 

Kolego Robson, nikt minusować Cię nie będzie, ale jako właściciel małego Apo (66mm) i były właściciel Maka 127mm, uważam że nie masz racji. Maka sprzedałem bo nie miałem drugiego montażu i możliwości na dwa telepy, mak się tylko kurzył, a moim celem było astrofoto, więc wybór był jasny, ale teraz myśląc nad drugim teleskopem do wizuala, to mocno zastanowiłbym się nad makiem 127mm na AZ Go-To i nie żartuje. Oczywiście że każdy ma swoje zdanie, ale ja tym makiem widziałem w kiepskich warunkach, majaczącą i to kątem oka, ale jednak zaliczoną M51!

W tych samych warunkach widziałem Kraba (M-1) i to nie zerkaniem, oraz ciemne pasmo pyłu w M-31. Do tego znane i lubiane M-42, M-57 i inne. Oczywiście z tym makiem jest jeden wielki problem, czyli osiągnięcie źrenicy na poziomie większym niż 3mm i pola większego niż 1,5*, ale jakoś z kątówką 2" i SWAN-em 33mm było fajnie. Planetki rewelka i tyle!

Przypomne że kolega Wimmer ma SC z tą samą średnicą do wizuala i chyba nie narzeka, ale niestety nie mieliśmy okazji porównać obu sprzętów, bo pogoda dała ciała.

Małe Apo nie było zbytnio wykorzystane do wizuala, ale pod ciemnym niebem zobaczyłem najpiękniejszą M-31 i wątpie żeby w innym sprzęcie była lepiej widoczna :szczerbaty: Dużo więcej nie zobaczyłem, ale np na planetkach mimo super jakości soczewki nie dociągłem dalej niż 2xD i to z lantanem, więc przy ED będzie podobnie.

Totalnie tylko nie rozumiem dlaczego kolega pisze o maku 127mm, że jest cyt. "po prostu nieprofesjonalny, ot taki bębenek ktory pokazuje ładnie planetki"?????

Co w nim jest tak nieprofesionalnego, co ma ED????????????? :blink: Jakość wykonania, optyka czy może kolor tuby????????? :blink: Z kolei w ED co jest takiego "PROFESIONALNEGO", może wyciąg??? :D Macałem ten wyciąg i do mojego WO to ma się tak, jak taczki do limuzyny! Obiektyw??? Nie zaprzecze, rewelacyjna jakość do ceny, ale już odrośnik, którego nie można zsunąć to już porażka i kolejny grat do noszenia.

Koleżanka ma pewnie teraz totalny kołowrotek w głowie, więc chyba jedyną sensowną radą będzie wstrzymanie się z zakupami i umówienie się na lukanko, bo jakby nie było oba kontrowersyjne sprzęty de facto do DS-ów nie są ;) Inni mieli maka i zamienili na ED, ale może ten ktoś się sam wypowie :rolleyes:

Co do pytania Asieńki to trzeba by było chyba popytać kogoś kto ma takie montaże, ja już niestety nie mam. Co do rodzaju montażu to ja bym celował w azymutala z go-to, bo taki EQ3-2 do astrofoto nadaje się tylko z króciutkimi ogniskowymi, więc zmiana np do ED musiała by nastąpić!!! Co do opini że go-to zabija romantyzm, związany z radością szukania samemu obiektów, to jest to kwestia gustu, mnie osobiście brak go-to tylko wk***cenzura***

Pozdrawiam :Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robson - wolalbym Maka, serio. Asienka mieszka na obrzezach wiec ma pewnie niebo 4,5-5mag. Na takim niebie na DSach Mak pobije 80mm soczewke i nie ma zmiluj. Autorka mowi tez o czestych wyjazdach gdzies pod ciemne niebo, a wtedy juz nie ma zmiluj. Na planetach Mak powinien tez byc lepszy.

 

Gdybym chcial sie kiedys zabrac za astrofoto mglawicowe i mial ochote utopic w tym sporcie kolejne 5-10 tys (oprocz ED) to pewnie bym wybral ED. Do wizuala - Maka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdybyś otrzynał prezent w postaci 2 teleskopw, maka 127 i ed80 na jakimś fajnym montażu (nie mając wcześniej żadnego teleskopu), i np po roku musiał zostawić sobie tylko jeden jako docelowy...ktory być wybrał??

to bardzo hipotetyczne pytanie bo rzadko zdarzają się takie prezenty. Co innego gdy trzeba kupić teleskop za własne pieniądze. Dlatego ja bym zapytał ile osób używa 80ED jako podstawowego sprzętu obserwacyjnego, a ile MAK-a 127?

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga Asieńko jako długoletni posiadacz maka napiszę ci krótko. Jeżeli masz samochód do swojej osobistej dyspozycji i na każde zawołanie to olej maka, olej balkon i nie olej polarisa.

Odwiedź go pomacaj LB8 a potem sobie kup takie coś i jeźdź za miasto. Bo lepiej widzieć dużo i rzadko, niż prawie nic bardzo często.

 

ps. jezeli to musi być mak5" to absolutnie tylko i wyłącznie ten z 2" wyciagiem i okularem 28mm.

wychodzi najlepiej i najtaniej. montaż dokupić mozna jakiś inny PORTA albo EQ3-2 jak tam sobie chcesz.

 

ps2. oczywiscie to niema znaczenia bo i tak kupisz LB8... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojej ale burzę wywołałam, a jeszcze większą mam teraz w głowie :). To co napisał kolega McArti wydaje się być rzeczowe i konkretne - nie ujmując oczywiście nikomu z pozostałych. Przyznam, że zaburzyłeś moją koncepcję, ale lepiej chyba 5 razy wybierać i przebierać niż później żałować.

 

P.S. Jakąś godzinę temu widziałam chyba obłoki srebrzyste nad wschodnim niebem. Czy to możliwe? Nigdy rano nie widziałam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok chłopaki , przekonaliście mnie ....ja patrzyłem przez pryzmat maleńkiego balkoniku oraz ultra mobilności i przydatnościi oczywiście jakości. Macie rację, mak 127 na początek chyba będzie lepszym rozwiązaniem, chociaż NIE! LB 8" to jest oczywiście strzał w dziesiątkę, absolutnie! Weź Asiu to bardzo poważnie pod uwagę, rozsądniejszej opcji, to już chyba nie będzie. Dziękuję i przepraszam za zamieszanie.

Robson

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to mamy nowego faworyta. Jeszcze niedawno każdemu niezależnie od potrzeb i zainteresowań polecano Syntę 8". Teraz mamy postęp bo LB 8" to nieco lepszy instrument (mechanicznie) :Boink:

nie wolno zapominać, że dobry teleskop to taki, który niezależnie od możliwości optycznych jest używany, a nie super sprzęt stojący w piwnicy

bardzo łatwo zniechęcić początkującego do obserwacji teleskopem trudnym w obsłudze, wymagającym sporo zachodu, skręcania, kolimowania, wynoszenia itd.

myślę, że na sporego Newtona na dobsonie przyjdzie czas, a na razie MAK lub SC do obserwacji balkonowych będzie najlepszy

za kilka lat gdy zainteresowania okrzepną i staną się bardziej konkretne Asieńka sama dokona właściwego wyboru

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy kupionym LB8 na wyjazdy w celu OGLĄDANIA, na balkon w celu PATRZENIA proponuje refraktor 80/400 na byle statywie. 300zł + jakiś statyw z kądśtam. Zawsze mozna sobie za małe pieniądze wmówić, ze też jest fajnie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok chłopaki , przekonaliście mnie ....

Robson999 > szybko uległeś pod obstrzałem :) , a mnie Twoja argumentacja pasowała - też w tych warunkach wolałbym rasowy refraktor.

A dlaczego?

Dlatego, że jest uniwersalny. Wyciśniesz z niego zarówno pole 4 stopnie i powiększenia lornetkowe, co daje możliwość przeglądu nieba, podziwiania gromad otwartych - to jest, wydaje mi się, na początek najlepsza droga wchodzenia w tajniki nieba. Można poobserwować też w dzień ptaszki, górskie szczyty, krajobrazy, sąsiadki, co tam kto lubi. A przy tym wyciśniesz też z niego powiększenia 100-150x. Podepniesz lustrzankę, porobisz zdjęcia i zawsze uzyskasz piękne, kontrastowe obrazy.

 

Dodatowo wcale mnie nie przekonuje twierdzenie, że lepiej rzadko zobaczyć więcej, niż często mniej. Dla mnie dobry sprzęt optyczny, to taki, który jest często w użyciu.

Prędzej poznasz niebo prowadząc częste obserwacje z balkonu, wciągniesz się, doświadczysz tego "smaczku" i tej magii, niż jadąc za miasto 2 razy do roku z wielką rurą.

Są zloty, są spotkania lokalne, są Koledzy - można popatrzeć też przez duże teleskopy pod ciemnym niebem - wiadomo tego nic nie zastąpi.

 

A mak?

Mak jest instrumentem ciemnym, typowo planetarnym. Daleko mu do uniwersalności refraktora ED.

 

Nie wiem jak ten nowy, 2" wynalazek - BKMAK127 - może to i dobre jest. Tylko na ile te niby 2" pozwalają wykorzystać w pełni szerokokątne okulary długoogniskowe?, bo przecież tu nie chodzi tylko o średnicę mocowania.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o kolimację LB, to mimo wszystko proponuję laser. Spróbowałem skolimować swoj telep metodą Hamala w ciemnym pokoju udającym wyprawę w pole. Dałem spokój po pół godzinie. Nie udało mi się. Wg. mnie jet to dobra metoda dla pełnych rur, kiedy kolimacja wykonywana jest w dzień i w dodatku sporadycznie. Laser załatwia sprawę dosłownie w trzy minuty w każdych warunkach, zwłaszcza że LB trzeba kolimować po każdym złożeniu. Jest to kwestia ułatwienia sobie życia. Można wykopać dwumetrowy dół łopatą... Można i koparką...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego, że jest uniwersalny. Wyciśniesz z niego zarówno pole 4 stopnie i powiększenia lornetkowe, co daje możliwość przeglądu nieba, podziwiania gromad otwartych - to jest, wydaje mi się, na początek najlepsza droga wchodzenia w tajniki nieba.

Uniwersalny? Czyli jest to sprzet dobry do DS? W sam raz na wyluskanie galaktyk, detali mglawic i rozbijanie gromad kulistych? Nie. Czyli nie jest uniwersalny.

 

Do szerokich pol i przegladu nieba kolezanka ma juz lornetke.

 

Można poobserwować też w dzień ptaszki, górskie szczyty, krajobrazy, sąsiadki, co tam kto lubi.

A Makiem nie da rady?

 

 

Dodatowo wcale mnie nie przekonuje twierdzenie, że lepiej rzadko zobaczyć więcej, niż często mniej. Dla mnie dobry sprzęt optyczny, to taki, który jest często w użyciu.

A mnie z kolei nie przekonuje Twoje twierdzenie. :rolleyes:

 

Prędzej poznasz niebo prowadząc częste obserwacje z balkonu, wciągniesz się, doświadczysz tego "smaczku" i tej magii, niż jadąc za miasto 2 razy do roku z wielką rurą.

Czy na pewno? A jesli z balkonu bedzie zasieg 3 mag?

 

Poza tym nie rozumiem po co te skrajnosci - jesli ktos ma balkon na ktory wejdzie dobson, to niech go kupuje. Wtedy nie bedzie musial wyjezdzac za miasto, zeby go uzywac. Poza tym po co komu teleskop jesli mialby wyjezdzac 2 razy w roku za miasto?

 

Akurat w przypadku Asienki uwazam ze zakup dobsona przy takim malym balkonie jest nie trafiony - nie ma sensu kupowac teleskopu, ktorego nie mozna uzywac z domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie! Czy znalazł by się ktoś życzliwy i podał mi coś więcej o kolimacji Dobsona ( metoda kolegi Hamala bodajże). Na astronocach znalazłam artykuł o kolimacji Maków. Dziękuję

http://astrofotografia.republika.pl/Kolimacja_teleskopu.htm

 

Jeśli chodzi o kolimację LB, to mimo wszystko proponuję laser. Spróbowałem skolimować swoj telep metodą Hamala w ciemnym pokoju udającym wyprawę w pole. Dałem spokój po pół godzinie. Nie udało mi się. Wg. mnie jet to dobra metoda dla pełnych rur, kiedy kolimacja wykonywana jest w dzień i w dodatku sporadycznie. Laser załatwia sprawę dosłownie w trzy minuty w każdych warunkach, zwłaszcza że LB trzeba kolimować po każdym złożeniu. Jest to kwestia ułatwienia sobie życia. Można wykopać dwumetrowy dół łopatą... Można i koparką...

Mimo to co napisałeś sawes1 myślę, że warto jednak chociaż wiedzieć , jak wygląda kolimacja HAMALA.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chciałbym nieśmiało przypomnieć, że to nie jest ankieta pt.:"jaki teleskop uważasz za uniwersalny"

próbujemy doradzić koleżance teleskop odpowiedni dla niej

Wyciśniesz z niego zarówno pole 4 stopnie i powiększenia lornetkowe, co daje możliwość przeglądu nieba, podziwiania gromad otwartych - to jest, wydaje mi się, na początek najlepsza droga wchodzenia w tajniki nieba. Można poobserwować też w dzień ptaszki, górskie szczyty, krajobrazy, sąsiadki, co tam kto lubi. A przy tym wyciśniesz też z niego powiększenia 100-150x. Podepniesz lustrzankę, porobisz zdjęcia i zawsze uzyskasz piękne, kontrastowe obrazy.

(...)

Mak jest instrumentem ciemnym, typowo planetarnym. Daleko mu do uniwersalności refraktora ED.

wszystko ładnie pięknie tylko co z obserwacjami astronomicznymi? Co z galaktykami? Co z gromadami kulistymi? Do DS-ów te 8 cm apertury to zdecydowanie bardzo mało. Brak aberracji chromatycznej pozwala uzyskać dobre obrazy jasnych obiektów przy dużych powiększeniach czyli planet i Księżyca!!!! W przypadku wizuala 80ED to sprzęt planetarny!!! W przeciwieństwie do MAK-a, który również jest teleskopem planetarnym :ha:

do fotografii rzeczywiście 80ED dobrze się nadaje. Wystarczy dokupić stabilny montaż, flattener, solidny wyciąg, kamerę, guider, kamerkę guidującą, komputer i nieco pomniejszych drobiazgów jak robofocusy, złączki, filtry, grzałki itp. Potem to już tylko zapanować nad całością i heja ... kokodżambo i do przodu ... focić, focić i focić :ha:

 

Asieńka potrzebuje teleskop, którym będzie mogła na co dzień prowadzić obserwacje. Jeśli ma kupić sprzęt by obserwować nim 2 razy w roku to lepiej i taniej wyjdzie pojechać na zloty. Tam poobserwuje przez instrumenty, których pewnie nigdy nie kupi. Ja nie kupię nigdy Newtona 16". Bo i po co? Na niemal każdym wyjeździe na obserwacje mam okazję popatrzeć przez taki teleskop, bez jego kupowania, wożenia, składania ... nawet za mnie wycelują go w odpowiednie miejsce i opowiedzą o obserwowanym obiekcie :szczerbaty: mówiąc krótko mam do dyspozycji Newtona 12-16" na dobsie z GOTO :D (mam nadzieję, że Exec, Frebert czy Teha nie obrażą się za ten żart)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.