Skocz do zawartości

Jak dobrze wydać 2,5 tyś.


Asieńka

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatni post astronocy na tym forum pochodzi z grudnia

 

Ostatni post Astronocy jest z wczoraj ;) Pisuję w różnych działach. Obecnie chyba jako jedyny z obecnych redaktorów AN.

 

Co do spotkania, zapraszam jak tylko będzie pogoda. Są maile, jest PW, jak masz samochód to sprawa jest prosta. Umawiamy się i jedziemy. Dostaniesz namiary na miejsce obserwacji. Maka 127 nie mamy, ale miałem takiego kilka lat i wiem co pokazuje :) Na początku trzeba się przemóc i chociaż raz pojechać na nockę obserwacyjną. Zobaczysz czy Ci to pasuje, jak to wszystko wygląda "w praniu", jak pracujemy przy teleskopach, jak czytamy atlasy i szukamy obiektów.

 

Pozdrawiam.

 

PS. polecam lekturę działu "Obserwacje" na stronie AN - będziesz miała pogląd :)

Edytowane przez polaris
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj! Przepraszam, jeszcze nie ogarnęłam ogromu tego forum. Będę na bieżąco śledziła informacje o jakimś wypadzie, ale wiadomo że muszę się dostosować do was. Było by miło jakby ktoś mnie poinformował gdy zapadną konkretne decyzje :). Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ps2. oczywiscie to niema znaczenia bo i tak kupisz LB8... ;)

 

 

Witajcie! "Klamka zapadła"... Od dziś jestem posiadaczką teleskopu Lightbridge 8" ( jejku... trochę to ciężkie :) ) Może ktoś powie, że jestem w gorącej wodzie kąpana ale już tak mam. Zakupiłam ostatnią sztukę z promocyjnymi dodatkami w FC. Mam nadzieję, że dołączę do grona zadowolonych użytkowników tego sprzętu. Pierwszy krok zrobiony i czas aby spojrzeć na niebo "inaczej". Oczywiście temat wyjazdu z kolegami na astronoce wciąż aktualny, także dziękuję koledze Polarisowi za odzew i czekam z niecierpliwością na jakieś konkrety :). Dziękuję wszystkim za pomoc w wyborze i za cenne rady. Tematu nie chcę jeszcze zamykać bo pewnie będę miała jeszcze wiele pytań, a jak znajdzie się ktoś miły i cierpliwy będę zobowiązana :). Astro-pozdrówko dla wszystkich i dużo uśmiechu :) :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta osemka lb, to będzie taki w miarę wszechstronny teleskop...chyba :) ...Ja osobiście proponowałem edka, ale inni skutecznie odradzali, na rzecz maka. Ten Dobson będzie taki troszkę pośredni, pomiędzy tymi dwoma teleskopami...moim zdaniem, ale "ciut" większy i cięższy. W/g mnie Asia będzie bardzo zadowolona.

p.s. tyle że to już sprzęt tylko na wyjazdy (za mały balkon)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co, Robson, od wujka wypada (że nie powiem od dziadka).

Przyzwyczaiłem się całować chłopaków - mam 3 synów.

 

aaa, to bardzo przepraszam...choć ja jako 38 latek, to pozwalam sobie traktować Cię jak...no może ciut starszego kolegę z forum (bośmy prawie rówieśnicy), czy mogę?? Byłoby mi bardzo miło :)

pozdrówki

Edytowane przez robson999
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość astrodamian27
Och Janko, cóż to za pocałunek...czuję się zawstydzony :szczerbaty:

 

O czym jest ten Temat,o miłości czy o zakup Teleskopu B) bo jak o miłości to w portalach randkowych :blink:

Edytowane przez astrodamian27
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj postanowiłam zmierzyć się ze złożeniem mojego teleskopu. Poszło w miarę łatwo ;). Postanowiłam też choć na chwilkę przenieść go na balkon i zobaczyć jak będzie pasował. Przed tym dzięki metodzie kolegi Hamala udało mi się go skolimować. Tak sobie myślę że chyba źle zrobiłam, gdyż gdy zaniosłam go spowrotem z balkonu okazało się że znów potrzebna jest kolimacja. Czyli rozumiem że powinnam tą czynność zrobić bezpośrednio na balkonie? A jak bym chciała to zrobić po ciemku, to bez latarki ani rusz? Oczywistą sprawą jest akomodacja oka, ale to załatwia wcześniejsze przybycie na obserwacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawe rozwiazuje laserowy kolimator. Ja kolimuje teleskop w ok 20-30 sekund. Jest to metoda nieporownywalnie szybsza, dokladniejsza i bardziej bezproblemowa niz meczenie sie z pudelkiem po kliszy.

 

edit:

Acha, a jak sprawa przenoszenia? Nie jestes zbytnio przeciazona? ;) Czy nosisz na dwie raty? I jeszcze napisz czy teleskop miesci sie na takim balkonie i czy da sie nim sensownie operowac. Pozdrawiam

Edytowane przez exec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli rozumiem że powinnam tą czynność zrobić bezpośrednio na balkonie?

Dokładnie tak. Kolimację trzeba przeprowadzić w miejscu obserwacji. Choć, swoją drogą trochę mnie zastanawia, że kolimacja była potrzebna w akurat tym wypadku (parę razy zdarzało mi się kolimować teleskop w pokoju i wynosić już skolimowany na balkon (po sprawdzeniu kolimacja była bez zarzutu). Czy pamiętałaś o dokręceniu śrub kontrujących?

A jak bym chciała to zrobić po ciemku, to bez latarki ani rusz?

Ani ani ;) Na miejscu obserwacji wystarczy czerwone światło, które nie wpłynie znacząco na akomodację oka, a pozwoli skolimować teleskop.

Oczywistą sprawą jest akomodacja oka, ale to załatwia wcześniejsze przybycie na obserwacje.

I tak musisz przybyć nieco wcześniej, żeby zwierciadło główne zdążyło się wychłodzić. Tak więc, jak zaraz po rozstawieniu telepka go skolimujesz, to będziesz miała jeszcze trochę czasu na akomodację oka, zanim telep osiągnie optymalną temperaturę lub przynajmniej się do niej zbliży. Swoją drogą, nie wiem ile Ci teraz zajęła kolimacja, ale jak nabierzesz wprawy to zobaczysz, że będzie to kwestia góra 3-5 minut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak.. ale kolimator laserowy to wydatek. Troszkę cierpliwości i jakoś sobie poradziłam, ale przenosiłam teleskop na dwa razy... Może to przenoszenie i delikatne trącenia mają wpływ na rozkolimowanie układu. Co do balkonu... hmmm, pierwsze moje wrażenie to za nisko. Może spróbuje na jakimś wyższym odpowiednim taborecie. Ale tego się spodziewałam także nie mogę narzekać. Mam mała auto (Renault Clio) ale w razie czego na 3 części rozłożę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak. Kolimację trzeba przeprowadzić w miejscu obserwacji. Choć, swoją drogą trochę mnie zastanawia, że kolimacja była potrzebna w akurat tym wypadku (parę razy zdarzało mi się kolimować teleskop w pokoju i wynosić już skolimowany na balkon (po sprawdzeniu kolimacja była bez zarzutu). Czy pamiętałaś o dokręceniu śrub kontrujących?

 

Śruby kontrujące? ojej mówisz kolego o tych przy lustrze głównym, po stronie wentylatora?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śruby kontrujące? ojej mówisz kolego o tych przy lustrze głównym, po stronie wentylatora?

 

tak, od strony wentylatora. Powinny tam być trzy pary śrub. W każdej parze jedna śruba jest śrubą kolimacyjną a druga - kontrującą.

Przed kolimacją luzujesz wszystkie 3 śruby kontrujące, potem kolimujesz LG (lustro główne) śrubami kolimacyjnymi i potem dokręcasz śruby kontrujące (niezbyt mocno, do pierwszego wyczuwalnego oporu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.