MAK127, Synta, okulary

[Chodak]

Mam Skyluxa od pół roku, ale wiadomo, z czasem chce się więcej

Miałem zamiar kupić Synte na dobsonie, ale troche mam obawy, że to kolimować trzeba, że tubus otwarty i lustro się zakurzy i trzeba czyscić, że duże to ustojstwo i jakoś nie wyobrażam sobie nacelowania teleskopem na dobsonie przy dużych powiekszeniach np. na jakaś planetę i utrzymania jej później w polu widzenia (bez mikroruchów).

Pojawił się w sprzedaży nowy czarny MAK127 z dwucalowym wyciagiem, więc pomyślałem sobie: to jest to, planety można pooglądać, szeroki długoogniskowy okular będzie można włożyć i DSy też jakoś tam będzie widać, zamknięta obudowa, mały, i kolimować nie trzeba (przynajmniej nie tak często jak w newtonie), no i nie jest tak wymagający co do okularów. No ale jednak większa aperatura Synty kusi. Więc może jednak Synta 8" na dobsonie. Lepszy do DSów i planety też chyba lepiej pokaże niż MAK127 (Czy na peweno lepiej pokaże niż MAK? Wydaje mi się że tak, bo niby to newton ale aperatura większa. Wiem że polaris miał MAKa 127 i ma Synte 8", wieć licze że coś napisze na temat róznicy obrazów na planetach).

Wybrałem sobie do tej synty nawet taki ekonomiczny zestaw okularów, bo LVW to troche drogo wychodzą, szczególnie teraz jak złotówka słaba.

1. Vixen NLV 6mm 45* (pow. 200x; pole 0,23; źrenica 1,02)

2. Antares SWA 13,4mm 82* (pow. ~90x; pole 0,92; źrenica 2,27)

3. Baader Scopos 30mm 70* (pow. 40x; pole 1,75; źrenica 5,08)

Co myślicie o tych okularach? Czy dla F/6 będą w miare dobre? Czy jakiegoś powiększenia będzie mi brakować do jakiś obiektów? Podobno na Antaresa SWA trzeba długo czekać, chyba że się coś zmieniło?

Myślałem żeby do planet zamiast NLV 6mm wziąć jakieś ortho, ale chyba do dobsona to niebardzo?

A może Synte 10"? Tylko czy w F/5 te okulary będą dużo gorzej się spisywały niż w F/6? No i planety w F/5 będą chyba gorzej wyglądały, będą za jasne?

Co o tym wszystkim myślicie?

 

PS. Mieszkam na wsi, około 20km od Lublina (na zielono na mapce LP http://www.astrocd.p...t_pollution.gif ). W sumie dobson nie stanowi dla mnie problemu, moge go nosić, postawić też mam gdzie. Kilka lat temu postawili latarnie przy drodze, ale swiecą tylko do godziny 0:00.

[Gość polaris]

Jak masz ciemne niebo i ogródek to zapomnij o Maku. To półśrodek. 8" zdeklasuje i rozbije w pył Maka 127mm jasnością i rozdzielczością. Otwarta tuba? A niech się kurzy! To nie przeszkadza, a raz w roku (co najwyżej!) wyjmiesz celę LG i przeczyścisz lustro. Przez pierwszy tydzień będziesz dmuchał i chuchał, będzie Cię wkurzał każdy pyłek na lustrze, a po kilku obserwacjach jak Ci coś powlatuje w tubus i wilgoć wtargnie na szkło to stwierdzisz, że to nie gablotka na skarby rodzinne tylko teleskop

 

Nie ma się co zastanawiać. Takiego Saturna i Jowisza jak w 8" NIGDY nie widziałem w Maku. Tak na szybko - ten zestawik okularów byłby całkiem dobry. Patrzyłem przez każdy z tych okularów i nie widzę tu rażących przeciwwskazań.

 

Pozdrawiam.

[pyrek77]

"jakoś nie wyobrażam sobie nacelowania teleskopem na dobsonie przy dużych powiekszeniach np. na jakaś planetę i utrzymania jej później w polu widzenia (bez mikroruchów)."

 

od celowania jest szukacz a jak już będziesz miał obiekt w polu widzenia to synte bierzesz na "popych" szybko się przyzwyczaisz. możesz ją jeszcze łożyskować co poprawi płynność ruchów góra dół prawo lewo, i bez problemu będziesz mógł śledzić jakąś satelitkę jak znajdziesz:) pozdrawiam:)

[Chodak]

A jak ten 'mebel' na którym stoi synta jest odporny na wilgoć? Czy ta płyta z której zrobiony jest dobson jest jakoś dobrze zaimpregnowana? Bo taka zwykła płyta meblowa to zaraz puchnie przy dłuzszym kontakcie z wodą. A wiadomo, że w nocy jest rosa i teleskop przeba postawić na mokrej trawie. czy raczej unikacie stawiania teleskopu na mokrym?

[Gość polaris]

Są przypadki "puchnięcia", ale wynikały one raczej z dość swobodnego traktowania sprzętu niż jego słabej wytrzymałości.

Używam Synty od kilku lat, często na śniegu, lub w bardzo wilgotnym powietrzu i nie widzę żadnych oznak zawilgocenia. Ale po obserwacjach zawsze trzymam sprzęt w suchym, chłodnym pomieszczeniu i NIGDY nie zostawiam go na dworze na całą noc.

[Kurak]

Nic podobngeo płyty są rewelacyjnie zalaminowane. Pokryte plastikiem więc nie ma najmniejszych szans aby cokolwiek spuchły. Z łożyskowaniem to jednak jest obowiązek, prędzej czy później doprowadzą cie do nerwicy opory w Azymucie, ale robota to jest praktycznie żadna, kwestia kupienia dłuższej śruby i łożyska. 

[pyrek77]

http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=20399&st=20 tutaj masz link do łożyskowania:) moja synta jest oparta na tym samym nawet łożysko tych samych rozmiarów ma, chociaż osobiście (gdybym sie znał) dał bym 15cm. ale 12 cm również daje rady i śmiga od lewej do prawej;D projekt ten jest perfekcyjny. a góra dół to łożyskujesz małymi łożyskami. plastikowe bloczki zastępujesz łożyskami. i tyle:) oczywiście odpowiedniej wielkości:)

[starczek]

Scoposa 30 mm mogę śmiało polecić. Mam F/6 (co prawda refraktor) ale jest OK. Tylko go nie rozkręć Moje przygody ze Scoposem .

[okroj]

Porównywałem Jowisza wSyncie-10" i Mak-127.Do Synty neodymek i mak stoii cicho na boku.Rozdzielczość biie maka i nie ma że to planetarne ,a to nie planetarne.Tylko Baader neodymium filter musi być.Taki Mak zawalczy z Newtonem 6",ale nie z 10"

[Aleksander H.]

Witaj , nie polecam NLV6 do tego maczka , obraz jest zbyt ciemny

Praktycznie nadaje się tylko do Księżyca. Jeszcze niedawno miałem podobny zestaw

Polecam okulary max 9 mm

[Anzelm01]

Tak...tak..Newtonek Synty jest tak genialny że Hubble przy niej wysiada. Szkoda gadać..

Osobiście do planet (i nie tylko) polecam większego maka na solidnym montażu.