Apochromat, achromat, semi-apo, fluoryt......

4 Grudnia 2003

Panowie dawno i daleko odlecieliście od tematu!

Załatwiajcie to w innym temacie, albo na priva!

Uszanujcie tego kto wywołał wątek i nie róbcie sobie tutaj pojedynków... :pain10:

4 Grudnia 2003

Arku źle mnie zrozumiałeś bo nie chcę od Ciebie ani złotówki i napewno nie wezmę za tą nie zamawianą pracę zapłaty, zrobiłem ją z dobrej i nie przymuszonej woli ale widzę ze nie wart jesteś ze swoją dziecinną postawą dalszego ścierania klawiatury, tym samym kończę temat i nie będe Ci się dalej naprzykrzał, Asta la vista młodziku, ale o życiu to się musisz jeszcze niestety dużo nauczyć :wink:

4 Grudnia 2003

[quote="zayzik

Jakbyście razem pracowali w jakimś Instytucie to by się dopiero działo

:pain10: :whip:

zamiast

:Kwiatek: :buzi: :Beer:

Pozdrawiam

:smoke:

Oj Zayzik Zayzik!!!

Jakbyśmy razem pracowali w jakimś instytycie to musieli by nas obu wylać lub szybko rozwiązać ten Instytut :lol: :lol: :lol: :lol:

Andrzej (Lysy) · 4 Grudnia 2003

A propo Intesa chwalę i chwalić będę jego optykę ponieważ uważam dalej że jest to teleskop pośredni pomiędzy lustrem newtona a apochromatem, taki :achromat" bez koloru i z nieco mniejsza ostrością obrazu spowodowaną samym systemem obarczonym z założenia spora obstrukcją. Niemniej jednak dla fotografów nieba i dla obserwatorów z małymi mozliwościami terenowymi to b.fajny sprzęt. Zresztą mozna obejrzęc zdjęcia w sieci robione MK66 niektóre sa powalające (moje zmuszają do kliknięcia na inne strony przyznaję :lol: ).

Uważam że maksutov-cass. to w sensie relacji cena-jakość to bardzo dobre rozwiązanie. Oczywiście większe apertury moga być kłopotliwe z uwagi na studzenie. Może meade 7" jest jakims wjściem ale jego cena b.wysoka. Oglaszam też wszem i wobec że moja oferta sprzedaży Intesa jest już nieaktualna, znalał już nabywcę. Za środki ze sprzedaży Intesa motoryzuję teraz Syntę żonaka się ucieszy :sun: :astrobrac: :Boink:

Pozdr.

4 Grudnia 2003

Gratuluję Andrzeju :!: :!: :!:

Mam nadzieję że tanio takiej perełki nie oddałeś 8)

Andrzej (Lysy) · 4 Grudnia 2003

Janusz czy jesteś moja żona...coś tam zostanie z kasy-po motoryzacji Synty mam nadzieję za resztę zakupić system napędowy do LXD-500.

Chcemy sprawdzić 300D na dipspejsie choruję na brak aparatu foto dobrze że gwiazdka coraz bliżej tylko św.Mikołaj może się wpienić wtedy rózga i po ptaszkach.

Pozdr.

Andrzej (Lysy) · 4 Grudnia 2003

Paweł napisał:

Wyeplnienie przestrzeni miedzy soczewkami nie jest zadnym tanim chwytem, chociaz pozwala na obnizenie kosztu poniewaz pozwala na rezygnacje z pokryc antyrefleksyjnych na powierzchniach optycznych wewnatrz obiektywu i dodatkowo chroni znajdujacy sie wewnatrz element fluorytowy. Jest to po prostu taki design a dodatkowo wcale nie prosty mechanicznie. Obiektywy olejowe sa produkowane np. przez Zeissa do duzych refraktorow!!!

Oczywiście że nie jest chwytem napisałem o formie "oszukiwania" w sensie tak naprawdę poprawiania w ten sposób (i tak pewnie wysokiej?) jakości soczewek. Takie firmy jak W.Optic czy Tec rzeczywiście oferują wyroby po cenach b.konkurencyjnych własnie z takimi separatorami. Mozna sie tylko domyslać, że w takim razie proces technologiczny i koszty związane z wyrobem soczewek były nizsze niz w przypadku klasycznych układów.

Nie do końca przekonuje mnie dlaczego fluoryt wewnętrzny jest lepiej chroniony przez ciecz (nawet z odpowiednią ilości baltika vodka w oleju :? ) niż powietrze, co do odporności na wstrząsy pewnie tak ponieważ caly układ jest wtedy "jeden"-ale co z kruchością fluorytu w niższych temp???????

Tutaj jest przytaczany już (hurraoptymistyczny) wykresik W.Opt. raczej chyba sugerujący niż stwierdzający różnicę w korekcji ab. chromatycznej w układzie 2 i 3 soczewkowym:

http://www.william-optics.com/telescope/FLT110.htm

Pozdr.

4 Grudnia 2003

Andrzeju trzeba zaufać fachowcom, skoro twierdzą że olej lepiej chroni fluoryt niż powietrze to tak zapewne jest bo po co by robili droższe obudowy z uszczelnieniami, dla picu :roll: 8)

Co do lepszej korekcji Trypletu od Dubletu to sprawa jest oczywista bo jedna soczewka więcej pozwala w dobrze zaprojektowanym układzie lepiej usunąć nawet szczątkowe aberracje wyższych rzędów 8)