Skocz do zawartości

Jaki sprzęt do naziemnych dalekich obserwacji


Gość luneta200

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałem poszerzyć swoją wiedzą i zgłupiałem :szczerbaty:

Od razu zaznaczam że jeśli chodzi o lustrzanki jestem totalnym noobem więc bez bicia wytłumaczcie mi jak krowie na rowie: jaki system do celów DO jest lepszy - normalne Nikonowe i Canonowe APS-y czy promowany mocno przez Panasonica micro 4/3 ? Na chłopski rozum lepiej wybrać jakiegoś Lumixa bo montując mały obiektyw 300mm uzyskamy ekw.600mm a z drugiej strony lustro gwarantuje lepszą jakość :g:

 

Pytam bo w konkursie fotograficznym National Geographic do wygrania są same bezlusterkowe Panasy co mnie zdziwiło ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten filmik piwinien sie znaleść w dziale (Sprzęt) :szczerbaty:

 

Rafał za 5 lat będzie miał lepszy sprzęcior :Beer:

 

Widze że od udanego spotkania na GŚD jakoś temat ucichł. Tak przy okazji to bardzo mnie cieszy że tyle Znakomitych Obserwatorów zebrało sie w jednym miejscu i pewnie szkoda że tylko minuta materiału powstała w tv. Ale to na początek w zupełności wystarczy. Impuls DO poszedł w świat i teraz tylko czekać na następne spotkanie. Nie wiem czy dam radę  na zlot  (auto u machanika) ale życzę przynajmniej 100km gołym okiem :Salut:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, poradźcie. Stanąłem przed wyborem statywu, a że złociszy u mnie za dużo w kieszeni nie widać to jestem w kropce. Monopod to wspaniała rzecz ale do pewnego zakresu migawki, potem zdjęcia-paralityki :) Myślę o Velbon DF-60 i już wiem że będę musiał poświęcić swój kręgosłup. Chyba że macie jakieś swoje typy i już z nimi zdobyte doświadczenia w tym zakresie, jakie używacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, poradźcie. Stanąłem przed wyborem statywu, a że złociszy u mnie za dużo w kieszeni nie widać to jestem w kropce. Monopod to wspaniała rzecz ale do pewnego zakresu migawki, potem zdjęcia-paralityki :) Myślę o Velbon DF-60 i już wiem że będę musiał poświęcić swój kręgosłup. Chyba że macie jakieś swoje typy i już z nimi zdobyte doświadczenia w tym zakresie, jakie używacie?

A jaki sprzęt zamierzasz przykręcić do tego statywu? Jeżeli lustrzankę z 300 czy 500mm tele, to obawiam się, że nie będzie stabilnie. Z lżejszym aparatem lub krótszymi obiektywami Velbon będzie OK. Miej jednak świadomość, że jest to raczej low-end i aby nie kupować dwa razy (sam z tego powodu mam trzy statywy rolleyes.gif) lepiej kupić nieco lepszy. Zwróć uwagę również na statywy Benro. Mają szeroki wybór w (względnie) niskich cenach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, poradźcie. Stanąłem przed wyborem statywu, a że złociszy u mnie za dużo w kieszeni nie widać to jestem w kropce. Monopod to wspaniała rzecz ale do pewnego zakresu migawki, potem zdjęcia-paralityki :) Myślę o Velbon DF-60 i już wiem że będę musiał poświęcić swój kręgosłup. Chyba że macie jakieś swoje typy i już z nimi zdobyte doświadczenia w tym zakresie, jakie używacie?

A ile masz Marcin tych złociszy w kieszeniach? Mogę umówić Cię z moim znajomym w jego sklepie z takimi akcesoriami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja posiadam od niedawna Velbon Sherpa 600. Pierwszy test dalekoobserwacyjny na Dorotce zdał bez zarzutu (problemem jest brak mocowania do statywu w moim obiektywie, z tego powodu zestaw jest mniej stabilny), wcześniej także bez problemów kilkaset zdjęć z krótszymi ogniskowymi i obiektywami. Wybrałem ze względu na kompromis stabilność/waga/cena.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mateo, no mogę wydać góra dwie stoki, ale i mniej tym lepiej, bo połowica i tak już na mnie patrzy wilkiem. Co do stabilności Wolwi, to nie obawiam się, bo mam patent na wsparcie dla obiektywu 300m, który za jakiś czas wcielę w życie, więc lufa nie będzie ciągła całości w dół tak jak u ciebie Athomer...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mateo, no mogę wydać góra dwie stoki,

To wcale nie mało. Ale też zależy czego i do czego się szuka. Ja do kompakta wielkiego solidnego sprzętu nie szukałem a raczej coś co zmieszczę bez problemu do plecaka na wyprawy rowerowe, tak więc szukałem czegoś z nogami składanymi na cztery a nie na 3 części jak większość statywów.

Dałem za swój magiczne 35zł :szczerbaty: Większe statywy zaczynają się od 100 i nie widzę w sumie sensu wydawania po kilka baniek na jakieś mega statywy bo oprócz materiału z jakiego są wykonane niczym się prawie nie różnią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większe statywy zaczynają się od 100 i nie widzę w sumie sensu wydawania po kilka baniek na jakieś mega statywy bo oprócz materiału z jakiego są wykonane niczym się prawie nie różnią.

 

Różnią się bardzo ważną rzeczą - głowicą (bez udziału plastiku...), przy sprzęcie cięższym niż średnioduży kompakt ma to znaczenie kolosalne - wiem bo sam używałem statywu za kilkadziesiąt złotych z lustrzanką i tele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnią się bardzo ważną rzeczą - głowicą (bez udziału plastiku...), przy sprzęcie cięższym niż średnioduży kompakt ma to znaczenie kolosalne - wiem bo sam używałem statywu za kilkadziesiąt złotych z lustrzanką i tele.

 

Oprócz samej głowicy są jeszcze nogi :) W tanich to klekoty. Miałem tani statyw z takimi rozklekotanymi nóżkami. Przy nawet średnim wietrze nie można było zrobić ostrego zdjęcia z zoomem. Teraz mam mocny, wysoki statyw, a rozklekotane stawy... he he

 

Solidny "fundament" to podstawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i widzisz Virgo, dotknąłeś sedna sprawy, bo mam taki sam dylemat: czy brać mały statyw do plecaka czy dużo większym a zarazem cięższym, no i skłaniam się ku temu drugiemu...

 

Ja mam taki:

http://allegro.pl/it...fc_chorzow.html - znalazłem na allegro, a kupiłem w sklepie po cenie z allegro (w sklepie była cena 115zł).

 

Jak narazie sprawuje się dość sympatycznie, choć przy wichurze nie fociłem jeszcze :szczerbaty:. Dodam, że rozkłada się - pomimo tego co piszą na aukcji - do ok. 185cm, bo nie muszę się schylać.

Edytowane przez Fryta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak narazie sprawuje się dość sympatycznie, choć przy wichurze nie fociłem jeszcze :szczerbaty:.

I oby ci służył jak najdłużej - ja mam podobny za 80zł i w czasie focenia na polach k. Pogrzebienia przy minus 6 stopniach wbiłem go do śniegu i po pstrykaniu wyciągłem już tylko dwie nogi, trzecia przymarzła i pękło na mocowaniu (jakis stop plastiku) Od tego czasu już go dwa razy kleiłem i teraz zobaczę co Merti kupi ,  może też się skuszę.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie.

Czy ktoś z Was dawał kiedyś obiektyw do naprawy pogwarancyjnej?

Mnie ostatnio prześladuje pech i tym razem dotknął mojego sprzętu foto. W obiektywie Tamron 18-250mm zaparowała mi wewnętrz soczewka (pewnie uszczelka wcześniej poszła) tak że po odparowaniu zostały paskudne zacieki.

W dodatku odkleił się pierścień z tylną soczewką przez co obiektyw nie łapie ostrości w pewnych zakresach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ w wątku o obróbce foto pojawiło się kilka zapytań odnośnie sprzętu, więc przewrotnie w TYM wątku dodam swoje 0,3zł.

Od jakiegoś czasu męczę (dosłownie) obiektyw lustrzany Tokina 500 i oprócz ogromnej ogniskowej jako głównej zalety, ma niestety znacznie więcej wad: ustawianie ostrości na nieskończoność, czyli to, co nas interesuje najbardziej, to spore wyzwanie. Wystarczy lekko przekręcić pierścień ostrości i wychodzi mydełko. Lekko, czyli ok. 1mm, dwie grubości kreski znacznika... Poza tym, obiektyw ten ma słaba rozdzielczość optyczną, rejeststruje mało detali. Wycinki zdjęć 1:1 nie nadają się do oglądania. Po przeskalowaniu i podostrzeniu jest ok. Ale przy robieniu wielkoformatowych odbitek wychodzą na jaw wszystkie wady. Podobnie beznadziejna jest praca pod słońce. Obiektyw generalnie jest mało kontrastowy, a pod słońce już zupełnie... Zalety: lekkość, niewielka odległość od której zaczyna ostrzyć (można go używać niemal jako makro), do ptaszarni (amatorskiej) może być, do spottingu wystarcza. Podsumowanie: szukam zwykłego nielustrzanego obiektywu 500mm.

Drugie szkło: Sigma 70-300 4,5-5,6 APO to stosunkowo tani tzw. drugi kit. Jest to bardzo wdzięczny obiektyw, który we wprawnych rękach może dać zadowalające wyniki, niestety ma też wady. Najważniejsza to "mydło" przy 300mm na pełnej dziurze. Zadowalającą jakość mamy dopiero przy f/8. Ciemno... Kolega MMateusiak pyta o telekonwerter do tego obiektywu: przy zastosowaniu telekonwertera 2x światło spadnie do f/16, to już zupełna ciemnica, chociaż... W naszych zastosowaniach bez statywu ani rusz. Długie czasy naświetlania nam nie straszne, więc może warto?

Co do aparatów, to zacząłem patrzeć z zainteresowaniem na sprzęt Canona: 7d, 550d i ostatnio 60d. Matryce 18MPix przy cropie 1,6 rejestrują mnóstwo szczegółów i dają ogromne możliwości wycinania. 7d uśmiechał się do mnie ładnie, ale na razie mam za dużo gratów Nikona, aby przeskoczyć do konkurencji. Może kiedyś będzie mnie stać na dwusystemowość. Z tego, co widziałem na zdjęciach, to chyba Northwood foci Canonem, możesz coś więcej powiedzieć o tym systemie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugie szkło: Sigma 70-300 4,5-5,6 APO to stosunkowo tani tzw. drugi kit.

Ja się odniosę tylko do tego. Jeśli ktoś jest zainteresowany jego zakupem to w Sosnowieckim Auchanie leży ten model (APO DG) w cenie 599zł. Chyba nigdzie nie ma taniej. Model DG też jest - 549zł :rolleyes:

I człowiek się zaczyna zastanawiać czy jednak nie przejść na lustro . . . :rolleyes:

 

(znajdę dobre body do 1300zl ? Taki zestaw nie byłby dużo droższy niż HS10 którego zamierzam kupić a jakościowo chyba o niebo lepszy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To bierz Nikona D40x które na Aledrogo chodzą nisko (widzę jakiś za 8 paczek) + ten 70-300 APO i jesteś w domu. Potem jak załapiesz co i jak to w miarę możliwości wymienisz na coś nowszego....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnimi czasy zauważyłem,że moja żona późno wraca z pracy. Gdy ją pytam co tak długo robiła odpowiada,że musiała dłużej zostać bo mieli zebranie,szkolenie itp. Gdy pytałem czy przyjechać po nią do pracy,mówiła,że wróci taksówką. W zeszłym miesiącu wziąłem do ręki jej telefon w celu sprawdzenia godziny,a ona rzuciła się z krzykiem,że to jej prywatny telefon,że mojego ona nie rusza itd. Gdy mam ochotę na seks ona kategorycznie odmawia i wymyśla setki wymówek. Gdy już zasnę, często wychodzi z sypialni i rozmawia z kimś przez telefon, albo siedzi na NK. Wczoraj gdy wyszła do pracy postanowiłem pójść za nią z Nikonem, żeby nie zorientowała się, że ją śledzę, kucnąłem za drzewem zmieniłem obiektyw z 50mm na 500mm, po powrocie do domu zauważyłem brud na matrycy! Moje pytanie brzmi: czym czyścicie matryce jak pojawi się brud ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.