Skocz do zawartości

SUDETY


Rekomendowane odpowiedzi

Kiedyś (całe lata temu) pokazywałeś zdjęcie Gerlacha z Jesioników, zrobione na 1000 mm. To co za sprzęt ma Artur - ogniskową ponad 2 metry? Chyba, że nie masz już tamtego obiektywu/aparatu.

 

Tamtego Rubinara 500 mm mam w dalszym ciągu, ale od 2012 roku leży sobie na półce ;)

 

Artur miał pożyczoną sigmę 100-300 mm + telekonwerter x2, więc po podpięciu tego wszystkiego pod aparat ekwiwalent ogniskowej wyniósł u niego 900 mm. Ja ostatnio najwięcej używam pełnej klatki i moje 120-400 mm to niestety tylko 120-400 mm ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszted tak na szybko. Zdjęcie nie jest z samego szczytu tylko jakieś 100 metrów w kierunku zachodnim od ruin wieży.

 

144,3 km

 

attachicon.gifDSC_2644.JPG

 

Ciekawe jaki cudem masz normalny kształt wieży na Jesztedzie?, pewnie przez krótkie naświetlanie na małej ogniskowej. Bo ja mam wieżę na wszystkich zdjęciach nieco rozjechaną (miraż) i niewyraźną, a statyw miałem stabilny. Wiatru też nie było.

 

Zdjęcie w dzień (600 mm) i zdjęcie po zmroku (300 mm)

Dzień.jpg

Noc.jpg

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje jest na 400 mm. Czas naświetlania 61 sekund. Wyłączone wszystkie stabilizacje. Mówiłem o tym, że gdy powietrze faluje to przy długim czasie naświetlania stabilizacja próbuje się wykazać i przez to rozjeżdża obraz w pionie. No chyba, że też miałeś wyłączoną stabilizację obrazu / Zdjęcia robiliśmy w tym samym momencie przecież ;)

 

Dorzucam powiększenie 100 %

 

DSC_2644-2.JPG

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje jest na 400 mm. Czas naświetlania 61 sekund. Wyłączone wszystkie stabilizacje. Mówiłem o tym, że gdy powietrze faluje to przy długim czasie naświetlania stabilizacja próbuje się wykazać i przez to rozjeżdża obraz w pionie. No chyba, że też miałeś wyłączoną stabilizację obrazu / Zdjęcia robiliśmy w tym samym momencie przecież ;)

 

Dorzucam powiększenie 100 %

 

attachicon.gifDSC_2644-2.JPG

 

Stabilizacja w tym przypadku nie gra roli. Góra wieży jest ok, jedynie dół jest rozwalcowany, podobnie drzewa... są one wyraźne a przecież matryca porusza się jako całość. Ja akurat miałem ustawione f8 i czas naświetlania był o ponad 2,5 raza dłuższy niż u Ciebie. Tak czy owak wieża jest i nie podlega dyskusji :) że w DO cuda się zdarzają.

 

Swoją drogą miraże Beskidów i Fatry niesamowite :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wieczorem ze Śnieżki pięknie były widoczne Rudawy.

 

attachicon.gifDSC_1041_stitch.jpg

 

Jeszcze cień góry i zielony promień Słońca. I jakby tego było mało to na szczycie widziałem płochacza halnego, który na Dolnym Śląsku nie był zimową porą widziany od 170 lat. Prędko to ja tej wycieczki nie zapomnę :)

 

attachicon.gifDSC_1019b.JPG

 

attachicon.gifDSC_1038m.jpg

 

 

 

 

Niesamowicie wyraźne te Rudawy. Tylko pozazdrościć, tak samo jak obłoków kondensacyjnych Bełchatowa z Kalenicy. Przyznam się że na jedno i drugie kilka razy już polowałem. Szacun jak to mówią ;)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Rewelacyjne te miraże. Warto wysłać na Optics Picture of the Day.

Niestety nie znam na tyle dobrze angielskiego, a napisać już coś w tym języku to dla mnie zbyt duża męczarnia.

 

Tak też sobie przypomniałem, że w 2011 roku podobnie wyglądały Karkonosze z Travnej Hory (107 km) w Rychlebskich.

 

DSC_0417.JPG

 

 

 

Stabilizacja w tym przypadku nie gra roli. Góra wieży jest ok, jedynie dół jest rozwalcowany, podobnie drzewa... są one wyraźne a przecież matryca porusza się jako całość. Ja akurat miałem ustawione f8 i czas naświetlania był o ponad 2,5 raza dłuższy niż u Ciebie. Tak czy owak wieża jest i nie podlega dyskusji :) że w DO cuda się zdarzają.

 

Swoją drogą miraże Beskidów i Fatry niesamowite :notworthy:

hmmm.... No to nie wiem już dlaczego u Ciebie jest pojechania wieża. Mam sześć zdjęć od f5,6 do f8 i czas od 30 do 131 sekund i wszędzie wieża wygląda normalnie. No może na tym najdłużej naświetlanym światełka trochę przepaliło i jest jedna wielka czerwona plama.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Bawię się trochę materiałem jaki zebrałem na zimowych wypadach i takie coś mi wyszło (30 minut robienia zdjęć), będzie tego więcej :)

 

Najlepiej otworzyć w YouTube i obejrzeć miraż w rozdzielczości 1920x1280 pikseli

 

Edytowane przez Tucznik
  • Lubię 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klak ze Śnieżnika(187,9 km) - 2017.02.15

 

attachicon.gifDSC_2561.JPG

 

Czy nie zrobiłeś "przy okazji" Stražova i Inovca, o Schneebergu nie wspominając? Góry wyszły Ci kapitalnie - widać, co jest dalej, co bliżej, a nie tylko zarys grzbietów na tle nieba. Jakiś czas temu opublikowałeś na DO Jasną Górę z Babiej, a teraz mogłeś sfotografować "czeską Częstochowę" na górze Hostyn. Jest na na moich zdjęciach z 4 grudnia, ale zajmuje raptem kilka pikseli. No, około dwudziestu :-). Twój sprzęt ma nieco większe możliwości.

 

Hostyn.jpg

Edytowane przez Krzysiek_S
  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czy nie zrobiłeś "przy okazji" Stražova i Inovca, o Schneebergu nie wspominając? Góry wyszły Ci kapitalnie - widać, co jest dalej, co bliżej, a nie tylko zarys grzbietów na tle nieba. Jakiś czas temu opublikowałeś na DO Jasną Górę z Babiej, a teraz mogłeś sfotografować "czeską Częstochowę" na górze Hostyn. Jest na na moich zdjęciach z 4 grudnia, ale zajmuje raptem kilka pikseli. No, około dwudziestu :-). Twój sprzęt ma nieco większe możliwości.

 

O Schneebergu można zapomnieć przy tak słabych warunkach, ale wszystko inne jest. Panorama wykonana na 300 mm. Mam jeszcze taką na 600 mm :)

 

32209162734_3988d418e5_c.jpg

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O Schneebergu można zapomnieć przy tak słabych warunkach, ale wszystko inne jest.

W stronę Karkonoszy było więcej mgły, niż 4 grudnia, ale Słowacja - rewelacja :-). Sugerowałbym dorzucenie tej panoramy na DO (czy redaktorzy tu bywają?), do aktualizowanego w grudniu, zdjęciami Pawła i moimi, wpisu z widokiem ze Śnieżnika na Karpaty. Jest na niej mnóstwo szczegółów i w ogóle więcej widać. Wtedy Białe Karpaty wyglądały jak wyspy, a pewien młody Czech twierdził o Inovcu, że "to je mrak" :-). Tu nawet on nie miałby wątpliwości. Wyszedł nawet Svatý kopeček koło Ołomuńca - niecałe 400 m npm.

W tamtą stronę zaskoczyć może nas jeszcze tylko inwersyjne pojawienie się Vtačnika, na lewo od Kelčsky'ego Javornika. Brakuje dość dużo, ale skoro zza Orlicy wyszła wieża na Ještedzie, to dlaczego nie?

 

Edytowane przez Krzysiek_S
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W stronę Karkonoszy było więcej mgły, niż 4 grudnia, ale Słowacja - rewelacja :-). Sugerowałbym dorzucenie tej panoramy na DO (czy redaktorzy tu bywają?), do aktualizowanego w grudniu, zdjęciami Pawła i moimi, wpisu z widokiem ze Śnieżnika na Karpaty. Jest na niej mnóstwo szczegółów i w ogóle więcej widać. Wtedy Białe Karpaty wyglądały jak wyspy, a pewien młody Czech twierdził o Inovcu, że "to je mrak" :-). Tu nawet on nie miałby wątpliwości. Wyszedł nawet Svatý kopeček koło Ołomuńca - niecałe 400 m npm.

W tamtą stronę zaskoczyć może nas jeszcze tylko inwersyjne pojawienie się Vtačnika, na lewo od Kelčsky'ego Javornika. Brakuje dość dużo, ale skoro zza Orlicy wyszła wieża na Ještedzie, to dlaczego nie?

 

Za to następnego dnia o poranku w stronę Karkonoszy było zupełnie czysto. Okupowałem Śnieżnik przez równą dobę i zdjęć mam ze 3 tyś. Zarówno w dzień jak i w nocy. A miałem tamtego dnia jechać na W. Szyszak.....

 

DSC_4843.JPG

 

Wieży na Jesztedzie nie było tym razem widać. Tylko w nocy czerwony punkcik na samym szczycie. Dziwne trochę bo tym razem robiłem zdjęcia z najwyższego punktu czyli z ruin wieży. Poprzednio gdy byliśmy tam z Tucznikiem i Rambo75 było widać całą wieżę i to ze 200 metrów od szczytu.

 

Dodam jeszcze kilka innych zdjęć z tamtego wypadu.

 

DSC_4376.JPG

Ślęża - 73,8 km

 

DSC_2675.JPG

Sky Tower - 99,5 km

 

DSC_2429.JPG

Góra Świętej Anny - 98,2 km

 

DSC_4766.JPG

El. Opole - 95,5 km

 

DSC_4416.JPG

Karkonosze - max 127,3 km

 

DSC_4453.JPG

Wieczorny widok w kierunku zachodnim.

 

DSC_4475.JPG

Nocny widok w kierunku Karpat.

  • Lubię 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za to następnego dnia o poranku w stronę Karkonoszy było zupełnie czysto. Okupowałem Śnieżnik przez równą dobę i zdjęć mam ze 3 tyś. Zarówno w dzień jak i w nocy. A miałem tamtego dnia jechać na W. Szyszak.....

 

attachicon.gifDSC_4843.JPG

 

Wieży na Jesztedzie nie było tym razem widać. Tylko w nocy czerwony punkcik na samym szczycie. Dziwne trochę bo tym razem robiłem zdjęcia z najwyższego punktu czyli z ruin wieży. Poprzednio gdy byliśmy tam z Tucznikiem i Rambo75 było widać całą wieżę i to ze 200 metrów od szczytu.

Nie ma się co dziwić różnicami w widoku wieży na Ještédzie - po prostu warunki termiczne w powietrzu były całkiem inne. Natomiast GSA, kominy i wieżowce, wystające z mgły, świadczą, że warto było wyskoczyć na Kalenicę, w nadziei na spotkanie z Babią. Nawet chciałem, ale akurat nie miałem samochodu, a najdalej na 10 musiałem stawić się w pracy. Trudno, może następnej zimy coś się trafi.

BTW, myślałeś o wydaniu jakiegoś albumu, albo kalendarza? O widoku Karpat z 4 grudnia napisałem ilustrowany panoramą artykulik do czasopisma "Sudety" i nawet go przyjęli, a przecież Twoje zdjęcia są od moich dużo lepsze.

Edytowane przez Krzysiek_S
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma się co dziwić różnicami w widoku wieży na Ještédzie - po prostu warunki termiczne w powietrzu były całkiem inne. Natomiast GSA, kominy i wieżowce, wystające z mgły, świadczą, że warto było wyskoczyć na Kalenicę, w nadziei na spotkanie z Babią. Nawet chciałem, ale akurat nie miałem samochodu, a najdalej na 10 musiałem stawić się w pracy. Trudno, może nastęnej zimy coś się trafi.

BTW, myślałeś o wydaniu jakiegoś albumu, albo kalendarza ze zdjęciami? O widoku Karpat z 4 grudnia napisałem ilustrowany panoramą artykulik do czasopisma "Sudety" i nawet go przyjęli, a przecież moje zdjęcia są od Twoich dużo słabsze.

Nigdzie nie wysyłam swoich zdjęć bo nie mam takiej potrzeby. Od tego prowadzę swojego prywatnego bloga. Swój kalendarz robię już od trzech lat, ale nie są to zdjęcia związane z dalekimi obserwacjami.

 

Kiedyś Tucznik wpadł na pomysł wydania albumu zawierającego dalekoobserwacyjne panoramy z opisami. Myślę, że w przyszłości powrócimy do tego pomysłu. Może jak uda się uchwycić w końcu Schneeberga ze Śnieżnika Kłodzkiego :D

 

I nie mów "Trudno, może nastęnej zimy coś się trafi." Bo mi się wydaje, że warunki mogą nas jeszcze nieraz zaskoczyć do kolejnej zimy, a przecież jeszcze ta się nie skończyła ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robert J

Na Twojej fotografii ze Śnieżnika za Sky Tower, widoczne są Wzgórza Trzebnickie, a na prawo może i Wzgórza Twardogórskie jeśli się nie mylę :)

Coś było widać za Wzgórzami Strzelińskimi, ale niestety w tamtym kierunku mam tylko jedno zdjęcie i jest ono niestety na małym zbliżeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś było widać za Wzgórzami Strzelińskimi, ale niestety w tamtym kierunku mam tylko jedno zdjęcie i jest ono niestety na małym zbliżeniu.

Gawain74 ma rację - Wzgórza Trzebnickie wyszły jak wół. Tymczasem chciałem jeszcze pomarudzić o czymś innym. Masz może zrobiony wieczorem, na długiej lufie, horyzont nad Górami Orlickimi, a konkretnie nad Komařim vrchem? Jest taka legenda śnieżnicka, w którą sam nie bardzo wierzę, o obserwacji Klinovca przy silnej inwersji, w roku 1996 (wtedy, gdy wyszedł Ješted zza Orlicy). Oczywiście zdjęć nie ma, tylko podejrzenia obserwującego, który wtedy kręcił się w towarzystwie przewodnickim. To, że nie wierzę, nie oznacza, że nie będę sprawdzał przy każdej nadarzającej się okazji, a widzę, że horyzont był jak brzytwa.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O Schneebergu można zapomnieć przy tak słabych warunkach, ale wszystko inne jest. Panorama wykonana na 300 mm. Mam jeszcze taką na 600 mm :)

 

Mnie ciekawi czy ta panorama była też robiona z gruzowiska? Bo co mnie zastanawia to, że nieco niżej niż u mnie wyszły...Karpaty pierwszego planu! Kl'ak ma nieco inny kształt ale wyszło go dokładnie tyle samo. Czyżbym więc nie miał jednak w grudniu podniesienia inwersyjnego a jedynie niedokładną symulację?

 

Ale żeby Klinovec ze Śnieżnika? Przecież to już ponad 500 metrów w górę! Miejmy granice, najpierw pomyślmy o tym wszystkim co jest "na styk" :)

Edytowane przez Paweł W.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.