Skocz do zawartości

Jaka ogniskowa przy idealnie ustawionym montażu?


bamus

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam pytanie,

 

czy istnieje jakaś metoda na obliczenie maksymalnej/granicznej ogniskowej jaką można zastosować przy założeniu bardzo dokładnego ustawienia montażu na biegun północny (powiedzmy metodą dryfu) tak by PE nie uwidaczniał się na wykonanym zdjęciu (tzn astrofoto bez guidingu, jak najwięcej można wyciągnąć)?

 

konkretnie chodzi mi o eq5 (o ile pamiętam PE to 25")

canon 1000d (wielkosc pixela - 5.7 µm, Pixel Array - 3888 x 2592, Sensor Size in mm - 22.2 x 14.8, Crop Factor - 1.6x)

 

zdaje sobie sprawę, że nigdy nie da się idealnie ustawić na biegun, ale chciałbym wiedzieć jakie są teoretyczne granice, których nie da się przekroczyć

 

a i jeszcze jedno. czy istnieje sposób na wyznaczenie PE montażu bez użycia laptopa (chodzi mi o graficzną metodę na podstawie wykonanego zdjęcia), bo po ostatnim usunięciu luzów i przesmarowaniu wydaje mi się, że montaż lepiej prowadzi.

 

dzięki za wszelkie odpowiedzi

 

adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ustawienie na biegun to jedno, PE to drugie

żeby focić bez guidera, a gwiazdki były punktowe, to rozdzielczość pixela musi być mniejsza niż PE

były gdzieś wzorki na forum, np. tu: http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=13271

 

graniczna wielkość ogniskowej?

popatrz na zdjęcia "planeciarzy", Siergiej focił kiedyś Saturna chyba coś z 16 metrów ogniskowej

do DS chyba coś koło chyba jednak do 2, jak na polskie warunki, przede wszystkim seeing,

a wyznaczyć PE bez laptopa to może spróbuj tak: http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=8528

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki Sumas, o to dokadnie mi chodziło.

 

Czyli przyjmując PE 25 arcsek wychodzi, że przy idealnie ustawionym montazu maxymalną ogniskowa będzie 47mm. nie wychodzi za dużo, by użyć obektyw ponad 200mm bez guidingu trzeba mieć montaż z PE 5arc sec i mniej (ciagle zakladajac idealne ustawienie na polarną)

 

Tak przy okaji, wiecie skąd liczba - 206,265 wzięła sie we wzorze?

 

Wczorajszej nocy troche powalczyłem z ustawieniem montażu. przekonałem się w końcu do metody dryfu. Ustawiłem montaż na poczatku lunetką, a potem przez 1,5 godziny wspomnianą wcześniej metodą przy użyciu 700mm refraktorka i okularu 12mm z podświetlanym krzyżem. Potem posadziłem aparat z obiektywem ustawionym na 160mm:

 

2 minuty - gwiazdy punktowea1.jpg

3 minuty - juz widać niepunktowośća2.jpg

6 minut - :blink: gwiazdki z powrotem punktowe a3.jpg

6 minut - znowu widać niepunktowść a4.jpg

 

hmm. czyli wychodzi na to, że są okresy w moim montażu, które mają tak mały PE, że umozliwiają 6 minutowe ekspozycje. zdaję sobie sprawę, że to tylko 160mm, ale jest to i tak ponad 3 x więcej niż wyliczenie ze wzoru.

 

muszę koniecznie sprawić sobie kamerkę i laptopa i przetestować PE.

 

I jeszcze ciekawe odkrycie. Zestackowanie powyższych 4 zdjęć sprawia, że wszelkie niepunktowości tak jakby same się niwelują: bbb.jpg

 

jednak złożenie zdjęć bez alignowania pokazuje dryf. pytanie powstaje czy jest to dryf powstały przez PE czy niedokładne ustawienie na biegun?ccc.jpg

 

pozdrawiam

 

adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

Po kolei:

katowy rozmiar pixela (w radianach) = rozmiar pixela / ogniskowa

jesli chcesz by wynik byl w sekundach katowych a rozmiar pixela w jednostkach 1000 razy mniejszych od ogniskowej to musisz pamietac, ze jeden radian to 180/PI stopni czyli (180/PI)*3600 sekund. A wtedy:

katowy rozmiar pixela (w sekundach) = (180/PI) * 3600 * (rozmiar pixela/1000) / ogniskowa = 206,.. * rozmiar pixela [um] / ogniskowa [mm]

 

PE to blad maksymalny, jesli bys naswietlal z czasem dluzszym niz jeden cykl obrotu slimaka. W krotszych okresach czasu blad prowadzenia czesto jest mniejszy i zalezy od tego na ktory "fragment PE" akurat trafisz. Dlatego, przy nieguidowanych zdjeciach czesto uzywa sie stwierdzen typu "przy dwuminutowych ekspozycjach mam pojechane 30% fotek".

 

Zdjecie zestakowane z alignowaniem ma duzo wieksze gwiazdki i one kryja blad pomimo, ze zdjecie bez alignowania jest poruszone. W twoim wypadku poruszenie jest osi RA (zakladam, ze obiekt na zdjeciu to Wega). Mozesz sam to sprawdzic patrzac w atlas nieba i sprawdzajac czy kreski maja stala deklinacje (pojechanie w RA - PE), czy rektascensje (pojechanie w DEC - dryf).

Edytowane przez misiekc
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki wielkie raz jeszcze.

 

tak to sa okolice Wegi. Powiększyłem zdjęcie i wychodzi, że główne poruszenie jest w RA, czyli PE, jednak mały dryf również się uwidocznił (trzeba dłużej popracować nad metoda dryfu :) )

 

xxxxxx.JPG

 

muszę zrobić stack z orginalnej wielkości zdjęć i zobaczyć ile pixeli jest przesunięcie.

na tych zdjęciach wychodzi średnio 9pix na 17 minut expozycji, ale zdjęcia były pomniejszane i pewnie przekłamanie co do pixeli jest duże.

 

czy obliczając ilość przesunięcia pixeli na orginalnym zdjęciu (gdzie rozdzielczość wynosi 7,3 arc sec/pixel) w czasie da mi mozliwość przybliżonego określenia PE??? pewnie głupie pytanie, ale warto zapytać

 

pzdr

 

adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Hej

 

Zrobiłem mały test. Użyłem mojego starego refraktora (60/800) i za pomocą barlowa x2 połączyłem z Canonem (strasznie trudno znaleźć gwiazdkę w tym ciemnym teleskopie, a ostrosć to już masakra). Przsunąłem montaż parę stopni na północ (zakładam, że ilosc stopni nie gra roli?) i zostawiłem wszystko na 10 minut. Oto co mi wyszło:

drif.jpg

po nałożeniu siatki, której jednostką było 5 pixeli wyszło takie cos:

drif3.jpg

 

Największa amplituda wydaje się być około 10 kratek, co odpowiada 50 pixelom

 

Kożystając ze wzoru:

 

rozdzielczość [arc sec/pixel] = 206,265 x rozmiar pixla [um] / ogniskową [mm]

wyszło , że rozdzielczość wynosi 0,73 arc sec/pixel

 

Czy mogę zatem przyjąć, że amplituda PE +- 18,25 arc sek. Trochę mało jak na eq5 co? Może za mało czasu naświetlałem? I ten kształt, nie przypomina sinusoidy w ogóle.

 

Wydaje mi się, że gdzieś jakiś błąd logiczny zrobiłem. Jakieś rady?

 

pozdrawiam

 

adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po przespaniu się z problemem doszedłem do wniosku, że jednak chyba PE mojego montażu ma bardzo długi okres i w ciagu 10 minut jedynie 180 stopni z sinusoidy sie zarejestrowało. musze sprobowac z 20 minutowym okresem by potwierdzic moje przypuszczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Z tego co pamietam, EQ5 w osi RA maja 144 zeby. Skoro 144 zeby to obrot o 360* (czyli 24 godz = 1440 minut) to jeden zab (czyli jeden obrot slimaka) odpowiada dokladnie 10 minutom. Tak wiec zarejestrowales jeden obrot slimaka. Problem w tym, ze czesto w montazach klasy EQ5, ze wzgledu na jakosc wykonania, trudno mowic o bledzie okresowym, gdyz jak sam zauwazyles Twoj blad nie ma okresu. Do tego dochodzi problem z luzami, wiatrem itd. Dlatego w praktyce, przy analizie PE rejestruje sie kilka okresow i sredniuje wyniki. Wtedy to zaczyna przypominac blad okresowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.