Skocz do zawartości

Inne zdjęcia i wszystko, co nie mieści się w pozostałych wątkach


Rekomendowane odpowiedzi

Sam nie wiem, czy to co piszę ma sens :uhm: , ale może warto jednak zadać takie pytanie?

 

http://wiki.flightgear.org/index.php/Main_Page

lub

http://pl.wikipedia.org/wiki/Terragen

 

P.S. Fajna mapa chmur online!!!

http://www.yr.no/satellitt/europa_animasjon.html

Edytowane przez Rafał ZOOM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Terragenem bawiłem się jakiś czas temu, efekty wizualne są nieziemskie, lecz ból w tym, że do DO jest praktycznie nie przydatny, bo nie znalazłem drogi wczytania map do w/w programu. A co do naprowadzania samolotów przez gps plus czegoś w rodzaju Kashmira 3D należy wziąć pod uwagę to, że niektóre obiekty posiadają celowo zmienione współrzędne. Wystarczy na spojrzeć na drogi które są budowy komunistycznej, na mapach np. GE, przypuszczalnie podobnie jest z obiektami wojskowymi. Pomysł świetny tylko pytania: a)czy już aby nie istnieje b)czy wszyscy (pod względem strategiczno-politycznym) tego chcą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długo zastanawiałem się, czy w ogóle poruszyć ten temat, gdzyż pozornie nie ma on nic wspólnego z zagadnieniami poruszanymi na tym forum, ale pewnie kazdy z nas zastanawia się w mniejszym lub większym stopniu, czy musiało do tego dojść...

Mam na myśli oczywiście niedawną katastrofę samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem. Znalazłem niedawno w sieci taka oto fotorelację z miejsca zdarzenia wraz z zaznaczonym na zdjęciu satelitarnym przebiegiem lotu i miejscami, w których doszo do poszczególnych "zderzeń' z drzewami: http://m.onet.pl/_m/...5b95abb2fe061a2,0,1.jpg , a nastepnie puściłem symulacje na Hey-u z miejsca, w którym doszło do pierwszego, lekkiego ścięcia drzewa: http://www.heywhatst.../?view=EALUCLQU żeby zobaczyć, jaki widok mogli miec przed soba piloci (jesli w ogóle było coś widać) w kierunku pasa (czyli na W ). Otóz z powyższej symulacji wynika, że mieli przed soba w odległosci nie więcej niz 1 km pasmo wzgórz ( przewyższenie rzędu 15- 20 m w stosunku do zaznaczonego na pkt. 1 ) - czyli jeszcze zdążyli sie unieść, mimo otwartych (najprawdopodobniej) hamulców powietrznych.

Otóz do czego zmierzam. HWT to oczywiście dosyć prymitywne narzędzie pokazujace horyzont; ten "bohomaz" nad mapka daje tylko ogólne wyobrzażenie o tym, co znajduje się przed nami. Ale juz taki np. Kashmir 3D odzwierciedla rzeczywistośc w duzo doskonalszy sposób. I tu pytanie ( w zasadzie powinno być skierowane do specjalistów): Samolot jest wyposażony w GPS i czujniki wysokości, jest natomiast ślepy, tzn. uzalezniony od radarów pokładowych i naziemnych. My tu (mówię m in. o nas na forum) dysponujemy np. Kashmirem w wersji "statycznej", tzn. wklepujemy dane i czekamy na wynik, ale może była by możliwość zastosowania takiego programu także w wersji "dynamicznej", tzn. w pamięci komputera pokładowego istniało by tysiące, może dziesiątki tysiecy symulacji z podejścia na lotnisko docelowe (juz w formie "gotowców", bo nie sądzę, by komputer "na miejscu" był w stanie sam wygenerować obrazy zmieniające się np. co 1 s ) i pokazywane w kokpicie w oparciu o chwilowe wskazania GPS i wysokosciomierza? Nawet w warunkach widzalności bliskiej zeru, z odpowiednim wyprzedzeniem widoczne były by przeszkody ternowe przed samolotem (oczywiście jako uzupełnienie radaru; w takim np. Kashmirze widac bardzo realnie, że mamy przed sobą np. dosyć wysokie wzgórza...).

Sam nie wiem, czy to co piszę ma sens uhm.gif , ale może warto jednak zadać takie pytanie?

 

Zawsze jest wiele pytań i watpliwości, zwłaszcza w procedurach wojskowych.

W grudniu 2003 mało co nie zginął premier. Pilot miał możliwość prześledzenia warunków pogodowych na róznych wysokościach na trasie przelotu, a tego nie zrobił głupio tłumacząc się, że nie dostał, że nie musiał - dane te są ogólnie do dziś dostępne w Internecie. Nawet każdy rozsądny kierowca udający się zimą w dalsza droge tak robi, a co dopiero pilot śmigłowca. Pogoda była stabilna od kilku dni, czyli wyżowa inwersja - zjawisko powszechnie znane. Inwersja wyraźnie widoczna, bo z niskim zachmurzeniem, górny pułap chmur ok 900 m, przy ziemi ok +3 - +4 st. Kazde dziecko uczy się w podstawówce, że temperatura spada z wysokością, wiec oczywiste jest, że w niskich chmurach może być ujemna, pomimo ze na wys 1500 m było +7 st. Sytuacja nad wyraz klarowna. Pilot z obowiązkowym przygotowaniem z meteorologii musi to wiedzieć. A pomimo tego zupełnie to zignorował, głupio się tłumaczył. że termometr pokazywał temperatutę dodatnią więc nie włączył systemu antyoblodzeniowego i jeszcze go sąd uniewinnił !!! Normalnie zgroza. Ciekawe co tu wymyślą? Jakiś błąd wyraźnie był popełniony bo pilot miał informację o wysokości lotu i odległości od pasa, w ostatniej chwili mógł jeszcze poderwać maszynę a mimo tego doszło do tragedii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już jesteśmy w tematach lotniczych, to teraz pojawił się jeszcze ten nieszczęsny pył wulkaniczny. Jak powszechnie wiadomo, do Europy w sprzyjających warunkach dociera pył z Sahary, tej zimy gdzieś w Rosji spowodował on tzw. "krwawy śnieg". Jak miałem geologię w szkolę to mówili dlaczego kamienie jubilerskie muszą mieć twardosć co najmniej 6,5-7 w skali Mohsa, ponieważ unoszący sie w powietrzu piasek z wiekiem je niszczy. Dlaczego akurat z powodu pyłu i w odległości tysiecy kilometrów zamykają lotniska, a nie robią tego gdy wieje wiatr z nad Sahary. W/g mnie pył wulkaniczny ma też wpływ na pogodę w ostatnich dniach, gdyż na drobinach pyłu kondensuje się para wodna, tworząc potężne chmury, które z kolei sprowadzają opady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już jesteśmy w tematach lotniczych, to teraz pojawił się jeszcze ten nieszczęsny pył wulkaniczny. Jak powszechnie wiadomo, do Europy w sprzyjających warunkach dociera pył z Sahary, tej zimy gdzieś w Rosji spowodował on tzw. "krwawy śnieg". Jak miałem geologię w szkolę to mówili dlaczego kamienie jubilerskie muszą mieć twardosć co najmniej 6,5-7 w skali Mohsa, ponieważ unoszący sie w powietrzu piasek z wiekiem je niszczy. Dlaczego akurat z powodu pyłu i w odległości tysiecy kilometrów zamykają lotniska, a nie robią tego gdy wieje wiatr z nad Sahary. W/g mnie pył wulkaniczny ma też wpływ na pogodę w ostatnich dniach, gdyż na drobinach pyłu kondensuje się para wodna, tworząc potężne chmury, które z kolei sprowadzają opady.

 

Tez się nad tym zastanawiałem, bo pył znad Sahary dociera do nas kilka razy w roku i wywołuje zjawiska optyczne, natomiast tego na dolnym Śląsku w ogóle nie widac, jedynie w piatek po południu było widać cos na niebie co można było uznac za pył wulkaniczny. Czytałem w gazecie, że pył wulkaniczny szkodzi silnikom bo jest kanciasty, a znad Sahary jest oszlifowany. Prognoza pogody jest taka, że dmuchać będzie przez kilka dni akurat z Islandii i pyły dalej będą gnębić lotnictwo http://met.no/animation.gif

Co do deszczu, to powinien być a tu zapowiada sie bez opadów. Problem moze byc w tym, że prognozy nie uwzgledniają obecności pyłów, lub też w wystapieniu opadów wczesniej i powietrze dotrze do nas już osuszone (podobnie jak przy fenie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W/g mnie pył wulkaniczny ma też wpływ na pogodę w ostatnich dniach, gdyż na drobinach pyłu kondensuje się para wodna, tworząc potężne chmury, które z kolei sprowadzają opady.

 

Ostatnie deszcze były związane z frontem znad pd-wsch Europy i nie miały nic wspólnego z wulkanem. Owszem na drobinach pyłu kondensuje się para wodna ale aby wystapił opad kondensacja musi zachodzić w sposób ciagły, tzn musi byc dostawa pary wodnej w postaci prądu wznoszacego - w konwekcji lub na froncie. W przciwnym przypadku proces zakończy się na wytworzeniu chmury i ewentalnym sladowym opadzie na niewielkim obszarze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Koledzy,

 

Pozdrowienia z Nurburga w górach Eifel w zachodnich DE. Bawię tutaj tylko przez długi weekend i dostępu do netu zbyt wiele miał nie będę, więc prosiłbym Was o sprawdzenie na mapach, czy w tych okolicach da się coś dalej poobserować. Na pierwszy rzut oka okolica należy do bardzo widokowych, pytanie tylko czy do DO także.

 

Życzę dobrej widoczności na okres majówkowy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy,

 

Pozdrowienia z Nurburga w górach Eifel w zachodnich DE. Bawię tutaj tylko przez długi weekend i dostępu do netu zbyt wiele miał nie będę, więc prosiłbym Was o sprawdzenie na mapach, czy w tych okolicach da się coś dalej poobserować. Na pierwszy rzut oka okolica należy do bardzo widokowych, pytanie tylko czy do DO także.

 

Życzę dobrej widoczności na okres majówkowy!

 

Ze wzgórza zamkowego w Nurnburgu patrząc na azymut 96-97 można wypatrzeć góry Taunus, do najwyższego szczytu tego pasma Großer Feldberg jest 108km, a do szczytu Altkönig jest 110km.

 

nurnburg.th.jpg

 

Nie wiem jakie masz tam warunki, u nas niestety widzialność ok. 5km :/... Jeśli nie masz warunków proponuję zwiedzić tor F1!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze wzgórza zamkowego w Nurnburgu patrząc na azymut 96-97 można wypatrzeć góry Taunus, do najwyższego szczytu tego pasma Großer Feldberg jest 108km, a do szczytu Altkönig jest 110km.

 

nurnburg.th.jpg

 

Nie wiem jakie masz tam warunki, u nas niestety widzialność ok. 5km :/... Jeśli nie masz warunków proponuję zwiedzić tor F1!

Witaj,

 

Ten rejon znany jest z tego, że bardzo często tu pada i jest zimno. W okresach między opadami widoczność robi się świetna. Nie miałem niestety dzisiaj mozliwości podejść na Feldberga, bo cały dzień spędziłem na Nordschleife właśnie :) Spróbuję jeszcze jutro - wielkie dzięki za to info. Sądząc po dzisiejszym wyglądzie zachodu o wschodzie (a azymut właśnie jest taki) może będzie szansa!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Na górze Żar jest pizzeria z tarasem. Pizza jest niezła, więc wiele razy z tego miejsca patrzyłem w stronę przełęczy Przegibek. Przedwczoraj (22.06) jednak za przełęczą zaczęło coś majaczyć. Ponieważ w tym kierunku niczego bym się nie spodziewał, sądziłem, że to chmury. Dopiero mocna obróbka na komputerze i porównanie z Kashmirem pokazało, że są to odległe o 124 km Maly i Velki Roudny. Co ciekawe górki całkiem niskie około 770 m. npm.BTW: Nie widzę na forum wątku o Beskidach i B-B. Zaliczyłem go więc do reszty świata ;)

post-18139-127736969873_thumb.jpg

post-18139-127736972385_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na górze Żar jest pizzeria z tarasem. Pizza jest niezła, więc wiele razy z tego miejsca patrzyłem w stronę przełęczy Przegibek. Przedwczoraj (22.06) jednak za przełęczą zaczęło coś majaczyć. Ponieważ w tym kierunku niczego bym się nie spodziewał, sądziłem, że to chmury. Dopiero mocna obróbka na komputerze i porównanie z Kashmirem pokazało, że są to odległe o 124 km Maly i Velki Roudny. Co ciekawe górki całkiem niskie około 770 m. npm.BTW: Nie widzę na forum wątku o Beskidach i B-B. Zaliczyłem go więc do reszty świata ;)

Wolwi,

 

To bardzo ciekawa i daleka obserwacja. Jeżeli uda Ci się wycisnąć coś więcej jakościowo z tego kadru, to prześlij mi proszę na adres redakcji DO - wrzucę nowy wpis.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzucaj Mateo, wrzucaj. Dla mnie takie obserwacje to rodzynki (tag: rodzynek :szczerbaty: ) - to są takie obserwację które dają więcej radości, bo mamy coś czego się nie spodziewaliśmy (mój Velky Rozsutec z Jaworzna to też taki rodzynek), niż te których jesteśmy pewni....

Edytowane przez merti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Boże, aż mi się łezka w oku zakręciła. Wybaczcie ale nie mogłem się powstrzymać, bo przywrócono po ponad sześciu dekadach połączenie kolejowe Szklarska Poręba Górna - Harrachov w Czechach. Nawet nie wiedziałem, że takie połączenie istnieje aż do dziś. Po prostu poczułem przez chwilę, że żyje w cywilizowanym kraju, że pomysły nie są niszczone przez bezdusznych i niekumatych polityków i urzędasów.... Popieram takie inicjatywy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

http://pl.wikipedia.org/wiki/Hrobacza_%C5%81%C4%85ka

 

W sobotę byłem na Hrobaczej łące, gdyż ktoś kiedyś wspomniał iż można tam wyjechać samochodem na sam szczyt, inne strony piszą iż jest tam widok na Tatry. Będąc w BB pojechałem sprawdzić ten punkt jako ciekawostkę.

 

Istotnie da się wyjechać na taką wysokość, że do łąki z widokiem na Tatry jest z buta 150m. Droga do połowy jest znośna, powyżej połowy pozrywany asfalt oraz kamienie na drodze. Jeśli ktoś kocha swoje auto, to nie polecam, dla pozostałych, jak najbardziej, zwykłym osobowym samochodem spokojnie można wyjechać.

 

W stronę Śląska widok spod samego krzyża jest bardzo ograniczony, widać mały wycinek ze względu na drzewa rosnące po bokach.

 

A teraz najlepsze!

Tak zapuszczonego schroniska nie widziałem jeszcze nigdy w życiu. Z zewnątrz wygląda całkiem fajnie, ale cała otoczka i obsługa to jakiś dramat. Nie ma tam żadnego punktu gastronomicznego, tylko jakieś drzwi a za nimi kobieta bez zębów i jakiś nawalony gość chyba przygłuchy, bo jego wrzaski było słychać 100m od schroniska. Jedyna zachęta do podejścia do tych drzwi to SNICKERSY przybite do ściany gwoździami ;-) Za drzwi lepiej nie zaglądać, brudna kuchenka i przepalone garnki, na których coś się podgrzewało. Generalnie czas zatrzymał się tam jakieś 30 lat temu, a szkoda, bo jeśli jest droga pod same schronisko, to przecież bez problemu można dowozić, jedzenie, lody etc.. i urządzić całość tak aby przyciągała a nie odstraszała turystów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ty Rafał opowiadasz. Aż nie chce mi się wierzyć że schronisko mogło tak podupaść, bo tam jeszcze kapliczka była. Powiedz że już nie wygląda tak ja na tej pierwszej panoramie...

 

No dokładnie tak to wygląda!, fotele chyba z syrenki wyjęte ;-), ale to nic przy pijanej obsłudze.

Tam gdzie jest dojazd można zrobić naprawdę fajne schroniska np jak na przełęczy Kocierskiej http://www.kocierz.pl/galeria.php?s=galeria_zdjecia&folder=karczma

Edytowane przez Rafał ZOOM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rejdice_201007191212.jpg

To już Średniogórze raczej. Pewnie jakieś Ralsko czy inne Milesovki ;)

 

PS. A co do Hrobaczej Łąki, to mam akurat dobre wspomnienia ze schroniska. Gorzej było tylko na podjeździe w najbardziej stromych momentach, bo miałem cztery osoby na pokładzie i biedne 1.3 na gaźniku Hondy nie dawało za bardzo rady. Ale już na miejscu fajne widoki i nie najgorsze wspomnienia z samego schroniska, gdzie zjadałem dobrą grochówkę.

Edytowane przez mateusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam że się wtrącam ale to chyba najlepszy temat na te ze zdjęcia.

W wątku o sprzęcie mówiłem że fajnie by było gdyby udało mi się połączyć aparat z teleskopem. No i tak jak myślałem w moim wypadku takie połączenie (stałe i nieruchome) jest praktycznie niewykonalne. No ale warto się czasem pobawić:

 

k1.jpg k2.jpg

 

Przy takim powiększeniu okazuje się że księżyc to niezły sprinter i złapanie go na długim naświetlaniu (noc + ogromna wartość przesłony której nie potrafię nawet wyliczyć) najzwyczajniej ucieka z kadru w którym i tak mieści się jakaś 1/10 całej tarczy. Jaka to ogniskowa też nie mam pojęcia (aparat 436mm + teleskop 700mm)

Szkoda że nie zrobiłem zdjęcia jak wygląda układ sprzętu przy tej obserwacji :lol:

Jak będzie widoczność to przetestuję to na obiektach górskich które przynajmniej się nie poruszają :lol:

Edytowane przez vrg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.