Skocz do zawartości

[Cytadela] Krowa i mikroblogi


Rekomendowane odpowiedzi

Podobno tylko, nie przymierzając, krowy nie zmieniają nigdy poglądów. Swego czasu wziąłem głos w namiętnej dyskusji na zaprzyjaźnionym blogu, odmawiając zjawisku tzw. mikroblogowania wszelakiej racji bytu na bożym świecie. Tak też wówczas naprawdę myślałem, ale ponieważ ową przysłowiową krową być bym jednak na wieki nie chciał a i zaświtał mi w ostatnich dniach interesujący pomysł na wykorzystanie tego trendu do swych niecnych celów, z prawej, pod rzeczywistym zdjęciem autora tej strony pojawia się nowy element – ramka niejakiego BLIP’a, na którym to konto dziś założyłem w celach testowych, że tak powiem.

 

Jakie to właściwie cele? Wiele rzeczy w świecie się dzieje, których z prozaicznych powodów nie jestem w stanie omówić tutaj – jeden z tych powodów to po prostu brak czasu na rozpisywanie się o wszystkim, co człeka zajmuje, drugi, równie ważny, to ten, że Cytadela to mimo wszystko blog o dość jasno sprecyzowanej tematyce i kryklanie na jego łamach o wszystkim i niczym nigdy nie było moim zamiarem. Można by powiedzieć, że od tematów pobocznych jest Piwnica – racja, nie zaprzeczę, jednak blog raz na jakiś czas ożywa na wpis albo i dwa, następnie znów zamiera – nie mam po prostu wystarczająco dużo silnej woli, by pisać o czymś poza tematami “okołokosmicznymi”.

 

Z tego względu BLIP zdaje mi się idealny (teoretycznie, bo jeszcze nic na nim nie zdziałałem) – jest to platforma, którą docelowo chciałbym wykorzystywać do wrzucania na niej linków do ciekawych artykułów prasowych, multimediów lub też innych cudactw, które mogą – choć nie zawsze muszą – mieć luźniejszy (lub w ogóle go nie mieć) związek z tematyką Cytadeli a które nijak nie dadzą się upchać na niej samej (nie wydaje mi się dobrym pomysłem tworzenie wpisów, które byłyby listą linków tylko). Kieruję ten wynalazek do wszystkich osób, które już jakiś czas śledzą Cytadelę, wyrobiły sobie pewną opinię o zainteresowaniach jej autora i są zdania, że w jakiś sposób mogło by je zainteresować to, co zajmuje jego samego. Czy pomysł wypali – nie mam pojęcia – jeśli nie, to po prostu w ciszy dodatkowy element strony zniknie z paska… Interesowałby mnie również odzew z Waszej strony, czy takie fanaberie mają jakikolwiek sens…

 

Dodatkowa uwaga to taka, że – niestety? – przypuszczalnie większość wrzucanych linków będzie do artykułów w językach obcych (z naciskiem na angielski), co mam nadzieję nie będzie problemem.

 

Wyświetl pełny artykuł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.