Skocz do zawartości

RATUNKU! Zostawiłem sprzęt w Jodłowie


wimmer

Rekomendowane odpowiedzi

RATUNKU!

Rozpakowałem się dopiero dzisiaj i zauważyłem, że brakuje mi torby z okularami. Jestem na siebie cholernie zły. Jak można zostawić tak dużą rzecz! Na pewno niektórzy z Was kojarzą - to była czerwona torba, taka przenośna "lodóweczka" na 4 puszki warki. Mam delirium, bo były tam:

Okulary - Antares S-W 7,4mm, SW SWA58 9mm, LVW 13mm, SWAN 20mm, W70 25mm, Ultima 35mm, barlow 2x. Ponadto zestaw filtrów, pilot sterujący do montażu SLT, przewody i akcesoria czyszczące: lens-pen, szmatka baader i płyn baader.

 

Umieram z przerażenia. Proszę, powiedzcie, że znaleźliście. Najprawdopodobniej cała torba leżała tam, gdzie się pakowałem, czyli w przedsionku ośrodka głównego - na stole obok piłkarzyków.

Jeżeli nikt nie znalazł, to podajcie mi proszę numer do ośrodka w Jodłowie, może obsługa znalazła.

 

:Cry:

 

HELP!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też dowiozłem wszystko z powrotem, aż sam się dziwię, bo okulary wędrowały od jednego teleskopu do drugiego. Na zlocie się zastanawiałem, czy aby ja to wszystko skompletuję na koniec...a tu taka niespodzianka:szczerbaty:.

 

 

oj chyba muszę wykonać edycję:unsure:, przepraszam Olek, byłem przekonany, że to taki forumowy, pozlotowy żarcik, sorki...na pewno się znajdzie!

 

tym bardziej, że po "że", ewidentnie było napisane "nie"!:Boink:

Edytowane przez robson999
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, to nie jest żart. Nie dawajcie Robsonowi minusów, za to, że tak pomyślał. Walnąłem się z tym "nie", bo mi ręce latają.

Sprawa rzeczywiście jest porąbana. Jak można zostawić torbę z akcesoriami, które po teleskopie są najważniejsze przy pakowaniu? W dodatku ta torba była czerwona! Co innego, gdyby maskowała się i była przezroczysta...

:(

Dzwoniłem do gospodarza. Za dwie godziny będzie w ośrodku, to powie mi, czy znaleźli mój sprzęt.

2 godziny horroru :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dawajcie Robsonowi minusów

 

Trzeba tę sprawę dokładniej zbadać...:ph34r:

 

nie wierzę, że nikt z wyjeżdżających jako ostatni nie widział czerwonej torby i nie zainteresował się nią !

ta Pani z piekiełka musi coś wiedzieć...

Edytowane przez robson999
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JEST TORBA! Dzwoniłem na numer stacjonarny do tej miłej starszej Pani, która obsługiwała kuchnię. Znalazła ją i schowała, bo "wiedziała, że to coś ważnego".

Co za wspaniała kobieta! Czasem warto wierzyć w ludzi.

 

Adrenalina... Osz w mordę!

 

Tak więc, jeżeli dziś nie będę miał nocnej zmiany w pracy, to wieczorem pojadę sobie na wycieczkę do Jodłowa :)

 

P.S: Robson, napisałem "nie dawajcie Robsonowi minusów", bo widziałem, że ktoś Ci już jeden wstawił, a potem ktoś inny "wyzerował".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak więc, jeżeli dziś nie będę miał nocnej zmiany w pracy, to wieczorem pojadę sobie na wycieczkę do Jodłowa :)

To się od razu rozstaw - jodłowskie niebo w gratisie ;)

 

Fajnie, że sprzęt się znalazł. Ja za to zostawiłem ręcznik w pokoju :szczerbaty: ale chyba, odpuszczę kurs do Jodłowa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyta się jak horror który klaruje się z każdym nowym postem. :)

 

Faktycznie otaczamy się uczciwymi ludźmi, bo jakby nie patrzeć migracja sprzętu między nami była ogromna :)

 

Olo, ostrożności xDD :)

albo po prostu powiedz, że specjalnie torebkę zostawiłeś, aby pojechać tam znowu! :szczerbaty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba być po prostu porąbanym świrem mojego pokroju, żeby zostawić tyle sprzętu podczas pakowania. To było nienormalne. Jak się człowiek pakuje, to wie, co ma spakować i sprawdza, czy spakował, a nie zostawia sobie torbę leżącą obok, po czym wychodzi z ośrodka.

:Boink:

Ciśnienie zeszło. Może poczekam kilka dni i pojedziemy z Halinką na weekend po odbiór i przy okazji na krótki wypoczynek.

 

Dzięki za pomoc i wsparcie! Uffff.

 

P.S: Jak widać silne emocje związane ze zlotem mogą pojawić się nawet 2 dni po zlocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tak więc, jeżeli dziś nie będę miał nocnej zmiany w pracy, to wieczorem pojadę sobie na wycieczkę do Jodłowa :)

 

 

Wimmer

To może odszukasz przy okazji właściciela tego ogiera, który "spróbował" moją córkę i spytasz go, czy koń był (co mało prawdopodobne) szczepiony na wściekliznę? Ledwo ją uszczypnął, ale moja Żona mówi, że powinno się teraz wysłać córę na szczepienie...

 

To też nie jest żart.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i super że torba się znalazła! :banan:

 

Żona mówi, że powinno się teraz wysłać córę na szczepienie...

 

Żona ma rację, kiedyś mnie "uszczypnął pies" i też miałem jechać na szczepienie ale okazało się (w ostatniej chwili) że jednak był szczepiony na wściekliznę. Gdy nie ma pewności lepiej nie ryzykować a przy takich lasach prawdopodobieństwo że koń został dziabnięty przez jakieś chore zwierze jest wysokie. A ja wtedy dostałem zastrzyk chyba na tężec i antybiotyk w jednym.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mariusz, to znaczy, że ten koń "ugryzł" Twoją córkę? :blink: Nic nie wiedziałem. Mocno?

Jak będę to zapytam.

 

Jeszcze co do pozostawionego sprzętu: Żartowałem sobie dwa razy;

Pierwszy raz - w niedzielę rano, kiedy większość już wyjeżdżała powiedziałem: "Trzeba się przejść po polu obserwacyjnym i poszukać w trawie sprzętu. Taki naglerek albo filtr lumicona by mi się przydał".

Drugi raz - w wątku Sawesa o bino+PST napisałem, że muszę sprawdzić czy nadal mam ten LVW 13mm, bo "komadno Rżewskiego nie śpi".

 

Okazuje się, że największy "żart" sprawiłem samemu sobie pozostawiając tam całe szkło, jakie dobierałem i kupowałem przez lata. Dobrze że teleskopu nie zostawiłem. Albo, że w ogóle nie zapomniałem wrócić.

 

No ale... Nauczkę będę miał i Wy też pewnie kiedyś wspomnicie to zajście, pakując się do powrotu ze zlotu i kładąc przy tym szczególną uwagę na to, czy czegoś nie brakuje.

Szczęście, że ten sprzęt czeka na mnie cały i zdrowy. Jakby ktoś potrzebował kiedyś dowodu na pytanie: "a czy sprzęt na takim zlocie jest bezpieczny i czy nie zginie?" - to odpowiedź jest w tym wątku.

Edytowane przez wimmer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JEST TORBA! Dzwoniłem na numer stacjonarny do tej miłej starszej Pani, która obsługiwała kuchnię. Znalazła ją i schowała, bo "wiedziała, że to coś ważnego".

Co za wspaniała kobieta! Czasem warto wierzyć w ludzi.

 

Adrenalina... Osz w mordę!

 

Tak więc, jeżeli dziś nie będę miał nocnej zmiany w pracy, to wieczorem pojadę sobie na wycieczkę do Jodłowa :)

 

P.S: Robson, napisałem "nie dawajcie Robsonowi minusów", bo widziałem, że ktoś Ci już jeden wstawił, a potem ktoś inny "wyzerował".

ja "wyzerowałem":)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mariusz, to znaczy, że ten koń "ugryzł" Twoją córkę? :blink: Nic nie wiedziałem. Mocno?

Jak będę to zapytam.

 

No właśnie nie mocno, symbolicznie raczej capnął w ramię i skaleczył, tak to bym się bardziej od razu przejął.

Jeśli dziś nie jedziesz, to i tak będę musiał sam zadzwonić, może się czegoś dowiem.

Z ogierem nie ma żartów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.