Skocz do zawartości

Gwiazda widmo... zadziwiające


Adam_Jesion

Rekomendowane odpowiedzi

Przed chwilą, dosłownie, zauważyłem na jedne z klatek (Green) coś zadziwiającego - gwiazda na jednej klatce świeci bardzo mocno, na innej nie ma jej zupełnie - w odstępie dosłownie 120 sek.

 

Od kiedy zajmuję się astrofotografią nie widziałem takiego zjawiska. Jest to obiekt typowo gwiazdowy, wyraźnie nie pochodzi z naszej atmosfery, bo ma charakterystykę (krzywą) identyczną z gwiazdami niżej o podobnej jasności (jest tak samo zniekształcony przez atmosferę. Satelita, śmieć, czy inne orbitalne gadżety także odpadają, bo w czasie 120 sek. ekspozycji obiekt nie przemieścił się choćby piksela. Nie jest to też coś, co można zakwalifikować jako charakterystyczny cosmic ray, a więc zbłądzone energie. Zadziwiające. To naprawdę wygląda, jakby coś odległego błysnęło z ogromną energią.

 

Prawdopodobnie nigdy nie uda się ustalić, co to jest. W tej chwili sprzęt pracuje dalej w tym miejscu. Na żadnej klatce już się nie pojawia. Wrzucam dwa obrazki w odstępie 120 sek (max 240). Dodatkowo także animację.

 

Za chwilę podam dokładne współrzędne i jasność.

 

Jak myślicie? Czy ktoś się z czymś takim spotkał? Totalnie nie wygląda to na artefakt.

x_animation.gif

x1.jpg

x2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może supernowa...chociaż nie jestem pewien na 100%Ale nic tam nie powinno być,więc jestem w kropce.Naprawdę ciekawe,nigdy czegoś takiego na oczy nie widziałem.Bardzo fascynujące zjawisko.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Dootix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejrzenie błysku gamma, ale za mała wiedza. Błysk podobno poprzedzony jest błyskiem w świetle widzialnym i trwa do kilkudziesięciu sek., co by się zgadzało. Z drugiej strony fart byłby to nieprawdopodobny i aż trudno uwierzyć.

 

Jest ktoś na forum, kto się interesuje błyskami gamma? Trzeba by sprawdzić, czy satelity coś zarejestrowały w tych godzinach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem jeszcze raz szansę na artefakt, ale są już bliskie zeru. Zobaczcie, profil tej widmo-gwiazdy jest praktycznie identyczny jak podobnej gwiazdy. Ma swoją miękkość spowodowaną patrzeniem przez ziemską atmosferę. Widać, że błysk był silny, co spowodowało pełną saturację środkowych pikseli, natomiast sam brzeg gwiazdy zachowuje się jak każda inna. Inaczej mówiąc, obie gwiazdy mają swoją "rozdzielczość" na poziomie około 1,3-1,4 piksela, czyli seeing, co jest wg mnie dowodem na identyczną specyfikę obiektów.

 

Gwiazda X

star_profile_1.JPG

 

Inna gwiazda obok:

star_profile_2.JPG

Edytowane przez Adam_Jesion
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poświata w zakresie widzialnym po błysku gamma jest dość słaba ale najczęściej trwa dość długo (obiekty bardzo odległe). Są błyski gamma, którym nie towarzyszy błysk widzialny ale może to być spowodowane jego długością (krótkością?) czyli możliwe, że nie został nigdy zauważony bo trwał bardzo krótko. Podsumowując: jeśli to błysk gamma to do tej pory czegoś takiego nie zaobserwowano, a to oznacza ... duuuuuuuży sukces :notworthy:

 

pozdrawiam

 

EDIT

hipernowa?

Edytowane przez ZbyT
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamie - głupie pytanie - jaki miałeś zasięg w czasie tej obserwacji? Czy masz szansę sięgnąć jeszcze głębiej? Może się tam chowa jakaś słaba gwiazdka?

 

Przez chwilę myślałem o jasności przez różne filtry, ale to chyba nie o to chodzi...

 

Jest jeszcze szansa, że przyłapałeś słaby odbłysk od jakiegoś satelity. Czy jest szansa abyś sprawdził dla swej lokalizacji na calsky.com (chyba tylko tam jest ogólnodostępna baza na kilka kliknięć), czy nie było jakiegoś przelotu w rejonie?

Edytowane przez kanarkusmaximus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ra: 02 37 48.97

Dek: 61 17 17.2

Mag: 10.887 (zielony filtr)

Wg GSC nic tam być nie powinno.

Wg GSC 2.3.2 o 1.1" od tej pozycji jest obiekt (typu "Non-star") o jasności 19.5 w barwie czerwonej (NAW5043855). Kolejny jest już 5.8" (20.0mag, NAW5043885). To oczywiście niewiele znaczy, ale może ta galaktyczka mieści się w granicach błędu położenia tajemniczego błysku a sam błysk był z nią powiązany.

Jeszcze o jasności: 10.887 to jasność obiektu w przypadku gdyby zaświecił on na początku naświetlania klatki i świecił równomiernie przez 120 s. Ale ponieważ nie ma po nim śladu na klatkach sąsiednich, można sądzić, że świecił krótko a zostawił ślad jak gwiazda 10.9 mag w ciągu 120 sekund. Tym samym, jeżeli błysk trwał np. 1 sekundę, to jasność obiektu przez tę sekundę byłaby około 5.5 mag!

Edytowane przez Piotr Brych
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, zdecydowanie błysk trwał krócej niż 120 sek. Widać lekką różnicę w halo, więc zakładam, że naświetlał się krócej, ale z mocniejszą intensywnością, bo mimo to saturacja piksela osiągnęła 100%. Na "oko" wygląda jak gwiazda naświetlona o połowę krócej, czyli można przyjąć, że błysk to coś około 60 sek, lub krócej.

 

Satelita to raczej nierealna kwestia, co trudno uwierzyć w aż tak punktowy błysk. Ale sprawdzić trzeba (współrzędne to dł. 21 szerokość 52). Potem spiszę dokładniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamie - głupie pytanie - jaki miałeś zasięg w czasie tej obserwacji? Czy masz szansę sięgnąć jeszcze głębiej? Może się tam chowa jakaś słaba gwiazdka?

Zaparował sprzęt. Przy następnej okazji pociągnę tam na maxa. Może ktoś inny będzie miał pogodę? Jutro odpalę jakiegoś GRASa w Nowym Meksyku i spróbuję dopalić z długiej ogniskowej. Może jest tam jakaś galaktyczka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy obiekt, mam jeszcze jedno wyjaśnienie: to mógł być drobny meteor lecący dokładnie w Twoim kierunku Adamie. Coś podobnego zarejestrowałem podczas fotografowania Perseid w 2008 roku. Załączam wycinek kadru z tego zdjęcia, w samym środku jest jasna kropka, podczas gdy naświetlanie trwało 64 sekundy i wszystkie gwiazdy są liniami. Nie jestem pewien co to było, ale podejrzewam, że mógł to być meteor, który leciał w kierunku aparatu. Jeżeli tak to raczej nie była to perseida bo nie wyleciała z centrum radiantu.

 

Pozdrawiam!

post-762-125602389012_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meteor - tak, to jest chyba najbardziej prawdopodobne. Mógł być bardzo słaby, zupełnym przypadkiem taki sam jak względna jasność okolicznych gwiazd. Pewnie rzadkie zjawisko, ale potencjalnie możliwe.

 

W tej chwili czekam na aktualizację danych GRB z 19.10. Jeżeli nie będzie potwierdzenia błysku z tego miejsca nieba, to trzeba będzie założyć hipotezę meteoru. Szansę są raczej bliskie zeru ze względu na charakter GRS. Poświata, tzw. after glow na pewno nie znika w parę sek. To zjawisko raczej trwa dłużej, co najmniej dziesiątki godzin.

 

Z drugiej strony, trochę nie pasuje profil gwiazdy. Wydaje się, że gdyby to był meteor, to miałby zupełnie inny profil niż gwiazdy.

Edytowane przez Adam_Jesion
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hipoteza meteoru stacjonarnego jest mniej prawdopodobna niz błysku gamma, ponieważ prawdopodobieństwo takiego ustawienia toru lotu względem obserwatora jest znikome, poza tym w takim przypadku powinno widać na zdjęciu chmurkę świecącego pyłu i gazu wokół centrum. Zdarzało mi sie kilkakrotnie widywać stacjonarne błyski(w jednym przypadku był drugi świadek) podczas nocnych obserwacji o jasności rzędu minus 2 magnitudo, trwajace ułamek sekundy. Z łatwością dałyby sie zarejestrować na kliszy, tym bardziej na CCD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda niesamowicie.

Jaka to ogniskowa? Bo wydaje mi się, że meteor jest mało prawdopodobny - aby dać tak punktowy obraz, jego tor lotu musiałby bardzo dokładnie pokrywać się z osią optyczną. GRB - bardzo ciekawa możliwość, nawet by pasował, ale musiałby być dość silny i na pewno zostałby wykryty przez Swifta lub Fermiego. Najbardziej prawdopodobny byłby jakiś cosmic ray - ale na pewno zarejestrowałeś ich setki, więc skoro twierdzisz, że wyglada zupełnie inaczej, to chyba można to odrzucić. Ja stawiałbym jednak na odblask od satelity lub jakiegoś kosmicznego śmiecia.

 

PS

Alternatywnie - jednym z pomysłów na sygnalizowanie naszej obecności we Wszechświecie innym cywilizacjom było puszczanie "kosmicznych zajączków", więc... ;)

Edytowane przez Rhobaak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdarzyło mi się również ze 2 razy w życiu zaobserwować krótki, jasny błysk, trwający ułamek sekundy, podobnie jak opisuje to Lemarc. Meteor stacjonarny?... nie wiem, ale to zjawisko może miało podobny charakter jak to zarejestrowane przez Ciebie Adamie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.