Skocz do zawartości

Jodłowskie tajniaki


Hans

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

W wątku z relacjami z Astro-Party 2009 dałem znać , że udało się w trakcie jednej z nocy zlotowych złowić kolejne nieznane zmienne.

 

http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=29162&view=findpost&p=365210

 

Dziś udało mi się dozbierać nieco materiału, co pozwala popchnąć sprawę w kolejną fazę. Jezeli ktokolwiek ma ochotę włączyć się w zaglądanie pod kocyk nowym zmiennym, to można złapać się na swój kawałek tortu bardzo prosto :)

 

Popatrzcie na tą fotkę:

 

Group1.jpg

 

Koordynaty centrum to okolice 20.48.29 +45.19.50 (2000).

 

Gdzie przydała by mi się pomoc? Potrzebuję odnalezienia danych katalogowych (jasność wizualna lub dla filtra V + nazwa katalogowa) 2, 3 może 4 stabinych gwiazd z obszaru ograniczonego czerwonymi liniami. Najlepiej aby były to gwiazdy o średniej jasności dla tej fotki (nie najjaśniejsze i nie na granicy rejestracji). Wskazane jest aby nie były to obiekty w bliskim sąsiedztwie innych gwiazd (choć kilka pikseli dystansu).

 

Dla ułatwienia pracy podpinam mapkę AAVSO tego rejonu (czerwonym markerem oznakowane dwa nowoodkryte tajniaki).

 

d6533-2.jpg

 

Wielkie dziękuje za pomoc i dobrej zabawy przy całkiem poważnym zadaniau (Całe ta akcja z forumowymi tajniaki to konkretne dane dla zawodowców z The International Variable Star Index .).

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koordynaty centrum to okolice 20.48.29 +45.19.50 (2000).

 

Gdzie przydała by mi się pomoc? Potrzebuję odnalezienia danych katalogowych (jasność wizualna lub dla filtra V + nazwa katalogowa) 2, 3 może 4 stabinych gwiazd z obszaru ograniczonego czerwonymi liniami. Najlepiej aby były to gwiazdy o średniej jasności dla tej fotki (nie najjaśniejsze i nie na granicy rejestracji). Wskazane jest aby nie były to obiekty w bliskim sąsiedztwie innych gwiazd (choć kilka pikseli dystansu).

 

Tu sa tzw. secondary standards:

 

TASS - http://www.tass-survey.org/

 

mozesz tez sprobowac

 

USNO-B1 - http://tdc-www.harvard.edu/catalogs/ub1.html

 

ale tutaj jasnosci moga byc czasem przeklamane, patrz na flagi.

 

Jak masz to pole zrobione w dwoch filtrach to mozesz sie pokusic o wyznaczenie transformacji: FILTR_B = wspolczynnik_jakis + FILTR_B_instrumentalna + ( FILTR_A - FILTR_B )*wspolczynnik_inny.

 

Kamil

Edytowane przez ZLOKA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i nie udało mi sie uniknąć babraniny w mapkach ;) Jesteście okrutni.

 

Ale bez cepelii nie ma kołaczy, czy jakoś tak :)

 

Po długich bojach z moją dysastromapią udało mi się zlokalizować gwiazdkę referencyjną, która nadaje się do walk ze zlotowymi tajniakami.

 

fchcZSPbA_chrt.jpg

 

Jeżeli uważasz , że ta mapka jest jakimś kompletnym nieporozumieniem to witaj w klubie, też tak sądze.

 

Niemniej po kilku wiązankach mam reference star - USNOB 3574-00046-1 (20:48:49.18 +45:23:18.1). Na obu sesjach w kadrze, stabilna, blisko tajniaków, znana jasność, towarzysz tak blisko, że można spokojnie łapać obie w jedną aperturę i będzie git. Nic innego nie przeszkadza. Bajerro.

 

Nasze odkrycia zlotowe prezentują się na tej referencji tak:

 

1.jpg 2.jpg

 

Heh, no i ciekawostka. Bo o ile jeden z tajniaczków jak się bujał tak dalej sobie mruczy, to drugiego kompletnie wypłaszczyło. Wygląda więc na to, że mamy tu bardzo płytkie EW (choć jest cień szansy na znacznie ciekawszą BCEP) i kolejną nieuchwytną EA.

 

Może uda mi się złapać jeszcze jedną krótką sesję w tym sezonie. Było by znacznie łatwiej. A może uda się złapać sesyjkę tobie? notworthy.gif

 

No nic, teraz czas na kolejny etap na który mam ewidentną alergię. Określenie nazw katalogowych naszych odkrytych zmiennych. Nic prostszego. unsure.gif Wystarczy , że przetworze szyfr USNOB:

 

1354-0399800 20 49 00.6853 +45 26 51.990

1353-0398277 20 49 04.2447 +45 22 22.980

 

na np. UCAC...

 

Co za masakra. blink.gif

 

Pozdrawiam.

 

Ps. Jeżeli, drogi czytelniku, po przebiciu się przez tego posta stwierdziłeś , że to wygenerował jakiś cyborg, to daj znać. To znaczy, że natentychmiast muszę wrócić do radosnego łapania zmiennych i natentychmiast pyrgnąć tą tabelkową babranine.

 

Ps2. Zmienne są fajne i proste ;) Tego typu problemy dopadają człowieka tylko gdy musi dogadać się z zawodowcami po ichniemu :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba iść za ciosem. To ostatni z etapów których nie lubie, określenie nazw katalogowych moich pupilek.

 

Po walkach z Vizierem i katalogiem USNO mam teoretycznie to co potrzebne. Potwierdzenie położenia obiektów. Będzie to odpowiednio:

 

USNO-B - 1354-0399800, UCAC 271-196242, Pozycja 20 49 00.6853 +45 26 51.990

USNO-B - 1353-0398277, UCAC 271-196278, Pozycja 20 49 04.2447 +45 22 22.980

 

Jak by ktoś miał ochotę mnie sprawdzić to załączam mapki okolic obu tajniaków.

 

dolna_mapka.jpg gorna_mapka.jpg

 

No, teraz całkiem fajny krok. Periodogramy :) Ide sformatować dane dla AVE software.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mam dziś słowotok :)

 

Pierwsze zabawy z periodogramami :) Oooo ten kawałek lubie (Choć jeszcze nigdy nie udało mi się samodzielnie określić prawidłowego periodu z dużą dokładnością. Jednak doświadczenie zawodowców rozkłada mnie tu na łopatki ).

 

Na pierwszej z odkrytych w Jodłowie zmiennych (którą posądzam o zmienność typu EA) oczywiście za wiele zrobić się nie da, mając jedno minimum i kawał płaskiego wykresu.

 

AVE-zmienna1.JPG

 

Ale to już przerabiałem okres takiego układu może być kompletnie poza zasięgiem szybkiego potwierdzenia.

 

" EA Algol (Beta Persei)-type eclipsing systems. Binaries with spherical or slightly ellipsoidal components. It is possible to specify, for their light curves, the moments of the beginning and end of the eclipses. Between eclipses the light remains almost constant or varies insignificantly because of reflection effects, slight ellipsoidality of components, or physical variations. Secondary minima may be absent. An extremely wide range of periods is observed, from 0.2 to >= 10000 days. Light amplitudes are also quite different and may reach several magnitudes."

 

Dokładnie taka sama historia była z pierwszą z odkrytych na astro-forum zmiennych:

 

http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=25818

 

Można jednak z całkiem przyzwoitą pewnością określić amplitudę zmienności. Mamy piękne minimum i kawał stabilnego wykresu. Jeszcze się nad tym pochylę, ale wygląda na to, że wartość ta będzie oscylować (po uwzględnieniu błędów pomiarowych i korekcji airmass w okolicach 0.55 Magnitudo dla B1 (15.55M - 16.10M) , a to już konkretna dana dla VSX. (czywiście 100% pewności nie ma, mogłem złapać minimum wtórne)

 

Znacznie ciekawiej jest dla drugiej z odkrytych zmiennych. Tu mamy dwa piekne maxima i jedno minimum. To już pozwala pomiętosić materiał nieco konkretniej. Amplituda do wyłapania . Dla B1 będzie to 0.2 Magnitudo (16.10 - 16.30). Pokusiłem się również o pierwsze przymiarki do określenia periodogramu i okresu zmiennej.

 

AVE-zmienna2.JPG

 

No i tu zaczyna się ciekawie, bo okres wyszedł mi 0.40375 dnia... :)

 

Na zdrowy rozum i zwykłą statystyke, to będzie to kolejne odkryte EW:

 

"EW Ursae Majoris-type eclipsing variables. These are eclipsers with periods shorter than 1 days, consisting of ellipsoidal components almost in contact and having light curves for which it is impossible to specify the exact times of onset and end of eclipses. The depths of the primary and secondary minima are almost equal or differ insignificantly. Light amplitudes are usually <0.8 mag in V. The components generally belong to spectral types F-G and later."

Takie też już mam na koncie ;) :

 

http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=28723

 

Ale...

 

Jeżeli ja nie popełniłem przy pierwszym podejściu zbyt znaczącego błędu, to nasza zmienna może się okazać znacznie bardziej frapująca. Dlaczego? Ano dlatego, że pięknie wpasowuje się kształtem krzywej i cechami pod typ BCEP

 

" BCEP Variables of the Beta Cephei type (Beta Cep, Beta CMa), which are pulsating O8-B6 I-V stars with periods of light and radial-velocity variations in the range of 0.1 - 0.6 days and light amplitudes from 0.01 to 0.3 mag in V. The light curves are similar in shape to average radial-velocity curves but lag in phase by a quarter of the period, so that maximum brightness corresponds to maximum contraction, i.e., to minimum stellar radius. The majority of these stars probably show radial pulsations, but some (V649 Per) display non radial pulsations; multiperiodicity is characteristic of many of these stars."

 

Bajerro! Bo jak poszperacie w sieci za diagramami dla tego typu cefeid, to one jakoś bardzo zbieżne do naszego tajniaka :)

 

Jeżeli ktoś ma ochotę dać mi po łbie za znalezione błędy, to prosze o feedback. Jak nie znajde żadnej dziury w mojej pracy sam, to pewnie na dniach poślę oficjalne raporty do The International Variable Star Index.

 

Pozdrawiam.

 

Ps. Powiem jedno, ten etap inwestygacji z nawiązką wynagradza mordęgę na tablekach i mapkach przy lokalizowaniu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

Jestem po wstępnych konsultacjach z VSX. Obie Jodłowskie zmienne są na pewno nie umieszczone w bazach The International Variable Star Index. Mamy więc dwie nowe zmienne odkryte smile.gif (Na razie wciąż nieoficjalnie). Porozumielismy się , że mimo coraz gorszych warunków spróbuję dopalić jeszcze choć jedną sesję. Dlaczego? Ano dlatego, że akcja wokół jednego z Jodłowskich obiektów zaczyna się zagęszczać. smile.gif Aby mieć pewność potrzeba więcej danych.

 

Jak się sprawy mają? Ano o ile typ EA dla pierwszej zmiennej jest oczywisty i nie podlega dyskusji, to dla drugiego obiektu Sebastian Otero z VSX, bazując na dostarczonych danych, zasugerował jeszcze jedną możliwość. Okres pomiędzy 0.150 a 0.152 dnia również jest prawdopodobny. A to oznacza, że wiele zaczyna wskazywać nie na BCEP, a na gwiazdę typu DSCT. smile.gif

 

A DSCT to ponownie nie jest zwykła szara zmienna.

 

" DSCT - Variables of the Delta Scuti type. These are pulsating variables of spectral types A0-F5 III-V displaying light amplitudes from 0.003 to 0.9 mag in V (usually several hundredths of a magnitude) and periods from 0.01 to 0.2 days. The shapes of the light curves, periods, and amplitudes usually vary greatly. Radial as well as nonradial pulsations are observed. The variability of some members of this type appears sporadically and sometimes completely ceases, this being a consequence of strong amplitude modulation with the lower value of the amplitude not exceeding 0.001 mag in some cases. The maximum of the surface layer expansion does not lag behind the maximum light for more than 0.1 periods. DSCT stars are representatives of the galactic disk (flat component) and are phenomenologically close to the SX Phe variables. "

 

Na obecną chwilę, jest znanych niecałe 600 gwiazd tego typu.

 

Kurde... ale wielką brombe złapałem blink.gif

 

PUF-3-hrdiagram.jpg

źródło: www.aoi.com.au

 

Nasza Jodłowska zmienna to jedna z tych naprawde dużych kulek na samej górze diagramu.

 

Pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na obecną chwilę, jest znanych niecałe 600 gwiazd tego typu.

 

W katalogu z 2002 roku było ich ponad 600. Niedługo będzie ich kilkakrotnie więcej.

 

Nasza Jodłowska zmienna to jedna z tych naprawde dużych kulek na samej górze diagramu.

 

Nie na samej górze, a raczej w środku, koło Altaira. Przytoczona definicja gwiazd delta Scuti nie jest obecnie stosowana. Nie przypominam sobie by ktoś określał pulsującego olbrzyma jako DSCT. To są gwiazdy na ciągu głównym, lub trochę nad nim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej.

 

Procedura dla pierwszej ze zmiennych, odkrytych na zlocie w Jodłowie własnie dobiegła końca. Gwiazda jest już w bazach VSX jako swojsko brzmiąca ;) VSX J204900.6+452652 Ponownie w sak trafiła gwiazda zaćmieniowa typu EA (tu pierwsza odkryta tego typu : http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=25818 ) . Ostatecznie wypracowane z trzech sesji dane można podglądnąć w pliku z fragmentem rekordu bazy VSX.

 

data.jpg confirm.jpg

 

Z DSCT jeszcze chwilę się wstrzymam. Tu złe warunki pogodowe poniedziałkowej sesji, dosyć mocno ograniczyły wartość ostatniej krzywej. Może jeszcze uda się odrobinę klatek dossać, nim ten rejon zupełnie wywędruje z dostępnego dla mnie nieba.

 

 

(...)

Nie na samej górze, a raczej w środku, koło Altaira. Przytoczona definicja gwiazd delta Scuti nie jest obecnie stosowana. Nie przypominam sobie by ktoś określał pulsującego olbrzyma jako DSCT. To są gwiazdy na ciągu głównym, lub trochę nad nim.

 

Koło Altaira? Radku, powiedz prosze coś więcej. Na jakich materialach bazujesz i skąd? Jaka definicja jest uznawana teraz? Patrząc na wydawnictwa w sieci, jeszcze niedawno definicja którą cytowałem była jak najbardziej uznawana za obowiązującą.

 

http://www.springerlink.com/content/p7747585940226x7

 

Patrząc na materiały The Delta Scuti Network, zarówno definicja jak i umiejscowienie tego typu zmiennych również jest ponad ciągiem głównym

 

http://www.univie.ac.at/tops/dsn/texts/what_deltascuti.html

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koło Altaira? Radku, powiedz prosze coś więcej. Na jakich materialach bazujesz i skąd? Jaka definicja jest uznawana teraz? Patrząc na wydawnictwa w sieci, jeszcze niedawno definicja którą cytowałem była jak najbardziej uznawana za obowiązującą.

 

http://www.springerlink.com/content/p7747585940226x7

 

Patrząc na materiały The Delta Scuti Network, zarówno definicja jak i umiejscowienie tego typu zmiennych również jest ponad ciągiem głównym

 

http://www.univie.ac.at/tops/dsn/texts/what_deltascuti.html

 

Ze ścisłymi definicjami jest zawsze problem w astronomii. Każdy badacz ma świadomość, że może odnaleźć się podobna *, ale nie wykazująca wszystkich cech z definicji i mimo wszystko zaliczana do danej klasy. Często we wstępie publikacji ludzie piszą co uważają za gwiazdę danego typu, a w przypadku DSCT nazwa całej klasy się zmieniała (AI Vel, cefeida karłowata itp.), więc tym bardziej każdy pisze, o co mu chodzi.

 

Wątpie by ktoś nazywał pulsującą gwiazdę palącą hel w jądrze gwiazdą delta Scuti. To już jest cefeida, czyli pulsujący radialnie z okresem rzędu dni olbrzym. Oczywiście problem jest z gwiazdami między ciągiem głównym, a gałęzią czerwonych olbrzymów - w tzw. przerwie Hertzsprunga. Ja bym taki obiekt nazwał cefeidą z pierwszego przejścia przez pas niestabilności. Całe szczęście nikt jeszcze takiego obiektu nie widział. No dobra, nikt nie udowodnił, że taki obiekt widzi.

 

Wracając do tematu i drugiego z danych przez Ciebie linków. Jest tam ZAMS, a ** delta Scuti tylko troche powyżej. Przy temperaturach 7100-8300 jasność maksymalna to ~30 jasności Słońca. Jak nic okolice Altaira, który też jest deltą Scuti jak się okazało kilka lat temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

W wątku zapadła cisza, ale nie oznacza to że nic się nie dzieje.

 

Wręcz przeciwnie. :) Na fitach ogromny ruch. Dopaliłem kolejne sesje, w tej chwili pod badaniem jest juz 6 (sześć) kolejnych zmiennych. Zajmuje to ogromną ilość czasu i wysiłku. Weryfikuje dane wielokrotnie, obiektów jest sporo, a ilość klatek idzie w setki. Najbardziej zaawansowane prace są nad opisywaną wyżej zmienną, prawdopodobnie typu DSCT

 

Na tą chwilę moja praca skupia sie na doprecyzowywaniu okresu i walkach z określeniem jasności bez dysponowania oficjalną gwiazdą odniesienia.

 

curves.JPG

 

periodogram.JPG periodogram-oldref.JPG

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hans,

Ty jeszcze o tym nie wiesz, ale ja słyszałem o takich, co już się zmawiali, by Cię odwiedzić w Szopenie i pod pozorem składania gratulacji inwigilować, jak to robisz.

Wsród podejrzanych są m.in. oficerowie wojsk lądowych i marynarki wojennej.

Życzliwy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma najmniejszego problemu. :) Całą wiedzę jaką mam, jestem gotów przekazać z marszu każdemu chętnemu. Sam troche błądze przecierając szlaki i rozkminiając szyfry wroga, ale co już opanowałem udostępniam publicznie. Cała ta wiedza jest upakowana w kilku wątkach forum. Co więcej, mam kolenjne odkryte, ale nie zgłoszone jeszcze zmienne. Możemy spokojnie którąś rozpracować wspólnie krok po kroku.

 

Dajcie tylko znać, że macie ochotę powalczyć wspólnie.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wprowadzenie w tematykę można zrobić w formie prezentacji - slajdów. Dalej prawdziwe materiały, które można pobrać i obrobić tak jak przedstawia to dany tutorial :) Może też jakiś screencast przedstawiający mistrzów w akcji (gdy np. wchodzi wiele aplikacji na raz) :szczerbaty:

Edytowane przez riklaunim
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Kilkanaście postów wcześniej dyskutowałem o definicji gwiazd δ Scuti. Twierdziłem, że nie są to oblrzymy. Gdy musiałem napisać wstęp do publikacji o tych gwiazdkach, to tak to ująłem:

 

"δ Scuti stars are pulsators lying on the main sequence or evolving from the main sequence to the giant branch."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.