60/700 a 100/1000 dywagacje....

[Puhacz]

Witam serdecznie wszystkich!

 

Jestem tu nowy, choć od dawna przyglądam się forum. Mam na imię Michał, jestem z Krakowa. Postanowiłem napisać gdyż nagle pewnego dnia stałem się posiadaczem dwóch soczewek: 60/700 (nie wiadomo z czego) oraz 100/1000 z TAŁ-a. Obydwa zwykłe achromaty. Na ich bazie (tzn. jednej z dwóch) chcę złożyć dość podręczny refraktor wyłączenie na 2 - 3 wypady weekendowe w roku. Obserwacje z domu wykluczone (brak balkonu, okna na nieciekawy zachód itp). Oczywiście lepiej by było mieć 100/1000 lecz boję się że będzie za duży i nieporęczny i skończy na strychu u teściów i nawet go nie będę brał z sobą. Z drugiej strony 60/700 - czy wogóle warto głowę zawracać? Moja miłość do astronomii jest platoniczna przeto cudów nie wymagam - jedynie przyjemności z okazyjnego popatrzenia w niebo. Mój głowny dylemat jest taki: czy przez 60/700 zobaczę choć jeden pas Jowisza, namiastkę pierścieni Saturna i dosłownie ze 3 (no może 4) DSy?

 

Pozdrawiam wszystkich!

[fiorina01]

Witaj ziomek na forum, jutro cos Ci naskrobie :-)

Pozdr. Artur

[skymacho2]

do obserwacji z okna najlepsza jest lornetka 10x50 więc warto taką zakupić

- Nikon Action VII jako wersja econo lub Nikon Action Ex jako wersja opti:

http://www.sklepfotograficzny.pl/lornetki-lunety/nikon/lornetki

w związku z czym chyba nie ma sensu wchodzić w samoróbkę 60mm.

Inną "okienną" opcją jest krótki refraktor - np. Sky-Watcher SK804AZ3:

http://www.astrokrak.pl/product_info.php?cPath=21_25&products_id=694

lub większy tego typu. Obserwacje z okna i tak nie pozwalają wyciągać

powiększeń większych niż kilkadziesiąt razy więc krótkie refraktory są

idealnym sprzętem do takich zastosowań. Refraktor da nam większy zasięg

i wieksze powiększenia ale obserwując lornetką z ręki mamy jednak dostęp

do większego kawałka nieba przy okiennych obserwacjach.

Edytowane 28 Października 2009 przez skymacho2

[Chodak]

Mój głowny dylemat jest taki: czy przez 60/700 zobaczę choć jeden pas Jowisza, namiastkę pierścieni Saturna i dosłownie ze 3 (no może 4) DSy?

Jak miałem Skyluxa 70/700 to widziałem dwa pasy na Jowiszu, pierścienie Saturna też widziałem.

[Puhacz]

Witam!

 

Skymacho2: Zakup innego/dodatkowego sprzętu nie wchodzi w rachubę. Nie dam sobie odebrać radości z własnoręcznie wykonanego refraktora. Obserwacje z okna są raczej wykluczone (sam dostęp do okna wymagał by niemal przemeblowaniu w moim M gdzie stoi klawier na którym czasem sobie pogrywam). Sprzęt ma służyć do zagospodarowania wieczorów podczas wypadów pod namiot. Szkopół w tym że szkła już mam, i jedynie chcę dobudować resztę bardzo ekonomicznym kosztem biorąc pod uwagę że mam dojścia do obrabiarek (no poza okularami średnio/krótko-ogniskowymi + ew. barlow) itp.

 

Chodak: czy to co widziałeś to było na granicy widoczności czy trochę lepiej?

 

Pozdr

[Chodak]

Chodak: czy to co widziałeś to było na granicy widoczności czy trochę lepiej?

Widać było od razu, bez żadnego zerkania czy też dłuzszego wpatrywania się. Saturn był akurat w takim położeniu, że pierścienie widoczne były jako kreska przecinajaca tarczę. Powiększenie około 140x (plossl meade 9,7mm + barlow meade 2x).

[leech10]

Hej

Ja mam optisana 50/600. Widzialem Jowisza w powiekszeniu 30x i 2 pasy bardzo wyraznie widoczne. Takie rzeczy to poogladasz mala apertura. Byle montaz byl dobry. 100/1000 to potezny sprzet na male wypady, to juz duzo zobaczysz detalu. 60/700 tez cos pokaze. Jowisz bynajmniej z 2 pasami nie bedzie na granicy widocznosci. Mars jest maly no tu bedzie problem przy takiej aperturce. Ale jest jeszcze ksiezyc. On bedzie ekstra. Z obecnych Planet Jowisz i Wenus. mam tez 80/400 i powiem ze Jowisz ma duza aberracja chromatyczna i w powiekszeniu 30x lepiej wyglada w 50/600 ze wzgledu na lepsza korekcja barw

 

 

Pozdrawiam

Piotrek

[Puhacz]

Dzięki koledzy za konstruktywne informacje! Jak widzę, jednak małym szkiełkiem coś zobaczę. 60/700 ma bardzo dobry stosunek D/f (szczególnie do planet) więc korekcja powinna być OK. Księżyc wiem że będzie super (od tego zacząłem: szkło okularowe 70/1000 przysłonięte do 20 mm + jakiś okular chyba z mikroskopu 25 mm - obraz żyleta, niestety jowisz to tylko pomarańczowa plamka). Pozostaje ostania kwestia: czy JAKIEKOLWIEK DSy tym dojżę? Chodzi mi o fakt rozponania jakiegoś kształtu (a nie jedynie mglistej mgiełki). Jeśli ktoś mi to potwierdzi to problem mam rozwiązany!

[leech10]

Hej

A zobaczysz troche. Gromady otwarte to nie mglieki:-)a widac je bedzie fajnie. M42 jest jasna i ksztalt bedzie widac. M31 tez ksztalt zobaczysz. Ale to beda mgielki. No niestety nie oczekuj za duzo. Gromad kulistych nie rozbijesz, detali mglawic takich jak np. M27 zbytnio nie wyluskasz bo 60 to juz malo. Jowisz, Saturn i Ksiezyc cos pokaza. Gromady otwarte i jasne DS ale cudow sie nie spodziewaj. Uklady podwojne mozesz poobserwowac.

 

Pozdrawiam

Piotrek

[Puhacz]

Czyli 60/700 - chyba to dobrze bo będzie mały i poręczny i zawsze ze mną! Najwyżej jak apetytu nabiorę to się zabiorę za drugą soczewkę na specjalne okazje! Oczywiście cudów się nie spodziewam: wystarczy mi na razie jak zobaczę powiedzmy... 2x więcej niż przez obecne szkło (20 mm). Jeszcze tylko muszę dokupić jakiś okular 7 - 8 mm albo barlowa (na razie mam 25 mm mikroskopowy achro i 15 mm ultra wide 66 st.).

 

Dziękuję wszytkim za opinie i pozdrawiam!!

[Charon_X]

Lepiej zrobic refraktor z 100/1000, mniej mobilny ale za to już można coś konkretnie pooglądać. 60/700 to taka zabawka, coś tam będzie widać, ale po spojrzeniu w konkretniejszy teleskop (chocby ref 100/1000) już się raczej nie bedzie chciało tej zabawki użytkować.

[leech10]

Hej

Wczoraj rzucilem okiem na Jowisza przez 80/400. No bylo slabo. fatalna pogoda. W powerze 30x niestety Pasow nie widac bylo ale w taka pogoda plus Jowisz miedzy drzewami w achromacie f/5 jest to nie mozliwe. Ale ksiezyc dalo sie poogladac jako tako. Na rzadkie wypady polecam pomeczyc sie z 100/1000 bedzie duzo lepiej

 

Pozdrawiam

Piotrek

[Puhacz]

Witam,

no tak: wyższość 100/1000 jest niepodważalna tylko czy mieszkając na zagraconych 38 m2 będzie miejsce na kolejny sprzęt? czy mieszkając na 11 piętrze będę go brał na KAŻDY wypad? Statyw też swoje zajmuje i waży (do 60/700 zamierzam dreniany mini dobson ustawiany na stoliku). W każdym razie rurę już kupiłem fi 70, teraz ją zmatowić, wyczernić, jakąś cele, wyciąg cierny i zobaczymy.

Apropos: jeszcze pytanie: mam okulary: 25 mm (PZO 10x achr) oraz 15 mm (UltraWide 66) a więc powiększenia odpowiednio: 28x i 47x. Pasowało by coś jeszcze ok. 100x. Czy lepiej jakiś Plossl 8 mm czy barlowa x2? Max. kwota do wydania to 150 zł?

 

Pozdrawiam!

[leech10]

Hej

Uwazaj zeby nie wyszlo Cie drozej niz kupno gotowego sprzetu taj klasy na jakims montazu. Zastanow sie dobrze

 

Pozdrawiam

Piotrek

[Puhacz]

No tak: zawsze jesty ryzyko że ten ATM przekroczy koszty planowane na początku... ale z drugiej strony: 60/700 - 22 zł, rura - 10, okular 25 mm znalazłem w domu. Aż się prosi by to poskładać razem. Pozatym nowy okular przyda się ew. kiedyś przy budowie większego refraktora (jak tylko złapie bakcyla na poważnie). Na razie innych wydatków nie planuje.

 

pozdrawiam wszystkich i życzę (sobie też za jakieś 2 - 3 tyg.) pogodnego nieba!

[Pawel Kamela]

(...) Pozostaje ostania kwestia: czy JAKIEKOLWIEK DSy tym dojżę? Chodzi mi o fakt rozponania jakiegoś kształtu (a nie jedynie mglistej mgiełki). Jeśli ktoś mi to potwierdzi to problem mam rozwiązany!

Polecam tabelę Wimmera, czyli zestawienie obiektów DS dla małych apertur. Ogólnie rzecz biorąc masz szanse na gromady otwarte i gwiazdy podwójne. Jeśli chodzi o mgiełki, to raczej stwierdzisz jedynie, że są, ale z dostrzeżeniem kształtu będzie trudno.

Link do tabeli Wimmera:

http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=22620&view=&hl=tabela Wimmera&fromsearch=1

[Puhacz]

Heh, no dzięki! Tabela Wimmera jest super, i niewątpliwie ułatwi pierwsze obserwacje. Jednak w ostatecznym rozrachunku, przemyślunku, powtórnym czytaniu Waszych postów itp postanowiłem wykożystać co mam i jestem w trakcie budowy refraktora 100/1000. Małe szkiełko zamieniłem na lusterko do kątówki (tak, tak, zamienił stryjek siekierke na kijek...). Trudno, będę musiał targać bydlaka po schodach w bloku, ale jeśli wyjazdów ma być góra 5 w sezonie to przeżyję... Mam nadzieję że na opozycję Saturna zdążę!!

 

Pozdr!