Skocz do zawartości

[ATM] EQ3-2 GOTO MEADE


ZbyT

Rekomendowane odpowiedzi

jak w innym wątku zauważył Wiatr coś mało ostatnio pojawia się tematów związanych ATM. Nie oznacza to wcale, że my notoryczni ATM-owcy próżnujemy. Jest wręcz przeciwnie! Cały czas knujemy co by tu jeszcze poprawić ulepszyć czy zepsuć :szczerbaty:

 

ale do rzeczy

ponad rok temu stałem się posiadaczem teleskopu MAK127 na EQ3-2, a skoro już paralaktyk to dobrze było by mieć do niego napęd. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności na naszej giełdzie pojawił się zestaw GOTO firmy MEADE w cenie zbliżonej do oryginalnego zestawu napędu bez GOTO. Dzięki kilku kolegom z forum udało mi się skompletować pełny zestaw ze sprzęgłami do EQ3-2 mocowanymi bezpośrednio na osi ślimaka. Niestety okazało się, że takie rozwiązanie ma kilka wad. Silniki potrafią odkręcić się podczas wypadu, a naprawa po ciemku nie należy do najłatwiejszych. Dodatkowo mocowanie silnika na tulei kasującej luzy ślimaka znacznie utrudnia regulację luzów. Zamontowane w ten sposób silniki łatwo uszkodzić w transporcie, a nawet podczas obserwacji ze względu na możliwe kolizje silników

postanowiłem rozwiązać ten problem przez zastosowanie w napędzie pasków zębatych oraz nowego mocowania silników i elementów przekazania napędu

oto fotka starych sprzęgieł

 

mont 3.JPG

 

chciałem by moment obracający silnik nie był przenoszony przez jego mocowanie z plastikowym gwintem i naktętką, które łatwo uszkodzić i dlatego silnik jest mocowany przez jego obudowę. Na nakrętkę nie działają już siły odkręcające ale ścinające (i to niewielkie). Wykonałem rysunki elementów i poprosiłem znajomego tokarza o wykonanie elementów przeniesienia napędu oraz znajomego spawacza o wykonanie mocowań silników. Osie ułożyskowałem za pomocą łożysk kulowych, które kupiłem razem z paskami i kołami zębatymi tu. Mocowanie silników zrobiłem z blach montażowych kupionych w sklepie z art. budowlanymi

 

wygląd elementów osi

 

mont 1.JPG

 

zmontowana oś

 

mont 2.JPG

 

i kilka fotek gotowego montażu

 

mont 4.JPGmont 5.JPGmont 6.JPG

 

sterowanie montem odbywa się za pomocą pilota #497

 

mont 7.JPG

 

za pomocą odpowiedniego kabelka można podłączyć pilota do komputera i sterować montażem z planetarium np CdC, a nawet guidować. Kabelek umożliwia też programowanie pilota w tym upgrade oprogramowania i dopisywanie własnych obiektów do bazy danych pilota oraz uaktualniania danych np komet czy satelitów

sporo na temat konfiguracji i obsługi GOTO od MEADE można znaleźć na A4U

 

niestety warunki pogodowe nie pozwoliły mi na porządne przetestowanie montażu ale sprawdziłem już podczas fotografowania Jowisza i Księżyca precyzję śledzenia. Podczas 60 sekundowych fotek obraz "dryfował" o mniej niż średnica Jowisza czyli poniżej 20" łuku ale prawdziwe testy jeszcze przede mną

 

kilka danych technicznych

przekładnie montażu to 1:130 w RA i 1:65 w DEC. Silniki prądu stałego z enkoderami. W bazie obiektów znajdują się wszystkie obiekty z katalogów M, NGC, IC oraz sporo z innych (Caldwell, Abell itp.), planety, komety, asteroidy oraz satelity. Są też gwiazdy ale jeszcze tego tematu nie zgłębiłem :rolleyes:

 

blachy wymagają obróbki kosmetycznej ale to dopiero po testach polowych. U siebie pod domem nie mogę nawet wykonać procedury alignowania ze względu na dostęp do niewielkiej części nieba. Na szczęście nów coraz bliżej ...

 

pozdrawiam

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

sterownik #497 daje możliwość guidowania ale nigdy nie próbowałem

do moich celów nie było to potrzebne. Fotografuję jasne obiekty z długimi ogniskowymi i krótkimi czasami ekspozycji. Niedawno bawiłem się długimi czasami z obiektywami 2,8/135 oraz 2/58 i przerobioną webkamerką. Przy czasach do 180 sekund fotki nie były poruszone. Problemy za to sprawiała optyka

sądzę, że guidowanie miało by sens przy dłuższych ogniskowych gdyby wystarczyło kontrolować oś RA bo sterowanie tą osią jest dość precyzyjne. Gorzej z DEC. Tu z precyzją krucho

oto efekty pierwszych moich prób

 

M42,08-12-2009+.JPGM45,08-12 lite.jpg

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy czasach do 180 sekund fotki nie były poruszone.

 

Tylko mi się marzy jakieś 300 sek :Boink:

Ostatnio mocno majstrowałem przy lunetce biegunowej i mam zamiar porządniej przysiąść do ustawienia na polarną. Choć nie wiem czy nie lepiej ustawić montaż metodą dryfu.

 

W każdym razie odkładam na nowy montaż i tak :D

 

oto efekty pierwszych moich prób

 

A tu moje. Ogniskowa 220mm (Sigma 70-300 APO):

 

http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=30031&view=findpost&p=372672

Edytowane przez mpwt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie próbowałem czasów 300 sekund ale skoro na 10 klatek po 180 sek. wszystkie były dobre to powinien uciągnąć też 300. Trzeba by jednak ustawić montaż metodą dryfu. Co ciekawe Autostar #497 ma możliwość wgrania PEC!

 

inna sprawa, że to co udaje się z obiektywem 135 mm nie musi się udać przy ogniskowej 220 mm

ja na razie odpuściłem sobie kwestie prowadzenia bo znacznie większe problemy mam z optyką i parametrami naswietlania. Jak widziałeś w 135 mm gwiazdki są niesymetryczne, a do tego te jaśniejsze posiadają halo. Będę musiał mocno przymknąć przysłonę co wydłuży czasy naświetlania. Wtedy zacznę się martwić o prowadzenie :D . Puki co pogoda nie sprzyja więc moje eksperymenty skończyły się na jednej sesji

 

a Twoje fotki niezłe ale za bardzo chciałeś wyciągnąć słabe mgiełki co zaowocowało szumem. Miałem ten sam problem :szczerbaty:

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to halo to nie jest jakiś koszmarny problem z aberracją chromatyczną? Co to za 135?

 

a Twoje fotki niezłe ale za bardzo chciałeś wyciągnąć słabe mgiełki co zaowocowało szumem. Miałem ten sam problem :szczerbaty:

 

No właśnie... dlatego przydałby się dłuższy czas co by tak nie wyciągać...

Edytowane przez mpwt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fotka M42 zrobiona była obiektywem gwintowym Pentacon 2,8/135 z pełną dziurą

jeszcze raz przyjrzałem się fotkom i zauważyłem, że gorące piksele są pojechane w osi RA i DEC w podobnym stopniu czyli dryf jest wynikiem złego ustawienia montażu na biegun. Dryf jest niewielki, mimo że całkowity czas naświetlania wyniósł ponad 30 minut

 

następnym razem przymknę obiektyw do f/5,6 lub zastosuję telekonwerter 2x co da 5,6/270

nie mam tylko pewności czy ogniskowa 270 mm to nie będzie za dużo dla EQ3-2

ale jeśli nie spróbuję to się nie przekonam :D

wypróbuję też Heliosa z telekonwerterem co da 4/116 o ile pogoda dopisze i wystarczy czasu

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można i 500mm pojechać, a 300 to spokojnie (w tym samym wątku powyżej M31 z 300mm):

 

http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=29811&st=0&p=370827entry370827

"D700, ISO800, Travenar 500mm/8@10, 17x200 sek, EQ3-2 wycinek środka kadru"

 

 

 

fotka M42 zrobiona była obiektywem gwintowym Pentacon 2,8/135 z pełną dziurą

 

No to moim zdaniem jak pełna dziura to trzeba przymykać. Ostatnio zakupiłem Sonnara 300/4 i trochę się boję aberracji. Na pewno przymknę do f5.6 ale i tak nie wiem co wyjdzie.

 

 

P.S. jedna mała uwaga, jest totalnym astrofotolaikiem, dobiero miałem możliwość focenia nieba tylko 3x. Nie radzę sobie z ostrością, ustawieniem na polarną i takie tam... to tak na marginesie, żeby nie opierać się na moich zdjęciach. :Boink:

Edytowane przez mpwt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.