Skocz do zawartości

Synta 6 lub 8 osprzęt


Dawidpl

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

 

Po przeczytaniu wielu opinii na swój pierwszy teleskop wybrałem Synte 6" lub 8" [w zależności co mi się uda tanio kupić]. Teleskopu chce używać na balkonie, niestety dociera trochę światła z ulicy. Co radzicie dokupić do tego teleskopu abym mógł cieszyć się z oglądania księżyca i planet? Czy jak kupie te akcesoria to w przyszłości będą mógł z nich korzystać na lepszych "sprzętach"?

Co powiecie o soczewce Bralowa? np tej http://fotozakupy.pl/soczewka-barlowa/vixen-barlow-t-2x,5419s ? Będę widział księżyc 2 razy większy z 4 krotnie słabą jasnością? Czy światło siła synty 6 wystarczy? Na youtube widziałem filmiki księżyca i planet robione teleskopami, które mnie interesowały. Na niektórych były spore drgania. Czy teleskop zawsze tak drga nawet jak się go nie dotyka?

Czy mniejsza ilość mm okularu daje wyższe powiększenie? Jaki okular da maksymalny power syncie, którą chce kupić?

Chcę kupić synte 6 lub 8 po to tylko aby sprawdzić, czy obserwacje teleskopem będą dla mnie tak satysfakcjonujące jak sobie to wyobrażam. Piszę o tym, żeby nie wywiązała się dyskusja w stylu "kup syntę 8 bo jest dużo lepsza". Tak jak pisałem 6" lub 8" chcę kupić na spróbowanie czy te hobby jest dla mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

Po przeczytaniu wielu opinii na swój pierwszy teleskop wybrałem Synte 6" lub 8" [w zależności co mi się uda tanio kupić]. Teleskopu chce używać na balkonie, niestety dociera trochę światła z ulicy.

 

pomyśl dodatkowo o podstawce pod montaż - w większości przypadków, jeśli nastawiasz się na planety i Księżyc, będzie przeszkadzała barierka- u mnie świetnie taką rolę pełni drewniany podstawek do fotelika dla dziecka. 8 cali łatwiej sprzedasz i da ci lepszą rozdzielczość obrazu. Na światło z ulicy wpadające do tuby dobra może być czarna karimata jako przedłużenie tuby

Co radzicie dokupić do tego teleskopu abym mógł cieszyć się z oglądania księżyca i planet? Czy jak kupie te akcesoria to w przyszłości będą mógł z nich korzystać na lepszych "sprzętach"?

 

dokup 6mm LV lub NLV - Synta z tym okularem, to naprawdę dobry zestaw. Wyciąg jest standardowy, więc na 99% tak...

 

 

Co powiecie o soczewce Bralowa? np tej http://fotozakupy.pl/soczewka-barlowa/vixen-barlow-t-2x,5419s ? Będę widział księżyc 2 razy większy z 4 krotnie słabą jasnością? Czy światło siła synty 6 wystarczy?

 

 

sprzęt optyczny jest tak dobry, jak jego najsłabszy element. Jeżeli chcesz zainwestować w barlowa, to prędzej w coś takiego:

http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping/?id=122

Wiecej pociechy będziesz miał z krótkoogniskowego okularu LV lub NLV.

 

Na youtube widziałem filmiki księżyca i planet robione teleskopami, które mnie interesowały. Na niektórych były spore drgania. Czy teleskop zawsze tak drga nawet jak się go nie dotyka?

 

 

podejrzewam, że to co widziałeś to były nie tyle drgania teleskopu, co efekt wpływu seeingu (ruchu mas powietrza w atmosferze) na jakość obrazu. Atmosfera jest także elementem optycznym w naszym sprzęcie, co wiąże się z moją wcześniejszą uwagą na temat najsłabszego elementu w układzie optycznym. Gdy seeing jest dobry - ruchy są minimalne - w naszym kraju nieczęsto - gdy słaby - wszystko faluje - obraz pływa jak szalony.

 

Czy mniejsza ilość mm okularu daje wyższe powiększenie? Jaki okular da maksymalny power syncie, którą chce kupić?

 

tak, powiększenie wylicza się ze wzoru: ogniskowa teleskopu / ogniskową okularu.

 

Maksymalny power ?

- teoretyczne maksymalne powiększenie teleskopu lustrzanego przyjmuje się: średnica optyki w mm * 2. Powiększanie dalej nie przyniesie żadnych wymiernych korzyści/szczegółów w obrazie.

- praktyczne ? - patrz seeing i najsłabszy element - to jest tak na prawdę czynnik limitujący używane powiększenie:

- wiosna-jesień-zima - 200x dostępne przez większość czasu, chwilami 250x do 300x - rzadko 400x obserwowałem 2x w życiu - po 5 minut - na tyle było warunków.

- Latem - 200x jest powodem do szczęścia.

 

 

Chcę kupić synte 6 lub 8 po to tylko aby sprawdzić, czy obserwacje teleskopem będą dla mnie tak satysfakcjonujące jak sobie to wyobrażam. Piszę o tym, żeby nie wywiązała się dyskusja w stylu "kup syntę 8 bo jest dużo lepsza". Tak jak pisałem 6" lub 8" chcę kupić na spróbowanie czy te hobby jest dla mnie.

 

nie mam doświadczeń z 6 calami. Wiem, że 8 cali wystarczy ci także na długo, gdy to hobby cię jednak wciągnie ;)

 

Pozdrawiam

 

Iro

 

p.s. najważniejsze - gdy masz wątpliwości co do sprzętu itp. wybierz się z jakąś ekipą ze swoich stron na obserwacje. Doświadczenia bezcenne.

Edytowane przez Iro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O światłosiłę w tych teleskopach się nie bój -ten parametr przy obserwacji wizualnej nie ma znaczenia, a w każdym razie nie w takim sensie, jak myślisz. Istotny jest tylko ze względu na dobór okularów i dostępny w zwiazku z tym zakres pól widzenia i źrenic wyjściowych , ale należy to rozpatrywac raczej w kontekście skrajnych przypadków [typu Mak/SC z małą światłosiłą F/kilkanaście kontra światłosilny Newton/refraktor F/5] i zawsze z uwzględnieniem bezwględnej wartości ogniskowej. Synta 6" będzie odrobinę bardziej tolerancyjna od tej 8" na dobór okularów, to wszystko.

Jak duży jest ten balkon, skąd chcesz obserwować? Czy czasem bedziesz wynosił teleskop poza dom? Rozważ te kwestie starannie. Oba teleskopy ważą po kilkanascie kg, ale 6" bedzie minimalnie mniej miejsca zajmowało na balkonie i jednak ciut łatwiej się przenosi. Kwestia rozmiaru balkonu może się okazac krytyczna. wspomniany już pomysł z jakąś podstawką pod tego Dobsona przy balkoowych obserwacjach jest faktycznie wart polecenia.

Pozdrawiam

-J.

P.S.1 Barlow w teleskopie z ogniskową 1200mm to sprawa nieco dyskusyjna, ale tu znajdziesz różne opinie.

P.S.2 W kwestii seeingu: zimą to może on jest najlepszy, ale w otwartym tereni. Na balkonie ogrzewanego zimą budynku bywa całkiem odwrotnie, jeśli masz kilka pięter pod sobą lub sąsiedzi niżej rozszczelnili okna.

Edytowane przez Jarek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balkon mam duży jakieś 4x2 metry. Z teleskopem raczej nie będę nigdzie się ruszać. Jeśli to hobby mi się spodoba to może raz na kilka miesięcy. Po prostu nie mam czasu na takie wyjazdy. Bardziej to traktuje na sposób na odprężenie zamiast piwa z kolegami czy oglądania telewizji ;) Chociaż zdaje sobie sprawę, że jak nie będzie pogody to skutek może być odwrotny do zamierzonego.

Kiedy niebo jest jasne a kiedy ciemne? Chodzi o światło od ulicy czy bardziej o światło, które daje całe miasto? [mieszkam na uboczu przy lesie].

Jak się oblicza maksymalne do osiągnięcia powiększenie w zależności od średnicy okularu? Rozumiem, że synta 6" da max powiększenie 300x. A przy okularze 6mm?

 

Maksymalny power ?

- teoretyczne maksymalne powiększenie teleskopu lustrzanego przyjmuje się: średnica optyki w mm * 2. Powiększanie dalej nie przyniesie żadnych wymiernych korzyści/szczegółów w obrazie.

- praktyczne ? - patrz seeing i najsłabszy element - to jest tak na prawdę czynnik limitujący używane powiększenie:

- wiosna-jesień-zima - 200x dostępne przez większość czasu' date=' chwilami 250x do 300x - rzadko 400x obserwowałem 2x w życiu - po 5 minut - na tyle było warunków.

- Latem - 200x jest powodem do szczęścia.[/quote']

 

Hmmm czyli w praktyce sprzęt, który da powiększenie 400x [np. synta 8"] to max, który opłaca się kupić ze względu na warunki [seeing]? Np. takich 16" ze względu na seeing bym nie wykorzystał? Czy może czym lepszy teleskop tym mniej wrażliwy na zły seeing?

Edytowane przez Dawidpl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na 300x to sie raczej nie nastawiaj niezależnie od wyboru teleskopu ze względu na seeing. Nieco ponad 200x będzie bezpieczną granicą. Pamiętaj,że TO SAMO POWIEKSZENIE w 2 teleskopach o różnej aperturze TO ZUPEŁNIE INNY OBRAZ. Skoro masz miejsce, to w zasadzie możesz 8" kupić. Jego możliwości bedą nieco niewykorzystane [DS i zaświetlone niebo], ale i tak mozliwosci bedzie miał większe w tych samych warunkach od 6". Z drugiej strony 6" łatwiej bedzie nosić [nawet na ten balkon], a mniejszy koszt pozwoli szybciej zainwestować w dodatkowy okular czy filtry. Z tym,że do filtrów przydaje się większa apertura, więc 8" znów ma pewna przewagę...

Co do"odpornosci na seeing" to nie ma czegoś takiego. Owszem, teleskop o większej średnicy jest teoretycznie bardziej narażony i obraz mocniej "pływa", ale i tak szczegółów dostrzeżesz więcej w chwilach jego wyklarowania, niż w mniejszym teleskopie, w którym efektów seeingu nie dostrzeżesz. Po prostu mniejsza rozdzielczość skasuje tak seeing, jak i szczegóły, które tenże seeing rozmazuje. Ostatnio miałem okazję oglądać Jowisza z WCP na tarczy [z tarasu, a nie z otwartego terenu] lufa w lufę przez mojego Maka 5" i przez Newtona Syntę 12" kolegi. Oba z tą samą ogniskowa ok. 1500mm, w obu okular Plossl 10mm czyli po 150x w każdym. Zgadnij, gdzie był lepszy obraz? Filtry też bardziej pomagały w tym większym. Oba telskopy różnią sie rodzajem optyki i światłosiłą, ta makowa jest niby bardziej pod planety niż światłosilnego Newtona, co by pewnie wyszło przy teleskopach o zbliżonej aperturze. Ale tutaj wieksza apertura rządzi i kropka.

Pozdrawiam

-J.

P.S. Czy balkon jest na południe? Większość celów jest właśnie tam. Warto też mieć rezerwowe stanowiska, z wystawą w innych kierunkach. Na specjalne okazje, gdy na niebie dzieje się coś szczególnego, akurat poza polem widzenia balkonowego obserwatorium. Zakrycie/odkrycie Saturna przez Księżyc obserwowałem ze środka chodnika pod blokiem, z balkonu nie miałbym szans, a taka gratka zdarza się raz na wiele lat...

Edytowane przez Jarek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojego poczucia orientacji przestrzennej mój balkon jest na południu :) Ostatnim razem jak patrzałem "w niebo" to widziałem księżyc i jedną z planet. Ale akurat to chyba się zmienia? :)

 

Tak analizując Twoje pytania:

 

- jakich obrazów się spodziewasz? Zaczynam mieć wątpliwości, czy wiesz, co zobaczysz przez teleskop. W moim odczuciu 90% ludzi, którzy zerkają przez teleskop po raz pierwszy i gdy obiektem obserwacji nie jest księżyc - jest raczej lekko rozczarowana. Co dla nas jest powodem do zachwytu, dla "niewtajemniczonych" może być niewystarczające... Wyciąganie szczegółów z tarcz planet, to także eksploatowanie oka na max'a ;) Weź ziarnko grochu na odległość wyciągnietej ręki i zamknij jedno oko - teraz wypatruj na nim szczegółów - do tego obraz drga pod wpływem ruchów atmosfery - jeżeli taki obraz planet Cię zadowoli - wszystko przed tobą. Jeżeli masz wątpliwości - zgadaj się z kimśkto Ci pokaże, czego można oczekiwać.

 

Pozdrawiam

 

Iro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że nie mogę się spodziewać za wiele, oglądałem szkice. Fascynuje mnie świadomość, że światło z danego obiektu leci do nas przez miliony lat świetlnych. Że dana galaktyka zawiera miliardy gwiazd takich jak nasza i być może planety z inteligentną cywilizacją. Generalnie kosmos mnie fascynuje od dziecka. Zobaczenie "lecącej" planety na własne oczy i wypatrywanie detali to dla mnie "coś".

Może szybko to mi się znudzi, zobaczymy, jeśli tak to sprzedam teleskop i dużo nie stracę. Dlatego na początek wybór padł na synte 6" lub 8". W przypadku tej pierwszej to tylko 200zł straty. To nie dużo w zamian za co najmniej kilkadziesiąt godzin "odkrywania nieba". A jak to mi się spodoba to tylko będą mógł się cieszyć z kolejnego hobby.

Mam jeszcze pytanko. Posiadam aparat sony h9, jest to cyfrówka lepszej klasy. 2-3 lata temu zapłaciłem za nią 1600zł. Wiem, że to nie lustrzanka, ale czy synta 6"/8" + sony może stanowić choć minimalny sensowny sprzęt do astrofoto? Czy aparat podłącza się przez takie coś: http://fotozakupy.pl/adaptery-obiektywow/falcon-t-2-minolta-sony,9284s ?

 

Specyfikacja techniczna mojego aparatu: http://www.fotopolis.pl/index.php?n=5880&p=1

Edytowane przez Dawidpl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że nie mogę się spodziewać za wiele, oglądałem szkice. Fascynuje mnie świadomość, że światło z danego obiektu leci do nas przez miliony lat świetlnych. Że dana galaktyka zawiera miliardy gwiazd takich jak nasza i być może planety z inteligentną cywilizacją. Generalnie kosmos mnie fascynuje od dziecka. Zobaczenie "lecącej" planety na własne oczy i wypatrywanie detali to dla mnie "coś".

Może szybko to mi się znudzi, zobaczymy, jeśli tak to sprzedam teleskop i dużo nie stracę.

 

to w miarę dobrze rokuje ;)

 

 

Dlatego na początek wybór padł na synte 6" lub 8". W przypadku tej pierwszej to tylko 200zł straty. To nie dużo w zamian za co najmniej kilkadziesiąt godzin "odkrywania nieba". A jak to mi się spodoba to tylko będą mógł się cieszyć z kolejnego hobby.

Mam jeszcze pytanko.

 

 

jeżeli możesz sobie na to pozwolić, spróbuj od razu z 8" - ma tą samą wysokość co 6" i jest trochę obszerniejszy, ale 203mm lustra pozwala na naprawdę przyzwoite obserwacje. Też przy sprzedaży niewiele stracisz.

 

Posiadam aparat sony h9, jest to cyfrówka lepszej klasy. 2-3 lata temu zapłaciłem za nią 1600zł. Wiem, że to nie lustrzanka, ale czy synta 6"/8" + sony może stanowić choć minimalny sensowny sprzęt do astrofoto? Czy aparat podłącza się przez takie coś: http://fotozakupy.pl/adaptery-obiektywow/falcon-t-2-minolta-sony,9284s ?

 

Specyfikacja techniczna mojego aparatu: http://www.fotopolis.pl/index.php?n=5880&p=1

 

teleskop jest niczym innym jak obiektywem - jeżeli chcesz się przekonać, przyłóż okular do obiektywu i masz lunetkę ;) - dlatego w naturalny sposób współpracują z lustrzankami przy wykorzystaniu adapterów. H9 to kompakt i jedyny sposób na robienie nim zdjęć, to tzw. projekcja okularowa - przykładasz obiektyw aparatu do okularu i robisz zdjęcie - jakość średnia i ma sens raczej tylko przy księżycu. Inne astrofoto raczej odpada. Chociaż w akcie desperacji jest możliwe ;)http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=14558&view=findpost&p=280994

 

Pozdrawiam

 

Iro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli możesz sobie na to pozwolić' date=' spróbuj od razu z 8"[/quote']

 

Niby mogę, ale chciałem co miesiąc sobie odkładać jakąś sumkę i co miesiąc jest ona pomniejszana przez jakiś zakup, bez którego mógłbym się obyć :/ Staram się żyć oszczędnie ale to takie trudne :(

Co myślisz o http://fotozakupy.pl/teleskop/sky-watcher-synta-skdob-8-kratownicowy,8773s ile za taki mógłbym dostać gdybym chciał go odsprzedać? Jego plusem jest [zakładam] niższa waga i mniejsze rozmiary. Tej przerwy pomiędzy 2 częściami teleskopu nie trzeba czymś zasłonić?

 

Jeszcze mam pytanko o wzrok. Czy jeśli przez przypadek najadę teleskopem na latarnie uliczną, halogen samochodu czy okno sąsiada to może coś stać się ze wzrokiem?

 

A co do astrofoto, jak będę zadowolony z obserwacji wizualnych to będę pytać dalej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby mogę, ale chciałem co miesiąc sobie odkładać jakąś sumkę i co miesiąc jest ona pomniejszana przez jakiś zakup, bez którego mógłbym się obyć :/ Staram się żyć oszczędnie ale to takie trudne :(

Co myślisz o http://fotozakupy.pl/teleskop/sky-watcher-synta-skdob-8-kratownicowy,8773s ile za taki mógłbym dostać gdybym chciał go odsprzedać? Jego plusem jest [zakładam] niższa waga i mniejsze rozmiary. Tej przerwy pomiędzy 2 częściami teleskopu nie trzeba czymś zasłonić?

 

w mieście raczej jakaś czarna "peleryna" by się przydała

 

Jeszcze mam pytanko o wzrok. Czy jeśli przez przypadek najadę teleskopem na latarnie uliczną, halogen samochodu czy okno sąsiada to może coś stać się ze wzrokiem?

 

A co do astrofoto, jak będę zadowolony z obserwacji wizualnych to będę pytać dalej :)

 

oczko zaboli i samo się zamknie - problemem jest słoneczko... bo zadziała szybciej iż powieka.

 

odnośnie samej synty: moim zdaniem Synta 8" nieskładana jest po prostu jak kałasznikow - najmniej zmartwień przy najmniejszym zaangażowaniu (nie będziesz miał m.in. zbyt częstych zmartwień o poprawną kolimację. Nie wiem, ile na niej możesz stracic... prześledź archiwum sprzedanych teleskopów. Gdy taka Synta kosztowała 1099, ja kupiłem swoją z drugiej ręki za 750 bez okulara 25mm. Może też próbuj z drugiej ręki. Powiem Ci, ze ośmiocalówka jest najlepszą rzeczą, jaką możesz kupić za tą cenę - po prostu kałasznikow astronomii.

 

Pamiętam, jak w kwietniu przyglądałem się Saturnowi z Bieszczad przez swoją Syntę, po czym poszedłem porównać obraz widoczny w 8-calowym MAK'u Oriona. Szczerze mówiąc byłem rozczarowany MAKiem, bo wydawało mi się, ze pokaże znacząco lepszy orbaz niż Synta, a zobaczyłem obraz porównywalny z obrazem z Synty.

 

 

Pozdrawiam

 

Iro

Edytowane przez Iro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odnośnie samej synty: moim zdaniem Synta 8" nieskładana jest po prostu jak kałasznikow - najmniej zmartwień przy najmniejszym zaangażowaniu (nie będziesz miał m.in. zbyt częstych zmartwień o poprawną kolimację. Nie wiem, ile na niej możesz stracic... prześledź archiwum sprzedanych teleskopów. Gdy taka Synta kosztowała 1099, ja kupiłem swoją z drugiej ręki za 750 bez okulara 25mm. Może też próbuj z drugiej ręki. Powiem Ci, ze ośmiocalówka jest najlepszą rzeczą, jaką możesz kupić za tą cenę - po prostu kałasznikow astronomii.

Odnośnie rozkładanej- ona jest rozsuwana- nie musisz za każdym razem kolimować- to nie montaż kratownicowy

 

Zakup z drugiej ręki.... za używkę, często 2-3 letnią i często poobijaną, bez kieliszków lub z wypalcowanymi dawać 200-300zł mniej to czysta głupota wg. mnie... Wiem, że optyka się nie zużywa (lustra), ale miałem do czynienia z powycieranymi okularami i to nic przyjemnego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie rozkładanej- ona jest rozsuwana- nie musisz za każdym razem kolimować- to nie montaż kratownicowy

 

z drugiej strony, jeżeli chcesz zainwestować tylko pewną sumę i mieć sprzęt niemal bezobsługowy - nieskładana Synta daje Ci większą szansę na

lepsze trzymanie kolimacji. Poza tym miasto - bez dodatkowego pokrowca światło z latarń może miećznaczący wpływ na kontrast. Jeżeli coś ma cię wciągnąć a nie zniechęcić, to na początku niech to będzie proste jak cep i skuteczne jak młotek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatecznie kupiłem Synte 10" rozsuwaną. Mam nadzieje, że ktoś mnie podbuduje i napisze, że różnica pomiędzy 8" a 10" jest spora i warto było zapłacić za nią te 6 stów więcej. Wybór ten jest podyktowany tym, że chce kupić dobre okulary a koszt takiego 1 okularu to różnica w cenie pomiędzy 8 a 10 calami. Więc sobie pomyślałem, że nie ma co inwestować w drogie okulary gdy teleskop nie wykorzysta ich możliwości.

 

Kupiłem też filtr polaryzacyjny i Baader Planetarium Neodynium Moon&Skyglow.

 

Zamierzam kupić jeszcze okular NLV 6 do oglądania planet. Czy przy tym okularze da się oglądać łysego?

Jakie okularki jeszcze radzicie kupić w przyszłości i do czego się nadają? 13mm do mgławic?

 

Mam nadzieje, że jeszcze ktoś się wypowie o filtrach LP a w szczególności o http://www.astrokrak.pl/product_info.php?cPath=65&products_id=315

 

"Blokuje światło wysoko i niskociśnieniowych lamp rtęciowych i sodowych, światła neonów i poświatę nieba, przepuszczając równocześnie całe pozostałe widmo widzialnego światła."

 

Od miesiąca nad moim niebem są chmury, jak myślicie długo jeszcze trzeba będzie czekać na możliwość przetestowania teleskopu?

Aha, czy tym teleskopem można oglądać krajobrazy za dnia? Jeśli tak to czy obraz jest odwrócony i można dokupić coś co sprawi, że będzie widać normalnie?

 

Edit:

 

Właśnie na Celesti natknąłem się na takie zdanie "[należy unikać] Dużych i bardzo dużych powiększeń w teleskopach z montażem dobsona. " Dlaczego? Chodzi o to, że wszystko się rusza i przy dużych powiększeniach bez mikro ruchów obiekty będą za szybko "przelatywać" w okularze?

Edytowane przez Dawidpl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatecznie kupiłem Synte 10" rozsuwaną. Mam nadzieje, że ktoś mnie podbuduje i napisze, że różnica pomiędzy 8" a 10" jest spora i warto było zapłacić za nią te 6 stów więcej.

Różnica to jest, pytanie czy będzie ona dla Ciebie aż tak wyczuwalna aby dokładać te 6 stów. Będzie to widoczne przy DS'ach pod ciemnym niebem.

 

Wybór ten jest podyktowany tym, że chce kupić dobre okulary a koszt takiego 1 okularu to różnica w cenie pomiędzy 8 a 10 calami. Więc sobie pomyślałem, że nie ma co inwestować w drogie okulary gdy teleskop nie wykorzysta ich możliwości.

Trzeba było dopytać przed zakupem, bo 10 calówka to F5, a to się wiąże z z mniejszą tolerancją na wady optyczne okularów do czego z resztą wkrótce sam dojdziesz:).

Teleskop wykorzysta możliwości takiego okularu, zapewniam Cię, mam na myśli 8 calówkę.

 

Zamierzam kupić jeszcze okular NLV 6 do oglądania planet. Czy przy tym okularze da się oglądać łysego?

Da się, choć nie zawsze. Wszystko zależy od warunków atmosferycznych (patrz: "seeing").

Jakie okularki jeszcze radzicie kupić w przyszłości i do czego się nadają? 13mm do mgławic?

Poczekaj z zakupami. Poobserwuj troche, a sam będziesz wiedział czego potrzebujesz.

 

Aha, czy tym teleskopem można oglądać krajobrazy za dnia? Jeśli tak to czy obraz jest odwrócony i można dokupić coś co sprawi, że będzie widać normalnie?

Tak obraz jest odwrócony. Nie doradze Ci co i gdzie kupić aby obrócić obraz, ale zdaje sie, ze istnieją takie kątówki.

 

Edit:

 

Właśnie na Celesti natknąłem się na takie zdanie "[należy unikać] Dużych i bardzo dużych powiększeń w teleskopach z montażem dobsona. " Dlaczego? Chodzi o to, że wszystko się rusza i przy dużych powiększeniach bez mikro ruchów obiekty będą za szybko "przelatywać" w okularze?

Tak, to o to chodzi. Przy dużych powiększeniach spada komfort obserwacji, ale ja tam (i nie tylko ja) wyrabiam bez problemowo przy x200.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A myślicie, że lepiej mieć 8" i dwa lantanowe okulary czy 10" i 1 okular?

 

Różnica to jest, pytanie czy będzie ona dla Ciebie aż tak wyczuwalna aby dokładać te 6 stów. Będzie to widoczne przy DS'ach pod ciemnym niebem.

 

A przy planetach i łysym różnicy nie będzie? Bo najpierw kupuje 6" okular do planet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A myślicie, że lepiej mieć 8" i dwa lantanowe okulary czy 10" i 1 okular?

Nie sądze aby ktokolwiek dokonał tego wyboru za Ciebie, to Ty musisz zdecydować czy jest sens zakupu 2" więcej czy tego sensu w twoim przypadku nie ma.

 

Ja np., przy moim prawie 6 magowym niebie nadal wolałbym moją 8 calówkę + jakiś okular, ale gdybyś mnie spytał o 12"...:).

 

A przy planetach i łysym różnicy nie będzie? Bo najpierw kupuje 6" okular do planet.

 

Różnica może być, ale na niekorzyść 10". Przy tych samych powiększeniach uzyskasz większą źrenice wyjściową, obraz będzie zwyczajnie jaśniejszy co w przypadku planet nie jest preferowane, ale zawsze możesz go przyciemnić odpowiednim filtrem.

 

Ja na twoim miejscu poczytałbym troche wątków o teleskopach jakie Cię interesują. Tutaj, na Astro-Forum jest tego od groma. Przejrzysz takich z 5 i Ci się rozjaśni w kwestii różnicy pomiędzy tymi telepami. Tak naprawde to musisz sobie odpowiedzieć na pytanie czego tak właściwie od danego sprzętu oczekujesz, czy dany sprzęt jest odpowiedni na warunki obserwacyjne, którymi dysponujesz (jakość nieba) itd. No i nie zapominaj o okularach, które w przyszłości na pewno zapragniesz zakupić, przy większej światłosile okulary muszą być lepiej skorygowane, a to wiąże się z większą ich ceną.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.