Księżyc

[wimmer]

Hej!

W końcu, po bardzo długim okresie niepowodzeń i nieporozumień z pogodą, dziś wieczorem zniknęły chmury. Wykorzystałem ten moment aby w końcu znów coś naszkicować. Oczywiście ładny Księżyc na wieczornym niebie.

 

SCT5" + Antares W70 25mm. Białe pastele na granatowym papierze.

 

 

pozdrawiam

[Astrokrzychu]

Piękny, też sobie na niego dzisiaj popatrzyłem przez lornetkę. Fajny detal, a to światło popiel. dodaje mu jeszcze większego uroku.

Zaraz,zaraz... może mi się wydaje, ale w tle światła popielatego widzę zarys Apeninów

[wimmer]

Zaraz,zaraz... może mi się wydaje, ale w tle światła popielatego widzę zarys Apeninów

To czysty przypadek

Ale skoro zauważyłeś tam Apeniny, to uznajmy, że oczywiście tak miało być

 

 

*edyta*

Dorzucam drugą wersję. Pryskaną lakierem do włosów, którego używam zamiast fiksatywy. Jak widać zabieg podnosi kontrast i przygasza półcienie, zwyczajnie mocząc kartkę. Ale jest to zabieg konieczny, gdyż pastel nie zabezpieczona ściera się z kartki, a z czasem także utlenia, co powoduje powolną degradację obrazu. Lakier jest i tak moim zdaniem mniej agresywny w obcinaniu koloru i cienia niż dobra fiksatywa (i 3 razy tańszy za 2 razy większą pojemność).

Wersja raczej finalna. Niestety trochę uleciało światło popielate...

 

Edytowane 20 Listopada 2009 przez wimmer

[Astrokrzychu]

Wersja raczej finalna. Niestety trochę uleciało światło popielate...

 

...i moje Apeniny też

No, ale masz rację konserwować trzeba i już. Ale chyba po całkowitym wyschnięciu kartki szkic powinien jeszcze troszeczke pojaśnieć.

[wimmer]

No, ale masz rację konserwować trzeba i już. Ale chyba po całkowitym wyschnięciu kartki szkic powinien jeszcze troszeczke pojaśnieć.

Tak. Jak dobrze wyschnie, to jeszcze delikatnie pojaśnieje.

[Lukasz83]

Tak. Jak dobrze wyschnie, to jeszcze delikatnie pojaśnieje.

 

Ja też kiedyś próbowałem "zakonserwować" pastele na papierze za pomocą lakieru.

Niestety skończyło się tym, że spray zdmuchnął część pasteli a reszta się rozpaćkała i w ten sposób straciłem mój pierwszy szkic (na szczęście najpierw go zeskanowałem ) Zaniechałem więc tego sposobu. Teraz wkładam szkice w przeźroczyste koszulki do segregatora i wszystko jest git.

 

A swoją drogą szkic świetny

Edytowane 20 Listopada 2009 przez Lukasz83