Skocz do zawartości

Jaki okular? :/


PartyGoer

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Przeglądałem przeróżne fora w poszukiwaniu kandydata na mój pierwszy teleskop i padło na sky-watchera BKP15075EQ3-2 150/750. Wydaje mi się, że w przedziale cen oscylującym w okolicy tysiąca złotych, jest to w miarę dobry wybór (dobson odpada ze względu na koszmarną mobilność). Zależy mi głównie na obserwacji DS'ów, a w astrografię w ogóle nie zamierzam się pakować :). I tutaj mam pytanie- jaki okular najlepiej dobrać? Wpadł mi w oko ten model: http://deltaoptical.pl/okular-sky-watcher-uw-20-mm-2,d979.html Ale, jako że jestem powiedzmy laikiem jeżeli chodzi o sprzęt optyczny, chciałbym zapytać bardziej doświadczonych czy taki zestaw będzie dobrym wyborem czy raczej minie się z celem? Może polecicie mi jakieś inne rozwiązania? Czy soczewka barlowa to dobry pomysł w połączeniu z podanym przeze mnie wyżej okularem? No i jaki filtr zastosować by polepszyć jakość obrazu, tak okropnie niszczoną przez światło miejskie? (oczywiście mogę oddalić się od miasta, ale bez przesady). Proszę o pomoc i wyrozumiałość- nigdy nie miałem teleskopu w rękach :icon_rolleyes:. Z góry dzięki ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobson odpada ze względu na koszmarną mobilność).

To się zdziwisz jak bedziesz tachał trójnogi, głowice, przeciwwagi, pokrętła mikroruchów itp a potem poskładasz to po ciemku.

 

Co do okularów- masz tubę właściwie do astrofoto o F/5 wiec będzieszz potrzebował okularów dobrze skorygowanych no chyba że zaakceptujesz wady brzegowe powstałe przy takiej światłosile.

Edytowane przez bratapita
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli zależy ci na DS to odpuść sobie tego paralaktyka i kup 8" na dobsonie.

szerszy (80% wiecej światła), lepsza praca z okularami, szybciej ustawiasz na obiekt i masz telep w 2,5 kawałkach. (dobson, tuba i szukacz)

 

ps. w mieście nie ogląda sie DS. w mieście mozna sprawdzać co jakiś czas czy te jasniejsze jeszcze są ;)

Edytowane przez McArti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o to, że poza miasto mogę się zabrać (jakieś wsie są na tyłach), ale dobsona nie chcę brać, gdyż jeszcze przez conajmniej 2 lata nie będę mógł zapakować się do samochodu <_< A tak pralaktyka zapakuję do jakiejś większej torby, na ramię i w świat :banan:

Zaprawde powiadam ci - nie wiesz co mówisz.

Swego czasu też miałem takie plany (stojak na plery, montaż z klamotami do plecaka i tuba w torbie)... i skończyło się na przeproszeniu dobsona.

Tego dobsa np. od synty 8" można za rączkę chwycić, tubę jak zależy ci na mobilności możesz rozsuwaną kupić - jest tylko nieco dłuższa od 150/750- i zapakować ją do torby.

I wtedy w świat, bo taka 8" (rozsuwana ok. 1450zł) do DS pokaze ci o wiele więcej niz 150/750

Edytowane przez bratapita
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm... takiego byka ponad metrowego nie jest znowu aż tak łatwo zapakować... a tak poza tym, to gdzie jest oś obrotu względem azymutu w dobsonach? to są kółka przymontowane DO podstawy czy jakąś oś tam zrobili, że dół sam stoi, ale na niego jest nałożona II płyta, którą się manewruje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, załóżmy, że jednak wezmę tego dobsona ^_^ To teraz jaki okular najlepszy by był do DS'ów? Wziąć jakiś o dużym polu np. 80 stopni i małym powiększeniu (typu ogniskowa 20mm) i do tego barlow 2x czy może lepiej jakiś zestaw typu 25mm i 10mm? W ogóle, jak wezmę okular o krótszej ogniskowej ale o polu właśnie np. 80, to czy nie byłby lepszy do oglądania choćby mgławic? da większe powiększenie a pole widzenia i tak będzie w maire duże. chodzi mi o to, czy jak kupię jakiś lepszy okular, to jak dorzucę do tego soczewkę barlowa, to czy jakość obrazu się nie pogorszy? aberracje itp?

Edytowane przez PartyGoer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobson też nie jest diabelnie mobilny ale na pewno bardziej niż paralaktyk no i masz wieksze lustro. Mobilny sprzet to mała rurka na jakims montazu AZ.

 

Co do synty na dobsonie:

Barlowa sobie daruj

Okulary sobie daruj - na razie popatrz tym co dostaniesz i będziesz wiedział czego ci brak.

Jedyne co możesz dokupić to okular do planet - powiedzmy 6mm. Jesli nie przeszkadza ci wbijanie oka w okular to Orto a jesli chcesz większy LER to NLV się sprawdzi.

Edytowane przez bratapita
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, załóżmy, że jednak wezmę tego dobsona ^_^ To teraz jaki okular najlepszy by był do DS'ów? Wziąć jakiś o dużym polu np. 80 stopni i małym powiększeniu (typu ogniskowa 20mm) i do tego barlow 2x czy może lepiej jakiś zestaw typu 25mm i 10mm? W ogóle, jak wezmę okular o krótszej ogniskowej ale o polu właśnie np. 80, to czy nie byłby lepszy do oglądania choćby mgławic? da większe powiększenie a pole widzenia i tak będzie w maire duże. chodzi mi o to, czy jak kupię jakiś lepszy okular, to jak dorzucę do tego soczewkę barlowa, to czy jakość obrazu się nie pogorszy? aberracje itp?

 

Przy Syncie masz 2 Plossle ( wg. SkyWatchera Super Plossle ;) :

 

25 mm jest całkiem przyzwoity do DS'ów na początek.

10 mm jest kiepski do DS'ów, ale nienajgorszy do planet.

 

Moim zdaniem, do DS'ów przydałaby się solidna 13-tka (LVW,Nagler,Ethos itp)

i solidna 6-tka do planet (LV,ortho)

 

W przypadku DS'ów - zestaw jest w miarę wystarczający na jakiś czas. 13-tka kupiona po jakimś czasie pozwoli na nowo odkryć niektóre obiekty, a dokupiona na końcu 8-semka pozwoli rozprawić się na przyzwoitym poziomie z większością kulek i planetarek.

W przypadku planet będzie brakowało "poweru" szóstki.

 

pozdrawiam

 

Iro

Edytowane przez Iro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim zaczniesz rozmawiać o okularach... KUP TELESKOP.

Zastanów się dobrze, jak wyobrażasz sobie z nim obserwacje. Z tego co napisałeś to teleskop ma być mobilny, a ten który wybrałeś nawet jeśli jest w wersji rozsuwanej, bez samochodu taki nigdy nie będzie. Chyba, że dorobisz jakiś wózek, przyczepkę do roweru itp. pod niego i będziesz go w ten sposób woził (już widzę sąsiadów jak Cię na języki biorą :);) ). To jest naprawdę nieporęczne bydle. Modyfikacja Dobsona poprzez odwierty , poza jakimś spadkiem ciężaru, niewiele wniesie lub coś pogorszy. Może lepiej pójść w stronę "coś za coś", odchudzić "troszkę" aperturę i na obserwy chodzić na luzaku ?

Pozdrawiam

 

P.S. Nawet jeśli ta Synta już trafi do Ciebie to daj nam wszystkim satysfakcję i najpierw popatrz przez nią. Wyrobisz sobie jakieś zdanie o tym co widzisz... Większość okularów jest przecież od ręki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PartyGoer, nie spiesz się z zakupem, bo na razie jestes na najlepszej drodze do porażki. Jeśli nie masz możliwości wożenia telskopu autem [dlaczego? brak dostepu do auta w ogóle czy za małe? -b. istotne pytanie], to musisz albo zdecydowac się na obserwacje spod domu [balkon, ogródek? -znów istotne z punktu widzenia optymalnego wyboru], albo zainwestowac w sprzet ultramobilny, czyli mały, ze wszystkimi tego ograniczeniami. Branie dużego telskopu do torby i noszenie setkami metrów czy kilometrami to mrzonki.

Masz 3 wyjścia:

1) sprzęt typowo miejski, na planety i jasniejsze obiekty DS. Może to być jakiś sprzęt na paralaktyku

2) sprzęt docelowo uniwersalny, czyli taki, ktorego bedziesz mógł użyć w miescie, ale za te pare sezonów wywieziesz też na wieś. To może być jakiś Newton na Dobsonie lub paralaktyku

3) mały teleskop, który możesz transportowac bez auta -czy to w ciemniejsze miejsce poza miastem, czy to zabierając gdzieś na wakacje itp. Mogłaby to też być lornetka, ale jeśli jesteś przykuty z większością obserwacji do miasta, to nie będzie to do końca najlepszy pomysł. Przez mały teleskop rozumiem jakiś refraktor na montażu azymutalnym [AZ]. Długoogniskowy 90mm [90/900] lub krótkoogniskowy średnicy 100-120mm [102/500, 100/600, 120/600] -te pójda już na tanim AZ3 [choć 120mm z najwyższym pewnie trudem i tu lepiej coś lepszego, np. AZ4 lub Porta]. W przypadku użycia cięższego montażu azymutalnego wchodzi jeszcze w grę krótkoogniskowy 127mm, ale to już ciężka tuba jest. Wersje krótkoogniskowe będą wymagały zakupu filtra do usuwania efektów aberracji chromatycznej, ale to są teleskopy, które mozesz załadowac do torby, a montaz przewiesić przez ramię,jak dorobisz pas nośny. Ktoś tu pewnie dorzuci Mak 127mm, ale ten teleskop jest raczej planetarny. Inne obserwacje można nim robić jak najbardziej, ale małe pole widzenia mocno go w tym ogranicza -a tamte krótkoogniskowe refraktory daja pewien substytut lornetkowych, szerokokątnych obserwacji. Nie wiem, jak w praktyce sprawdziłby sie np. refraktor 100/1000 na AZ4 lub Porcie -to ewentualnie też jest do rozważenia, choć wg. mnie metrową rurę wagi niecałe 5kg już będzie ciężko zapakować do ręcznego transportu. Stawiam na coś ok. 100mm, ale krótkiego [102/500, 100/600]

Pozdrawiam

-J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, widzę, że chyba będę musiał poszukać czegoś innego niż dobsonik, bo z nim to już tylko ogródek pozostanie chyba :D (do samochodu nie mam dostępu, gdyż nie mam jeszcze ukończonych 18 lat :rolleyes: a przed domem rośnie dużo drzew, więc ta opcja też raczej odpada). Niedługo kupię lornetkę i zobaczę jak będzie z tymi wypadami "za miasto". Pomyślę jeszcze, poszukam, może wymyślę coś alternatywnego :D Dzięki wszystkim za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja dopiszę jeszcze jedno: przy wersji mobilnej pamiętaj,że to jest jednak spory kompromis. Niestety, duży teleskop może znacznie więcej i ta różnica jest boleśnie odczuwalna, gdy się to porównuje z małymi sprzętami. Jeśli masz mozliwość częstego zabierania tej lornetki gdzieś za miasto mimo braku auta, to jest O.K. Ale jeśli nie, taki refraktor 100 mm pokaże jednak więcej, nie mówiąc o 6-8" Dobsonie. I dotyczy to zarówno planet, jak i DS. Lornetką do planet nie wystartujesz w ogóle, za wyjątkiem oglądania satelitów Jowisza, koniunkcji planet z Księżycem, czy zaliczania Merkurego wsród porannych/wieczornych mgieł nisko nad horyzontem. Za to lornetkę 10x50 + jakiś podręczny atlas nieba albo zestaw mapek możesz zabrać na każda wycieczkę w góry lub gdzie indziej, jeśli akurat na niebie nie ma Księżyca.

Pozdrawiam

-J.

Edytowane przez Jarek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeżeli miejscówka obserwacyjną pod w miarę ciemnym niebem masz tak do 200-300 m od domu to Syntę na Dobsonie jeszcze da radę tachać. Na większe odległości już będziesz musał wybrać 1 z tych teleskopów o których napisał Jarek. Ja bym radził największy - 120/600. AZ3 jeszcze wyrabia, ale trzeba mocniej śrubę od ruchów w pionie dokręcać (trzeba mieć przy sobie klucz 17, żeby dokręcać, jak się poluzuje).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli miejscówka obserwacyjną pod w miarę ciemnym niebem masz tak do 200-300 m od domu to Syntę na Dobsonie jeszcze da radę tachać.

Dodajmy: wyłacznie pod warunkiem zrobienia sobie nosidła, tak aby tubus targać wygodnie na plecach. Inaczej niewykonalne. Wiem, bo sam nosiłem małego [10kg = 5kg montaż + 5kg tuba] 130mm Dobsonika u siebie po osiedlu.

Pozdrawiam

-J.

P.S. Co do AZ3 z cięższymi tubami, to był wątek o tym, jak sobie z tym radzić. Można dać tubę na kątownikach z boku, aby radykalnie poprawić wyważenie w pionie [na tej śrubie]. "Tuning AZ3" bodajże, niestety zdjęcia z serwera już się nie wczytują. Tam dotyczyło to Maka127 na tym moncie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.