Skocz do zawartości

Guiding CGEM / EQ6


piotrs

Rekomendowane odpowiedzi

Zapis w logu z kalibracji:

 

Calibration begun

lock 462.8 838.5, star 462.8 838.5

QGDEBUG: Programming exposure

QGDEBUG: Starting exposure thread

QGDEBUG: waiting

RA+ (west) 1, dx= -2.3 dy= -1.0 x=460.5 y=837.5

QGDEBUG: Programming exposure

QGDEBUG: Starting exposure thread

QGDEBUG: waiting

RA+ (west) 2, dx= -4.5 dy= -1.3 x=458.4 y=837.2

QGDEBUG: Programming exposure

QGDEBUG: Starting exposure thread

QGDEBUG: waiting

RA+ (west) 3, dx= -6.0 dy= -1.6 x=456.9 y=836.9

QGDEBUG: Programming exposure

QGDEBUG: Starting exposure thread

QGDEBUG: waiting

RA+ (west) 4, dx= -7.9 dy= -1.9 x=454.9 y=836.6

QGDEBUG: Programming exposure

QGDEBUG: Starting exposure thread

QGDEBUG: waiting

RA+ (west) 5, dx= -10.2 dy= -2.1 x=452.7 y=836.3

QGDEBUG: Programming exposure

QGDEBUG: Starting exposure thread

QGDEBUG: waiting

RA+ (west) 6, dx= -11.9 dy= -2.2 x=451.0 y=836.3

QGDEBUG: Programming exposure

QGDEBUG: Starting exposure thread

QGDEBUG: waiting

RA+ (west) 7, dx= -13.8 dy= -2.4 x=449.0 y=836.1

QGDEBUG: Programming exposure

QGDEBUG: Starting exposure thread

QGDEBUG: waiting

RA+ (west) 8, dx= -15.6 dy= -2.1 x=447.3 y=836.4

QGDEBUG: Programming exposure

QGDEBUG: Starting exposure thread

QGDEBUG: waiting

RA+ (west) 9, dx= -17.5 dy= -2.5 x=445.3 y=836.0

QGDEBUG: Programming exposure

QGDEBUG: Starting exposure thread

QGDEBUG: waiting

RA+ (west) 10, dx= -19.4 dy= -2.3 x=443.4 y=836.2

QGDEBUG: Programming exposure

QGDEBUG: Starting exposure thread

QGDEBUG: waiting

RA+ (west) 11, dx= -21.5 dy= -3.0 x=441.3 y=835.5

QGDEBUG: Programming exposure

QGDEBUG: Starting exposure thread

QGDEBUG: waiting

RA+ (west) 12, dx= -23.2 dy= -2.8 x=439.6 y=835.7

QGDEBUG: Programming exposure

QGDEBUG: Starting exposure thread

QGDEBUG: waiting

RA+ (west) 13, dx= -24.6 dy= -3.2 x=438.2 y=835.3

QGDEBUG: Programming exposure

QGDEBUG: Starting exposure thread

QGDEBUG: waiting

RA+ (west) 14, dx= -26.5 dy= -3.4 x=436.4 y=835.1

QGDEBUG: Programming exposure

QGDEBUG: Starting exposure thread

QGDEBUG: waiting

RA- (east) 14, x=438.6 y=835.7

QGDEBUG: Programming exposure

QGDEBUG: Starting exposure thread

QGDEBUG: waiting

RA- (east) 14, x=440.1 y=835.8

QGDEBUG: Programming exposure

QGDEBUG: Starting exposure thread

QGDEBUG: waiting

RA- (east) 14, x=441.6 y=836.3

QGDEBUG: Programming exposure

QGDEBUG: Starting exposure thread

QGDEBUG: waiting

RA- (east) 14, x=443.7 y=836.4

QGDEBUG: Programming exposure

QGDEBUG: Starting exposure thread

QGDEBUG: waiting

RA- (east) 14, x=445.5 y=836.6

QGDEBUG: Programming exposure

QGDEBUG: Starting exposure thread

QGDEBUG: waiting

RA- (east) 14, x=447.1 y=836.8

QGDEBUG: Programming exposure

QGDEBUG: Starting exposure thread

QGDEBUG: waiting

RA- (east) 14, x=448.7 y=837.0

QGDEBUG: Programming exposure

QGDEBUG: Starting exposure thread

QGDEBUG: waiting

RA- (east) 14, x=450.4 y=837.5

QGDEBUG: Programming exposure

QGDEBUG: Starting exposure thread

QGDEBUG: waiting

RA- (east) 14, x=452.5 y=837.6

QGDEBUG: Programming exposure

QGDEBUG: Starting exposure thread

QGDEBUG: waiting

RA- (east) 14, x=454.7 y=837.6

QGDEBUG: Programming exposure

QGDEBUG: Starting exposure thread

QGDEBUG: waiting

RA- (east) 14, x=456.5 y=838.1

QGDEBUG: Programming exposure

QGDEBUG: Starting exposure thread

QGDEBUG: waiting

RA- (east) 14, x=458.6 y=838.4

QGDEBUG: Programming exposure

QGDEBUG: Starting exposure thread

QGDEBUG: waiting

RA- (east) 14, x=460.3 y=838.4

QGDEBUG: Programming exposure

QGDEBUG: Starting exposure thread

QGDEBUG: waiting

RA- (east) 14, x=461.9 y=838.7

QGDEBUG: Programming exposure

QGDEBUG: Starting exposure thread

QGDEBUG: waiting

QGDEBUG: Programming exposure

QGDEBUG: Starting exposure thread

QGDEBUG: waiting

Dec+ (north) 1, dx= 0.5 dy= -4.3 x=462.9 y=829.6

QGDEBUG: Programming exposure

QGDEBUG: Starting exposure thread

QGDEBUG: waiting

Dec+ (north) 2, dx= 0.8 dy= -8.6 x=463.1 y=825.3

QGDEBUG: Programming exposure

QGDEBUG: Starting exposure thread

QGDEBUG: waiting

Dec+ (north) 3, dx= 1.2 dy= -12.7 x=463.6 y=821.3

QGDEBUG: Programming exposure

QGDEBUG: Starting exposure thread

QGDEBUG: waiting

Dec+ (north) 4, dx= 1.7 dy= -17.5 x=464.0 y=816.4

QGDEBUG: Programming exposure

QGDEBUG: Starting exposure thread

QGDEBUG: waiting

Dec+ (north) 5, dx= 2.0 dy= -22.0 x=464.4 y=811.9

QGDEBUG: Programming exposure

QGDEBUG: Starting exposure thread

QGDEBUG: waiting

Dec+ (north) 6, dx= 2.5 dy= -26.6 x=464.8 y=807.3

QGDEBUG: Programming exposure

QGDEBUG: Starting exposure thread

QGDEBUG: waiting

Dec- (south) 6, x=465.4 y=807.4

QGDEBUG: Programming exposure

QGDEBUG: Starting exposure thread

QGDEBUG: waiting

Dec- (south) 6, x=465.3 y=807.3

QGDEBUG: Programming exposure

QGDEBUG: Starting exposure thread

QGDEBUG: waiting

Dec- (south) 6, x=465.8 y=807.5

QGDEBUG: Programming exposure

QGDEBUG: Starting exposure thread

QGDEBUG: waiting

Dec- (south) 6, x=466.1 y=807.5

QGDEBUG: Programming exposure

QGDEBUG: Starting exposure thread

QGDEBUG: waiting

Dec- (south) 6, x=466.6 y=807.4

QGDEBUG: Programming exposure

QGDEBUG: Starting exposure thread

QGDEBUG: waiting

Dec- (south) 6, x=466.3 y=809.4

PHD Guide 1.11.0 -- 2/27/2010 11:05:52 PM

Guiding begun

 

Nic innego już więcej nie mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile dobrze czytam, (a pewności nie mam , bo PHD to już w moim przypadku historia) to oznacza to, że nie masz dokładnie ustawionej kamery w osi. Czyli za każdym razem gdy robi korekte w konkretnej osi, ma troche przekłamany wynik przez odpływannie gwiazdy w drugiej z osi. To jest coś , czego poprawienie zajmie chwile i bedzie kosztować zero.

 

Widze też backslash na kilka pixeli. 462.8 vs 458.6 Ile masz rozdzielczość per pixel? Tak czy siak nie zaszkodziło by doregulować. Waląc co sekunde korekty i pomiary wiecznie prawdopodobnie jesteś w jego luzie. To jest coś , czego poprawienie zajmie chwile i bedzie kosztować zero.

 

To co widze w drugiej osi jest dla mnie niezrozumiałe... tak jakby zaczął guding bez powrotu... ledwo go bujnęło nazad...

 

Jest jedna możliwość (choć bez stempli czasowych dla wpisów logu ciężko mi ją potwierdzić). Możliwe, że tak odpłynął w trakcie kalibracji z powodu błędu ustawienia Polaris, że zgłupiał. Nie wiem ile to trwało (jak na sekundowym próbkowaniu to ok 30 sek per oś), ale nie zgadza się to ze skalą problemu który widziałem w DEC na krzywej. Jakaś magia miecza i podziemia... mega backslash? Cholera wie. Ciężko strzelać na sucho.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile dobrze czytam, (a pewności nie mam , bo PHD to już w moim przypadku historia) to oznacza to, że nie masz dokładnie ustawionej kamery w osi. Czyli za każdym razem gdy robi korekte w konkretnej osi, ma troche przekłamany wynik przez odpływannie gwiazdy w drugiej z osi. To jest coś , czego poprawienie zajmie chwile i bedzie kosztować zero.

Rozumiem. Trzeba kamerę obrócić tak aby wiersze i kolumny pokryły się z ruchami w RA i DEC.

 

Widze też backslash na kilka pixeli. 462.8 vs 458.6 Ile masz rozdzielczość per pixel? Tak czy siak nie zaszkodziło by doregulować. Waląc co sekunde korekty i pomiary wiecznie prawdopodobnie jesteś w jego luzie. To jest coś , czego poprawienie zajmie chwile i bedzie kosztować zero.

Masz na myśli regulację luzu pomiędzy ślimakiem a ślimacznicą? Robiłem to i chyba już nie będzie mniej. Jak zmniejszam luz bardziej niż jest teraz, pojawiają się spore opory ruchu.

Rozdzielczość na pixel: 2.14

 

To co widze w drugiej osi jest dla mnie niezrozumiałe... tak jakby zaczął guding bez powrotu... ledwo go bujnęło nazad...

 

Jest jedna możliwość (choć bez stempli czasowych dla wpisów logu ciężko mi ją potwierdzić). Możliwe, że tak odpłynął w trakcie kalibracji z powodu błędu ustawienia Polaris, że zgłupiał. Nie wiem ile to trwało (jak na sekundowym próbkowaniu to ok 30 sek per oś), ale nie zgadza się to ze skalą problemu który widziałem w DEC na krzywej. Jakaś magia miecza i podziemia... mega backslash? Cholera wie. Ciężko strzelać na sucho.

 

Pozdrawiam.

Sprawdzę w pilocie - może mam włączone agresywne zwalczanie luzu softem montażu. Może dlatego "ledwo go bujnęło". Co do reszty - chyba rzeczywiście "na sucho" się nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam sie ;), ale "niezgodnosc" osi na poziomie 6 stopni to nie duzo. Oczywiscie im mniej tym lepiej, ale obecny wynik, w moim od czuciu, nie jest dyskwalifikujacy.

Odnosnie backlashu to chyba tez nie jest to cos strasznego. Musze sprawdzic logi, ale wydaje mi sie, z u mnie w EM-200 jest podobnie, a od czasu gdy mam ten montaz przestalem sie zajmowac kwestiami dotyczacymi trackingu - zwykle seeing maskuje bledy mojego montazu.

To co Hans pisze o guidingu w "dec" to standardowa przypadlosc PHD. Po prostu kalibracja DEC konczy sie, gdy program zauwazy ruch w przeciwnym kierunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto moje ustawienia guide z Guidemasterem ale z HEQ5.

Zauważyłem że stosowanie krótkich czasów rzędu 0.7-1sek daje bardzo dobre wyniki ale schodząc poniżej 0.5 sek pokazują się piki do około 4", ponadto agresywność na 30%-50% w zależności od warunków i przy ustawionym guiderate na poziomie 0.9 (nic po prostu nie ruszałem w eqmodzie jak było tak zostało). Sorry za jakość zdjęcia ale robione komórką... nie chciało mi się screenować :P

dobry_guide.jpg

Zdjęcie104.jpg

Edytowane przez Szymek Ozimek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Witam,

 

Ciąg dalszy sagi o CGEM. Tym razem będzie o rozmontowaniu/smarowaniu/zmontowaniu/regulacji i o PEC wraz z PemPRO. Jeśli ktoś nie wie co te słowa oznaczają, to zaraz się wyjaśni.

 

Rozdział 1 - Motywacja

 

CGEM kiedy pojawił się na rynku budził emocje i nadzieje. Stąd wzięły sie podwyższone jego w stosunku do EQ6 ceny (w USA tak nie było i nie jest) oraz kolejki w oczekiwaniu na dostawy z zapisów.

 

Teraz, z perspektywy czasu (ponad rok doświadczeń moich i innych) mogę napisać że CGEM okazał się montażem który:

- jest bardzo wrażliwy na zasilanie (nie toleruje za niskiego napięcia, zbyt mało wydajnego źródła oraz zanieczyszczonych styków)

- w starszych wersjach firmware (do 4.15) miewał awarie polegające na odjazdach w bezsensowne pozycje - to jest też typowe zachowanie przy za niskim napięciu lub brudnych stykach

- zdarzały się problemy wynikające ze słabego kontaktu elektrycznego w złączu z pilota do montażu oraz wewnątrz montażu (błędy numer 16 i 17 na wyświetlaczu)

- wbrew oczekiwaniom nie prowadzi lepiej niż EQ6

- ma jednak swoje zalety (np. ustawianie na polarną bez jej widoczności, bogata biblioteka obiektów, hibernacja, stale działający zegarek, pamiętanie szer. i dług. geograficznej, permanentny PEC, szybkie ruchy, identyfikacja obiektów na niebie, możliwość pełnej kontroli meridian flip, ...)

 

Teraz, w razie problemów wiadomo co zrobić:

- błąd 16 lub 17 => sprawdzić wszystko w zasilaniu (stan akumulatora/zasilacza, napięcie, stan styków) oraz styki na połączeniu pilota z montażem

- „runaway slews” => zasilanie, faktory reset, upgrade firmware na nowszy

- inne problemy: http://www.celestron.com/c3/support3/index.php?_m=knowledgebase&_a=view&parentcategoryid=0 oraz http://www.celestron.com/c3/support3/index.php?_m=knowledgebase&_a=view&parentcategoryid=241&pcid=0&nav=0

 

Poświęciłem montażowi ostatnio trochę czasu, praca dotyczyła głównie poprawieniu dokładności prowadzenia poprzez:

1) rozmontowanie, wyczyszczenie, nasmarowanie, regulacje, zmontowanie

2) opanowanie PEC

 

 

Co do pkt 1, to wzorce podobnych działań (ale odnośnie EQ6) można znaleźć w takich linkach

http://forum.astropolis.pl/topic/31074-rozpacz-szarego-usera-nierowna-walka-z-eq6/ (dziękuję Hansowi za pomoc)

http://www.astro-baby.com/EQ6%20rebuild%20guide/EQ6%20RA%20strip%20down.htm

http://ejcruz.smugmug.com/Photography/EQ6-Pro-Assembling-RA/11245351_SHPoX#788696838_s3Yen

http://www.beevo.com/rework.htm

http://picasaweb.google.co.uk/darren.jehan/Mount#

 

Odnośnie pkt 2, tu widać że przynosi to rezultaty:

http://ccdware.infopop.cc/eve/forums/a/tpc/f/401101098/m/855103634

http://www.cloudynights.com/ubbthreads/showflat.php/Cat/0/Number/3596177/page/3/view/collapsed/sb/5/o/all/fpart/all/vc/1

http://www.veryamateur.co.uk/2010/03/24/periodic-error-correction-with-the-cgem/

http://www.cloudynights.com/ubbthreads/showflat.php?Cat=&Board=lxd55&Number=3632737&Forum=,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,All_Forums,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,&Words=&Searchpage=15&Limit=25&Main=3628572&Search=true&where=&Name=10854&daterange=&newerval=&newertype=&olderval=&oldertype=&bodyprev=#Post3632737

Edytowane przez piotrs
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozdział 2 – badanie prowadzenia w stanie oryginalnym

 

Temat badania prowadzenie CGEM poruszałem wielokrotnie w tym wątku ( http://forum.astropolis.pl/topic/30126-guiding-cgem-eq6/ ).

W szczególności zwracam uwagę na post nr 10 ( http://forum.astropolis.pl/topic/30126-guiding-cgem-eq6/page__view__findpost__p__376674 ) gdzie użyłem PECPrep. Na wykresach w funkcji częstotliwości wybijają się trzy zakłócenia (objaśnienia wg. PECPrep):

1) 480 sekund – czas jednego obrotu ślimaka

2) 180 sekund – czas obrotu kulki w łożysku ślimaka

3) 10 sekund – zębatka napędzająca ślimak (co 10 sekund zazębia się kolejna para zębów)

 

Za jeden z najlepszych programów do przygotowywania krzywej PEC uważany jest PemPRO. Po doświadczeniach z PECPrep postanowiłem tego spróbować, tym bardziej że PemPRO może zrobić bezpośredni upload PEC do montażu.

 

Różnice między programami:

- PECPrep zapisuje poprawki z guidera, a PemPro analizuje odchyłki z kamery głównej.

- PECPrep jest doskonałym narzędziem diagnostycznym, pozwala na wiele operacji na zapisanych i przygotowywanych krzywych, PemPro już tego nie robi (przynajmniej nie wprost - można kombinować z wgrywaniem pojedynczych krzywych i dokonywać operacji pomiędzy nimi), ale ze to od razu komunikuje się z wieloma montażami.

- Instrukcja obsługi do PemPro nie jest łatwa w odbiorze.

 

Oto wynik badania za pomocą PemPro:

PEC_2gie_podejscie_fft.jpg

Widać podobne jak z PECPrep wyniki: 480 sekund (ślimak), 180 sekund(kulka). Niestety wykres FFT w PemPro nie obejmuje swym zakresem czasów 10-sekundowych, ale to zakłócenie ujawnia się na wykresie krzywej korekcyjnej (PEC)

PEC_1sze_podejscie.jpg

Tak więc wyniki z PECPrep i PemPRO są podobne.

W PemPro wahania krzywej korekcyjnej ślimaka (PEC) pokazują błędy rzędu +/- 14 arcsec.

[uwaga – na zagranicznych forach to jest wykazywane jako pomiar błędu prowadzenia montażu. Moim zdaniem to nie prawda. To nie są błędy montażu, tylko odchyłki krzywej PEC która ma te błędy korygować (a tak naprawdę większość tych błędów, ale nie wszystkie). Ma więc z błędami prowadzenia bezpośredni związek, ale to nie jest to samo.]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozdział 3 – Rozmontowanie osi RA

 

Mając wyniki powyższych badań postanowiłem zobaczyć co też dzieje się w środku montażu. Na razie wziąłem się tylko za oś RA (jako tą ważniejszą) aby na niej poćwiczyć i pozostawić sobie ew. ratunkowy punkt odniesienia jakby coś nie poszło w ponownym zmontowaniu.

 

O ile mi wiadomo, nikt jeszcze w sieci nie udostępnił zdjęć z rozmontowywania CGEM, więc niniejszym (werble!) poniżej premiera. Wsadzę tu same zdjęcia, bez szczegółowego opisu – to dlatego że okazuje się że w dużej mierze CGEM jest podobny do EQ6, czyli dobrze opisane tutoriale do EQ6 (linki na początku mojego tekstu) znakomicie wyczerpują temat.

DSC09755.jpg

DSC09756.jpg

DSC09757.jpg

DSC09758.jpg

DSC09759.jpg

DSC09760.jpg

DSC09761.jpg

DSC09762.jpg

DSC09763.jpg

DSC09764.jpg

DSC09765.jpg

DSC09766.jpg

DSC09767.jpg

DSC09768.jpg

DSC09769.jpg

DSC09770.jpg

DSC09771.jpg

DSC09772.jpg

DSC09773.jpg

DSC09774.jpg

DSC09775.jpg

DSC09776.jpg

DSC09777.jpg

Edytowane przez piotrs
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozdział 4 – oględziny osi RA

 

Przyglądając się osi RA (wspólnie z kolegą konstruktorem mechanikiem) doszliśmy do następujących ciekawych wniosków:

- smar to nie jest powszechnie znane „chińskie lepiszcze” tylko coś lepszego

- łożyska na pierwszy rzut oka nie są takie złe

- i tu najciekawsze: łożyska są osadzone na wałku ZA LUŹNO i mają tendencję do pracowania jak łożyska ślizgowe a nie toczne! Najwyraźniej fabryka ułatwiła sobie proces składania montażu, przy takim suwliwym pasowaniu można to robić bez narzędzi.

 

Postanowiłem nie rozkładać montażu na drobne, tylko zmontować go z powrotem po uprzednim wyczyszczeniu, wyregulować, zamówić nowe łożyska. W czasie poszukiwań łożysk i ich sprowadzania - używać jak dotąd.

 

Spis oznaczeń łożysk osi RA:

1) małe łożyska ślimaka: 608Z (średnica zew. 22, wew. 8, szerokość 7)

2) łożysko stożkowe RA: 32208 (średnica koszyka większa ~72, mniejsza ~62, wew 40, szerokość 25)

3) łożyska ślimacznicy i łożysko obudowy osi RA (wszystkie 3 takie same): 6008E-RZ (68 średn. zew, 40 śr wew, szer 15)

 

Wszystko wskazuje na to, że takie same łożyska są w EQ6.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozdział 5 – czyszczenie i składanie

 

Czyszczenie jakie wykonałem to dwie główne czynności. Po pierwsze wytarłem ze smaru wałek na którym osadzone są łożyska osi RA, a to w celu ograniczenia ich pracy w „trybie ślizgowym”.

Po drugie wyczyściłem ślimaka i ślimacznicę (rozpuszczalnik uniwersalny i szczoteczka do zębów) ze wszelkich zanieczyszczeń i starego smaru. Podobnie postąpiłem z kołami zębatymi napędzającymi ślimaka. Potem nałożyłem bardzo (bardzo!) starannie sporą warstwę nowego smaru (użyłem smaru grafitowego do kół zębatych).

 

Składanie należy wykonać po prostu w kolejności odwrotnej niż rozkładanie. Przy tym czyhają takie zasadzki których należy unikać:

- plastikowe podkładki między łożyskami (na wałku 40mm) mogą mieć różne grubości, nie należy więc ich wkładać w inne miejsca niż fabryczne

- osadzając łożyska na wałku nie wolno używać młotka ani innych brutalnych metod, gdyż to może je trwale uszkodzić.

- ozdobne nakrętki po obu stronach ślimaka trzeba dokręcić z miarę mocno (w EQ6 to jest łatwiejsze zadanie), gdyż ich nie dokręcenie spowoduje że ślimak będzie mógł się przesuwać wzdłuż osi i w ten sposób powstanie spory luz (backlash) w osi RA.

- spostrzeżenie: oś RA nie wykonuje całego obrotu w czasie pracy montażu, dlatego kiedy montujemy go z powrotem miejmy świadomość, że łącząc ślimaka ze ślimacznicą dokonujemy wyboru jaka część ślimacznicy będzie od teraz zawsze pracować.

 

DSC09784.jpg DSC09785.jpg DSC09788.jpg DSC09789.jpg

 

W moim opisie pominąłem takie zagadnienia jak:

- zadbanie o właściwe przesunięcie koła zębatego na ślimaku, tak aby w pełni zazębiało się z kołem zębatym silnika

- zadbanie o regulację docisku (luzu) koła zębatego silnika do koła zębatego ślimaka

- regulację luzu zazębienia ślimaka ze ślimacznicą (dwie małe śrubki „robaczkowe” po przeciwnych stronach obudowy ślimacznicy). Ta regulacja jest obowiązkowa po składaniu montażu!

 

Pominąłem, gdyż jest to niejednokrotnie opisane w licznych tutorialach do EQ6.

 

Rozdział 6 – Pomiary po składaniu

 

Po złożeniu i wyregulowaniu mojego CGEM sprawdziłem co teraz okaże się w PemPro. Oto wynik:

PEC_po_smarowaniu.jpg

 

Jak widać z uprzednich +/-14 arcsec wynik poprawił się do +/-7 arcsec, czyli dwukrotnie lepszy. Całkiem nieźle!

 

Porównanie na jednym wykresie:

PEC_przed_i_po_smarowaniu.jpg

Edytowane przez piotrs
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozdział 7 – PEC

 

Tu nie mam dobrych wyników, przynajmniej do dziś. Wiadomo jednak że warto tą technikę opanować => patrz linki na początku mojego tekstu. Innym użytkownikom udawało się zejść poniżej kilku arcsec bez guidowania.

 

Mój brak wyników wynika z pewnego problemu w połączeniu pomiędzy CGEM a PemPRO. Być może dotyczy to tylko mojego egzemplarza, nie wiem. Inni jakoś nic o tym nie pisali.

 

Otóż okazało się że pomiary jakich dokonałem nie wykazały jakiejkolwiek różnicy pomiędzy guidowaniem z PEC i bez PEC. Co więcej, jak próbowałem skomunikować się z montażem za pomocą PECTool Celestrona otrzymywałem komunikat „This mount does not support the PECTool”. Odpowiedź na to co wtedy zrobić jest tu: http://www.celestron.com/c3/support3/index.php?_m=knowledgebase&_a=viewarticle&kbarticleid=2249&nav=0,216

W moim przypadku wystarczył „factory reset”.

Oznacza to, że po upload krzywej PEC do mojego CGEM nie mogę używać PECTool, chyba że wykonam „factory reset”, kasując tym samym PEC z pamięci montażu.

Prawdopodobnie ten właśnie problem spowodował też to, że PemPro nie włączał korekcji PEC podczas testów.

 

 

Rozdział 8 – co dalej

 

Pozostaje mi jeszcze do zrobienia:

- zdobycie łożysk i ich zamontowanie, a potem sprawdzenie co to dało

- uruchomienie PEC (zacznę od włączania ręcznego na rzeczywistym pilocie, na dziś wiem że upload/download z PemPro działa)

- ew. poprawienie mechaniki osi DEC

Będę tu informował o dalszym postępie prac.

 

Na razie koniec… cdn…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mówiłem.... dobry program i od razu są świetne wyniki ! Gratuluje udanej regulacji !

Nie mam doświadczeń z PEC ale ono nie rozwiąze ci problemu tych mini ząbków co 10s ( zazębiających się trybików? ) a to one będą teraz miały kluczowe znaczenie przy guidingu. W moim EM200 odsunąłem lekko trybiki od siebie i wydaje się teraz pracować u mnie równiej, może i Tobie to pomoze ( choć równie dobrze efekt może być odwrotny ).

Nagraj też nieco więcej niż jeden przebieg PE... powiedzmy 10 sztuk. Jesli będą ci się nakładały idealnie jeden na drugi to wtedy PEC zadziała. Wtedy dopiero zaczał bym zabawę z PEC jako finalny tuning montazu.

Niemniej już teraz wygląda to bardzo dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde... to teraz ja musze w końcu zabrać się za czekający od miesiąca już chyba opis moich doświadczeń z EQ6.

 

No ładnie Piotr, zadałeś mi kilka godzin pracy ;)

 

Dzięki za ten wątek. Takie opracowania naprawdę pomagają. Fotka fotką, specyfikacja specyfikacją, a doświadczenie i znajomość "czułych" momentów przy całym procesie, to zupełnie inny rodzaj wiedzy.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Philips i Hans: dziekuję za przychylne komentarze i za Wasze rady. Będę dalej próbował coś zrobić, także opierając się na Waszych doświadczeniach.

 

Wczoraj znów poniosłem porażkę z PEC. Zanim to opiszę, pokazę jednak i jeden sukces. Oto jak wczoraj wychodził guiding (za pomocą PHD):

guidingONpecOFF_20100604_CGEM.jpg

 

a tak to widać w FFT:

guidingONpecOFF_20100604_CGEM_FFT.jpg

 

Po raz pierwszy widziałem taki guiding w moim domu. Jak dla mnie to rewelacja (tym bardziej że widoczna przez surowe oko PemPro, bez żadnych wygładzeń i tym podobnych przybliżeń).

Na FFT widać wyraźnie 180sek i 10sek. Trzeba jednak koniecznie wymienić łożyska ślimaka i zrobić coś z tym zazębieniem pomiedzy silnikiem a ślimakiem.

 

Te 180sek bardzo przeszkadza też w użyciu PEC. Wygląda na to, że to 480sek ślimaka nie dzieli się całkowitą liczbą przez te 180 sek i to powoduje że "faza wędruje" po wykresie. Zobaczcie sami:

guidingOFFpecOFF_20100604_CGEM.jpg

Te przebiegi są bardzo podobne, ale cały czas wędrują po osi czasu.

Prócz tego znów PemPro nie zagadał z PEC montażu.

 

Mam już zupełnie niezy stan, ale bardzo bym chciał PEC uruchomić. Tyle, ze póki co muszę:

- zdobyć nowe łożyska i je wymienić

- wymyślić co zrobić z zębatkami (może w PierroAstro mają?)

- odkorkować komunikację pomiędzy CGEM a Pempro.

Edytowane przez piotrs
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli teraz masz wyniki guidingu oscylujące w okolicach +/-2,5. Myśle ze bez PEC a z samym Maximem i przy odpowiednich ustawieniach agresywności, strefy wolnej od korekt i ustawieniu odpowiedniej predkosci guidingu itd będziesz mógł zejść do +/-1,5. Wtedy bym zaczał bawić sie w PEC, które przy obecnym stanie PE nie wyglada na to by zadziałał. Przy +/-1,5 arcsec moze już spokojnie fotografować a PEC przyjdzie ci z czasem i "w praniu".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem Twoje wyniki są już całkiem ok. Myśle, że jakość prowadzenia jest w sam raz do używanej przez Ciebie ogniskowej. Ale jeśli będzie dało się lepiej, to czemu nie spróbować. Mam nadzieję, że po wymianie łożysk zniknie to 180s. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh,

 

Moim zdaniem to możemy z fusów powróżyć nim nie zobaczymy kawałka grafu bez guide. ;) Możesz mieć Piotrze i +/-2" a jak bedzie to oznaczało, że co jakiś czas masz pik na te 4 sek, od końca skali do końca skali to i tak tego nie wyguideujesz. Sorry. Nie chcę cię straszyć ani zniechęcać, ale moje wszystkie pojechane fotki były po guide w ryzach +/- 2". Wszystkie moje nie pojechane fotki (czyli wszystkie od wymiany łożysk) też są na... +/-2sek. Tyle, że montaż ma teraz znacznie mniejszą ziarnistość.

 

Jak szarpie, w dodatku ma troche luzu to guider tylko pogorszy sprawe. Już pisałem tutaj, daj wykres montażu , nie guidera.

 

post #23

(...)

Ale do sedna.

 

Dając krzywą guidowaną, nie pozwalasz mi zobaczyć, czy obserwuję ziarnistość montażu, czy radosną twórczość twojego sekundowego guidera ganiającego za seeingiem lub innym wyimaginowanym lub realnym problemem. Aby ci pomóc na tyle, na ile potrafię, potrzebuję zobaczyć co robi twój montaż, a nie co robi twój guider.

(...)

 

Pozdrawiam.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem to możemy z fusów powróżyć nim nie zobaczymy kawałka grafu bez guide.

Ale on go dał:

Te 180sek bardzo przeszkadza też w użyciu PEC. Wygląda na to, że to 480sek ślimaka nie dzieli się całkowitą liczbą przez te 180 sek i to powoduje że "faza wędruje" po wykresie. Zobaczcie sami:

guidingOFFpecOFF_20100604_CGEM.jpg

Te przebiegi są bardzo podobne, ale cały czas wędrują po osi czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ooo faktoza.

 

Przepraszam , pomroczność jasna.

 

Filip, Ja tu widze gwałtowne piki na 5", po mojemu to nie jest do "wygajdowania". Miałem to samo, walczyłem z tym dwa lata nim nie zrozumiałem problemu, nim nie udało mi się go zobaczyć, bo maskowały go ugięcia i głupoty w ustawieniach softu guide. Dopiero wyleiminowanie tych szarpnięć, rozbiórka montażu , wymianą łożysk i regulacja, w pewnym momencie (przy drugim teście i dopieszczaniu regulacji po wymianie łożysk) dała koniec problemów. Montaż zaczął poprawnie reagować na parametry guide. Maluje spokojne falki mniej więcej +/- 2" ja mam okrągłe gwiazdki czy foce 18sek czy 1800 sek.

 

Piotr, moim skromnym zdaniem (a nie jestem tu jakimkolwiek autorytetem, tyle co udało mi się własny montaż doprowadzić do ładu), zapomnij na razie, tak jak Ci pisał Filip, o PEC. Jeszcze daleko do tego etapu. Po eliminacji tych szarpnięć, poskładaj go do kupy, wyreguluj i na spokojnie naucz sie od nowa jakie parametry guide mu po tej operacji służą. Generalnie dąż do tego, aby guider robił korektę "od czasu do czasu", a nie co pomiar. Ja foce na ED120/900 i zapewniam cie ze mój PE buja się w zakresie w sumie nieco przekraczającym 3", guider mierzy co 3 sekundy, a koryguje raz, dwa razy na... pół minuty? A gwiazdki mam okrągłe niezależnie od czasu naświetlania.

 

Za wcześnie na optymizm moim zdaniem. Usuniesz ziarnistość , dobrze wyregulujesz, i wtedy już optymizm będzie jak najbardziej wskazany :)

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, teraz i tak muszę poczekać na łożyska, a po tym co zrobiłem jest już lepiej niż miałem dotąd. W szczególności łożyska ślimaka - to te 180-cio sekundowe bujnięcia. 10-cio sekundowe to koła zębate łączące silnik ze ślimakiem. Tu albo coś sie uda na regulacji luzu pomiędzy nimi, albo trzeba je zmienić.

Przy okazji pytanie - może ktoś wie: w EQ 6 ile zębów mają te koła i na jakiej średnicy wałkach są osadzone? Pytam, bo może zestawy z PierroAstro będą pasować co CGEM: http://www.pierro-astro.com/Montures.html#5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to teraz uważacie.

Wczoraj popychany zwykłą ciekawością zrobiłem sesję 10-ciu odczytów PE za pomocą PECTool. PECTool to firmowy program Celestrona, który m.in. umożliwia automatyczne stworzenie krzywej PEC na podstawie uśrednienia wielu przejść przez 8-minutowe cykle ślimaka, przy prowadzeniu przez guider.

Tak wygląda ta krzywa:

PEC_z_PECTools_20100706.jpg

 

Wgrałem PECTool-em PEC. Włączyłem PEC i guidera. Wtedy zobaczyłem taki przebieg w PemPro (użytego tym razem nie do tworzenia i upload PEC, tylko do obserwacji przebiegu zdarzeń):

guider_PEC_z_PECTools_20100706.jpg

 

Jeśli to jest zjawisko powtarzalne, a nie szczęśliwy zbieg okoliczności, to jestem prawie u celu ...

 

Gdyby to tak działało, to by się znów okazało że najciemniej pod latarnią, czyli już dawno trzeba było wrócić do starego PECTool-a a nie szukać Pacanowa po świecie ...

Edytowane przez piotrs
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, taki jest świetlany plan. Tyle że krucho z czasem (to normalne) ale i mój narowisty Soligor zaczął brykać - tym razem w kierunku przekształcania gwiazdek w małe saturniki. Muszę to zwlaczyć (pewnie naprężenia optyki), bo teraz to się tego nie da pokazać.

Łozyska - zwłaszcza ślimaka - oczywiście wymienię, ale muszę na nie poczekać.

Edytowane przez piotrs
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.