pierwszy teleskop

[pshem]

Cześć.

Jestem początkującym i mam mały problem z wyborem teleskopu.Chciałbym mieć teleskop uniwersalny, nie tylko do oglądania księżyca czy planet, chciałbym także oglądać mgławice i galaktyki.Zapatrywałem się też na astrografie.Jeśli bym mógł to bym robił zdj.Mam do wyboru Sky-watcher sk1309eq2, dobson 6" lub dobson 8".Pan ze sklepu mi powiedział, że te teleskopy mogły by mi się spodobać.Ale jak patrzyłem na pewnej stronce, to te dobsony nie nadają się do fotografii.Jeśli znacie lepsze to piszcie.Dzięki za odp.

[Kuba J.]

Patrząc po teleskopach, nie chcesz przekraczać ceny 1000zł.

 

Astrofotografia tymi teleskopami to pomyłka ( za wyjątkiem focenia Słońca i Księżyca). Poza tym - czy masz pojęcie o astrofotografii, problemach i sposobach fotografowania? Bez tego ani rusz. Bardzo dużo początkujących liczy na to, że to tylko przyłożenie aparatu do okularu, cyk i już mamy mgławiczkę.

 

Jeżeli chcesz mieć teleskop do obserwacji i jako-takiej fotografii to celuj w Newtona 150/750 na EQ3-2 z napędami. Problemem będzie tylko przy tej ogniskowej obserwacja planet ( żeby uzyskać powiększenie 125x potrzeba okularu 6mm).

 

Ja na Twoim miejscu dałbym sobie spokój z astro-foto i wziął Syntę 8". Ogniskowa 1200mm da Ci możliwość obserwacji zarówno planet jak i obiektów głębokiego nieba (galaktyki, mgławice, gromady gwiazd).

 

Poczytaj jeszcze to , to i to

 

Myślę, że to rozjaśni sytuację i będziesz mógł dokładnie sprecyzować swoje zamiary.

 

Pozdrawiam

[pyrek77]

nie rozumiem dla czego większość pod słowem astrofotografia rozumie tylko fotografowanie obiektów głębokiego nieba. każde zdjęcie nieba wykonane aparatem już nazywamy astro fotką. a dobsonami śmiało można fotografować US jak i satelity Astro 8"

[ZbyT]

oczywiście fotografować można czymkolwiek. Chodzi o to jaki uzyskamy efekt końcowy. Bez prowadzenia trudno myśleć o dobrych wynikach przy fotografowaniu Księżyca czy Jowisza. Syntą 8" można fotografować jeśli zaopatrzymy ją w platformę paralaktyczną i sporo osób tak robi. W przypadku 130/900 na EQ2 trudno myśleć o fotografowaniu skoro nawet w wizualu spisuje się słabo

 

co do wyboru teleskopu to radziłbym jednak taki na Dobsonie. Poza większymi możliwościami obserwacyjnymi mają znacznie stabilniejszy montaż. Poza tym moim zdaniem teleskop Newtona na paralaktyku do wizuala to kiepski pomysł. Miałem i po pierwszych obserwacjach zamieniłem na Dobsona

 

pozdrawiam

[pyrek77]

platforma do 8 do fotografowania dsów. a planetki można spokojnie z dobsona. a jeżeli to ma być początek astrofotografii, to chyba nikt się nie spodziewa rewelacji a od czegoś trzeba poznać, nie tylko teoria i teoria ale troche praktyki i najlepiej od podstaw, i takim sprzętem.

[ZbyT]

nie tylko teoria i teoria ale troche praktyki i najlepiej od podstaw, i takim sprzętem.

właśnie to chciałem Ci napisać

próbowałeś cokolwiek fotografować takim sprzętem? Bo ja tak. Już w 2004 roku odpuściłem sobie fotografowanie teleskopem na Dobsonie bez prowadzenia bo efekty w stosunku do nakładów pracy były mizerne

na forum są moje fotki Księżyca i Jowisza robione MAK-iem z prowadzeniem i bez. Możesz porównać i sam wyciągnąć wnioski skoro nie wierzysz. Niedawno Iro prezentował swoje fotki Księżyca i Marsa robione Syntą na platformie. Zobacz, pomyśl, a dopiero później napisz

 

pozdrawiam

[pyrek77]

Zobacz, pomyśl, a dopiero później napisz , to Ty najpierw pomyśl że nie każdy jest bogaty i nie każdego od razu stać na zakup ekstra montażu sbiga eq-6 itd. mnie np nie jest stać na takie wydatki, kupiłem 8 robiłem nią zdjęcia, a saturn zrobiony lustrzanka gdzie wyglądał jak malutka uszata małpka sprawił mi mnustwo radości, co zacheciło mnie do zakupu montażu zmiany teleskopu pod nauke astrofoto itd. więc nie mów że synta 8 na dobsonie jako pierwszy sprzęt zarówno do wizuala jak i do astrofoto sie nie nadaje. ten sprzęt ma uczyć poznawać niebo a także zachecać (jak mnie) do dalszej nauki. takie podchodzenie do sprawy zę tym sie nie da focić o tym zapomnij i o tamtym to tylko zniechęcanie nowych użytkowników. niech kupi pstryknie zdjęcie ksieżyca jowisza słońca niech poogląda mgławice niech złapie bakcyla i niech bedzie jeszcze o jednego astroamatora więcej w naszym skromnym gronie. takie stwierdzenia z góry że się nie da lepiej zachować dla siebie. wszystkim się da i chodzi o nauke żeby zobaczył jak to jest jak to wygląda. więc pomyśl a potem napisz.

[pyrek77]

co do tematu z podanych tutaj teleskopów, wg mnie najlepszym wyborem jest słynna 8". będziesz mógł nią pooglądać zarówno układ słoneczny, jak i przy uzyciu filtra , obiekty głębokiego nieba. co do astro foto 8 tak jeżeli ograniczysz się do układu słonecznego. natomiast do fotografi dsów na tym montażu się nie nada. to samo dotyczy 6" tyle że mniej Ci pokaze. co do 130/900, sam od niego zaczynałem, montaż klasy eq-2 pozwala podpiąć napęd w jedej osi co juz umożliwia prowadzenie za obiektem a tym samym jego długa ekspozycję. jednak to mniejsze lusterko, mniej Ci pokaże. i do fotografowania dsów też sie nada ale niestety tutaj efekt bedzie baardzo słaby. kolega kuba podał teleskop 150/750 który jest często wybieranym modelem przez amatorów astrofoto 150

tu podałem link do zdjęć z tej tuby ale oczywiście zwróć uwagę na montaż jaki został wykorzystany z tą tubą bo on też ma wpływ co do jakości zdjęć, nie mniej ten teleskop nadaje się do astrofot. co do wizuala, wiele posiadaczy tego teelskopu twierdzi że obrazy nie są złe, lecz ogniskowa 750 ogranicza obserwowanie ciał US, ale od czego są soczewki barlowa:) ale wiadomo jakość spadnie. ja na Twoim miejscu celował bym i tak w 8" jeżeli to ma być pierwszy teleskop, a jeżeli myślisz bardziej o astrofoto to myśl o 150/750. to już już zależy od Twoich potrzeb czy wolisz dużo zobaczyć a mniej fotografować, czy mniej zobaczyć a więcej fotografować pozdrawiam:)

[ZbyT]

pyrek lepiej nie podniecaj się niepotrzebnie i spróbuj zrozumieć to co czytasz

napisałem wyraźnie:

 

oczywiście fotografować można czymkolwiek. Chodzi o to jaki uzyskamy efekt końcowy

 

 

początkujący oglądają fotki mistrzów i próbują osiągnąć to samo. Jeśli spotkają się z opinią, że to możliwe za pomocą Synty na Dobsonie czy chwiejnym montażu, a potem sami spróbują to czeka ich rozczarowanie, a pewnie w większości wypadków też zniechęcenie. Muszą sobie zdawać sprawę, że byle czym nie zrobią fotki jak mistrzowie fotografii wyspecjalizowanym sprzętem za grube pieniądze

 

tyle napisałem więc nie wmawiaj mi, że napisałem coś innego

 

pozdrawiam

[pyrek77]

rozumiem Ci że byle jaki sprzęt może sprawić rozczarowanie, ale stwierdzanie od razu że coś jest do niczego też nie jest na miejscu. dla tego mówię, żeby kolega kupił teleskop i sam się przekonał czy mu się to spodoba i będzie działał dalej w tym kierunku czy pozostanie tylko przy wizualu. dla tego proponuje 150 lub 8 cali według własnego uznania. a Tobie nic nie wmawiam, pozdrawiam.

[ZbyT]

rozumiem Ci że byle jaki sprzęt może sprawić rozczarowanie, ale stwierdzanie od razu że coś jest do niczego też nie jest na miejscu

a mógłbyś mi przypomnieć, w którym miejscu napisałem, że jakiś teleskop jest do niczego?

wystarczy jakiś cytacik bez komentarza

sam to sobie wymyśliłeś, a potem sam z tym polemizowałeś

potem na dowód, że skromnymi środkami można fotografować podałeś przykłady fotek zrobionych teleskopem 150/750 na HEQ5 (też ma wpływ co do jakości zdjęć )

nie znam szczegółów tego sprzętu ale pewnie ma jeszcze wymieniony wyciąg, do tego korektor komy, robofocus, guider i jeszcze kilka drobiazgów w sumie za 6-7 tys. albo i więcej

 

pozdrawiam

[pyrek77]

...

[ade]

Panowie się tutaj sprzeczają, a kolega pshem pewnie stoi z boku i sie boi odezwac żeby nie oberwać . A tak poważnie to owszem, można syntą 8" na dobsonie robić zdjęcia, swego czasu jak pokazałem koledze Saturna w syncie, to tak się podekscytował, że wyciągnał Nokie i chciał robić zdjęcia. Ja się pukałem w czoło, ale on po paru próbach faktycznie go uchwycił i nawet nie wyszło tak źle . Tak więc można fotografować, tylko oczywiście wyłącznie bardzo jasne obiekty, które da się uchwycić jedną krótką klatką. Jednak do prawdziwego astrofoto to nie ta droga