Teleskop Sky-Watcher (Synta) Dobson 8" AutoTracking Rozsuwany ?

[Bartek24]

Zakup teleskopu trochę musiałem odłożyć, jednak dzięki temu lepiej poznałem niebo lornetką i myślę ze upewniłem się że niebo nie jest tylko chwilową pasją

 

Początkowo miałem zamiar zakupić Synte klasyczną 8 calową jednak uświadomiłem sobie że mieszkam w mieście pow 400 tyś. jest ogromne zaświetlenie i nie mam możliwości obserwacji na balkonie - moje obserwacje będą w większości w terenie a taka '120 cm armata' nie jest wygodna do ciągłego przenoszenia dlatego pomyslałem czy nie lepiej zakupić synte rozsuwaną.

1.Czy może miał ktoś okazje korzystać z takiej czy faktycznie dużo wygodniej jest przewozić taki teleskop?

2.Czy nie ma problemów z rozsuwaniem go i ustawieniem go na dworze?

3.Czy przez szczelinę nie dostaje się do środka brud i kurz?

Dodatkowo pomyślałem sobie ze montaż dobsona jest ciężki w prowadzeniu dlatego skoro już mam wydać 1500 na teleskop to

4.Czy warto by dołożyć jeszcze i kupić prowadzenie automatyczne ?

znalazłem takie coś: http://deltaoptical.pl/teleskopy/teleskop-sky-watcher-synta-dobson-10-autotracking-rozsuwany,d1647.html

 

Planuje teleskopu rownież używać do astrofoto przez lustrzankę.

 

Napiszcie co mi daje autotracking ? czym się różni od GOTO oraz czy będę mógł robić ładne naświetlane zdjęcia nieba ?

Ew. czy aby efekt był jeszcze lepszy warto dołożyć 1000 zł i zakupić taką samą synte tylko 10' w sumie różnica polega tylko na średnicy lustra wielkość teleskopu jest taka sama więc jest tak samo mobilny.

I ostatnie pytanie: 5.Jaka lustrzanka najlepiej się nadaje do astro foto ?(za lustrzanke chce dać 2500 i planuje kupić coś z nikona lub canona czy możecie polecić mi jakieś dobre modele?)

 

Czekam na opinie

Edytowane 6 Stycznia 2010 przez Bartek24

[Piotrek L.]

...Planuje teleskopu rownież używać do astrofoto przez lustrzankę...

 

Do jakiego astrofoto???? Jeśli zamierzasz fotografować księżyc, to spoko. Jeśli mówimy o mgławicach i galaktykach, to zapomnij bo:

1. Dobson to montaż azymutalny i będzie powodował rotacje pola.

2. Synta 8" ma ogniskową 1200mm, czyli dokładność prowadzenia musiała by być na równi z montażami za 15 000 (i więcej) złotych, które i tak potrzebują guidingu, czyli można się domyśleć, że montaż dobsona z Synty tak dokładny nie jest!

 

Autotracking oferowany do tego teleskopu, utrzymuje wybrany obiekt w polu widzenia teleskopu, co bardzo pomaga głównie przy obserwacjach planetarnych, ale nie wyszukuje sam wybranych przez użytkownika obiektów, jak to mam miejsce z go-to .

Niestety to co dla oka jest wystarczająco dobre, do astrofotografi jest porażką i nie tylko z powodu punktu 1.

 

Jeszcze możesz sobie poszukać na forum tematów dotyczących platform paralaktycznych, ale i one mają swoje wady i ograniczenia.

 

Co do innych pytań, to lepiej jak się wypowiedzą użytkownicy dobsów

[maciek2512]

nie jestem tam jakimś bardzo doświadczonym obserwatorem ale coś spróbuje doradzic

do astrofoto proponowałbym ten sprzęt:

http://allegro.pl/item864309764_teleskop_sky_watcher_synta_bkp2001eq.html

(sory ze na allegro ale nigdzie indziej nie znalzłem ) chhociaż ogniskowa 1000mm to jeszce pewnie zaduzo.

moim zdaniem Autotracking przyda ci się (tak jak juz było wspomniane)do śledzenia planet.

Powodzenia!! Udanych zakupów!!

[Piotrek L.]

nie jestem tam jakimś bardzo doświadczonym obserwatorem ale coś spróbuje doradzic

 

Jako niedoświadczony obserwator doradzasz sprzęt do astrofotografi???

 

do astrofoto proponowałbym ten sprzęt:

http://allegro.pl/item864309764_teleskop_sky_watcher_synta_bkp2001eq.html

 

Montaż EQ5 polecamy jako tania alternatywa, do astrofoto ogniskowymi do 135mm, czyli 7x mniej niż te 1000mm ogniskowej z Twojej propozycji...

Chyba lepiej będzie jak nie będziesz doradzał, dopóki nie zniknie Ci ten "niedoświadczony", bo do astrofoto ważniejszy jest montaż niż teleskop, a flustracja z powodu złego zakupu to niezbyt miła rzecz...

Zwłaszcza jak ktoś inny nam źle doradził...

Pozdrawiam

[Bartek24]

czy to oznacza ze niezrobie zadnych ds przezto ze ten teleskop nie może się płynnie poruszac ?

nie rozumiem do konca ocho chodzi z tym

 

1. Dobson to montaż azymutalny i będzie powodował rotacje pola.

 

dobson może się sam naprowadzac tylko w góre i w dół ?

[Piotrek L.]

No i teraz jedyne co powinienem Ci napisać, to użyj opcji "szukaj" bo ciężko pisać elaborat na tematy, które są na pewno opisane na forum.

Jeśli nie chce Ci się szukać, to po prostu uwierz na słowo, że dobson do astrofotoggrafi DS-ów (mgławice i galaktyki) się nie nadaje i jak napisałem wcześniej, rotacja pola to tylko jeden z problemów!

Poczytaj troszkę o astrofotografi, bo na 100% jestem pewny, że uważasz to za rzecz prostą jak zwykła fotografia.

Tymczasem to jest masa problemów, które trzeba rozpracować i okiełznać, bo nie istnieje zestaw, który po podpięciu lustrzanki zrobi nam piękne zdjęcia...

Pozdro

[Barracudo]

Sory za odkopanie tematu

 

Posiadam owy teleskop (tyle że nie 8" a 10" rozsuwaną) i z chęcią odpowiem na pytania (z pierwszego posta rozpoczynającego temat).

 

1. Wygodniej jest przewozić, dzięki możliwości złożenia tuby zyskujemy 30 cm (u mnie to zaważyło o tym , że telep zmieścił się do bagażnika)

2. Nie ma problemów

3. Nie dostaje się, są zaślepki na górną i dolną część w zestawie

4. Nie warto, lepiej w tym przypadku brać wersję bez napędu a za ten 1000 zł dokupić sobie akcesoria.

 

O astrofoto przy tym montażu zapomnij.

 

Pozdrawiam !

[Noah]

4. Nie warto, lepiej w tym przypadku brać wersję bez napędu a za ten 1000 zł dokupić sobie akcesoria.

 

Również proszę o usprawiedliwienie za odgrzanie tematu , ale bardzo nurtuje mnie, pomijając np. kwestie finansowe, dlaczego nie warto?

Pozdrawiam

[Gość polaris]

ale bardzo nurtuje mnie, pomijając np. kwestie finansowe, dlaczego nie warto?

 

Trudno tu pominąć finanse, ale zupełnie gratis można nauczyć się szukać i naprowadzać na obiekty szybciej i sprawniej niż autotracking I daje to o wiele więcej frajdy niż operowanie elektroniką.

Edytowane 19 Lutego 2010 przez polaris

[bamus]

Trudno tu pominąć finanse, ale zupełnie gratis można nauczyć się szukać i naprowadzać na obiekty szybciej i sprawniej niż autotracking I daje to o wiele więcej frajdy niż operowanie elektroniką.

 

a do tego to jest to tylko autotracking, a nie GOTO. Więc 1000zl więcej nie warto chyba dawać sa samą możliwość podażania za obiektami, które i tak ręcznie musiałbyś znaleźć.

[Noah]

Trudno tu pominąć finanse,

Chodziło mi o to, aby oddzielić argumenty merytoryczne od finansowych.

 

można nauczyć się szukać i naprowadzać na obiekty szybciej i sprawniej niż autotracking I daje to o wiele więcej frajdy niż operowanie elektroniką.

Zgadzam się jak najbardziej , tym bardziej, że obecnie coraz częściej polegamy na elektronice niż na umiejętnościach, do czasu aż ta zawiedzie.

 

Więc 1000zl więcej nie warto chyba dawać sa samą możliwość podażania za obiektami, które i tak ręcznie musiałbyś znaleźć.

Właśnie nad wygodą podążania za obiektem wahałem się najbardziej , ale z tego co czytam to chyba rzeczywiście nie warto

 

Pozdrawiam