Koncentracja

23 Kwietnia 2003

Mam głupi problem tak mi się przynajmniej wydaje .Ostatnie dni coś się nie umie skoncentrować .Wsumie nie ostatnie tylko praktycznie zawsze mam problemy z koncentracją .Może macie jakieś sposoby na "to" .Nie mogę się do konica wszystkiego nauczyć i strasznie mi to przeszkadza w szkole , sam już prubowałem się wyciszyć ,ale to na nic .

Pozdrawiam Piotrek ;D

23 Kwietnia 2003

Wyłącz komputer!! Po paru godzinach wszystko wróci do normy!

23 Kwietnia 2003

No dobrze by było ,ale to nie to bo ostatnio mało siedze przy komputerku.tylko sprawdzić poczte i poczytać forum astro ,no i tyle .A już nie wim kiedy grałem.

24 Kwietnia 2003

Istnieje wiele metod ćwiczenia koncentracji, np. trening autogenny Schultza (mogłem namieszać z pisownią nazwiska bo dawno się tym nie zajmowałem). Niezłe efekty dają rozmaite odmiany relaksacji, a dla bardziej zaawansowanych medytacji. Ale uwaga! Musisz odfiltrować wszelkie "amerykanckie" metody typu: "zostań Zweisteinem w 5 min!". To najlepsza droga to schizy. Niestety, prawie wszystkie popularne publikacje na ten temat to najzwyklejsze robienie ludzi w balona.

24 Kwietnia 2003

Piotrko, pewnie masz rację. Ale tego sie nie da zrobic przez interent! A Piotrek juz siedzi tu z nami godzinę!

24 Kwietnia 2003

koncentruje się na forum astronomii.pl I gdzie tu problemy z koncentracją?

24 Kwietnia 2003

Jest jak mówisz, Togal. Nawet nie śmiałbym podawać jakichś konkretnych "recept", bo nie jestem specem. Moją intencją jest jedynie podpowiedź co do obszaru dalszych poszukiwań dla Piotrka. A poza tym, to chyba to nie jest temat na TO forum?

24 Kwietnia 2003

Cholerna wiosna

mam to samo :)

brak myslenia i nie moge sie skupic na robocie

jak ustawialem ostatnio router w pracy.....

eeeeeeeeee szkoda slow

no debil po prostu

wiem ze u mniej jes o przez pogode (no i troszke prze prace i iternet)

Robert_Paszkowski · 24 Kwietnia 2003

Zapros jakas fajna dziewczyne na "wieczorne podziwianie gwiazd"... bedziesz w 100% skoncentrowany 8)

24 Kwietnia 2003

Możliwości jest wiele:

- za mało śpisz

- jesz jakieś świństwo

- masz kontakt z jakimiś substancjami chemicznymi i o tym nie wiesz

- załatwiają Cię infradźwięki - wentylator, grzejnik, przeciąg w szparze między dzrzwiami itp.

- masz zespół hiperaktywności - to NIE jest choroba tylko przejaw wyjątkowo rozwiniętego umysłu - ujawnia się to jeżeli taki jesteś a nie masz odpowiednio ciekawych zajęć w stosunku do swojego mózgu - przenudzenie szkołą może się tak objawiać

Rady:

Jeśli prawdą jest to początkowe to należy usunąć źródła i po pewnym czasie będziesz zdrowy. Jeśli to ostatnie to zacznij uprawiać jakiś szybki lub gwałtowny sport (rower, koszykówka, boks itp.) lub zacznij chodzić na imprezy z głośną muzyką. Mózg dostanie odpowiedni poziom bodźców i przestanie rozrabiać bo mu się nudzi. Sztuczne wyciszanie człowieka który ma zupełnie inny temperament niczego nie wyleczy a najwyżej może zrobić krzywdę. Metody z książek itp. paranaukowe cuda są jak już napisano zwykłym naciąganiem. Wogóle myślę że najbardziej prawdopodbny jest ostatni punkt - po prostu masz zbyt nudne życie i mózg tego nie wytrzymuje - sport lub imprezy to naprawią.

24 Kwietnia 2003

koncentruje się na forum astronomii.pl I gdzie tu problemy z koncentracją?

No właśnie krokodylu, astronomii.NET.pl! Chyba że rzeczywiście po kryjomu koncentrujesz się na forum konkurencji (co nie jest wcale złym pomysłem, zajrzyj zwłaszcza do mojego działu na forum).

24 Kwietnia 2003

Witam

Ja znalazlem suuuper metode - pozbylem sie w domu kompa

BTW: Za to mam 4 kanaly Discovery

"Albercik... to dzialaaaa"

24 Kwietnia 2003

Kiedy właśnie komp poprawia koncentrację...

24 Kwietnia 2003

Mi się zdaje to co napisał Karol moje życie jest za nudne ,z tym się zgodze .Tylko jest jeden problem już chodze do kalsy sportowej o profilu siatkarskim ,a dyskotek czy coś podobnego nie nawidzę ,owszem w domku lubie sobie posłuchać głośnej muzyki .Ale jeszcze w rachube wchodzi przesilenie wiosenne .

24 Kwietnia 2003

Witam

Karol wlasnie dlatego koncentruje sie 8 godzin w pracy (stacja dwumonitorowa) by potem luzowac sie na tarasie patrzac w niebo

24 Kwietnia 2003

Piotrek nie musisz wcale chodzić na dyskoteki, możesz chodzic na jakieś imprezy metalowe itp. Siatkówka nie daje dużej ilości bodźców w krótkim czasie i poczucia wyzwolenia, o wiele lepiej nadawałby się rower lub coś w tym stylu - nie zamiast ale dodatkowo bo inaczej mózg będzie się dalej buntował.

25 Kwietnia 2003

Glukoza dożylnie (dla eksremalnie wycieńczonych). A tak serio to przydaje się trochę cukru do śniadanka, mózg lepiej pracuje.

A może Piotrek Ty się zabujałeś?

25 Kwietnia 2003

Rowerek w moim życiu to podstawa .A cukru we krwi pewien czas miałem zadurzo i ciągle chiało mi się spać .Ale już jest lepiej ze mną i moją psychiką .Mój mały mużdzek jest bardzo wybredny .

25 Kwietnia 2003

Może to nie problem z koncentracją ale ze sposobenm nauki ?

W pewnym momencie dobra pamięć i inteligencja przestaje wstraczać, zwłaszcza że z czasem ilość potrzbenego do opanowania materiału rośnie.

Pamięć ludzka zancząco różni się od komputerowej ( jak to ktoś okreslił pamięć to zdolność do zapominania ;-) ) i dobre opanowanie danej dziedziny polega na wielokrotym powtarzaniu oraz właściwym czynnym rozumieniu ( i np. znajdowaniu punktów wiążących , odpowiedniemu uporządkowaniu ).

Jeśli nie możesz się skoncentrować na lekacjach zwłaszcza tych nudniejszych dla Ciebie, zacznij prowadzić notatki tzn. z danej lekcji wypisywać to co najważniejsze itd ( a nie biernie przepisywać wszysko ).

Tak samo podczas uczenia się z książek , nalezy prowadzić odpowiednie notatki które potem można przeglądnoć ( np. przed klasówką ) tak by można było przypomnieć sobie podstawowe zagadnienia, stwierdzić co się zapomniało itd...

Niestety brakuje tu miejsca by dokładnie opisac o co mi chodzi ( planowanie nauki, prowadzenia notatek, wypoczynek ).

Polecam dosć starą ksiązke: "Sztuka uczenia się" Zbigniewa Pietrasińskiego - mi wiele ona pomogła.

Myśle że napewno znajdziesz coś innego na ten temat zarówno w księgarni/bibliotece jak i internecie.

Co do uprawiania technik relaksacyjnych , witamin, wyluzowania się etc... to raczej podchodze do tego sceptycznie ..., to jeszcze bardziej rozprasza ;-)

Pzdr

Łukasz