Skocz do zawartości

Dalekie obserwacje z gór


Rekomendowane odpowiedzi

Muszę zapytać... Czy w stronę Schneebergu było tak samo dobrze?

 

 

Sam oceń. W czarnej ramce miejsce gdzie Schneeberg powinien być widoczny.

 

 

Dla niewtajemniczonych dodam że na zaznaczonym polu dolne dwie ciemniejsze linie (kontynuacja linii z wiatrakami i poniżej) to linie wzgórz w okolicach Brna i za nimi bezpośrednio powinien być widoczny Schneeberg. Wszystkie linie ponad linią wzgórz z elektrownią wiatrową to granice pomiędzy wilgotnym a suchym powietrzem gdzieś na południe od Brna

Schneeberg.jpg

Edytowane przez Tucznik
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy zrobione z Pradziada, ze "sławnym" Dumbierem, wystającym przy inwersji zza Małej Fatry?

 

 

Z Pradziada i nie tylko z Dumbierem. Nie wiem jak Robert, ale ja powoli sprawdzam zdjęcia i znalazłem kilka szczytów których nie powinienem widzieć. Wg symulacji podniesienie drogi światła musiało wynosić około średnio 350 m. zobaczymy co Robert znajdzie u siebie. Sam Dumbier widać jakby Pradziad był 400 m wyższy. Nie wiem czy Robert focił ale ja złapałem tego dnia kilka ciekawych miraży Inovca i kilku innych szczytów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jagnięcy Szczyt z Pradziada. Żeby zobaczyć go (tak jak wygląda na poniższej fotografii) w warunkach normalnej refrakcji Pradziad musiał by być o około 320 m wyższy. Szkoda tylko że w kierunku południowym nie było takiej refrakcji.

Rzeczywiście, warunki były rewelacyjne, chyba nawet lepsze, niż 4. grudnia. Z ponad 200 km widać elementy rzeźby terenu, a nie tylko zarysy grzbietów.Masz więcej takich kwiatków? Czekam z zainteresowaniem - i chyba nie tylko ja :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam więcej takich "kwiatków" z Tatr Zachodnich i Fatry, Robert J. też na pewno ma (i liczę że pokaże coś więcej), bo to była wspólna wyprawa obserwacyjna. Tylko do ogarnięcia materiału potrzeba chwili (sporej chwili) czasu, a tego jak wiadomo przed świętami zwykle brakuje. Zebrałem już dane meteorologiczne ze wszystkich możliwych stacji meteo na linii Pradziad-Tatry i chcę zrobić przekrój termiczny, wilgotności i różnicy temp. punktu rosy względem normalnej temp. powietrza na rozpiętości tej linii. Poza tym zwykle widoczne części Tatr zmieniały swój kształt i muszę zrobić zestawienie zbiorcze zdjęć żeby to pokazać. Na powyższym zdjęciu Łomnica poszybowała w górę o jakieś 300 m, a chwilę wcześniej wyglądała zupełnie normalnie. Gratulacje dla Ciebie i Pawła W. !!! - na Fatrę ze Śnieżnika polowałem już dwa razy, ale widok ten nie było mi pisany, przynajmniej na razie. Cały czas gdybam... jeśli ugięcie światła w kierunku wschodnim było tak silne, to przy podobnym ugięciu w kierunku południowym i odpowiednich innych parametrach meteo mielibyśmy możliwość ujrzeć nie tylko Schneeberga... ale spory wycinek Alp na horyzoncie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wspomniałeś o zmianach kształtu obserwowanych gór. Z uchwyceniem tej dynamiki w obliczeniach jest kłopot, bo sytuacja zmienia się może nie z minuty na minutę, ale na pewno z kwadransa na kwadrans, a stacje sondowania atmosfery robią pomiary 2, a w najlepszym razie 4 razy na dobę. Temperatura blisko gruntu (nawet kilka m) jest diabła warta, zwłaszcza w górach. Termometr przy schronisku na Hali pod Śnieżnikiem pokazywał coś około -10 stopni, na szczycie też było zimno (na szczęście przy słabym wietrze, dzięki czemu przesiedziałem tam prawie 2 godziny) a tymczasem inwersja, choć słaba, była widoczna i "w obserwacji", i w pomiarach z Pragi (jedyna stacja "w okolicy", która wypuszcza balon o 6 rano). Widziałem zresztą podobne efekty (wszystko jest na DO) jak te, o których wspominasz. O świcie Kl'ak był niemal wprasowany w linię szczytów Jaworników, potem "wystartował" wraz z normalnie nie widocznym ze Śnieżnika najbliższym otoczeniem i dopiero po jakimś czasie zaczął wyglądać w miarę przepisowo.

Co do alpejskich fantazji, to też po cichu liczę na więcej, niż sama para Klosterwappen-Kaiserstein, ale nie obrażę się na przyrodę, jeśli kiedyś byłaby widoczna nawet tylko ona. Notabene, cuda podobno się zdarzają. Mój starszy kolega wspomina dzień z zimy 1995/1996, gdy z Hali pod Śnieżnikiem był widoczny, nad Górami Orlickimi, Jested i nawet coś więcej. Dokumentacji fotograficznej niestety nie ma (mało kto ganiał wtedy po górach z teleobiektywem), a podobne warunki termiczne od 20 lat się nie powtórzyły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, to prawda że dynamika tego zjawiska jest duża, ale za to jest niezmiernie ciekawa. Dane meteo zbieram nie do obliczeń (wydaje mi się że mam za mało wiedzy w dziedzinie optyki żeby robić wiarygodne obliczenia) lecz do pokazania jakie warunki meteo panują podczas inwersji termiczne i jakiej widzialności możemy się spodziewać przy określonych parametrach pogody. Siedzę w dalekich obserwacjach nieprzerwanie już od 6 lat i pewne widoki staja się dla mnie rutyną, innych rzeczy dopiero się uczę. Pomyślałem wiec że w miarę możliwości będę przedstawiał część swoich zdjęć z komentarzem na temat warunków pogodowych w jakich zostały zrobione. Chcę wybrać kilka typowych sytuacji meteo występujących na terenie Polski. W moim odczuciu dla kogoś "świeżego", kto dopiero zaczyna przygodę z dalekimi obserwacjami takie informacje będą bardzo przydatne. Oczywiście nie będzie to uniwersalna instrukcja, bo takiej nie ma i nie będzie, ale mimo wszystko będzie to duża pomoc w oszacowaniu warunków meteo pod kątem dalekich obserwacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie..zapomniałem napisać że to Elektrownia w Turów w Bogatyni, jakieś 50 km od miejsca z którego robiłem zdjęcie. Nad Niemcami górny poziom chmur był wyraźny, co widać na zdjęciu. Nad Sudetami po Polskiej i Czeskiej stronie chmur nie było. W sumie dało to efekt "przekroju", którego nigdy wcześniej nie miałem okazji obserwować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sylwester i okolice obfitował w fantastyczne warunki do dalekich obserwacji. Zdjęcia robione z Pasma Lubania (Studzionki, przysiółek Ochotnicy Górnej).

 

Najdalej co widać z tamtych okolic to masyw Velkej Luki w Małej Fatrze, wraz z masztami TV. Odleglość - ponad 111km do masztów, najdalsze wierzchołki - około 115km.

 

Sfotografowałem to samo pasmo z dokładnie (co do metra) tego damego miejsca. Proszę zwrócić uwagę jak inwersja zniekształciła obraz. Pierwsze zdjęcie robiłem 30 stycznia (rano w Nowym Targu było -15 stopni), drugie - 1 stycznia (w pobliskim Szlembarku miało być wg zeznań lokalnych -18 stopni). Na górze myślę że mogło być nawet około zera, gdyż śnieg momentami wydawał się lekko nadtopiony.

 

Współrzędne w EXIF:

 

 

001.jpg

002.jpg

  • Lubię 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reszta fotek noworocznych...

 

https://czarnysnajper.blogspot.com/2017/01/zerkajac-poprzez-panonie.html

 

 

Edit:

 

Zrobiłem małe "przemeblowanie" na blogu. Znajomi tu obecni co mnie podlinkowali, stracili odsyłacz przez zmianę nazwy. Z góry dziękuję za przestawienie :)

Edytowane przez Czarny
  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.