Skocz do zawartości

Dalekie obserwacje z gór


Rekomendowane odpowiedzi

16 godzin temu, Czarny napisał:

Przy okazji ostatnich rekordów przypomniałem sobie sensację jaka wybuchła kilka, tfu! Już kilkanaście lat temu. Większość z was pewnie pamięta sprawę. Żeby było śmieszniej, to przy sporym podniesieniu z tego miejsca widać Alpy, przy czym wcale nie chodzi o Schneeberga.

 

http://www.dalekieobserwacje.eu/alpy-austriackie-z-malej-fatry-spod-wielkiego-krywania/

Ta sprawa pokazuje, jak daleką drogę przeszliśmy w ciągu ostatnich kilkunastu lat. Wtedy zdjęcia były jeszcze opisywane na wyczucie, przez kogoś, kto się generalnie na górach zna, potrafi czytać mapy i w przybliżeniu określić, co gdzie może być, jeśli nie da się rozpoznać sylwetek szczytów. Działała siła autorytetu, więc raczej nikt nie kwestionował podanej interpretacji (tak, ja też). Przecież właśnie w ten sposób narodziły się, znacznie wcześniej, legendy o Howerli i Śnieżce, widzianych z Łomnicy! Dzisiaj mamy do dyspozycji cały warsztat obliczeniowy, w tym programy rysujące wirtualny teren, więc na pewno rozgryźlibyśmy tę elektrownię bez porównania szybciej. Mam tylko nadzieję, ze wyobraźnia nam z tego powodu nie więdnie :-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Nawiązując do dnia 02.01.2020 widoków z Pradziada znalazłem zdjęcie w kierunku obłoków z El Dukovany. Tuż na prawo od obłoków widać moim zdaniem miraż jakiegoś odległego szczytu,oraz sporą część jakiegoś pasma górskiego. Dodatkowo na skraju panoramy po lewej stronie zdjęcia widoczny zarys jakiejś bardzo odległej dużej góry. Proszę o identyfikację :) DSC_4803a.thumb.JPG.41ee1fcda831c8725d8c4f00b858abcd.JPG

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 31.01.2020 o 21:25, Rambo75 napisał:

Nawiązując do dnia 02.01.2020 widoków z Pradziada znalazłem zdjęcie w kierunku obłoków z El Dukovany. Tuż na prawo od obłoków widać moim zdaniem miraż jakiegoś odległego szczytu,oraz sporą część jakiegoś pasma górskiego. Dodatkowo na skraju panoramy po lewej stronie zdjęcia widoczny zarys jakiejś bardzo odległej dużej góry.

Musisz trochę popracować sam, bo mam też inne obowiązki :-). Miraż na prawo od elektrowni Dukovany jest intrygujący, ale żeby go umiejscowić w terenie, potrzebne mi są porządnie ustalone kierunki, a na bliższych planach góry mają tak łagodne kształty, że obrót układu współrzędnych w prawo czy lewo o kilka minut kątowych, w połączeniu z niewielką zmianą odległosci od "ekranu" ze zdjęciem, na który rzutuję obliczone, pozorne pozycje włożonych do symulacji obiektów,  nie psuje dopasowania. Zlokalizuj, proszę, drugi obiekt przemysłowy, widoczny na lewo od Dukovan. A może to jest drugi blok chłodni kominowych, tej samej elektrowni? W industrialu jestem cienki. W którym miejscu na Pradziadzie stałeś, robiąc zdjęcie (współrzędne)? Która była godzina?

Wybrzuszenia po lewej stronie zdjęcia nie rozgryzłem, ale wydaje mi się, że ma swoją kontynuację na jednej z panoram, które wcześniej tu opublikowałeś. Gdyby tak było, to mogłoby być po prostu obszarem z grubszą warstwą mgły, albo wręcz mirażem warstwy mgły. Na razie nie wiem. Natomiast po prawej stronie coś jest i z obliczeń wychodzą mi wzgórza nad Dyją (park narodowy Podyjí), w typowych warunkach schowane za krzywizną powierzchni Ziemi. Problem z nimi polega na tym, że są dość niskie (około 500 m npm),  więc powinny zniknąć we mgle, ale rano - kto wie? Przez obecność warstwy powietrza z superrefrakcją (krzywizna linii widzenia taka sama, jak powierzchni Ziemi) strasznie trudno jest ustalić zasięg widzialności, bo od dowolnie odległej góry da się utworzyć sensowną linię widzenia do obserwatora. Na przykład od Grossglocknera :-). Celowo napisałem tę bzdurę, żeby uzmysłowić, z czym mamy do czynienia. Model, który stosuję w obliczeniach, jest uproszczony, bo w rzeczywistości warunki termiczne nie są wszędzie jednakowe. I tak nie znam ich szczegółów, ale nawet gdybym znał, to musiałbym przerabiać program, żeby uwzględnić tę zmienność, a to nie jest robota na jedno popołudnie. Nie modeluję terenu, więc gdy ustalimy kierunki, będziemy stawiać hipotezę, co to za miraż, obliczę linię widzenia, a Ty skonfrontujesz ją z mapą, czy nie trafia w jakąś przeszkodę terenową. Pasuje?

Edit: industrial już załatwiony, tak jak przypuszczałem - dwa bloki chłodni kominowych, tej samej elektrowni. Reszta - jak najbardziej aktualna. W tym miejsce na Pradziadzie, bo wzajemne położenie gór zmienia się zauważalnie, w zależności od tego, po której stronie wieży postawi się obserwatora. W ogóle, to te zdjęcia, zwłaszcza to z Dukovanami, są jak mokry sen płaskoziemca. Nie zdziwiłbym się, gdyby nagle ktoś je wyciagnął, w charakterze "dowodu" ;-).

Edytowane przez Krzysiek_S
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje  Michał !!!

Ja z kolei dzisiaj okupowałem Ślężę w miłym towarzystwie Krzyśka S którego serdecznie pozdrawiam :) 

Jesioniki,Masyw Śnieżnika czy Karkonosze jak na dłoni,siedzę nad zdjęciami zrobionymi w kierunku Beskidów i wydaje mi się,że coś jest na granicy mgły inwersyjnej,ale nie jestem jeszcze pewny,dlatego wrzucam klasykę czyli Jesioniki,Masyw Śnieżnika i Karkonosze.DSC_5099j.thumb.JPG.e1c0083ac218b1f7e45a621e409a138a.JPG2052624670_DSC_5161m1.thumb.JPG.4279ea9ca90f91eaf1abffacb99e64a4.JPGDSC_5204s1.thumb.JPG.c0621de2f6b7f243f789aee41cc9021c.JPGDSC_5207k1.thumb.JPG.3c4a3aef07037a252f7c0229909ecf07.JPG

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już nic nie dodaję, bo moje zdjęcia są gorsze, a jest na nich to samo :-). BTW, u mnie na granicy mgły nic nie ma, ale dotarłem na wieżę nieco później. Cieszę się, że wreszcie spotkałem kogoś "z branży" w sposób świadomy. Dotąd zdarzało się, a kto to był - dowiadywałem się dopiero po kilku dniach...

Edytowane przez Krzysiek_S
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, fkuzi555 napisał:

Słuchajcie...Czy możecie mi pomóc rozkminić co widać? Miejsce wykonania to okolice Złomistego Wierchu. [...]

DSC_7497-Pano.jpg

Widok jest na zachód, po lewej zaczynają się Tatry, po prawej mamy Pilsko i Babią Górę, przed nią Lubań. Te piękne miraże są nad Małą Fatrą.

Edytowane przez Krzysiek_S
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Krzysiek_S napisał:

Widok jest na zachód, po lewej zaczynają się Tatry, po prawej mamy Pilsko i Babią Górę, przed nią Lubań. Te piękne miraże są nad Małą Fatrą.

Dzięki :) Tatry i beskidy łatwe były do do poznania, zwłaszcza te większe górki :) Miraże mnie zaskoczyły i trudno mi było sobie z nimi poradzić. Dzięki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podkarpacka grupa szturmowa pod dowodztwem Feldmarszalka Skiby, podjawszy odwazna decyzje przeprawy przez Tatry Nizne w trudnych zimowych warunkach, przeprowadzila ostrzal pozycji rumunskich z partii szczytowych. Dobrze zorganizowana strategia ofensywy przez tereny Slowackie  i trzezwy osad admiralicji pozwolily na zdobycie kontaktu wzrokowego z, jak dotad, skutecznie broniaca sie jednostka rumunska, aby po serii celnych strzalow doprowadzic do kapitulacji kluczowego oddzialu w gorach Vladeasa. W tym czasie jeszcze nikt nie zdawal sobie sprawy, jak wazny byl to moment. Przelamanie frontu rumunskiego stanowilo punkt zwrotny dla ofensywy na poludniu. Dla rozochoconych dywizji podkarpackich oznaczalo to tylko jedno - otwarcie korytarza karpackiego i sygnal do rozpoczecia nieograniczonych dzialan ofensywnych na terenach balkanskich. Skiba, skromny stomatolog z Galicji, rozpoczal pisanie nowego rDOzialu w dziejach Starego Kontynentu.

 

Sensacje XXI wieku, Boguslaw W. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mateusz, skąd te militarne skojarzenia? W moich oczach, był to raczej starannie przygotowany i przeprowadzony eksperyment :-). Tym trudniejszy, że w DO nie można liczyć na kontrolowane warunki. Spójrz kilka postów wstecz - Michał się przecież pochwalił, zanim zapadł w zasłużony sen!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysztofie, dynamika akcji w DO przez ostatni miesiac przypomina mi suspens poczatku drugiej dekady XX w. i tak tylko sie zastanawiam, czy wojna juz wybuchla czy na razie mamy do czynienia z akcjami zaczepnymi :)

 

W sumie nalezaloby sie zastanowic, jakie jeszcze wieksze cele mozemy sobie postawic w Europie Srodkowo-Wschodniej? Wszak tylko niepokoj rodzi postep... :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnie rekordy długo nie powisiały. Ta zima rekompensuje nam wszystkie kiepskie sezony z lat ubiegłych. Michał! Gratuluję po raz kolejny! Warto było zapomnieć na jakiś czas o śnie, w końcu nie było innego sposobu by takie coś osiągnąć. To już trochę podglądanie przeszłości, bo masz obraz Gór Zachodniorumuńskich sprzed 0,00103 sekundy :) 

 

Bardzo ciekawie przedstawia się ten widok. Głównie z tego względu, że wszystko ładnie widać pod wyżej położonymi chmurami. No i mamy potwierdzenie tego widoku z dwóch miejsc. Słowacy w końcu ustrzelili to samo z Pipitki. Obserwacja Michała przyćmi przed momentem wspomnianą obserwację, tak samo jak przyćmi równie wyjątkową obserwację Munti Rodnei ze Slańskich Wierchów, wykonaną w tym samym czasie. 

 

Odnośnie nagłówka z Gazety Wyborczej. Krzysiek, wiesz może kim jest ten "nikt" którego tam wspominają. Było dużo wątpliwości, tak samo jak dużo prób podejmowanych przez różnych obserwatorów, a żaden z nich nie robił tego na jaja :) Dziennikarzy to czasem należało by skazać na dyby i czyny lubieżne. Wiem, dlaczego stosuje się taką narrację, ale w tym wszystkim prawdy szkoda :)

 

fkuzi pięćset pięćdziesiąty piąty. To jeden z ładniejszych mirażów jakie widziałem. Tego dnia Krywań wylazł by z Radziejowej. Kiedy było robione to zdjęcie?

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miniony weekend spędziłem na Babiej Górze. Babia Góra okazała się wyjątkowo łaskawa. Widoki piękne i... cieplutko - temperatura cały czas powyżej zera, także w nocy na szczycie Diablaka.

Zaczynamy od Sokolicy

20200210ADSC_0004.thumb.JPG.ba58293c74689bb36e5f6e7371db13d6.JPG

Hmm, chyba czas zmienić obiektyw, bo widać na ponad 180km!

20200210ADSC_0014.thumb.JPG.634c858336461e4eeca45a66ed0c7601.JPG

Zbliżenie na Skrzyczne

20200210ADSC_0018.thumb.JPG.7a0afbac40fc74301b625881f02b9ba0.JPG

Wschód Słońca na Diablaku obfitował w miraże. Słońce powinno wschodzić niemal dokładnie nad szczytem Kuligura (1287mnpm) w Górach Lewockich. Natomiast nie wiem co to jest to zniekształcone pasmo po lewej, na jednym ze szczytów "wyrósł" jakiś wysoki maszt :) Linia horyzontu kompletnie mi się nie zgadza.20200210ADSC_0072.thumb.JPG.7c7ce318bdd71be915c024f4964ee17c.JPG

20200210ADSC_0073.thumb.JPG.b022c9710fcb7699fcf9c71cb0593800.JPG

Zniekształcona tarcza słoneczna

20200210ADSC_0080.thumb.JPG.32cac7ab41ab9628d426538c4e95e60e.JPG20200210ADSC_0083.thumb.JPG.7a754b0a325c70f804b80ed86acb6903.JPG

Lubań i Pasmo Radziejowej. Widać sylwetki wież widokowych i maszt na Prehybie

20200210ADSC_0099.thumb.JPG.9f1f401ff9749941a601fae3df35e571.JPG

Pieniny - Trzy Korony i jakieś strasznie zniekształcone pasma górskie po prawej. Zobaczyłem je dopiero jak zgrałem zdjęcia.

20200210ADSC_0102.thumb.JPG.457495f8e3c09e9c1e0ec91156a5fbd4.JPG

 

Jestem ciekawy, jaki jest potencjał Babiej przy takich warunkach jakie "dały" Alpy ze Śnieżnika. Bo generalnie, oprócz Jesioników nie wydaje mi się żebym złapał jakieś wyjątkowo dalekie pasma górskie.

  • Lubię 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Czarny napisał:

Odnośnie nagłówka z Gazety Wyborczej. Krzysiek, wiesz może kim jest ten "nikt" którego tam wspominają. Było dużo wątpliwości, tak samo jak dużo prób podejmowanych przez różnych obserwatorów, a żaden z nich nie robił tego na jaja :) Dziennikarzy to czasem należało by skazać na dyby i czyny lubieżne. Wiem, dlaczego stosuje się taką narrację, ale w tym wszystkim prawdy szkoda :)

Czarny, skoro już pytasz... Wiem, ale jestem już trochę starszy i wiem też, że nie warto wyciągać starych historii. Errare humanum est, a nikt jest zlepkiem. Trzeba sięgnąć przynajmniej 10 lat wstecz. Jak myślisz, dlaczego "Schneeberg ze Śnieżnika", ani inne widoki inwersyjne, nie figurowały na liście "Most wanted", a trafiały na nią dopiero post factum, w tytule wpisu na DO? Nie mam o to do nikogo żalu. Postawy ewoluowały. W czasach, kiedy za wyrocznię uważano program Kashmir3D, bo rysował śliczne, wirtualne krajobrazy, generalnie zgodne z rzeczywistością (tak, jak teraz udeuschle.de, tylko jeszcze ładniejsze), nie było łatwo przebić się z czymś innym. Potem pojawiły się pierwsze obserwacje Tatr, z tego samego miejsca, raz położonych wyżej, a raz niżej. Wpływ aktualnych warunków na refrakcję atmosferyczną zaczął być powszechnie akceptowany. Potem był Dumbier z Pradziada - pierwsza, odległa góra, która była widoczna, chociaż nie powinna być. Wtedy żadnych kpin już nie było, a wątpliwości podnoszono tak, jak to przedstawiasz.

Edytowane przez Krzysiek_S
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, twmichal napisał:

Wschód Słońca na Diablaku obfitował w miraże. Słońce powinno wschodzić niemal dokładnie nad szczytem Kuligura (1287mnpm) w Górach Lewockich. Natomiast nie wiem co to jest to zniekształcone pasmo po lewej, na jednym ze szczytów "wyrósł" jakiś wysoki maszt :) Linia horyzontu kompletnie mi się nie zgadza.

Ten szczyt z masztem to oddalona o 125 km Łysa w Czergowie. Widać ją w standardowych warunkach, ale na zdjęciu mono ją podniosło. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.02.2020 o 19:37, twmichal napisał:

Jestem ciekawy, jaki jest potencjał Babiej przy takich warunkach jakie "dały" Alpy ze Śnieżnika. Bo generalnie, oprócz Jesioników nie wydaje mi się żebym złapał jakieś wyjątkowo dalekie pasma górskie.

Sudety Środkowe, a konkretnie Kalenica i Wielka Sowa w Górach Sowich. Nie są specjalnie wysokie ani widowiskowe, ale za to odległe o przeszło 240 km. Ponadto istnieje pewna mało prawdopodobna, choć intrygująca możliwość. 2.I.2020 - nie, ale 13.XII.2013 - dzień, w którym Robertowi J zespuł się aparat fotograficzny. Obliczenia sugerują, że w warunkach z tamtego dnia, nad wschodnim wierzchołkiem góry Butkov (około 730 m n.p.m., odległość 106 km) mógł się pokazać miraż naszego dobrego znajomego, czyli masywu Schneeberg (azymut 135.1, odległość 339.2 km). Nie, żebym robił jakieś wielkie nadzieje, bo to będzie (?)  łowienie kreski nad horyzontem, bez porównania trudniejsze, niż ze Śnieżnika. Tym niemniej, obiektyw warto na wszelki wypadek w tamtą stronę skierować i jedno zdjęcie zrobić. Nie zaszkodzi. Prawdopodobnie raczej o zachodzie Słońca, niż o wschodzie.

Edytowane przez Krzysiek_S
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.