Skocz do zawartości

Nowe plany kosmiczne USA


oskar

Rekomendowane odpowiedzi

Z pewnością słyszeliście, że niejaki G.W.Bush ogłosił nowy program kosmicznych podbojów. Wśród nich znalazło się wznowienie lotów Księżyc oraz załogowa wyprawa na Marsa. Z kolei w dzisiejszej GW przewcyztałem, że lądowanie na Księżycu jest planowane na lata 2015-2018. Zastanawia mnie dlaczego tyle lat mają zająć przygotowania do lądowania na Księżycu skoro już 30 lat temu człowiek już tam był?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo tym razem ladowac bedzie jakis nowy pojazd ala ten z "Armageddonu" czy "Dnia Zaglady" :D a wahadlowce Endaevour Atlantis i Discovery przejda do lamusa :D. Jest jeszcze w fazie testow ktore potrwaja 3-5 lat takze nie dziwie sie ze im sie nie spieszy...Po 2 ta wyprawa na xiezyc to nie ma byc tylko manifestacja wysokiego poziomu techniki USA ale jest planowana z mysla o zalozeniu mieszkalnej bazy na xiezycu wiec to nie bedzie hopsiup wyjsc, zebrac 2 probki i wrocic na Ziemie :DD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie rację - loty na Księżyc w celu zbierania kamyków i piasku się skończyły. Teraz Ameryka myśli o czymś znacznie poważniejszym. I jeśli ma to być założenie bazy na Księżycu i wysłanie ludzi na Marsa to życzę im powodzenia, bo jeśli chodzi o podbój kosmosu, to tylko Ameryka wydaje mi się jednym krajem zdolnym do takich rzeczy - w końcu to supermocarstwo 8)

Weźcie też pod uwagę, że wysłanie Hubbla na orbitę kosztowało około 1,5 biliona dolarów. Który inny kraj byłby zdolny pokryć takie koszty?

A tak w dalekiej przyszłości, to myślę, że znowu rozpoczną się wojny. Ziemia już została ostatecznie podzielona i nikt nie może tego kwestionować, a co z Księżycem czy Marsem? Przecież gdyby Ameryka dokonała sama kolonizacji Marsa czy Księżyca, to czy inne kraje (np.Unia Europejska - jeśli jeszcze będzie) będą na to patrzeć swobodnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojny były, są i będą - niestety. Zawsze znajdzie się jakiś powód.

Zresztą cała historia ludzkości to całe pasmo wojen.

Załóżmy że jakieś państwo zapragnie mieć np. działkę na Księżycu bądź Marsie i już konflikt gotowy. Już wyobrażam sobie bitwę o Plato i krater Kopernika, albo o Olympus Mons i Amazonis Planitia.

Znalazłem taki przykład wizji artystycznej sprzed lat bazy księżycowej, może właśnie tak będzie wyglądać, oczywiście pod jakąś kopułą.

Moonpark.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na razie nie znamy jeszcze szczegółów tych planów - Bush ma je ogłosić oficjalnie w nadchodzącym tygodniu. Mnie niepokoi tylko powiązanie budowy bazy na Księżycu z planem załogowego lotu na Marsa. Jak pisał Robert Zubrin - jeśli chcemy dolecieć na Marsa, lećmy na Marsa, a nie na Księżyc. Jeśli baza na Księżycu miałaby być tylko polem doświadczalnym do przyszłego lotu na Marsa, to chyba to jest nieporozumienie. Co innego, gdyby na Księżycu wybudowano obserwatorium astronomiczne albo instalacje do wydobywania helu 3.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weźcie też pod uwagę, że wysłanie Hubbla na orbitę kosztowało około 1,5 biliona dolarów. Który inny kraj byłby zdolny pokryć takie koszty?

 

Cześć.

 

Za 1,5 bilionów dolarów to nawet Amerykanów nie było by stać na wysłanie Hubbla na orbitę. Amerykanie liczą w ten sposób: milion a potem bilion. To co w każdym "normalnym" kraju jest miliardem u nich jest bilionem. :P

 

Pozdrowienia

Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z czego i tak 2/3 to był koszt jego przechowywania na Ziemi przez lata z powodu katastrofy Chalangera w prożniowej i pyłoszczelnej komorze a w dodatku chronili przed kurzem i atmosferą bubel ze źle zfiguryzowanym lustrem głównym :lol::lol::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja na to patrzę trochę z innej strony. Na początku lat 60-ych Kennedy zapowiedział lot na księżyc przed końcem dekady. Patrząc na ówczesną technikę to było wyzwanie. A jak teraz słyszę Busha który mówi że na Marsie wylądujemy przed rokiem 2030 to tylko mi się smiać chce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Ja na to patrzę trochę z innej strony. Na początku lat 60-ych Kennedy zapowiedział lot na księżyc przed końcem dekady. Patrząc na ówczesną technikę to było wyzwanie. A jak teraz słyszę Busha który mówi że na Marsie wylądujemy przed rokiem 2030 to tylko mi się smiać chce.

 

Problem polega na tym, że to powiedział George W. Bush. Niedługo mamy wybory prezydenckie w USA, a ewentualne przejęcie fotela przez demokratów jest b. prawdopodobne. Ich do niedawna główny kandydat Howard Dean krytykował cały program kosmiczny i odgrażał się, że jak dojdzie do władzy, to go przykróci. Teraz wiekszą popularność zyska chyba John Kerry, nie wiem jak jest z jego podejściem do badań kosmicznych. Biorąc jednak pod uwagę nastawienie demokratów do sprawy, NASA ma powody obawiac się o budżet. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.