Skocz do zawartości

Życie w Układzie Słonecznym


Rekomendowane odpowiedzi

to: jak najbardziej woda jest potrzebna do zapoczątkowania życia

:ha:

 

 

Przeczytaj sobie choćby ten artykuł:

 

Z niego wynika że wystarczy jakakolwiek ciecz w której co się może rozpuścić,na przykład na tytanie życie może rozwijać się w zbiornikach ciekłego metanu, a na Jowiszu (Tak nawet tam) mogą powstać organizmy żywe żyjące w oceanie wodoru.

:helo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wiem że jest potrzebna ciecz które byłaby dobrym rozpuszczalnikiem. tylko nie wiedziałem że tyle ich jest. jeśli jest tyle związków które zastąpiły by wodę to Duże są szanse że życie jest bardzo rozpowszechnione :)

 

Może życie jest jak wirus.

 

No i gitara.

 

 

Tak właściwie to życie może się rozwinąć wszędzie. Mam w posiadaniu książkę "Język Kosmosu" którą kilkakrotnie wypożyczałem z biblioteki aż mi biblioteka ją ofiarowała, i tam było napisane (Dobrze nie pamiętam bo te strony gdzieś zniknęły)że istnieją różane typy życia ,jak by co to mię poprawcie, plazmoby żyjące w gwiazdach, radioby w mgławicach, życie krzemowe i węglowe i jeszcze jakieś nie pamiętam za bardzo jakie, wiem że mogą osiągać ogromne rozmiary.

Tak więc dojdźmy do stena sprawy życie jest prawdopodobnie bardzo powszechne w kosmosie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytaj sobie choćby ten artykuł:

 

Z niego wynika że wystarczy jakakolwiek ciecz w której co się może rozpuścić,na przykład na tytanie życie może rozwijać się w zbiornikach ciekłego metanu, a na Jowiszu (Tak nawet tam) mogą powstać organizmy żywe żyjące w oceanie wodoru.

:helo:

 

To, że w na tej stronie tak jest napisane, to nie znaczy, że tak jest w rzeczywistości. Życie jakie znamy na Ziemi opiera się na wodzie, ale bardzo często wykorzystuje związek CO2, który na całe szczęście jest gazem. Jakoś tak jest, że SiO2 ma tysiące różnych postaci, ale zawsze jest ciałem stałym. Może zamiast zamieniać wodę na amoniak podajcie od razu parę związków chemicznych analogiczną do wody i dwutlenku węgla (mogących spełniać te same funkcje).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że w na tej stronie tak jest napisane, to nie znaczy, że tak jest w rzeczywistości. Życie jakie znamy na Ziemi opiera się na wodzie, ale bardzo często wykorzystuje związek CO2, który na całe szczęście jest gazem. Jakoś tak jest, że SiO2 ma tysiące różnych postaci, ale zawsze jest ciałem stałym. Może zamiast zamieniać wodę na amoniak podajcie od razu parę związków chemicznych analogiczną do wody i dwutlenku węgla (mogących spełniać te same funkcje).

 

Niby dlaczego organizmy z kosmosu mają być podobne do Ziemskich? Twoje twierdzenie można nazwać Kosmicznym Szowinizmem.

 

Ten artykuł jest oparty na wielu książkach napisanych przez wielu uczonych, podobne treści są na angielskiej Wikipedia.

 

"..na Jowiszu (Tak nawet tam) mogą powstać organizmy żywe żyjące w oceanie wodoru." :rofl:

 

 

Coś ci nie pasuje tak jak napisałem wyżej dlaczego organizmy z kosmosu muszą być podobne do Ziemskich?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby dlaczego organizmy z kosmosu mają być podobne do Ziemskich? Twoje twierdzenie można nazwać Kosmicznym Szowinizmem.

 

A może chodzi Ci o antropocentryzm, a nie szowinizm?

 

Ten artykuł jest oparty na wielu książkach napisanych przez wielu uczonych, podobne treści są na angielskiej Wikipedia.

 

No to faktycznie masz argumenty, których nie można pobić. Wiele książek, wielu uczonych i to wszystko zmieściło się w paru tysiącach znaków. Jeszcze Wikipedia. I to angielska. Tu mnie zatkało. Jeśli na angielskiej Wikipedii jest tak napisane, to powinienem chyba usunąć wszystkie swoje posty z forum i jeszcze złożyć datek w wysokości 1% wartości całego internetu na rzecz OPP Wikimedia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"..na Jowiszu (Tak nawet tam) mogą powstać organizmy żywe żyjące w oceanie wodoru." :rofl:

 

Świętej pamięci Arthur C. Clarke fajnie opisał teoretyczne formy życia w atmosferze Jowisza w jednej z jego fantastycznych Odysei. Mimo, że to tylko mało prawdopodobne S/F, to jednak nie powinniśmy zamykać umysłów na alternatywne typy/formy życia. Nie raz ludzkosc była zaskakiwana (np. życie w głębinach morskich przy black smoker bez swiatła i oparte na metanie i siarce) i będzie nie raz zaskakiwana.

 

pzdr

 

adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli w tym momencie podważyłeś to, że nie można rozwinąć większej prędkości niż ta, z którą porusza się światło.

To też, przecież możemy przekroczyć prędkość światła, są różne metody np. Kiedy wpadamy do czarnej dziury nasza prędkość ciągle rośnie, albo można zakrzywić przestrzeń, żeby to zrozumieć wykonaj eksperyment:

Na balonie narysuj markerem na jednym końcu jakieś gwiazdy i to samo na drugim, koło środka narysuj rakietę i np. Saturna gdy ściśniesz jeden koniec balonu to statek zbliży się do gwiazd na drugim jego końcu. Sam wyciągnij wnioski.

 

 

 

A wracając do tematu wielu ludzi uważa że życie pozaziemskie podobnie jak ziemskie potrzebuje wody,tlenu itp. A w cale tak nie jest nawet na ziemi istnieją organizmy które obywają się bez światła,wody,tlenu itp. Tak właściwie to życie może powstać wszędzie tam gdzie są związki chemiczne i może zajść reakcja chemiczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę marcin zabłądziłes swoim tokiem myślenia.

otóż prędkości światła nie da się przekroczyć. Ale jesli chodzi o napęd czasoprzestrzenny i tunele czasoprzestrzene podróżując nimi nie przekraczasz prędkości światła tylko podróżujesz z czasoprzestrzenią. przestrzeń przed tobą się skraca a za tobą rozszerza. z tunelami jest nieco inaczej ale podobnie

 

i poczytaj trochę o tunelach czasoprzestrzennych. w gogle jest tego pełno :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadne ciało posiadające masę nie może osiągnąć prędkości światła, gdyż wtedy jego masa staje się nieskończenie wielka.

 

Do pokonania wielkich odległości możemy użyć mostu Einsteina-Rosena. Niestety, nikt jeszcze doświadczalnie nie potwierdził jego istnienia, więc to tylko teoria. Poza tym, cała ludzkość w ciągu roku wytwarza za mało energii, żeby zakrzywić czasoprzestrzeń.

Edytowane przez Kuba J.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Coś ci nie pasuje tak jak napisałem wyżej dlaczego organizmy z kosmosu muszą być podobne do Ziemskich?

 

no ja nigdzie nie napisałem że kosmos zasiedlają tylko humanoidy mówiące po angielsku, ale chyba można przyjąć że z życiem nierozerwalnie związane są złożone reakcje chemiczne. I tu pojawia się "drobny" problem bo w temperaturach na poziomie kilkunastu Kelvinów można śmiało o takich zapomnieć. Chyba wszystkie teorie powstania życia wymagają na początku istnienia bogatego w proste związki roztworu w którym dochodzi do reakcji, ciekły wodór na taki rozpuszczalnik się nie nadaje. Więc skoro w takich warunkach życie nie powstanie i raczej trudno sobie wyobrazić obcy organizm (np ziemski) funkcjonujący w takiej temperaturze to pomysł życia w oceanie ciekłego wodoru może być kanwa fajnego dzieła z gatunku fantastyki ale chyba niczym więcej

 

ps. oczywiście jak tylko znalezione zostaną takie organizmy obiecuje odszczekać pod stołem to co napisałem wyżej:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ja nigdzie nie napisałem że kosmos zasiedlają tylko humanoidy mówiące po angielsku, ale chyba można przyjąć że z życiem nierozerwalnie związane są złożone reakcje chemiczne. I tu pojawia się "drobny" problem bo w temperaturach na poziomie kilkunastu Kelvinów można śmiało o takich zapomnieć. Chyba wszystkie teorie powstania życia wymagają na początku istnienia bogatego w proste związki roztworu w którym dochodzi do reakcji, ciekły wodór na taki rozpuszczalnik się nie nadaje. Więc skoro w takich warunkach życie nie powstanie i raczej trudno sobie wyobrazić obcy organizm (np ziemski) funkcjonujący w takiej temperaturze to pomysł życia w oceanie ciekłego wodoru może być kanwa fajnego dzieła z gatunku fantastyki ale chyba niczym więcej

 

ps. oczywiście jak tylko znalezione zostaną takie organizmy obiecuje odszczekać pod stołem to co napisałem wyżej:)

 

 

Ciekły wodór na Jowiszu nie jest ciekły z powodu temperatury tylko z powodu ciśnienia które tam panuje, poza tym jak zapewne wiesz Jowisz wytwarza w swoim jądrze o wiele więcej energii niż otrzymuje od słońca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tym ciekłym wodorem to fajnie bronisz (nowych) szans na zycie w US.

 

Ale tych teorii to rzucasz bez liku (aż strach) ten "rozumny karaluch" to jednak juz za lekko rzuciłeś - nieautokrytycznie ;) Przez moment nawet myślałem, że żartujesz - ale do tego mamy w HP wątek "Dowcipy"

 

Czytałem gdzieś, że najbardziej skomplikowaną strukturą w znanym wszechświecie może byc akurat MÓZG LUDZKI,

a to pewnie dlatego, ze ma bardzo duzo komórek ale i dużo połączeń, nie tylko neuronami szarymi, także przez tak zwaną

substancje białą.

 

W mózgu karalucha to w żaden sposób nie zapamięta sie - ZATEM - tyle wspomnień i opcji intelektulanych co potrzeba rozumnemu organizmowi. BO tez jest zbudowany z tych samych atomów o określonej "grubości".

 

Duży (BIG) karaluch tez szybko nie powstanie. Mutacja jednorazowa wymrze z braku partnerki / partnera :)

a powolne - zatrzymają sie na problemie natleniania lub podobnym - dlatego nie ma duzych owadów,

a nie dlatego że - na przyklad - "zakazano".

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tym ciekłym wodorem to fajnie bronisz (nowych) szans na zycie w US.

 

Ale tych teorii to rzucasz bez liku (aż strach) ten "rozumny karaluch" to jednak juz za lekko rzuciłeś - nieautokrytycznie ;) Przez moment nawet myślałem, że żartujesz - ale do tego mamy w HP wątek "Dowcipy"

 

 

Duży (BIG) karaluch tez szybko nie powstanie. Mutacja jednorazowa wymrze z braku partnerki / partnera :)

a powolne - zatrzymają sie na problemie natleniania lub podobnym - dlatego nie ma duzych owadów,

a nie dlatego że - na przyklad - "zakazano".

 

 

O co ci chodziło aż strach?

 

 

A co do tego rozumnego karalucha to pomijasz jeden ważny czynnik mianowicie człowieka który może stworzyć takiego karalucha w wyniku eksperymnetów genetycznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem daleko od notesu z hasłem więc jako gość!

 

W kilku watkach w kilku sprawach na kilka kwestii przedstawiłeś nam wiele teorii (np dolinka na księzycu z foto Zbyta)

 

i ja za kązdym razem staram sie przemysleć sprawę. ale jest ich wiele. dlatego przynajmniej tych "wątpliwych", że karaluchy opanują ziemię i tym

podobne nie cytuj ta z ekawa ;). Chociaż poza tym bardzo jesteś pomocny ten Google i ten sciśnięty wodór bardzo OK!

 

w małym mózgu dużo informacji sie nie zmieści (granićą jest ilość atomów => komórek => połączeń) więc po co drążysz temat

policz objętość i ....

 

żadne genetyczne eksperymenty nie zrobią cudu

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekły wodór na Jowiszu nie jest ciekły z powodu temperatury tylko z powodu ciśnienia które tam panuje, poza tym jak zapewne wiesz Jowisz wytwarza w swoim jądrze o wiele więcej energii niż otrzymuje od słońca.

 

to teraz dla odmiany mamy odczynienia ze środowiskiem wyjątkowo agresywnym, gigantyczne ciśnienia + intensywne promieniowanie to może jest miejsce na powstawanie ciekawych minerałów ale nie na życie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

albo całkowicie fantazjujemy albo próbujemy dojść do jakichś wniosków na podstawie wiedzy i doświadczenia

jeśli fantazjujemy to ja odpadam ale jeśli nie to musimy wziąć pod uwagę pewne ograniczenia fizyczne i chemiczne

 

przede wszystkim nie obserwujemy nigdzie (w tym na Ziemi) życia opartego na krzemie. Nie ma w tym nic dziwnego bo tworzy on trwałe związki i na Ziemi praktycznie cały został związany w skałach. Na innych planetach prawdopodobnie jest tak samo. Nie znaczy to, że życie oparte na krzemie w ogóle nie może istnieć. Przecież właśnie jesteśmy świadkami jego powstawania! Naszym układom krzemowym daleko jeszcze do nazwania ich żywymi ale kto wie ...

 

w sprawie metanu wiele nie mam do powiedzenia bo nie znam żadnego związku, który rozpuszczałby się w ciekłym metanie. Pewnie jakiś się znajdzie ale co z tego? To jeszcze nie oznacza, że może on zastąpić wodę. Cząsteczka wody jest dipolem elektrycznym dzięki czemu ma cechy przydatne w żywych komórkach natomiast metan nie

 

możemy też zapomnieć o niskich i wysokich temperaturach. W niskich procesy chemiczne nie zachodzą lub zachodzą bardzo wolno, a te które zachodzą mają niskie energie wiązania co powoduje, że są bardzo mało odporne. Niskie tempo reakcji powoduje spowolnienie samego procesu powstawania życia i jego ewolucji. Na Ziemi od jej powstania do pojawienia się żywych organizmów upłynęło około 800 mln lat. Przy dziesięciokrotnym spowolnieniu skala czasowa wydłużyła by się do 8 mld lat, a przy dwudziestokrotnym już była by dłuższa od wieku Wszechświata. Wysokie temperatury wcale nie są lepsze bo powodują rozbijanie skomplikowanych cząsteczek niezbędnych do budowy i funkcjonowania życia. Pewne organizmy przystosowały się do ekstremalnych warunków ale czy mogły w nich powstać? Raczej nie. Wiele wskazuje na to, ze powstały gdzie indziej i w drodze ewolucji zaadaptowały się w ekstremalnym środowisku

 

warunki potrzebne do rozwoju życia też nie mogą być dowolne bo gdyby tak było to życie powstałoby na Księżycu, Marsie czy Wenus. Jakieś więc ograniczenia muszą być i życie nie powstanie w każdych warunkach a jedynie w sprzyjających. Dość trudno je precyzyjnie określić ale jakieś ograniczenia na pewno istnieją. IMHO życie jest naturalną konsekwencją ewolucji Wszechświata i powstało w zgodzie z jego prawami i powstanie prędzej czy później w każdych dogodnych warunkach

 

jest jeszcze jeden argument za poszukiwaniem życia opartego na węglu oraz wodzie. Woda oraz związki organiczne są bardzo powszechne we Wszechświecie (przynajmniej od kilku miliardów lat). Można je znaleźć nawet w bardzo egzotycznych miejscach. W dodatku już raz życie oparte na tych związkach powstało co jest dość dobrym argumentem obserwacyjnym :szczerbaty:

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"z ust mi to wyjąłęś" Zbyt. Cały dzień dzisiaj myślałem o tym węglu w kosmosie (jako argumencie). Ponadto czytałem niedawno w SN cały artykuł, że spodziewamy się nieegzotycznego istnienia planet WĘGLOWYCH. Mają one mieć powierzchnie praktycznie ze smoły! Wnioski nasuwają się same. Njapierw znajdziemy 999 żyć opartych na C + H2O a potem oczywiście na czymś innym - jeden rodzyneczek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie to o czym pisał Szuu w poście #40 (jak to przybysze "pomagają" miejscowym)

może rzeczywiście dotyczyć "życia rozumnego na Ziemi".

Stephen Hawking jest ostatnio mocno cytowany w Internecie po wypowiedzi na temat kontaktów z innymi cywilizacjami kosmicznymi

 

Zawładną Ziemią dla swoich celów

 

"http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,7813142,W_Brytania__Slynny_astrofizyk_ostrzega_przed_kontaktami.html"

 

Piszę o tym tutaj, bo, skoro Zbyt uzmysłowił nam, że inni też najprawdopodobniej na węglu i wodzie zbudowani

to może i tlen lubią.

 

testy testami ale nie zalinkowałem tego w "wiadomościach" bo trudno wybrać dział dla takiej interdycyplinarnej i komiksowej nieco wiadomości.

 

Tu mnie jednak pociesza (i martwi zarazem) że jak oni będą lubić tlen to i tak będą chyba musieli żyć pod kloszem

- między innymi aby uniknąć naszych milionów drobnoustroi co unoszą sie w powietrzu. A martwi - bo i my - jak już zlądujemy

na innej planecie z tlenem (pochodzenia roślinnego) to ... pod kloszem.

To może lepiej już trafić na martwą i te roślinki samemu przywieźć i posiać - walk o miedzę (między "Samymi Swoimi") dłuuuuugo nie będzie :szczerbaty:

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W europie jest życie sam sprawdzałem. Prawdziwie inteligentnego życia w układzie słonecznym niema też sprawdzałem.

 

ps. chciałbym w końcu zobaczyć ten oczywisty eksperyment w którym powstaje życie.

może być nawet jeden gen który powstał w populacji a wcześniej go nie było.

jak widać małe mam wymagania.

 

ps2. na plutonie mogą rosnąć klocki lego. jak Boga kocham

Edytowane przez McArti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W europie jest życie sam sprawdzałem. Prawdziwie inteligentnego życia w układzie słonecznym niema też sprawdzałem.

 

ps. chciałbym w końcu zobaczyć ten oczywisty eksperyment w którym powstaje życie.

może być nawet jeden gen który powstał w populacji a wcześniej go nie było.

jak widać małe mam wymagania.

 

ps2. na plutonie mogą rosnąć klocki lego. jak Boga kocham

 

Podobno na Charonie wykryto jakieś szczeliny w których może istnieć życie: http://www.extrasolar.net/

 

A co do eksperymentu może zamiast biernie czekać weź se szczelną beczkę podłącz prąd na pioruny, daj lampę UV, emiter z kineskopu, wpompuj gazy,nalej wody i uruchom maszynerię, zobaczymy może coś osiągniesz.

 

 

ja nie wiem dlaczego według was życie żeby powstać potrzebuje aż takich luksusów, słyszeliście o teorii Ziemi-Śnieżnki?

 

Poza tym jeździcie po tym życiu wysokich i niskich temperaturach temperaturach dlaczego obcy muszą być podobni do nas?

 

Jeżeli chodzi o życie na Jowiszu to związki organiczne nie musiały tam powstać tylko zostały przywiezione przez komety które w jego uderzały jak Shoemaker-Levy 9.

Ciśnienie i promieniowanie przecież te organizmy tam powstawały i takie mają warunki życia, może gdybyśmy zyli na Jowiszu to pisalibyśmy że tamtejsze warunki są dogodne.

 

Kolega dobrze powiedział że życie krzemowe już powstaje samoreprodukujące się maszyny, sztuczna inteligencja itp. to kolejne kroki ku powstaniu Krzemowców które potem same będą ewoluować i być może stworzą cywilizację która stworzy nowe formy życia oparte może na azocie.

 

Pisałem w wątku o KEO o cywilizacji karaluchów, muzę kiedy ludzie opuszczą ziemię to zostawią zapewne na niej maszyny które stworzą cywilizacje, będą czcić bóstwa, budować miasta, prowadzić wojny, wylądują na księżycu i zobaczą świadectwa dawnej cywilizacji która kiedyś żyła na ziemi, oni też stworzą swojego KEO opuszczą ziemie i zostawią swoje maszyny oparte na innych związkach chemicznych i tak w kółko aż słońce nie wybuchnie, może ludzie wrócą na Ziemię i spotkają to co powstało z ich maszyn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.