Cała nadzieja w Rosjanach

15 Stycznia 2004

Wysłuchując planów G.W. Busha na temat Marsa zasmuciłem się tak odległą perspektywą lotu na Marsa. Dlatego też z nadzieją przeczytałem informację:

http://info.onet.pl/854688,16,item.html

Prawdopodobnie Rosjanie skorzystają z pomysłu Zubrina opisanego w Książce "Mars direct" bo zarówno termin lotu jak i koszty są jakby wyjęte wprost z tej bajki. Chętnych do lotu chyba nie zabraknie a Rosjanie już nie raz pokazali, że są lepsi od Amerykanów.

L.J.

Piotr B · 15 Stycznia 2004

Przy okazji WIelkiego Zbliżenia Marsa Do Ziemi (lub odwrotnie) gościem w studio TV był imć Hermaszewski który twierdził, że Świat (a raczej jakieś supermocarstwo) będzie z całą pewnością w stanie wysłać na Marsa ludzi przy następnej takiej okazji (nie pamiętam, ale podobne zbliżenia zdarzają się co parenaście lat). Może to było tylko życzenie, ale z tonu wypowiedzi można było wnioskować, że jest to pewnik. A nasz pierwszy astronauta pewnie interesuje się jeszcze tą tematyką i jest na topie .

15 Stycznia 2004

Z ideii Zubrina wynika, że lot jest uzależniony od wzajemnego dobrego położenia obu planet co ma miejsce chyba mniej więcej co 2 lata i taki jest 'raster' dogodnych terminów na lot. Lot jest stosunkowo długi ale wymaga znacznie mniej energii niż planuje to NASA, która zamierza dolecieć na Marsa najbliższą doga w najkrótszym czasie i stąd potrzebuje olbrzymiej ilości paliwa. Pomysł ze startem z Księżyca w pewnym stopniu łagodzi wymagania co do ilości paliwa ale jest to pomysł bardzo kosztowny i bez polotu.

L.J.

wiatr · 20 Stycznia 2004

Panowie , choć wszystkim i sobie życzę długiego życia to nie wydaje mi się abyśmy doczekali homo sapiens na Marsie. Bo niby kto i za co miałby tam polecieć?

Jakikolwiek tor lotu się wyznaczy kosztować to będzie sumę iscie astronomiczną a mie jestem przekonany czy amerykanie tyle dadzą (tymbardziej że nie mają motywacji takiej w czasach Apollo). Rosjan chyba nie stać na takie fanaberie ponadto Oni mają raczej smutne doświadczenia z Marsem. Amerykanie nie mają na dzień dzisiejszy rakiety która byłaby w stanie wynieść załogową misję na Księżyc a co dopiero mówić o Czerwonym, no i nie wiem skąd wzięliby następnego von Brauna coby im zbudował następnego Saturna. A nawet jeżeli to się uda to myślę że dopuki nie wymuśli się czegoś lepszego od rakiet to wypady na inne globy pozostaną epizodycznymi wyczynami (tak jak się stało z misjami na Księżyc) albo tylo planami na bliżej nie określoną przyszłość

ptomeks · 20 Stycznia 2004

Bo niby kto i za co miałby tam polecieć?

Właśnie! Lepiej przeznaczyć wszystkie pieniądze na potrzeby biednych krajów... Nie zgadzam się z tym. Cała historia ludzkości opierała się na idei postępu - od pięściaków, poprzez wynalezienie koła, elektryczności, a skończywszy na lotach kosmicznych, które właśnie teraz stanowią kolejny cel naszej ziemskiej odyseji. Po co tam lecieć? Dla chęci poznania, zdobywania, dla kolejnego kroku do przodu...

(tymbardziej że nie mają motywacji takiej w czasach Apollo).

Tu też się nie zgadzam. Motywacja jest - począwszy od coraz większych ambicji Chin, poprzez kampanię prezydencką (czymś trzeba wyborców zachęcić ), skończywszy na przykład na odwróceniu opinii publicznej od spraw Iraku. Zawsze coś się znajdzie...

Co do reszty - zgoda. Same plany i sama idea jest piękna, ale czy starczy środków...?

wiatr · 22 Stycznia 2004

Cała historia ludzkości opierała się na idei postępu - od pięściaków, poprzez wynalezienie koła, elektryczności, a...

na idei to jeszcze nigdy nic nie powstalo (no może z wyjątiem faszyzmu , komunizmu i takich ta filozofii) co najwyżej z kożysci płyących z zstosowań

natomiast jeżeli chodzi o ambicje Chin to nie rozumiem , Chiny na właścwy sobie sposób przechodzą do jakiejś formy kapitalizmu i nie są przciwnikiem typu byłego CCCP dla amerykanów.

ptomeks · 22 Stycznia 2004

na idei to jeszcze nigdy nic nie powstalo

Na idei nie - ale w oparciu o nią, co - jak zauważyłeś - łączy się również z korzyściami jakie z sobą ona niesie. Zgoda.

Chiny (...) nie są przciwnikiem typu byłego CCCP dla amerykanów

Nigdzie tego nie napisałem... zwracam tylko uwagę na to, iż kraj ten rozwija się coraz bardziej i coraz szybciej, lecz w żadnym wypadku nie jest przeciwnikiem USA - przynajmniej na razie... Sugeruję tylko, że jeśli ich plany się zrealizują - czyli jeśli wylądują na Księżycu - będą drugim krajem, który tego dokona. A Stany Zjednoczone muszą w takim przypadku "dośpieszyć" - stąd ten plan podboju Marsa. Tak mi się wydaje - wszakże są światowym mocarstwem. 8)

astro_amator · 22 Stycznia 2004

Właśnie! Lepiej przeznaczyć wszystkie pieniądze na potrzeby biednych krajów...

A według mnie to powinni lecieć na Marsa, bo później niębędą juz myśleli o Marsie ale o jeszcze dalszych planetach.

A tak jak nie poleca to za 20 lat znów ktos powie "lecimy na Marsa". :wink:

Pozdrawiam.

Korcz · 29 Lutego 2004

Prawdopodobnie Rosjanie skorzystają z pomysłu Zubrina opisanego w Książce "Mars direct" bo zarówno termin lotu jak i koszty są jakby wyjęte wprost z tej bajki. Chętnych do lotu chyba nie zabraknie a Rosjanie już nie raz pokazali, że są lepsi od Amerykanów.

Heh, Rosjan to zawsze ponosiła fantazja. Ani jeden na księżycu nie był, a już im się chce na Marsie lądować. I ten śmiesznie niski koszt-15 miliardów dolarów. Powiem krótko-resztki mocarstwowej retoryki, nic więcej. :? A lądowanie ludzi na Marsie-obiektywnie patrząc nie wczesniej niż w 2025 roku

oskar · 29 Lutego 2004

Heh, Rosjan to zawsze ponosiła fantazja. Ani jeden na księżycu nie był, a już im się chce na Marsie lądować. I ten śmiesznie niski koszt-15 miliardów dolarów. Powiem krótko-resztki mocarstwowej retoryki, nic więcej. :? A lądowanie ludzi na Marsie-obiektywnie patrząc nie wczesniej niż w 2025 roku

Zgadzam się całkowicie co do tej retyoryki. Żadnej nadzieji nie należy w Rosjanach pokładać.

Adam · 29 Lutego 2004

Ja obstawiam Chińczyków. Wszyscy ich lekceważą ale oni idą do przodu.

Wszystko już prawie jest produkowane w Chinach i to nie najgorszej jakości. :roll:

Korcz · 29 Lutego 2004

Ja obstawiam Chińczyków. Wszyscy ich lekceważą ale oni idą do przodu.
Wszystko już prawie jest produkowane w Chinach i to nie najgorszej jakości.

Za kilkadziesiąt lat Chiny będą jedynym światowym mocarstwem. Ale jakoś nie za bardzo cieszy mnie ta wizja, chyba, że do tego czasu schiza pod nazwą komunizm wyparuje z ich umysłów :wink:

wiatr · 1 Marca 2004

Za kilkadziesiąt lat Chiny będą jedynym światowym mocarstwem. Ale jakoś nie za bardzo cieszy mnie ta wizja, chyba, że do tego czasu schiza pod nazwą komunizm wyparuje z ich umysłów

Za kilkadziesiąt lat to ktoś (jakiś filozof zapewne) może wynaleźć jakąś nową schizę, więc z pewnym niepokojem patrzę na plany dotyczące roku 2025, 2030 czy dalej to jest kilka kongresów USA, kilka reolucji albo przewrotów lub innych krachów gospodarczych a niestety wszystko zależy od pieniędzy i polityki a w takich warunkach to nic nie jest pewne. Kurde jak szkoda że nie zobaczę prawdziwego zdobywania przez nasz gatunek innych światów

elwira · 1 Marca 2004

Ja wierze ze Kosmorosja Postradziecka,da rady i beda napewno, zarowno na Marsie jak i na Ksiezycu przed Amerykanami

Rosyjski Buran podobno byl (jest) lepszy od wachadlowcow NASA,w 1993 Rosja zaprzestala prace nad Buranem ze wzgledow finansowych,

ale wznawia program reaktywizacji promu Buran,rakiety Energia i Topol.

Ciekawa jestem dalszych opinii na ten temat

1 Marca 2004

...

oskar · 1 Marca 2004

Dożyjemy, zobaczymy, ja obstawiam Amerykanów.

1 Marca 2004

...

r.ziomber · 1 Marca 2004

Ja wierze ze Kosmorosja Postradziecka,da rady i beda napewno, zarowno na Marsie jak i na Ksiezycu przed Amerykanami
Rosyjski Buran podobno byl (jest) lepszy od wachadlowcow NASA,w 1993 Rosja zaprzestala prace nad Buranem ze wzgledow finansowych,

ale wznawia program reaktywizacji promu Buran,rakiety Energia i Topol.

Ciekawa jestem dalszych opinii na ten temat

Chwilowo maja robic nowy wahadlowiec

www.spacedaily.com/2004/040217162450.jv3llwwg.html

Korcz · 2 Marca 2004

Ja wierze ze Kosmorosja Postradziecka,da rady i beda napewno, zarowno na Marsie jak i na Ksiezycu przed Amerykanami
Rosyjski Buran podobno byl (jest) lepszy od wachadlowcow NASA,w 1993 Rosja zaprzestala prace nad Buranem ze wzgledow finansowych

Powiedzice mi tylko skąd ten biedny naród weźmie na to pieniądze? :?

elwira · 2 Marca 2004

Na to pytanie chyba latwo odpowiedziec.

Nasz sasiad Rosja jest z pretensjami do tronu,wiec pieniadze nie graja glownej roli.Tu nie biedny narod placi,tylko swiatowa polityka Rosji.

Andee · 2 Marca 2004

To jest kielbasa wyborcza na przyszle wybory i smierdzi niestety dla osob obeznanych cokolwiek z polityka na samym wstepie, zadne z mocarstw nie jest przygotowane na dzien dzisiejszy poza Ameryka ktora i tak musiala by poczynic niesamowite ciecia w budrzecie aby poslac nawet malpy na Marsa przed 2020 rokiem, nie mowiac juz o ludziach. Putin bredzi... z nastawieniem na przyszle wybory prezydenckie tak jak Bush... z jednym wyjatkiem Putin nie musi tego robic, Bush i tak je przegra... Tym bardziej dziwie sie Putinowi...

Adam · 3 Marca 2004

Ani Amerykanie, ani Rosjanie.

Chiny. Tylko i wyłącznie. :roll:

wiatr · 12 Marca 2004

Chiny. Tylko i wyłącznie

zapewne staną sobie jeden drugiemu na ramionach 8)

Adam · 12 Marca 2004

Ja bym się nie śmiał.

Poczytajcie trochę o historii Chin w Porównaniu z Polską.

A wtedy ten ton prześmiewczy w innym kierunku można skierować.

Jesteśmy tylko małym przebłyskiem w Historii ludzkości.

:wink:

wiatr · 15 Marca 2004

Ja bym się nie śmiał.
Poczytajcie trochę o historii Chin w Porównaniu z Polską.

A wtedy ten ton prześmiewczy w innym kierunku można skierować.

Jesteśmy tylko małym przebłyskiem w Historii ludzkości.

to był taki dowcip, może kiepski ale tylko dowcip więc odpuść proszę ten pretensjonalny ton odsyłacza do książek (czyżby ukazała się na naszym rynku jakaś pozycja typu "Historia Chin a sprawa polska