DOLNY ŚLĄSK - Tąpadła?

[Kuba J.]

Zbyszku, dam znać na Forum jakoś o 17 lub wyślę Ci SMS'a (numeru nie zmieniałeś mam nadzieję ).

[frebert]

Hej,

ja też jadę.

Tylko dokąd? Tąpadła? Rozumiem, że kolejny kontakt na forum koło 17.00?

Jestem strasznie wyposzczony. Mogę nawet zaryzykować lekkie zamglenie.

Pozdro.

[ZbyT]

chyba Tąpadła będą najlepszym rozwiązaniem

mgły powinny być mniej dokuczliwe

sat24 pokazuje wszędzie chmury ale może jakoś się rozejdą?

poczekajmy jak sytuacja się rozwinie

 

od zachodu zbliża się front, który jutro popsuje nam pogodę

jeszcze nie tracę nadziei co do czwartku (Perseidy)

[wimmer]

Ja niestety tym razem odpadam. Praca, praca, praca. Jutro mam na rano, a już teraz nie żyję, ze zmęczenia.

Bawcie się dobrze. Życzę ciemnego nieba. Do zobaczenia następnym razem.

pzdr

Edytowane 10 Sierpnia 2010 przez wimmer

[Grześ]

Witam po baaaaardzo długiej przerwie.

Mnie także wpiszcie na listę obserwujących i dajcie znać gdzie ostatecznie wylądujecie. Pozostaję "na nasłuchu". Pozdrawiam

[Kuba J.]

I jak Panowie? Słonko co chwilę napotyka na chmury, chyba ciężko będzie, żeby się rozeszły.

[ZbyT]

prognozy pogody uparcie zapowiadają pogodną noc

sensowny początek obserwacji to godzina 22 więc spokojnie możemy poczekać z decyzją przynajmniej do 20:00

ICM nieco zmodyfikował prognozę i chmury mają odejść około 21:00

ja już powoli przygotowuję sprzęt

[frebert]

Myślę, że jest już trochę lepiej i to dobrze wróży. Będzie jeszcze lepiej

[Kuba J.]

No to jeżeli tak mówicie, to ja idę starać się o green light

 

W razie czego - znajdzie się jedno wolne miejsce w samochodzie?

[ZbyT]

W razie czego - znajdzie się jedno wolne miejsce w samochodzie?

nie ma problemu, mogę Cię zabrać po drodze

masz klucz płaski 17?

zostawiłem klucze w robocie i nie mam czym skręcić montażu

[Kuba J.]

nie ma problemu, mogę Cię zabrać po drodze

masz klucz płaski 17?

zostawiłem klucze w robocie i nie mam czym skręcić montażu

 

O, to fajnie by było , bo mogę jechać .

 

Płaska siedemnastka mówisz... Zaraz sprawdzę.

[Kuba J.]

Okej, mam dla Ciebie potrzebny klucz.

 

Gdzie i na którą godzinę moglibyśmy się umówić? Jak pewnie wiesz, Strzegomska jest teraz nieźle rozkopana i nie da się na nią wjechać od Lidla przy Gubińskiej.

[ZbyT]

podjadę od strony Rogowskiej

możemy się spotkać koło strzeżonego parkingu o 21:00 (obok przystanku na Rogowskiej)

dojazd na miejsce przez Smolec zajmie nam około 40 minut

po drodze w Gniechowicach przechwycimy Romka

nieźle to sobie zaplanowałem

[Kuba J.]

Ok, to będę o 21 czekał przy parkingu w widocznym miejscu

 

Do zobaczenia za półtorej godziny

[frebert]

OK do zobaczenia na przełęczy.

[ekolog]

to ja bedę w Gniechowicach o 21:20 Zadzwon Zbyt jak bedziecie dojeżdżać (a jak PW of komorka nie doszło to weź telefon od Olo)

[ZbyT]

wszystko dotarło

jakby co to będę dzwonił

Grześ trafisz na miejsce czy spotkamy się po drodze?

[Grześ]

Trafię bez problemu. Do zobaczenia na miejscu

 

wszystko dotarło

jakby co to będę dzwonił

Grześ trafisz na miejsce czy spotkamy się po drodze?

[prywek]

no i wypad sie udal. warunki byly wysmienite a meteoryty lataly z kazdej strony. ja oczywiscie zapomnialem osprzetu do synty ale jakos dalo sie conieco poogladac (na szczescie mialem okulary z MAKa). czekam na kolejny wypad koledzy :]

[frebert]

Niebo było rewelacyjne. Droga mleczna wyglądała jak gęsta biała chmura!

Pomimo tych kilku (ponad 5-ciu godzin) obserwacji ciągle czuję niedosyt i nerwowo przeglądam prognozy pogody. Księżyc nie będzie przeszkadzał do 18-go, a 19-go też można udawać, że go jeszcze nie widać.

 

Pozdrawiam wszystkich Uczestników spotkania.

[ekolog]

Ja też jestem zadowolony - mimo że strasznie zamrzłem zanim "złamałem" i przyjąłem proponowany polar od Zbyta (jeszcze raz dziękuje)

 

Pozytywne wrażenia podsumowałem w dzisiejszym wątku Adama Jesiona o prędkości światła o tu:

 

Tapadla_otworzyla_mi_oczy

 

Tam Zbyt zadałem Ci pytanie co mnie nurtuje (jakie to były Powery na tej rozdzielanej parce - mam na mysli gwiazdy - nie ludzi czy koty - co też tam były ) {Tak tak był jakiś chłopiec i dziewczyna na obserwacjach, a miejscowy kot koniecznie chciał być w parze z jednym z nas}

Edytowane 11 Sierpnia 2010 przez ekolog

[prywek]

kotek upodobal sobie moja dziewczyne, mowila ze bardzo dobrze sprawowal sie jako grzejnik :]

Edytowane 11 Sierpnia 2010 przez prywek

[ekolog]

a kleszcze ??? toć ja przed Twoim przyjazdem zalecałem delikatne zniechęcanie go (na przykład rozpylaniem koło siebie BONDA - cokolwiek to znaczy - który przypadkiem miałem dokładnie na takie przypadki - żeby od razu z grubego pieprzu nie walić do jakiegoś pieska podejrzanie broczącego śliną )

 

EDIT:

 

no tak - Kobieta i głaskanie - to uspokaja atmosferę (seeing)

 

a wścielizna??? (jeśli już podłapana przez kota - to często od wiewiórek)

 

Trasa do Tąpadłej w sumie prosta i jasna - przez Sobótkę a potem główną drogą bez zerkania w lewo. Potem budka pekaesu po lewej daleko daleko w lesie po lekkim podjeździe, a my dalej po prawej. Już dałbym radę sam.

Edytowane 11 Sierpnia 2010 przez ekolog

[prywek]

co tam kleszcze wazne ze kobieta mi nie marzla a i ona miala zajecie i ja spokoj. nastepny raz to juz wyjazd solo

[Grześ]

Pora napisać kilka słów od siebie. To były naprawdę udane obserwacje. M'ki padały moim łupem dosyć sprawnie, a przecież ja dopiero zaczynam się orientować na niebie. Trochę kłopotu sprawiła mi M57 ale ostatecznie i ona zagościła w okularze. Jestem z tego bardzo zadowolony . Takie obserwacje koniecznie trzeba powtórzyć, oby tylko pogoda w najbliższym czasie dopisała.

 

Pozdrawiam