Skocz do zawartości

Roztocze, Podkarpacie, Karpaty Wschodnie i rumuńskie


Rekomendowane odpowiedzi

Prawdę mówiąc te 180 km robi wrażenie. Szczerze to tamtych okolic nie znam w ogóle, ale patrząc na mapę potencjalnych dobrych PO może być bardzo wiele. Teraz tylko szczęścia potrzeba ;).

 

Poniedziałkowe Bieszczady z Kombornii:

 

Bieszczadyyy.jpg

 

i same Bieszczady w ten sam dzień :D:

 

IMG_0171.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) Szczerze to tamtych okolic nie znam w ogóle, ale patrząc na mapę potencjalnych dobrych PO może być bardzo wiele. (...)

 

 

A widzisz, musisz się wybrać na Pogórze Dynowskie! W sumie to można kiedyś zrobić taki zlot w Hucisku lub Połankach bo pewnie każdemu z nas tam będzie nie po drodze ;) A najlepiej jesienią, kiedy słońce będzie zachodzić za Tatrami :)

 

 

Zdjęcia Bieszczadów fajne, zarówno te dalekie jak i bliskie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dzisiaj były wyjątkowo dobra przejrzystość w Lubelskiem, ale zdołałem zaliczyć tylko dwa miejsca w okolicy Kazimierza Dolnego z których widać Góry Świętokrzyskie. Najpierw zrobiłem parę fotek ze wzniesienia w Parchatce z której doskonale było widać zarówno maszt tv. na Łysej G. jak i najdalszy podwójny szczyt Łysicy (93km)

Później przemieściłem się na południe w okolice Skarpy Dobrskiej i tam też zaliczyłem ten sam temat z nieco bliższej odległości, ale z lepiej podświetlonym tłem.

IMG_5660b.JPG

IMG_5654b.JPG

IMG_5697b.JPG

Edytowane przez lemarc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

czy ktoś kto jeździ rowerem z centrum Rzeszowa na PO na Magdalenkę byłby w stanie pokazać mi w/w trasę za pomocą tego narzędzia? :)

http://www.bikemap.net/#lat=50.00697&lng=22.08424&zoom=13&type=2

lub ewentualnie mniej więcej wytłumaczył jak tam najszybciej dojechać z centrum?

Z góry dzięki za wszelkie odpowiedzi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na rowerze to już chwilę nie jeżdzę, ale trasa wygląda mniej więcej tak: http://www.bikemap.net/route/1263135

dzięki wielkie :) a ten punkt docelowy, który zaznaczyłeś na mapie to w terenie jest tam jakiś charakterystyczny punkt? Czy jedynym takim punktem odniesienia czy jestem we właściwym miejscu są wystające ząbki na południowo-zachodnim horyzoncie? :D

EDIT: już widzę na GE, wieża tam jest

Edytowane przez sokyl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Na południe od Opola Lubelskiego w miejscowości Elżbieta ze wzniesienia o wysokości nieco ponad 200m. npm. roztacza się dość odległy horyzont w kierunku północno zachodnim. Dzisiaj zbadałem możliwości dostrzeżenia komina elektrowni Kozienice z odległości 70km i chyba mi się udało, bo kierunek z grubsza się zgadza, pozotało mi jeszcze zmierzyć azymut dokładnie. Na fotce z Rubinara 500/5.6 widać najwyższy komin i chmurę dymu lub pary z innego niższego. Widok ogólny okolicy i detal na zbliżeniu.

IMG_6929b.JPG

IMG_6937b.jpg

Edytowane przez lemarc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten sam dzień (17.10) i miejsce tyle że wieczorem :)Tatry - Rzeszów

Dodam tylko, że 18.10.2011 spotkaliśmy się o poranku z Dakiem i jeszcze jednym miłośnikiem DO na Magdalence. Przez dobrą (naprawdę dobrą) lornetkę przebijały się Tatry, jednak miałem porównanie do 11.04, nie mówiąc o 17.10 i nawet nie wyjmowałem aparatu. Dak, wyszło coś Tobie na "kliszy"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiedziałem tam jeszcze z 30 minut po tym jak pojechałeś, zmarzłem i zawinąłem się na Wilcze :) Z Magdalenki nic nie wyszło, jakoś hardkorowo da się wyciągnąć Tatry ale to nie to co w poniedziałek :( Z Wilczego (koło godz 11) widać było Bieszczady, Niski i Tatry już gołym okiem. Zrobiłem kilka fot ale nie daję rady więcej z tego wyciągnąć niż to: Tatry Wilcze 18.10.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiedziałem tam jeszcze z 30 minut po tym jak pojechałeś, zmarzłem i zawinąłem się na Wilcze :) Z Magdalenki nic nie wyszło, jakoś hardkorowo da się wyciągnąć Tatry ale to nie to co w poniedziałek :( Z Wilczego (koło godz 11) widać było Bieszczady, Niski i Tatry już gołym okiem. Zrobiłem kilka fot ale nie daję rady więcej z tego wyciągnąć niż to: Tatry Wilcze 18.10.

Masz kondycję Gościu! Magdalenka-Wilcze rowerem to o tej porze roku jest ekstrema. Takich Taterek z Wilczego jeszcze nie było (i to nic, że "wyciągane").

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panowie. Ostatnie dni były tak owocne, że leżę przysypany zdjęciami przysłanymi z różnych stron Podkarpacia. Szczególnie powiat dębicki dopisał - chyba wszyscy mieszkańcy wzięli aparaty i wyszli na górki :) Dak, sorry że nie odpowiadałem na emaile z Wilczego, męczyłem te zdjęcia ale raptem 5 min. Efekt podobny, może jeszcze nad nim posiedzę, jak się przewali wszystko inne.

Luk085 - ogniskowa 300mm i Nikon d90 czyli po przeliczeniu 450mm. Obiektywu 500mm nie brałem, bo leży gdzieś u dobrych ludzi. Rymek - we wtorek rano jechałem na północ i miałem zamiar ustrzelić coś z Płaskowyżu Kolbuszowskiego. No ale nie zawsze można mieć szczęście.

Panowie - no to do następnych takich warunków. Przy okazji - artykuł na nowiny24 chyba też trochę namieszał w głowach - przewiduję jeszcze więcej zdjęć dalekoobserwacyjnych.

Pozdrawiam

Acha, no i zaglądajcie na DO w najbliższych dniach. Mamy coś bardzo dalekiego w temacie Karpat Wschodnich:)

Edytowane przez Andis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panowie. Ostatnie dni były tak owocne, że leżę przysypany zdjęciami przysłanymi z różnych stron Podkarpacia. Szczególnie powiat dębicki dopisał - chyba wszyscy mieszkańcy wzięli aparaty i wyszli na górki :) Dak, sorry że nie odpowiadałem na emaile z Wilczego, męczyłem te zdjęcia ale raptem 5 min. Efekt podobny, może jeszcze nad nim posiedzę, jak się przewali wszystko inne.

Luk085 - ogniskowa 300mm i Nikon d90 czyli po przeliczeniu 450mm. Obiektywu 500mm nie brałem, bo leży gdzieś u dobrych ludzi. Rymek - we wtorek rano jechałem na północ i miałem zamiar ustrzelić coś z Płaskowyżu Kolbuszowskiego. No ale nie zawsze można mieć szczęście.

Panowie - no to do następnych takich warunków. Przy okazji - artykuł na nowiny24 chyba też trochę namieszał w głowach - przewiduję jeszcze więcej zdjęć dalekoobserwacyjnych.

Pozdrawiam

Acha, no i zaglądajcie na DO w najbliższych dniach. Mamy coś bardzo dalekiego w temacie Karpat Wschodnich:)

We wtorek rano z okolic Kolbuszowej były marne szanse - z Dakiem widzieliśmy co się tam działo - same męty. Za to nad Bieszczadami żyleta - chyba były nawet warunki na Rumunię i "Madziarsko". A na nowinach24 to się działo... To do następnej "kumulacji w DO" i czekam na kolejne zdjęcia z 17.10!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tymczasem wujek Luki tegoroczne wczasy (druga połowa sierpnia) spędził jak zwykle we Wschodnich Karpatach, ale tym razem dla odmiany w ukraińskiej ich części.

Niestety, przygotowując się przed wyjazdem, stwierdziłem, że nie mieszczę sie z rzeczami do plecaka, a więc drogą eliminacji musiałem zredukować jego zawartość. Poleciał też niestety ze względu na swoje gabaryty i ciężar mój aparat z dłuższą lufą, a w jego miejsce zabrałem niedużą "małpkę" z max. 3-krotnym zoomem optycznym. Jak się okazało, miało to brzemienny skutek w jakości moich "dalekoobserwacyjnych" zdjęć.

Na wyjeździe na pierwszy ogień poszły Bieszczady Wschodnie ze szczytem Pikuja. Pogoda do DO była taka sobie, ale nie mogło zabraknąć oczywiście widoku polskich Bieszczadów (tu zdjęcie wykonane przy zejściu z Pikuja z Poł. Szerdowskiej - na ostatnim planie od prawej grupa Halicza z wystającym zza niego Krzemieniem, dalej na lewo Tarnica, dalej Poł. Caryńska i na koniec Wetlińska z kończącym całą jej grupę Smerekiem) - zdj.1:

Potem była Borżawa, ale pogoda nie dopisała (pierwszy dzień ze srogą burzą), tak więc jakie takie widoki mieliśmy dopiero drugiego dnia - ale i tak tylko po Pikuj i Ostrą Horę na zachodzie i Strimbę na wschodzie, tak więc zdjęć zamiezczać tu nie ma co.

Na kolejny ogień poszła Poł. Piszkonia z Negrowcem, i tu pogoda była już zdecydowanie lepsza - pierwszy raz podczas tego wyjazdu udało nam się dostrzec Karpaty rumńskie, a na wschodzie Czarnohorę z Howerla i Pietrosem - zdj.2:

Nastepnie była Poł. Krasna, a potem Świdowiec z Bliźnicą gdzie dopisała nam najlepsza widoczność podczas całego wyjazdu (i tu, niestety dał o sobie znać brak porządnego aparatu) - na południu rysowały się w całej okazałości rumuńskie Karpaty leżące po drugiej stronie Kotliny Marmaroskiej, począwszy od łańcuchu Oas-Gutii, poprzez góry Cyblesz (Tibles), a na Rodniańskich skończywszy (a właściwie nie skończywszy, bo z drugiego wierzchołka Bliźnicy, gdzie widok nie był w tamtym kierunku przysłonięty, pokazał się jeszcze wierzchołek najwyższego szczytu w górach Suhard - Omu (1932 m npm), a więc już nie w otoczeniu Kotliny Marmaroskiej, a na Bukowinie). Widoczność była tak dobra, że gdybym znalazł się na szczycie Bliźnicy tego dnia o świcie, to zapewne dało by się dostrzec i góry Bihorskie, a może nawet Karpaty Południowe!

Zdjęcia z Bliźnicy po kolei to:

- widok na g. Rodniańskie z Pietrosulem, Puzdrelorem i Ineulem (ostatni szpic z lewej na najdalszym planie), a na bliższym planie Farcaul (z lewej) i Pop Iwan Marmaroski (z prawej) - zdj.3:

- góry Gutyjskie z Gutinem (charakterystyczna "góra stołowa") z lewej i Mogosą (z prawej) - zdj.4:

- Borżawa ze Stojem (na ostatnim planie w głębi) a na prawo od niej Strimba i Negrowiec. Na pierwszym planie bezkresne połoniny Świdowca... - zdj.5:

- Gorgany, część zachodnia (czyli te same, które widac też z naszych Bieszczadów, już wielokrotnie opisywane na DO, ale tym razem od d... strony , czyli od drugiej strony :-) ) - zdj.6:

Z drugiego (wschodniego) wierzchołka Bliźnicy nie mogło natomiast zabraknąć panoramy Czarnohory (chociaż to nie DO, ale oczywiście musi tu być) - zdj.7:

I jeszcze jedno ujęcie gór Rodniańskich, tym razem nieprzesłoniętych. Najdalszym widocznym szczytem jest tu wspomniany wczesniej Omu, najwyższy wierzchołek gór Suchard (a więc już za Rodniańskimi) w odległości 102 km ( niniejszym zaliczam sam sobie to jako mój najldalszy uwieczniony obiekt w kategorii zdjęć za pomocą aparatu z ekstremalnie krótką ogniskową :-) ) - zdj.8:

BTW - nawiązując do niegdysiejszej forumowej wypowiedzi Krzyśka_S, która przypomniała mi się w czasie tego wyjazdu, a która dotyczyła jego obaw związanych z niebezpieczeństwami powodowanymi przez żywy inwentarz - z jednej strony wypasany, a z drugiej pilnujący stad w Karpatach Wschodnich, to muszę z przykrością stwierdzić, że Twoje obawy Krzyśku w Karpatach ukraińskich nie mają uzasadnienia. Na połoninach już bardzo rzadko spotyka się większe skupiska zwierzyny i pilnujących je owczarków; żeby więc zostać zagryzionym przez ów żywy inwentarz, jak pisał swego czasu Krzysiek, zdecydowanie bardziej polecam wybrać się do Rumunii - tam praktycznie każda połonina okupowana jest przez stada krów, owiec, koni itp. pilnowanych przez na prawdę ostre psy :-).

DSCN1444.jpg

DSCN1653.jpg

DSCN1857.jpg

DSCN1859.jpg

DSCN1873.jpg

DSCN1874.jpg

DSCN1898.jpg

DSCN1899.jpg

Edytowane przez luki_
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, przygotowując się przed wyjazdem, stwierdziłem, że nie mieszczę sie z rzeczami do plecaka, a więc drogą eliminacji musiałem zredukować jego zawartość. Poleciał też niestety ze względu na swoje gabaryty i ciężar mój aparat z dłuższą lufą, a w jego miejsce zabrałem niedużą "małpkę" z max. 3-krotnym zoomem optycznym.

Niewybaczalne. Mógłbym nie zabrać zapasowych kalesonów ale bez aparatu bym się nie ruszył ;)

 

A tak serio - bardzo zacna fotorelacja. Mógłbyś dla "zielonych" w temacie Bieszczad w skrócie opisać najdalszą obserwację z całego wypadu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak serio - bardzo zacna fotorelacja. Mógłbyś dla "zielonych" w temacie Bieszczad w skrócie opisać najdalszą obserwację z całego wypadu ?

Vrg - nie do końca Cię zrozumiałem. Jeśli w temacie Bieszczadów, to moją najdalszą obserwacją była ta zamieszczona w postaci pierwszej fotki w poscie. Ale oczywiście mogę ją dokładniej opisać, co niniejszym czynię. Dla ułatwienia dodałem jeszcze jedno zdjęcie, wykonane z Tarnicy (sierpień 2008), czyli z przeciwnej strony, dla orientacji skąd zrobione było to pierwsze.

Jeśli chodzi natomiast o najdalszą obserwację całego wyjazdu, to dokonałem jej nie w Bieszczadach, ale ze wspomnianego szczytu Bliźnicy (czyli najwyższego wierzchołka Świdowca) - ostatnie zdjęcie w poprzednim poscie. Fotkę opisałem, ale dla orientacji dodam jeszcze, że widoczne na bliższym planie Farcaul i Pop Iwan to najwyższe szczyty granicznego UA/RO pasma gór Marmaroskich, natomiast Pietrosul, Puzdrelor i Ineul to szczyty gór Rodnianskich, położonych w całości na terytorium Rumunii (odległość od miejsca obserwacji to ok. 75 - 90 km). Omu (1937 m npm, 102 km - moja najdalsza obserwacja) - najwyższy szczyt gór Suhard (na SE od Rodniańskich, jakby na ich przedłużeniu). Kreczela (po rumunsku Jupania) - szczyt we wschodniej częsci gór Marmaroskich (prawdopodobnie ten wierzchołek opiewał Wincenty Pol - tkz. "Rozrogi Wincentego Pola"), Stoh - szczyt na przedwojennym trójstyku granic - polskiej, czechosłowackiej i rumuńskiej (do dziś zachował się tkz. triplex na jego wierzchołku) i Czywczyn - najwyższy szcyt (1770 m npm) gór Czywczyńskich, jak nazywa się ukraińską część gór Marmaroskich od Stoha po Hintesę.

Czy o taki opis chodziło Tobie Vrg?

DSCN1444.jpg

P1010092.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.