Zasilanie Canona 50D

[mandhor]

Czyli, dwie diody szergowo bez zadnej innej elektroniki, tak :-). Moge wtedy pdlaczyc "zasilacz" bez obciazenia ?

Pozdr. Artur

Dwie diody szeregowo podpinasz, żeby uzyskać większy spadek napięcia w przypadku wyższego napięcia niż 9.2V na wyjściu powertanka. Jeśli jest tam 9V to dajesz jedna diode.

Tak, możesz podłączyć bez obciążenia, bo obwód nie będzie zamknięty. Zamkniesz go włączając aparat.

[fiorina01]

Dwie diody szeregowo podpinasz, żeby uzyskać większy spadek napięcia w przypadku wyższego napięcia niż 9.2V na wyjściu powertanka. Jeśli jest tam 9V to dajesz jedna diode.

Tak, możesz podłączyć bez obciążenia, bo obwód nie będzie zamknięty. Zamkniesz go włączając aparat.

 

Amperomierz podlaczam pod styki na wyjsciu ? Tak dla Was aby zmierzyc jaki prad plynie.

 

Pozdr. Artur

[jolo]

Amperomierz podlaczam pod styki na wyjsciu ? Tak dla Was aby zmierzyc jaki prad plynie.

 

Nienie byłoby krótkie spięcie

Amperomierz podłączasz szeregowo - czyli np między diody a zasilacz, albo diody i aparat albo między minus aparatu i minus zasilacza. Amperomierz zamyka obwód - z punktu widzenia obwodu to zwarcie. Po podłączeniu amperomierza sprawdzasz funkcje aparatu i pokazuje Ci on jaki prąd płynie w obwodzie.

Woltomierz podłączasz równolegle.

Edytowane 15 Kwietnia 2010 przez jolo

[fiorina01]

Nienie byłoby krótkie spięcie

Amperomierz podłączasz szeregowo - czyli np między diody a zasilacz, albo diody i aparat albo między minus aparatu i minus zasilacza. Amperomierz zamyka obwód - z punktu widzenia obwodu to zwarcie. Po podłączeniu amperomierza sprawdzasz funkcje aparatu i pokazuje Ci on jaki prąd płynie w obwodzie.

Woltomierz podłączasz równolegle.

 

Wlasnie

 

Pomierze i dam znac.

 

Pozdr. Artur

Edytowane 15 Kwietnia 2010 przez fiorina01

[fiorina01]

Na wyjsciu 9V Powertanka jest 9,7 V czyli pomysl z diodami odpada. Zrobie wiec na LM-ie plus radiator, ale to dopiero jutro.

 

Pozdr. Artu

[ZbyT]

Zamówiłem obydwa elektrolityczne a tu piszecie, że na wyjściu powinien być ceramiczny, hmm czyli w końcu ten elektrolityk da rade czy nie?

w tym konkretnym przypadku niema powodu stosowania kondensatorów elektrolitycznych bo zupełnie do niczego nie będą potrzebne. Przy zasilaniu z akumulatora układ 7808 (i inne z tej serii oraz serii 79XX) potrzebują jedynie kondensatorów odsprzęgających. W tej roli najlepiej sprawdzą się kondensatory tantalowe ale można też zastosować ceramiczne lub styrofleksowe. Ich zadaniem jest zwarcie do masy dla składowej w. cz. co poprawia stabilność pracy układu. Kondensatory elektrolityczne dużej pojemności stosuje się jako "magazyny ładunku" w zasilaczach z transformatorem i mostkiem Gretza. Ich napięcie znamionowe powinno być wtedy większe od napięcia pracy pomnożonego przez pierwiastek z 2 bo takie jest napięcie szczytowe dla prądu wyprostowanego

 

przy okazji spadek napięcia na złączu zależy od przepływającego prądu patrz charakterystyka prądowo-napięciowa

 

pozdrawiam

[mandhor]

Dzięki ZbyT

Tego mi brakowało.

[wtw]

w tym konkretnym przypadku niema powodu stosowania kondensatorów elektrolitycznych bo zupełnie do niczego nie będą potrzebne. Przy zasilaniu z akumulatora układ 7808 (i inne z tej serii oraz serii 79XX) potrzebują jedynie kondensatorów odsprzęgających. W tej roli najlepiej sprawdzą się kondensatory tantalowe ale można też zastosować ceramiczne lub styrofleksowe. 

To w takim razie są potrzebne czy w ogóle ich nie pchać w układ. Teraz to już zbaraniałem . Zamówiłem elektrolityczne i innych nie mam a wysyłka już poszła więc zamienić już nie mogę. 

[jolo]

To w takim razie są potrzebne czy w ogóle ich nie pchać w układ. Teraz to już zbaraniałem . Zamówiłem elektrolityczne i innych nie mam a wysyłka już poszła więc zamienić już nie mogę. 

 

Warto dać jakiekolwiek; jeśli zamówiłeś już elektrolityczne to możesz je tam spokojnie wpiąć.

Wątek się niestety rozrzedził i zawiera sporo zbędnych informacji, które akurat do zbudowania takiego prostego układu są zbyteczne

 

@fiorina01 - możesz dać dwie diody 1N4007 połączone szeregowo jak chcesz. Dostaniesz jakieś 8.3V z wyjścia. Oczywiście układ ze stabilizatorem będzie najbardziej "koszerny"

[wtw]

A jaka jest różnica pomiędzy diodą 1N4007 a 1N4001, ja mam tą drugą i jeżeli chciałbym zbudować układ o którym piszecie z fioriną to ile musiałbym takich diod wpiąć w szereg o ile w ogóle by się nadawały.

[jolo]

1N4001 jest na napięcie 50V, 1N4007 na 1000V. Każda dioda prostownicza na prąd 1A i napięcie 50V albo więcej się nada.

A jaki masz zasilacz? Z jakim napięciem?

[wtw]

Mam takiego samego Powertanka jak fiorina a oprócz tego mam zasilacz 12V i 8,3A

[fiorina01]

Warto dać jakiekolwiek; jeśli zamówiłeś już elektrolityczne to możesz je tam spokojnie wpiąć.

Wątek się niestety rozrzedził i zawiera sporo zbędnych informacji, które akurat do zbudowania takiego prostego układu są zbyteczne

 

@fiorina01 - możesz dać dwie diody 1N4007 połączone szeregowo jak chcesz. Dostaniesz jakieś 8.3V z wyjścia. Oczywiście układ ze stabilizatorem będzie najbardziej "koszerny"

 

Czesci juz mam, dam znac wieczorkem czy spalilem body czy nie :-)

Pozdr. Artur

[ZbyT]

Zamówiłem elektrolityczne i innych nie mam a wysyłka już poszła więc zamienić już nie mogę. 

zgodnie z zasadami sztuki powinny tam być kondensatory tanatlowe ale jeśli wstawisz takie jakie masz to nic strasznego się nie stanie. Układ 7808 będzie pracował w gorszych warunkach ale to żadna tragedia bo jest dość odporny i da sobie radę. Zwróciłem na to uwagę bo niesłusznie doradzono Ci kondensatory elektrolityczne zamiast tantalowych. Ważniejsze jest zapewnienie dobrego chłodzenia ale w obudowie po baterii to raczej niemożliwe. Lepiej byłoby zamontować stabilizator w osobnej obudowie. Przy okazji można w ten sposób uniknąć podgrzewania matrycy

 

pozdrawiam

[jolo]

Mam takiego samego Powertanka jak fiorina a oprócz tego mam zasilacz 12V i 8,3A

 

Więc możesz dać na wyjście 9V z Powertanka dwie diody prostownicze szeregowo i sprawdzić ile tam będzie V. Większość zasilaczy stabilizowanych i tak ma tolerancję +-5%, co daje napięcia wyjściowe w zakresie 7.8 - 8.6V, a akumulator w aparacie też nie ma stałego napięcia w trakcie pracy, więc postępujmy ostrożnie ale bez szaleństw

Edytowane 16 Kwietnia 2010 przez jolo

[fiorina01]

Więc możesz dać na wyjście 9V z Powertanka dwie diody prostownicze szeregowo i sprawdzić ile tam będzie V. Większość zasilaczy stabilizowanych i tak ma tolerancję +-5%, co daje napięcia wyjściowe w zakresie 7.8 - 8.6V, a akumulator w aparacie też nie ma stałego napięcia w trakcie pracy, więc postępujmy ostrożnie ale bez szaleństw

 

Moj Powertank na wyjsciu 9V ma faktycznie 9,7 V !

Dlatego decyduje sie na wersje z 12V ze stabilizatorem.

 

 

Pozdr. Artur

[jolo]

Moj Powertank na wyjsciu 9V ma faktycznie 9,7 V !

Tak, pamiętam. Dlatego proponowałem dwie diody połączone szeregowo, które dadzą w sumie 1.4V spadku napięcia.

[fiorina01]

Tak, pamiętam. Dlatego proponowałem dwie diody połączone szeregowo, które dadzą w sumie 1.4V spadku napięcia.

 

Zobaczymy jak sobie poradzi "zailacz" z LM-emem i radiatorkiem.

Pozdr. Artur

[mandhor]

zgodnie z zasadami sztuki powinny tam być kondensatory tanatlowe ale jeśli wstawisz takie jakie masz to nic strasznego się nie stanie. Układ 7808 będzie pracował w gorszych warunkach ale to żadna tragedia bo jest dość odporny i da sobie radę. Zwróciłem na to uwagę bo niesłusznie doradzono Ci kondensatory elektrolityczne zamiast tantalowych. Ważniejsze jest zapewnienie dobrego chłodzenia ale w obudowie po baterii to raczej niemożliwe. Lepiej byłoby zamontować stabilizator w osobnej obudowie. Przy okazji można w ten sposób uniknąć podgrzewania matrycy

 

Mea culpa. Przepraszam za zamieszanie.

Gwoli wyjaśnienia. "Elektronika" u mnie jest jedynie hobbystycznie, bardziej w kierunku programowania mikroprocesorów (avr), tech. cyfrowej niż typowej elektroniki (analogowej - np. tranzystorów npn używam tylko jako kluczy ). A z zasilaczami miałem przelotny kontakt jedynie przy projektowaniu płytek pod atmelki. Nawet działają do teraz...

Co do umieszczenia stabilizatora poza wnętrzem aparatu to widzę mamy podobne zdanie.

 

Dzięki koledzy za pouczające posty, będę pamiętał na przyszłość (m.in. jak będę szykował zasilanie pod mojego diy robofocusa;)).

 

To ja się wycofuję, żeby więcej nie zamącić i czekam na rezultaty Artura.

 

Pozdrawiam,

Wojtek

[wtw]

Tak przy okazji, noszę się z zamiarem kupna jakiegoś uniwersalnego miernika za nieduże pieniądze tak do 50-60 PLN o ile w ogóle coś dobrego można kupić w tej cenie i w związku z powyższym prosiłbym o radę. Fajnie byłoby jakbyście podali jakiś konkretny model bo ja się na tym za bardzo nie rozeznaje. Znalazłem np coś takiego http://www.ramtech.p...y64-p-1356.html lub http://electromix.pl...duct&prod_id=19

Edytowane 16 Kwietnia 2010 przez wtw

[fiorina01]

Witam. Radiator zalatwil sprawę ! Zasilacz tak jak porzedni daje na wyjsciu 8.1 V. Niestety calkiem zapomnialem aby pomierzyc prądy. Radiator z plytki aluminum grubosci 3 mm ma wymiary 20mm x 30mm tak ze miesci sie w obudowie baterii. Z wrazenia pospieszylem sie tez z zklejeniem obudowy, mialem fotke zrobic. Oprocz radiatora zamocowalem wtyczke z gniazdkiem (kabel juz mial je z dwoch stron) 10 cm przed bateria i bardzo dobrze, bo chwile pozniej po testowaniu zasilacz juz w aparacie ktory byl podpiety do teleskopu, zawadzilem nogą i kabelek sie elegancko wypiął. Polecam to rozwiazanie. Tym bardziej ze po sesji astro mozna fajnie manewrowac aparatem po odpieciu wtyczki bez koniecznosci wyciagania po ciemku baterii.

Na podgladzie trzymalem aparat 5 min i wszystko ok, porzedno robiąc 5 ekspozycji x 60s. Wszystko chodzi pieknie.

 

 

Dziekuje bardzo Madhorowi i reszcie. Watek wart byl tylu stron mimo ze uklad prosty, ale wsrod naszej spolecznosci są nie tylko elektronicy ;-) i wszystkim to pomoc.

 

 

Pozdr. Arur

Edytowane 17 Kwietnia 2010 przez fiorina01

[mandhor]

Super Cieszę się, że wszystko działa i spełnia Twoje oczekiwania!

 

Owocnego używania!

[fiorina01]

Super Cieszę się, że wszystko działa i spełnia Twoje oczekiwania!

 

Owocnego używania!

 

Wczoraj od 22.00 do 04.00 aparat chodzil caly czas, lacznie z Live View. Wszystko cacy. :-)

 

Pozdr. Artur

[wtw]

No i zlutowałem sobie ten układzik ze schematu dla laika z postu nr 45 i niby działa, zastanawia mnie tylko jedna rzecz. Czemu, gdy podłączę ten układ do zasilacza, napięcie na wyjściu, które u nie wynosi 8,6-8,7V nie jest stabilne a rośnie, w prawdzie powoli i z każdą sekundą coraz wolniej ale rośnie W ciągu 30 sekund napięcie skoczyło o jakieś 0,1V. Dodam jeszcze że zasilacz, który akurat miałem pod ręką 12V/500mA faktycznie podaje napięcie 21V, trochę to dziwne rozumiem 15 -17V ale 21V to chyba lekka przesada. Już myślałem, że miernik który ostatnio kupiłem źle mierzy, ale gdy sprawdzałem baterię 9V pokazywał 10,1V a przy pomiarze baterii R20 napięcie wynosiło 1,63V więc chyba z miernikiem jest wszystko w porządku.

Edytowane 20 Kwietnia 2010 przez wtw

[fiorina01]

Mysle ze to moze byc kwestia miernika. Ja ma taki, ze jak ustawie na zakres do 200 V pokazuje mi na Powertanku okolo 20 V jak dam zakres do 20 V pokazuje 12,6 V. Chba ze zasilacz masz jakis dziwny.

Dokąd sie nie upewnisz nie podpinaj do body "zasilacza". Moze to jeszcze kwestia obciazenia zasilacza 12/500 mA V, moze niech fachowcy sie wypowiedzą.

 

Nie wiem czy 500 mA to nie za mało.

Ja w czasie testów podpiąlem swoj "zasilacz" pod jaką ladowarke 12V/250 mA. Wszystko chodzilo cacy do momentu kiedy nie wlaczylem Live View, wtedy moj zasilacz sie wylaczył :-)

 

Pozdr. Artur

Edytowane 20 Kwietnia 2010 przez fiorina01