Skocz do zawartości

"Trollandia" wylazła z ziemi.


sawes1

Rekomendowane odpowiedzi

 

EDIT: Uchwały warszawskich trolli:

1. Nazwa tymczasowa zostaje uznana za stałą.

2. Zmienia się przenaczenie parteru budynku z gospodaczego na towarzysko - rozrywkowy. :lol:

 

To drugie bardzo mi się podoba ;)

 

A co do samego budynku to serdecznie gratuluje. Widać że postępy są. Ehhh kiedy ja się za swoje zabiorę ?:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...wieża jest już okupowana przez jakiegoś smoka? ...

 

Przecież Sawes jest chłop jak smok, nie widać na awatarze?

Poza tym, jaka tam wieża. To dzwonnica, mój pomysł autorski, ściągnięty przez Sawesa.boink.gif

Nie wiem, jak się chłopak wypłaci.beerchug.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pociągnąłem wyżej, gdyż wyszedłbym ponad dachy okolicznych altanek. A tam juz czają się zdradliwe lampy. Sodówy i inne paskudztwa. Założyłem sobie, że na obydwu kondygnacjach będę mógł się wyprostować. I cel osiągnąłem. W długi łyk-end (najpierw łyk i nie wiadomo jaki end :rofl: ) planuję zrobić elektrykę i tynki. Księżniczek więzić nie zamierzam, choć gdy trafi się jakaś, to czemu nie...? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paskudna pogoda pokrzyżowała mi plany. Miało być tyle zrobione, a wyszła tylko elektryka. Mało tego, wczoraj byliśmy na urodzinach szwagierki. Dzisiaj zaś od samego rana te przeklęte mewy strasznie głośno tupały... flirt.gif W związku z tymi hałasami, tynki będą musiały troszkę zaczekać. Podczas pracy przyszły mi do głowy następujące rozwiązania. Główne światła na parterze i piętrze będą włączane włącznikami krzyżowymi. Nię będę się zabijał po ciemaku chodząc w jedną i drugą stronę, właśnie po to, żeby je wyłączyć. Lampka którą będę się posługiwał w czasie obserwacji, będzie pracowała ze ściemniaczem. Da tyle światła ile będę potrzebował. Kilka gniazdek, bezpiecznik. Przewodów nie zdążyłem nawet poizolować. Grunt, że posuwa sie to wszystko do przodu.

 

 

1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bezdeszczowa niedziela zachęciła mnie do kontynuacji prac. Ból korzonków, które przez cały tydzień nie dały mi żyć uśmierzyłem silnymi prochami przeciwbólowymi. Zresztą prawdziwy rewolucjonista nie wie, co to ból. :D Z zapałem przystąpiłem do pracy, czego efektem jest gustowny daszek z płachty budowlanej(widać) i pierwsza warstwa tynków wewnętrznych (nie widać). Na zewnątrz bałem się tynkować. Zapowiadali deszcze. A te potrafią koncertowo zniszczyć każdą pracę pod gołym niebem.

Fotki nie wrzucam, bo coś się na forum skopało i nie mogę importować załączników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tynki wewnętrzne gotowe. Zewnętrzne cały czas czekają. Na fotce konstrukcja nakryta folią. Polecam. Uratowała mi konstrukcję przed zmoczeniem i umożliwiła dzisiejszą pracę.

 

 

1.jpg

 

 

Zastanawiałem się nad folią Baadera, aby łączyć przyjemne z pożytecznym. Dłubię sobie w środku i od czasu do czasu zerkam na Słonko... :rofl:

 

Żądam pogody, pogody i jeszcze raz pogody...!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękna pogoda wypędziła mnie na działkę. Dzięki temu trochę się ruszyło. Przybyła podłoga na piętrze i podstawa wieżyczki obrotowej. Sama wieżyczka w przygotowaniu.

 

 

 

kop1.jpg kop2.jpg

 

 

 

Jako że było trochę elementów do polakierowania przed montażem, zatrudniłem pomocnika :D Syn naprawdę sporo mi pomógł.

Tu por. Rżewski z potomstwem. Mały, chudy, ale byk!!!

 

 

kop3.jpg

 

 

 

Cały czas czekam na pewną pogodę do tynków zewnętrznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No faktycznie ten z lewej mały i chudy, ale dobrze że ten po prawej niezły byk  :rofl:

 

Czekamy na kolejne doniesienia z placu bitwy ;)

:Beer:

 

Hahahah. No to sie Sawes dowiedziałeś :) Niecierpliwie czekamy na dalsze kroki w budowie Trollandi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to powstał zarys kopułki. Na razie wrzucona na górę celem przymiarki. Ale zacierałem ręce ze szczęścia, jak je tam już umieściłem. :yahoo: Elementy nie są jeszcze zabezpieczone przed wilgocią, ale nie mogłem się oprzeć. Oczywiście powędrują w dół, celem impregnacji. Konstrukcja powoli zaczyna przypominać obserwatorium. Nie wiem tylko dlaczego każdy sąsiad pyta, czy łazienkę buduję? :lol: Teraz odpowiadam, że będzie to schowek z ekscentrycznym dachem.

 

 

DSC03956.JPG DSC03957.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Astromiłośnik

Tak się patrzę na twoją konstrukcję i zastanawiam się nad warunkami obserwacyjnymi w tym miejscu, jesteś wręcz otoczony drzewami z tego co widzę, szkoda, przez to wiele obiektów może ci umknąć lub będzie je trzeba łowić w dziurach między drzewami, nie za dobra kombinacja jeżeli się myśli na przykład o robieniu astro fotek gdzie trzeba spędzić trochę czasu zbierając materiał. Mam nadzieję, że bardzo dobrze przeanalizowałeś wszystkie aspekty za i przeciw obserwatorium w tym miejscu. :astronom:

 

Życzę powodzenia, ja muszę się zadowolić balkonem w bloku i wyjazdami pod ciemne niebo ze sprzętem. Chciało by się mieć własną działkę, to była zaje… yyy super sprawa :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do za i przeciw tej miejscówce, może się wypowiedzieć kilku forumowiczów będących moimi goścmi. Trafiliśmy akurat na pełnię, więc nie było okazji do poznania walorów. Ja uważam, że jak na warszawskie warunki (ok. 12km od ścisłego centrum), miejsce jest rewelacyjne. Szybkie wyskoki na godzinkę czy dwie... Mam z domu niecałe 6km. Samochodem 10 minut. Będąc w nocy wielokrotnie podziwiałem ciemne niebo. Mgiełek nie ustrzelę, ale otwarte - jak najbardziej.

Drzewa w tle znajdują się na północnej stronie. Pozostałe kierunki są czyste. Poza tym są to wkurzające mirabelki. Jesienią chodzi się jak po dżemie. W związku z tym są przeznaczone do baaaaardzo znacznego przycięcia. Tak do wysokości kopuły. :D Po ich skróceniu, północ będą mi zasłaniać tylko dwa drzewa przy ulicy.

PS. Własnie została zakończona konstrukcja szkieletu kopuły. W łykend heblowanie, szlifowanie i impregnacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Astromiłośnik

Cieszę się, że nie jest tak źle jak to z twoich zdjęć wygląda, zwłaszcza z twojego postu gdzie piszesz, o powstaniu zarysu kopułki. Jest wręcz zielono na nim, szkoda, że jesteś z Warszawy, bardzo chętnie bym się z tobą ustawił, nigdy nie byłem w takim totalnie amatorskim obserwatorium. Za to mogę się przynajmniej pochwalić uczestnictwem w astronomicznym kole naukowym, w którym to było mi danie nie raz obserwować z obserwatorium astronomicznego Uniwerku Jagiellońskiego, Fort Skała. Bardzo dawno to było, nawet 18 lat nie miałem. (Obecnie 23) Trochę, rzeczy zostało w głowie, tak więc tak zupełnie zielony w temacie nie jestem.

 

Powodzenia w dalszej pracy, mam nadzieję, że woda nie jest u ciebie problemem, bo ostatnio to co się wyrabia z pogodą, to szok normalnie. :burza:

Edytowane przez Astromiłośnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tamtaramtam, fiufiufiu... Prace się posuwają. Tak przy okazji. Takie mnie czekają widoki:

 

 

pano.jpg

 

 

Panorama zrobiona z poziomu "Trollandii" - ok. 3.5m. Od wschodu, przez południe do zachodu. Na północy linia drzew widoczna na innych zdjęciach, przeznaczona do wycięcia. Jedynie ta gruszka po lewej, na skrócenie której mama nie chce się zgodzić... :szczerbaty: Zasięg wczorajszy przed północą mniej więcej 4 mag(?). A to wszystko przypomnę - 8,7!!!km na północ od Pałacu Kultury Zmierzyłem w Google Earth.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę źle określiłem zasięg. Szczerze mówiąc nie patrzyłem w zenit, tylko na Cefeusza. I widziałem(?) Teta Cep, o ile nie miałem omamów wzrokowych. Telep potwierdzał jej obecność, ale nie jestem pewny na 100% czy rzeczywiście ją widziałem. Przy jej mag 4.2, przyjąłem zasieg 4. Przez telep spoko łyknąłem NGC6826. I nie był to jakiś specjalny wyczyn.

PS. Data też ma znaczenie. W zimie jest znacznie ciemniej.

Edytowane przez sawes1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.