Skocz do zawartości

Warszawskie trolle, jedziemy coś polukać?


GuMoWy

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Was wszystkich serdecznie,

czy znajdzie się w batalionie miejsce dla jeszcze jednego zaprzęgu ze wsparciem artyleryjskim?

Startowałbym z Jabłonny może razem z ciborrem jak się zgadamy, mi też by pasowało spod kościoła.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Perkuła, Z Olszewnicy to blisko ale teraz mieszkam w Jabłonnie. transport mam i prawdopodobnie będzie jeszcze ze mną dziewczyna oraz dwójka znajomych, którzy chcieliby nam potowarzyszyć. W Sikorach już kiedyś byłem parę razy ale tylko na polach, nie znam miejscówki tam gdzie Wy jeździcie więc, posyłam tel. żeby się w razie czego odnaleźć. pozdro :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Perkuła, Z Olszewnicy to blisko ale teraz mieszkam w Jabłonnie. transport mam i prawdopodobnie będzie jeszcze ze mną dziewczyna oraz dwójka znajomych, którzy chcieliby nam potowarzyszyć. W Sikorach już kiedyś byłem parę razy ale tylko na polach, nie znam miejscówki tam gdzie Wy jeździcie więc, posyłam tel. żeby się w razie czego odnaleźć. pozdro :)

 

OOOO :) A gdzie mieszkasz w Jabłonnie?

My mamy dość napięty harmonogram ale około 20.45 moglibyśmy być pod kościołem w Jabłonnie.

Daj na priv numer to się zdzwonimy:)

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chwile nie zagladalem i od razu sie pogubilem kapke: podjechac na 20:30 na parking na gorze oszoloma, czy na 20:45 pod kosciol w jablonnie? :-)

 

Jak na razie zyje w swiadomosci, ze obie odpowiedzi sa poprawne, wiec konformistycznie wybieram a ) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chwile nie zagladalem i od razu sie pogubilem kapke: podjechac na 20:30 na parking na gorze oszoloma, czy na 20:45 pod kosciol w jablonnie? :-)

 

Jak na razie zyje w swiadomosci, ze obie odpowiedzi sa poprawne, wiec konformistycznie wybieram a ) :)

Zgadłeś, Jabłonna i okolice spotyka się w Jabłonnej, Warszawa przed Auchan'em i jedzie do Jabłonnej (mam nadzieję, oby, ajajaj! ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okazuje się, że mój kolega będzie jechał samochodem :)

 

Możecie napisać jak daleko jest ten kościół od Modlińskiej? Bo chyba nie będziemy zaglądać do Auchana. A nie chcemy zabłądzić ;)

To będzie zaraz za rozjazdem na Legionowo- przejechać rozjazd na wprost i zaraz po lewej jest kościół.

 

Kończę gapienie się w ekran. "Wszystko musi się się udać, o to nie ma żadnej obawy. Przecież jedziemy dzisiaj..." (chociaż nie do Włodawy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za wszystko a zwłaszcza Perkule za poprowadzenie (droga była prostsza niż pamiętałem, ale i tak bym nie trafił). Dla nieobecnych a zainteresowanych parę impresji:

Wprawdzie Porucznik znużony bojami na placu budowy Trollandii złożył steraną skroń na łonie rodziny, lecz lojalnie zawiadomił o swoich zamiarach, dzięki czemu niezawodny Michał zaprowadził nas prosto na miejscówkę. Jechaliśmy kawalkadą 7 samochodów, jak wesele, na końcowym, gruntowym odcinku drogi wzbijając tumany kurzu. Miejscówka jest doskonała na takie dość liczne imprezy, samochodziki stały elegancko w szeregu, nie blokując się nawzajem, a i na wale Narwi było dość miejsca nawet dla znacznie większej ilości sprzętu. Po rozstawieniu pokazywaliśmy licznym adeptom co tam kto namierzył. Adeptów było chyba około połowy spośród 12 obserwujących, bo tyle osób zostało po tym jak Perkuła targany zazdrością zabrał do domu swą uroczą towarzyszkę.

Ponieważ zawsze muszę wysnuć jakieś wnioski, więc tak:

- czy warto wyjeżdżać w niepewną pogodę – kolejny raz było warto;

- czy warto zabierać nowicjuszy – jak najbardziej warto, są niezwykle zainteresowani a i samemu staramy się wtedy odnaleźć i pokazać najładniejsze obiekty;

- czy warto organizować grupowe wyjazdy – po stokroć warto!

 

Dzięki!

Edytowane przez Janko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mi było przykro, że nie mogłem wam towarzyszyć. Obowiązki zwolniły mnie dopiero o 22.30. Trochę zbyt późna pora, żeby jechać do Sikor. "Następną razą" na pewno będę. Pozdro dla "Grupy Północnej". Szczególnie dla tych, co pierwszy raz... :ha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mi było przykro, że nie mogłem wam towarzyszyć. Obowiązki zwolniły mnie dopiero o 22.30. Trochę zbyt późna pora, żeby jechać do Sikor. "Następną razą" na pewno będę. Pozdro dla "Grupy Północnej". Szczególnie dla tych, co pierwszy raz... :ha:

 

Hęęęę...armia północ to my...;)

 

Będzie dokumentacja foto?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Będzie dokumentacja foto?

Adept Maciek przysłał dwa zdjęcia - pamiątkowe "rodzinne" i drugie chyba rzetelnie pokazujące, jakie były warunki.

Edit

Wmontowaliśmy podpisy dla większej wygody rozpoznawania.

Oops!

Był jeszcze mistrz Yoda we własnej osobie, ale wolał grzać stare kości w samochodzie i nie stawił się do grupowego zdjęcia. Jednak kiedyś przyłapałem go na łazikowaniu pod Księżycem, pstryknąłem i umieściłem na swoim awatarze. Nawet się nie obraził.

wielki_woz.jpg

DSC09276_1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.