Teleskop do wizuala (DSy w mieście)

mirhon · 6 Lipca 2010

Wiam

Pozdrawiam wszystkich serdecznie jako, że jest to mój pierwszy post na tym forum :-)

Zastanawiam się nad kupnem tak naprawdę pierwszego prawdziwego teleskopu do wizuala. Piszę "tak naprawdę" bo mam już przerobiony MTO-1000 z kątówką (i szukaczem) i statywem foto, na coś co

od biedy pozwala oglądać niebo. Parę DSów samemu już znalazłem :-) choć nie powiem że z tym statywem było łatwo... (zwłaszcza jak coś było w zenicie).

Do astrofoto przymierzę się kiedyś indziej - wiem (niestety) że nie da się praktycznie pogodzić foto z wizualem :-(

Myślałem o kompromisie typu Newtow 150/750 na razie na jakimś azymutalnym montażu a potem dokupić EQ5 lub lepszy, ale obawiam się że pomimo 2" większej aperturze zachwytu w stos. do MTO

w wizualu nie będzie - chciałbym uniknąć 2 teleskopów, ale chyba się tak nie da,

Generalnie to co znalazłem przez MTO np. M13, M57 to raczej spektakularne nie było... M13 praktycznie tylko okrągła mgiełka bez jakichkolwiek gwiazd w środku. M57 to prawie na granicy percepcji.

Większość obserwacji planuję raczej w swoim domu na Śląsku. Mieszkam w dość dobrym jak na Śląsk miejscu - pomiędzy 2 miastami (Bytom/Zabrze) z sasiedztwem lasu w małym osiedlu domków jednorodzinnych.

Dom mam parterowy i swój kawałek ogrodu z tarasem, tak że ze sprzętem mogę się spokojnie wytaszczyć na zewnątrz. Problem z wyborem sprowadza się dla mnie do 2 tematów:

1. Gabaryty - jak już jadę samochodem na wakacje to jednak chciałbym móc zabrać teleskop

2. Niebo pod domem - generalnie nie najgorsze (jak na miasto) - zimą to nawet trochę drogi mlecznej widać a w lecie w jasne noce praktycznie wszystkie gwiazdozbiory są widoczne.

Co do (1) (transport) to wyszło mi 10" max na dobsone składanym (Synta z prowadnicami), co do (2) to obawiam się że jednak na 10" może być za jasna (LP) i różnicy do 8" nie będzie.

Jak już mówiłem większość obserwacji planuję z tarasu pod domem (wiem, że jestem wygodny :-) ) i tylko raz (może dwa) do roku jakiś wyjazd.

Z tego wszystkiego wychodzi mi że może jednak 8". Z tego co wyczytałem to przejście z ciemnego MTO na jasnego 8" Newtona może być dramatyczne :-) (nawet w mieście) natomiast różnica pomiędzy 8" a 10" jest (ponoć) dość subtelna i ponoć do docenienia tylko pod naprawdę ciemnym niebem (w tym roku np. jadę na Hvar i będę tam na przysłowiowym "zadupiu", ale to 1 na rok).

Jak kupię 10" to nie będę miał aktualnie kasy już na nic. Do 8" mogę dołożyć kolimator i np. laser (jakbym dzieciakowi pokazywał coś na niebie).

Czy to wszystko co napisałem ma sens i faktycznie ta 8" to jednak nie będzie rozsądniejszy wybór?

rami · 6 Lipca 2010

wiekszym sprzetem zobaczysz wiecej / ladniej niz mniejszym nawet przy duzym LP. tyle, ze LP postawi Ci swego rodzaju "granice": nie zobaczysz ciemniejszych obiektow czy wytnie ciemniejsze fragmenty tych widzialnych. Wniosek: roznica bedzie, choc faktycznie nie bedzie ona duza. No i bedziesz sie musial "ratowac" jakimis filtrami ALP, wiekszymi niz pod ciemnym niebem powiekszeniami i zwlaszcza zadbaniem, by moc przyzwyczaic wzrok do ciemnosci (o to w miescie jest trudno, ale jest to bardzo wazne)

wimmer · 6 Lipca 2010

DSy w mieście to taki troszkę oksymoron Ale to dobrze, że wiesz, iż szału ani ładnych widoków nie będzie. Przynajmniej nie przeżyjesz rozczarowania, bo masz za sobą pierwsze obserwacje za pomocą MTO.

Jakkolwiek pesymistycznie zacząłem, to dużą nadzieję robi Twój opis nieba. Jeżeli piszesz, że zimą nawet trochę Drogi Mlecznej widać, to znaczy, że jak na miasto, wcale nie jest tak źle.

I niepotrzebnie wymieniasz w swoim zestawie kolimator. Te tanie, to badziewie, a drogie są drogie Kolimacji nauczysz się w 15 minut, a potem będziesz ją wykonywał w 5 minut. Nie ma sensu kupować kolimatora.

pozdrawiam

warpal · 6 Lipca 2010

Najbardziej "mobilny" w tych aperturach jest Taurus 270

roberciu · 6 Lipca 2010

Witam,

zarówno w 8" jak i w 10" M13 i M57 BĘDĄ spektakularne

dodatkowo w zasięgu będą setki setki obiektów od spektakularnych po słabiutkie ale za to ciekawe lub egzotyczne

z pierwszych zakupów koniecznie czerwona latarka, mapa nieba i/lub atlas - albo wydrukować atlas Panasamarasa

z tego forum ( > Astronomia > Obserwacje astronomiczne)

z kolejnych zakupów to na pewno prędzej czy później okulary - byle rozsądnie!!!

ale to juz inna historia.....

dobrych wyborów życzę

pozdr

R

mirhon · 7 Lipca 2010

Dziękuję wszystkim za rady.

Myślę że decyzję podejmę jak jeszcze w realu pooglądam gabaryty 8" i 10" razem :-)

Co do tej kolimacji to jeśli nie z laserem to jak? Na jakiejś jasnej gwiazdce? Tzn. rozogniskować i tak "kręcić" śrubami żeby wyszło równe kółeczko, tak ?

panasmaras · 7 Lipca 2010

Co do tej kolimacji to jeśli nie z laserem to jak?

Pudełkiem po kliszy.

ALF · 7 Lipca 2010

Co do tej kolimacji to jeśli nie z laserem to jak? Na jakiejś jasnej gwiazdce? Tzn. rozogniskować i tak "kręcić" śrubami żeby wyszło równe kółeczko, tak ?

Ten sposób jest zasadniczo chyba najbardziej dokładny lecz użyteczny jedynie jak seeing jest ok. Celujesz w Gwiazdę Polarną (jeśli to będzie dobson) i tym dokładniej skolimujesz im większego powiększenia użyjesz

pozdr

Raf

mirhon · 8 Lipca 2010

Powiedzcie mi jeszcze dobrzy ludzie czy do wizuala nie dałoby się skorzystać z tuby 8" + jakiś montaż azymutalny.

Montaż dobsona średnio mi pasuje... i to zarówno od strony transportu jak i od strony obserwacji (zwłaszcza jak coś jest nisko na horyzoncie a mam jakś przeszkodę np. barierka na tarasie a nie

chcę wozić w samochodzie jeszcze jakiś stołków pod montaż)

Sky Watcher AZ4 będzie chyba za słaby do 8" synty, tak (nawet na upartego)?

A giro mini:

http://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/info/p1541_Giro-Mini---Neigekopf---azimutale-Montierung---bis-9kg-belastbar.html

piszą, że do 9kg.

Ned · 8 Lipca 2010

To nie lepiej wstawić 8" na EQ5? Chyba, że fundusz nie pozwala na takie rozwiązanie.

mirhon · 8 Lipca 2010

To nie lepiej wstawić 8" na EQ5? Chyba, że fundusz nie pozwala na takie rozwiązanie.

Ta opcja jest jak najbardziej możliwa. Pytanie tylko czy zajmuje to więcej miejsca w aucie niż dobson 8".

Jak już pisałem wcześniej muszę się spakować z 2 osobami i bagażem, oraz wygodnie przejechać 1000km.

Przy założeniu, że wszystko zajmuje dokładnie tyle samo miejsca (spakowane) to decydowałbym się chyba na 10" dobsona lub

8" na paralaktyku ze względu na możliwość robienia zdjęć z tego montażu lustrzanką (oczywiście samą bez teleskopu).

Ned · 8 Lipca 2010

Wszystko zależy od tego, jaki to samochód. Najwięcej miejsca zajmuje tuba. Możesz ją wieźć w bagażniku, na leżąco na tylnym siedzeniu, w pozycji (prawie) pionowej opartą na przednim siedzeniu. Złożony statyw (zazwyczaj ładuję za któryś z przednich foteli) + montaż zawsze można gdzieś wcisnąć.

Czy w którejś z powyższych konfiguracji uda się przejechać wygodnie? Kwestia względna. Jak dla mnie to przejechanie samochodem 1000 km nie będzie wygodne nawet bez bagażu.

A na pytanie, czy lepiej gabarytowo wypada 8" na dobsonie czy na paralaktyku niestety nie jestem w stanie odpowiedzieć.

mirhon · 11 Lipca 2010

Synta składana chyba jednak odpada. Montaż jest dość wysoki i podstawa montażu też jest dość szeroka.

Gabarytowo robi się z tego spory klocek w bagażniku...

Coraz bardziej się skłaniam do meade LB 8" a może nawet 10" :-)

Ta rozdzielana konstrukcja jest chyba bardziej ustawna w samochodzie (tzn. przemyślana do transportu w aucie)

Czy może mi ktoś podać gabarytu pudła z LB 8" - tego pudła z tuby i kratownicy? Na stronach meade są tylko wymiary pudła od 10".

Czy jest możliwość wsuniecia tego pudła na płasko do zmontowanego montażu w 8" (jak również w 10")?

Tzn. chciałbym przewieźć zmontowaną podstawę a resztę w pudle jakoś "wcisnąć" w tą podstawę.

Sorki, że tak marudzę z tym transportem, ale nagła sytuacja (stłuczka) zmusiła mnie do zmiany samochodu :-(

Jazz · 12 Lipca 2010

Mihron,

powiem Ci tak. Nie ma środków uniwersalnych. Ja juz przerobiłem 8" na EQ5 z napędami i bez (w jednej osi i w dwóch), 8" na EQ6, 10" na EQ5 i EQ6, SCT 8" na EQ6, SCT 5" na jednoramiennym montażu Celestrona, do tego Vixen 110 i ED80. To co mogę Ci doradzić:

- mobilność to SCT 5" lub ED80 na jakimś małym montażu z goto (może być jednoramienny np. Celestrona) - będzie lepiej niż w MTO ale bez rewelacji jeśli chodzi o DS-y,

- newton na EQ5 8" dla DS-ów już OK ale naprawdę nie jest to fajne i wygodne narzędzie. 10" odpada bo to już przeciążenie montażu - oczywiście zaraz ktoś napisze że ma i używa ale na ten montaż 10" newton to naprawdę za dużo.

- EQ6 jest fajnym pomysłem zwłaszcza z goto ale kasa znaczna. Jak się zdecydujesz na EQ6 z goto będzie OK nawet z 10" tubą (ale to też kres tego montażu). Generalnie przy nimieckich montażach szukanie obiektów na niebie ręcznie nie jest fajne i jest mało wygodne (goto rozwiązuje problem).

- jak dla mnie dla Ciebie najlepszym rozwiązaniem jest Synta 8" z okularami min. LVW i filtrami (M&S i UHCS) - sporo zobaczysz i najlepszy stosunek mobilności do jakości obrazów.

Ja pozostałem przy nastepującym sprzęcie:

- do focenia ED80 + EQ6 + cała reszta do focenia,

- w podróży SCT 5" + montaż NexStar Celestrona + zoom 8-24mm TV + barlow x2 TV,

- do wizuala Columbus UL 320mm + Naglery + filtry 2".

Jak widzisz trzy grupy sprzetu i każdy do czego innego ale do wizuala montaż dobsona (mam w planach montaż goto do Columbusa).

Pozdrawiam i jak będziesz miał jakieś pytania to albo w wątku albo na PW.

Pzdr

Jazz

Edytowane 12 Lipca 2010 przez Jazz1972

Jazz · 12 Lipca 2010

Dodam tylko że nie musi być Synta 8", LB też jest teleskopem z tej samej grupy i również godnym polecenia.

Pzdr

Jazz

mirhon · 12 Lipca 2010

Decyduję się jeszcze na opcję inną :-)

Tuba MT-800 - pasują mi jej gabaryty po spakowaniu w kartonie.

Wiem, że okulary muszą być z wysokiej półki, ale nie odstrasza mnie to :-) F4 za to będzie dobre do słabych DS.

Montaż na razie Bressera EQ5 i po zapodaniu napędu zamierzam podpiąć na piggybacku lustrzankę (Canon D20) z max 200mm obiektywem - myślę że da rady.

Jeśli chodzi o focenie z telepa to myślę że sprawa jest rozwojowa i w przyszłości może jakiś lepszy montaż też będzie :-)

Na razie ten teleskop i EQ5 myślę że te 2 kartony będzie mi znacznie łatwiej przewozić samochodem (na dłuższe wakacyjne wypady) niż jakiegokolwiek dobsona pomiędzy 8" a 10".

Po zmontowaniu całość też będzie dość lekka do przenoszenia samemu tzn. montaż i tuba osobno.

Jeśli to jest głupi pomysł to proszę o uwagi :-)

Generalnie po przemyśleniu stwierdzam, że dobson to ścieżka tylko w jedną stronę (wizual) bez perspektyw jakiegokolwiek dalszego rozwoju.

Jazz · 12 Lipca 2010

Pamietaj tylko że czym mniejsza światłosiła tym lepsze niebo i okulary. Wszystkie duże dobsony np. Obssesion nie schodzą poniżej f4 (myślę że pomiędzy f4.5 a f5 na Polskie warunki to granica - za wyjatkiem rejonów z naprawdę ciemnym niebem). Jeśli nie masz naprawdę ciemnego nieba w teleskopie f4 zobaczysz mniej niż w teleskopie f5. Ta tuba jest dobra ale do focenia, przy wizualu jest wymagająca co jakości (zaświetlenia) do nieba i okularów. Oczywiście wszystko można zrobić tylko czy bedzie to najodpowiedniejsze rozwiązanie. Musisz pamietać jeszcze, że przy wyjazdach do tego montażu musisz dopakować zasilacze (zasilacz, przedłużacz i poszukać prądu zdala od świateł) albo akumulator który też zajmuje miejsce w bagażniku.

Pzdr

Jazz

mirhon · 19 Lipca 2010

Dzięki wszystkim za porady!

Kupiłem w końcu Bresser/Meade 203/800 (to ponoć to samo co MT-800).

Zgrabna tubka z fajnym wyciągiem (Crayford 2"/1,25" z mikrofokuserem).

Po zapakowaniu w pudle - wymiary są jeszcze znośne, żeby to upchnąć z resztą bagażu wakacyjnego :-).

Oglądałem pudło od tuby Sky-Watcher 200/1000 (tuba z wersji na EQ5) - było wielachne...

Co do montażu to się dłuuugo wahałem i w końcu wybór padł na użwany Orion Sky View Pro EGQ5 z napędami w 2 osiach.

Myślę (jestem optymistą), że będę w stanie się z tym wszyskim zabrać na wakacje :-) (+ rodzinka i bagaże).

Muszę jeszcze szybko skręcić jakiś okular (docelowo chcę 2: 22mm i 9mm) bo to co mi zostało po małym maku raczej średnio się nadaje: Celestron E-Lux 40 mm (Plossl)

Rozglądam się aktualnie za jakąś używką Vixena LVW 22 mm