Jak obsługiwać teleskop Astar 900/114

[Astar]

Dzień dobry :-)

 

Poszukuję osoby z okolic Częstochowy,Kłobucka,Działoszyna,Pajęczna która byłaby w stanie pokazać/wytłumaczyć jak obsługiwać teleskop Astar 900/114. A może znacie Państwo kogoś kto mógłby pomóc?

Bardzo zależałoby mi na pomocy - biedny teleskop stoi samotnie i nie może się doczekać żeby coś ciekawego zobaczyć ;-)Instrukcja obsługi nie jest dla mnie pomocna :-( Bardzo proszę o kontakt. Dziękuję uprzejmie!

[!chim!]

a co w instrukcji jest nieczytelnego lub niezrozumiałego?

[Xerum525]

Ja jestem z okolic Częstochowy i z tego co widzę to ten teleskop jest na montażu paralaktycznym,niestety jestem użytkownikiem dobsona i nie miałem osobiście styczności z paralaktykiem,więc nie będę w stanie poinstruować ani pokazać jak z niego korzystać,ale pamiętam że w książce Przemysława Rudzia "Niebo" jest to całkiem fajnie opisane,więc polecam lekturę...no chyba że bardzo Ci zależy to walne to na scana i wyślę na pocztę tylko daj adres

Edytowane 7 Sierpnia 2010 przez Xerum525

[Astar]

.

Edytowane 8 Sierpnia 2010 przez Astar

[Astar]

a co w instrukcji jest nieczytelnego lub niezrozumiałego?

 

 

Hmmm... Tak jakby wszystko.. Dało radę teleskop poskładać ale jak go użyć to za nic nie rozumiem. Potrzebuję kogoś kto by wytłumaczył jak krowie na rowie ;-)

[Astar]

Ja jestem z okolic Częstochowy i z tego co widzę to ten teleskop jest na montażu paralaktycznym,niestety jestem użytkownikiem dobsona i nie miałem osobiście styczności z paralaktykiem,więc nie będę w stanie poinstruować ani pokazać jak z niego korzystać,ale pamiętam że w książce Przemysława Rudzia "Niebo" jest to całkiem fajnie opisane,więc polecam lekturę...no chyba że bardzo Ci zależy to walne to na scana i wyślę na pocztę tylko daj adres

 

 

O jak miło!!!! Naprawdę doceniam! Byłoby super gdybyś mógł mi przesłać info z tej książki na mojego mejla!!! No chyba że to cała książka to wtedy nie śmiem prosić... Super super! Mój adres salab@o2.pl Wielkie dzięki!!!!!!!!!!!!!

[Xerum525]

poszło na pocztę,w razie gdyby nie doszło to daj znać wyślę jeszcze raz

[Astar]

poszło na pocztę,w razie gdyby nie doszło to daj znać wyślę jeszcze raz

 

 

No właśnie nie doszło... Spróbujesz jeszcze raz? Dzięki!!!!!!!!

[Xerum525]

Wysłane,teraz już musi dojść

[Jarek]

Początkującemu BARDZO pomoże ta strona:

 

http://celestia.pl/Jak_obserwowa%C4%87

albo ze strony głownej:

www.celestia.pl

 

Na początek 3 dobre rady:

-nigdy nie zaczynaj od maksymalnych powiększeń, czyli wkładaj najpierw okular długogniskowy do małych powiekszeń [u Ciebie chyba 25mm] do wyciągu

-zacznij od zjustowania szukacza [tej małej lunetki do celowania] z głownym teleskopem: wyceluj teleskop w dzień na coś dalekiego [drzewo,budynek, komin itp.], min. 0.5-1.0km, a potem bocznymi śrubkami ustaw szukacz tak, by w telskopie mieć ten sam punkt/obiekt na srodku pola widzenia co w szukaczu.

- montaż paralaktyczny do obserwacji wizualnej nie musi byc zbyt dokładnie ustawiony

 

Pozdrawiam

-j.

[Astar]

Doszło!!!!!!!!! Zaraz sobie poczytam! Wielkie dzięki o Mistrzu Teleskopowy

[Astar]

Początkującemu BARDZO pomoże ta strona:

 

http://celestia.pl/Jak_obserwowa%C4%87

albo ze strony głownej:

www.celestia.pl

 

Na początek 3 dobre rady:

-nigdy nie zaczynaj od maksymalnych powiększeń, czyli wkładaj najpierw okular długogniskowy do małych powiekszeń [u Ciebie chyba 25mm] do wyciągu

-zacznij od zjustowania szukacza [tej małej lunetki do celowania] z głownym teleskopem: wyceluj teleskop w dzień na coś dalekiego [drzewo,budynek, komin itp.], min. 0.5-1.0km, a potem bocznymi śrubkami ustaw szukacz tak, by w telskopie mieć ten sam punkt/obiekt na srodku pola widzenia co w szukaczu.

- montaż paralaktyczny do obserwacji wizualnej nie musi byc zbyt dokładnie ustawiony

 

Pozdrawiam

-j.

 

 

Dziękukę uprzejmnie!!!!!!!!! Jak to miło takich pomocnych ludzi "spotkać", jestem pod wrażeniem i pełna wdzięczności :-)

[Xerum525]

Od tego właśnie jest to forum żeby sobie wzajemnie pomagać

[Gość Bartek]

Astar ja jestem z Koszęcina koło lublińca mój gg 2884954 mam identyczny sprzet pomogę Ci

[Gość Bartek]

Astar ja jestem z Koszęcina koło lublińca mój gg 2884954 mam identyczny sprzet pomogę Ci

[Lopides]

Jeśli okolice Kłobucka, to ja pochodzę z Truskolas. Niestety charakter mojej pracy nie pozwala mi często tam bywać. Najwcześniej mogę zjawić się dopiero pod koniec września. Jeśli będziesz jeszcze potrzebował pomocy to możemy się zgadać na PW. Pozdrawiam

[Astar]

Bardzo chętnie skorzystam z pomocy. Mógłbyś się proszę odezwać jak będziesz w Truskolasach we wrześniu? Mnie się nie śpieszy :-)

[Astar]

Astar ja jestem z Koszęcina koło lublińca mój gg 2884954 mam identyczny sprzet pomogę Ci

 

 

Cześć :-) Super!!!!!! Do Koszęcina ode mnie nie aż tak daleko! Nie mam GG. Masz może Skypa? Jeśli nie to zainstaluję GG lub możemy się skontaktować przez salab@o2.pl

[Astar]

Jeśli okolice Kłobucka, to ja pochodzę z Truskolas. Niestety charakter mojej pracy nie pozwala mi często tam bywać. Najwcześniej mogę zjawić się dopiero pod koniec września. Jeśli będziesz jeszcze potrzebował pomocy to możemy się zgadać na PW. Pozdrawiam

Cześć :-) Mówiłeś, że będziesz w Kłobucku pod koniec września więc sprawdzam czy oferta pomocy przy teleskopie jest ciągle aktualna? Proszę odezwij się jeśli tak. Dziękuję!!!!!!! :-)

[Lopides]

Niestety pracuję teraz w okolicach Lublina, a to jest jednak kawałek drogi od Kłobucka. Chętnie bym Ci pomógł, ale przed zimą raczej nie zjadę. Cóż, wolny zawód archeologa, nie będącego na stałym etacie, nie sprzyja planowaniu przyszłości. Dam Ci znać na forum, kiedy już odwiedzę Truskolasy. Do tego czasu życzę wytrwałości w samodzielnym poznawaniu arkanów obserwacji astronomicznych. Chęci, wytrwałość i cierpliwość są bowiem w tej zabawie najważniejsze. Pozdrawiam

[Gość Ewa]

Niestety pracuję teraz w okolicach Lublina, a to jest jednak kawałek drogi od Kłobucka. Chętnie bym Ci pomógł, ale przed zimą raczej nie zjadę. Cóż, wolny zawód archeologa, nie będącego na stałym etacie, nie sprzyja planowaniu przyszłości. Dam Ci znać na forum, kiedy już odwiedzę Truskolasy. Do tego czasu życzę wytrwałości w samodzielnym poznawaniu arkanów obserwacji astronomicznych. Chęci, wytrwałość i cierpliwość są bowiem w tej zabawie najważniejsze. Pozdrawiam

 

Archeolog, ha? Brzmi interesująco :-) Powodzenia pod Lublinem, daj znać jak znajdziesz kość wieloryba albo coś takiego ;-) Kto powiedział, że pod Lublinem oceanu kiedyś nie było...

Jeśli będziesz pamiętał to odezwij się jak zawitasz do Truskolasów :-) Powodzenia i dziękuję za odpowiedź i za szczere chęci do pomocy :-) Ewa.