Skocz do zawartości

Praca magisterska o widzialności


Rekomendowane odpowiedzi

Witam cała ekipę!

 

Miałem pisać do każdego z osobna prywatne wiadomości ale stwierdziłem, że może napiszę grupowy temat i będzie więcej korzyści z tego :rolleyes::)

Już tłumaczę o co chodzi dokładnie.

 

Jestem studentem 5 roku geografii UJ i tak się składa, że piszę prace magisterską na temat widzialności, a dokładniej to badam wpływ sytuacji synoptycznych na występowanie tych ekstremalnych widzialności. Przy okazji chcę określić czynniki pozwalające prognozować stopień widzialności na podstawie spodziewanej sytuacji pogodowej oraz określić czynniki wpływających na ekstremalną widzialność - czyli to co nas generalnie interesuje :rolleyes:

 

Myślę, że wszystkim nam dobre wyniki pracy mogłyby posłużyć dlatego piszę z prośbą o zezwolenie na wykorzystanie niektórych Waszych zdjęć w mojej pracy. Zrobiłem mały rekonesans w Waszej twórczości i wybrałem kilkanaście fot. Wszystkie fotografie są z okresu 2008-2010 i przedstawiają występowanie widzialności >150 km. Opierałem się tylko i wyłącznie na stronie DO, a wiem, że jest jeszcze sporo innych zdjęć/dni kiedy widzialność była powyżej 150 km i może chcielibyście udostępnić mi foty do opisu w pracy. Dlatego czekam na odzew i z chęcią przyjmę każdą ciekawą sytuację. Im więcej tym lepiej.

Oto zdjęcia, które wybrałem (link i autor):

http://www.dalekieobserwacje.eu/?p=5530 - Northwood

http://www.dalekieobserwacje.eu/?p=7743 - na DO było wielu autorów ale coś mi się kojarzy, że to Fryta strzelił to foto

http://www.dalekieobserwacje.eu/?p=8873 - TWMichał

http://www.dalekieobserwacje.eu/?p=3138 - Rafał K (25.08.2010)

http://www.dalekieobserwacje.eu/?p=7331 - Andis

http://www.dalekieobserwacje.eu/?p=4818 - Benji

http://www.dalekieobserwacje.eu/?p=3879 - Rafał K

http://www.dalekieobserwacje.eu/?p=4957 - Rafał K

http://www.dalekieobserwacje.eu/?p=4334 - Rafał K

http://www.dalekieobserwacje.eu/?p=6238 - Wicio

http://www.dalekieobserwacje.eu/?p=6316 - Krzysztof Pecka (21.10.2009)

http://www.dalekieobserwacje.eu/?p=7531 - Voytas

http://www.dalekieobserwacje.eu/?p=6173 - Robert J (30.09.2009)

http://www.dalekieobserwacje.eu/?p=2697 - Robert J (27.12.2009)

http://www.dalekieobserwacje.eu/?p=6543 - Kornut

http://www.dalekieobserwacje.eu/?p=2846 - Janusz Kuszewski

http://www.dalekieobserwacje.eu/?p=6553 - Michał U

W przypadku Pana Krzysztofa, Pana Janusza i Pana Michała to rozumiem, że raczej tu nie zaglądają dlatego prosiłbym o jakiś kontakt do nich, jeśli to możliwe.

 

Na samym początku chciałbym wykorzystać te zdjęcia dlatego proszę zainteresowane osoby o wypowiedzenie się czy nie macie nic przeciwko. Chciałbym również się dowiedzieć o której mniej więcej godzinie zdjęcie było zrobione - będzie mi to przydatne do porównania z dokładną godziną z mapy synoptycznej.

Nie obiecuje również, że każde zdjęcie zostanie wykorzystane w pracy. Na razie zbieram materiały, a chce ich mieć jak najwięcej, dopiero później będę wybierał te najbardziej przydatne. Mimo to muszę znać Wasze zdanie na ten temat, zanim zacznę ostro działać.

 

Przypominam również, że jeśli ktoś ma jeszcze ciekawe sytuacje powyżej 150 km to z chęcią przyjmę.

Swobodnie można kontaktować się ze mną na maila: gluranc@gmail.com lub tel 507 616 659

 

Oczywiście finał pracy zostanie udostępniony wszystkim.

 

Pozdrawiam,

Grzesiek (Sysiek) :Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję pomysłu i połączenia nauki z hobby :)

 

...piszę z prośbą o zezwolenie na wykorzystanie niektórych Waszych zdjęć w mojej pracy. Oto zdjęcia, które wybrałem (link i autor):

 

http://www.dalekieob...acje.eu/?p=7743 - na DO było wielu autorów ale coś mi się kojarzy, że to Fryta strzelił to foto

Zdjęcie z Tatrami jest mojego autorstwa, możesz go użyć, jeśli chcesz mogę posłać oryginał :)

 

Chciałbym również się dowiedzieć o której mniej więcej godzinie zdjęcie było zrobione - będzie mi to przydatne do porównania z dokładną godziną z mapy synoptycznej.

 

Zdjęcie zrobione pamiętnego 27 czerwca 2010, godz. 12:52, PO Kochłowice/Radoszowy

Edytowane przez Fryta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nulo problemo.

Mam nadzieję, że dostaniemy po elektornicznym egzemplarzu skończonej pracy??? :)

 

Tu są foty zrobione tego samego dnia z sąsiedniej dzielnicy

http://www.dalekieobserwacje.eu/?p=5910

 

Datę masz w opisie na stronie DO. Zdjęcia robione przed świtem. Ale tego dnia super warunki były aż do ok. 9.30, czyli długo po wschodzie, co na Śląsku zdarza się barrrrdzo rzadko.

Edytowane przez voytasosuch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam cała ekipę!

 

Jestem studentem 5 roku geografii UJ i tak się składa, że piszę prace magisterską na temat widzialności,

 

Oczywiście finał pracy zostanie udostępniony wszystkim.

 

Pozdrawiam,

Grzesiek (Sysiek) :Beer:

 

Możesz użyć moich fotek do pracy.

http://www.dalekieobserwacje.eu/?p=3138 - Rafał K (25.08.2010) godź 17:00

http://www.dalekieobserwacje.eu/?p=3879 - Rafał K 2009.04.18 godź 15:43

http://www.dalekieobserwacje.eu/?p=4957 - Rafał K 2009.06.13 godź 21:40

http://www.dalekieobserwacje.eu/?p=4334 - Rafał K 2009.05.13 godz 09:00

 

P.S. Ambitny jesteś, jak znajdziesz jakąś zależność, to mam nadzieję iż podzielisz się wynikami prac ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam cała ekipę!

Miałem pisać do każdego z osobna prywatne wiadomości ale stwierdziłem, że może napiszę grupowy temat i będzie więcej korzyści z tego :rolleyes::)

Już tłumaczę o co chodzi dokładnie.

Zdecydowanie powinineś skontaktować się z Wiciem!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że dostaniemy po elektornicznym egzemplarzu skończonej pracy??? :)

 

jak praca zostanie ukończona, promotor i bóg pomogą to jasne ;):)

 

edit

Mateusz z Witkiem mam kontakt ręka na pulsie jest :)

 

Rafał dzięki :notworthy:

Edytowane przez Sysiu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie fotografie są z okresu 2008-2010 i przedstawiają występowanie widzialności >150 km. Opierałem się tylko i wyłącznie na stronie DO, a wiem, że jest jeszcze sporo innych zdjęć/dni kiedy widzialność była powyżej 150 km i może chcielibyście udostępnić mi foty do opisu w pracy. Dlatego czekam na odzew i z chęcią przyjmę każdą ciekawą sytuację. Im więcej tym lepiej.

Świetna idea Sysiu aby połączyć zainteresowania z pracą dyplomową. Sam też to próbuję zrobić, ale nie w kontekście DO tylko zarządzania finansami w JST ;)

 

Jeśli chodzi o foty, nie wiem czy się doszukałeś ich na stronie ale granicę 150 liznąłem Tatrami z Czeladzi i Tatrami z Dorotki. W pierwszym przypadku zarówno tradycyjne wierchy jesiennym świtem jak również (co chyba ciekawsze bo rzadsze - wierchy w pełnym południowym słońcu). Druga publikacja to natomiast Tatry podświetlone promieniami zachodzącego słońca. Chwilę wcześniej nie było ich widać mimo fantastycznej widoczności. Także też ciekawe zjawisko bo trwało zaledwie 23min. Jakby co mam na dowód zdjęcia sprzed zachodu, pojawienia się tatr i zniknięcia po zachodzie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Źdjęcie o którym mówi Krzysiek to chyba to samo, co w wykonaniu Northwooda we wpisie Tatry z Wielkiego Grochowca. Ten kejs powinien byc dla Ciebie szczegolnie interesujacy, bo pokazuje, jak istotna role w wizualnych DO odgrywa kontrast. Tego dnia zaliczylem najlepsze warunki widocznosciowe w zyciu i nie dlatego, ze bylo 10/10, a dlatego, ze tak korzystnie slonce podswietlilo granie tatrzanskie. Trwalo to krotko i nigdy wiecej nie powtorzylo. Pokazuje to jednoczesnie, jak bardzo niekwantyfikowalnym jest pojecie widocznosci w naszym rozumieniu, skoro wystarczy "jakis" uklad Slonce - obiekt, aby Tatry bylo doskonale widoczne a w sekunde zniknely w calosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o foty, nie wiem czy się doszukałeś ich na stronie ale granicę 150 liznąłem Tatrami z Czeladzi i Tatrami z Dorotki.

 

Dzięki Krzysiek! Szczególnie przyda się ta sytuacja z 28 lutego ahhh to był dzień.. wtedy tez ustrzeliłem Taterki z mojego PO na Hałdzie Boryńskiej

ps. powodzenia z praca mam nadzieję, że promotor wyrozumiały ;)

 

Śdj�cie o którym mówi Krzysiek to chyba to samo, co w wykonaniu Northwooda we wpisie Tatry z Wielkiego Grochowca. Ten kejs powinien byc dla Ciebie szczegolnie interesujacy, bo pokazuje, jak istotna role w wizualnych DO odgrywa kontrast.

 

ojj to prawda Słonko potrafi i zrobić wiele dobrego oraz wiele złego :rolleyes:

Ten przypadek mimo że ciekawy to w pracy mgr będzie ciężko raczej mi go użyć w kontekście kontrastu. Jak napisał Krzysiek tego dnia widzialność była rewelacyjna już bez pomocy słonka, a stało się to za sprawą odpowiedniej sytuacji synoptycznej. Słonko tylko pomogło pokazać to co tam było tyle że się zlewało z tłem. W każdym razie dzięki za przypomnienie tej sytuacji :dobrze:

W kontekście "słonecznej pomocy" - tak to roboczo nazwę, bardziej by się przydały sytuacje kiedy cały dzień warunki są powiedzmy w granicach 50 km, a po zachodzie słonka w odpowiednim miejscu (czytaj przed zachodzącym słońcem) pokazują się góry odległe o grubo ponad 100 km.

ale wszystko w swoim czasie mam nadzieje..

 

W każdym razie dziękuje wszystkim za pomoc!

Edytowane przez Sysiu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Krzysiek! Szczególnie przyda się ta sytuacja z 28 lutego ahhh to był dzień.. wtedy tez ustrzeliłem Taterki z mojego PO na Hałdzie Boryńskiej

ps. powodzenia z praca mam nadzieję, że promotor wyrozumiały ;)

Dziękuję i Tobie życzę tego samego!

 

 

ojj to prawda Słonko potrafi i zrobić wiele dobrego oraz wiele złego :rolleyes:

Ten przypadek mimo że ciekawy to w pracy mgr będzie ciężko raczej mi go użyć w kontekście kontrastu. Jak napisał Krzysiek tego dnia widzialność była rewelacyjna już bez pomocy słonka, a stało się to za sprawą odpowiedniej sytuacji synoptycznej. Słonko tylko pomogło pokazać to co tam było tyle że się zlewało z tłem.

Zapewne tą sytuację synoptyczną rozpracowałeś od podszewki więc kłócił się nie będę choć wiesz... te wierchy to one są tam zawsze, choć nie zawsze je widać mimo niby rewelacyjnej pogody ;) A tak serio to nie tylko zlewały się z tłem (a było przecie czyste, po tej burzy która przeszła po południu i którą z GSD obserwowałem już z zachodu jak piorunami strzela w okolice Wielkiego Grochowca gdzie chyba Mateo ze Zbyszkiem na focenie byli umówieni ;) ) ale miałem wrażenie że lokalna przejrzystość powietrza nad Podhalem nie była tak rewelacyjna jak nad beskidami w całej rozciągłości. Bez tego słońca widoczne było wszystko, łącznie z Morawskim i Jesenikami a dopiero poziomo padające promienie słońca tak jak już mówiłem na moment przed zachodem ukazały niewidoczną wcześniej grań Tatr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Jako nowicjusz chcę się trochę dowiedzieć w tym temacie.

Pierwsze pytanie: czy jest jakiś jeden najlepszy typ pogody, która zapewnia dobrą widoczność? Czy przeciwnie- różne typy pogody mogą dać dobrą przejrzystość?

Drugie pytanie: jak to jest z deszczem? Z jednej strony oczyszcza powietrze, ale z drugiej przecież może powodować jakieś zamglenia, bo opadnięta woda paruje. Czy więc generalnie po deszczu widoczność się poprawia czy pogarsza?

Interesuje mnie też, czy bezpośredni wpływ na przejrzystość powietrza mają ciśnienie oraz temperatura. Intuicyjnie mróz kojarzy mi się z dobrą widocznością, natomiast upały raczej z przeciętną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako nowicjusz chcę się trochę dowiedzieć w tym temacie.

Pierwsze pytanie: czy jest jakiś jeden najlepszy typ pogody, która zapewnia dobrą widoczność? Czy przeciwnie- różne typy pogody mogą dać dobrą przejrzystość?

Drugie pytanie: jak to jest z deszczem? Z jednej strony oczyszcza powietrze, ale z drugiej przecież może powodować jakieś zamglenia, bo opadnięta woda paruje. Czy więc generalnie po deszczu widoczność się poprawia czy pogarsza?

Oba pytania bardzo się ze sobą wiążą. Otóż faktycznie, jeżeli jest w praktyce (!) jakiś czynnik pogodowy, który wpływa na dobrą widoczność w rozumieniu naszym (nie teoretycznym), to jest nim właśnie deszcz. A dokładniej jego ustąpienie, przeważnie w okresie jednego/dwóch dni od ostatnich opadów. Wtedy na niebie pojawiają się ciężkie i atramentowe chmury, które wisząc na wysokości kilometra wzwyż przykrywają wyższe obiekty pozostawiając czyste powietrze pod sobą.

 

Dobrym warunkom widocznościowym towarzyszą silne podmuchy wiatru i niska wilgotność powietrza, przeważnie poniżej 50%, w porywach do 40%. Najlepsze zanotowane przez nas warunki widocznościowe na wyżynach w zeszłym roku to 36% podane przez ICM.

 

A co do prognozowania... Nikt jak dotąd nie odkrył klucza, według którego dałoby się przewidzieć dobre warunki, nawet w odstępie jednego dnia. Bardzo zależy to od lokalnych uwarunkowań i niskiej emisji oraz położenia Słońca na niebie. Najlepszych warunków spodziewaj się przy skrajnych położeniach dziennej gwiazdy, o wschodzie i zachodzie, z racji na korzystny kąt oświetlenia obserwowanych obiektów i duży kontrast nieba. A co do pory roku... Zasada jest prosta. Wiosną - niziny, latem - na wakacje, bo nie ma warunków, jesienią i zimą - w góry, bo są inwersje. I to na te ostatnie czeka praktycznie każda zarejestrowana na tym forum osoba, bo to najlepsza rzecz z mozliwych dla dalekiego obserwatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź :)

 

Jeszcze sprawa wiatru. Miałem sam spytać, ale zapomniałem i przypomniało mi się po Twoim stwierdzeniu:

 

Dobrym warunkom widocznościowym towarzyszą silne podmuchy wiatru

 

Czy silny wiatr jest przyczyną czy objawem dobrej widoczności? Gdyby miał być przyczyną, to- jak z deszczem- wydaje mi się, że może działać korzystnie, jak i niekorzystnie. Bo z jednej strony może wywiać mgły i zanieczyszczenia powietrza. Z drugiej- przywiać je z innego rejonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy silny wiatr jest przyczyną czy objawem dobrej widoczności?

Tylko przyczyną i to nie bezwzględną. Silne podmuchy wiatru to konsekwencja przemieszczania się ośrodków barycznych i, co za tym idzie, wymiany powietrza, które w zależności od pochodzenia może przynosić albo czyste, albo zanieczyszczone powietrze.

 

Nie ma reguł. Jeżeli coś się sprawdza, to najbardziej... intuicja. Ta np. mi podpowiada, że w ten weekend będą obserwacje. Czemu? Szczerze mówiąc nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od siebie mogę dodać że na lepszą pogodę, a więc mniej więcej na lepszą widoczność, statystycznie duży wpływ ma pełnia/nów Księżyca na dwa, trzy dni przed i po tym zdarzeniu, a czasami też w ten dzień...

Edytowane przez merti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem w ten weekend warunki będą takie sobie, za to dzisiaj dobre. Mateusz, zobaczymy kto miał rację.

Czemu tak uważam? Ano dlatego, że prognozy przewidują napływ powietrza z południa. Nie przypominam sobie, żeby było ono przejrzyste, przynajmniej od kiedy obserwuję horyzont pod kątem widzialności jak najdalszych obiektów, a to już ponad 3 lata. Jeśli nie ma wystarczająco niskiej inwersji, to generalnie nie za ciekawe jest powietrze pochodzenia kontynentalnego, a więc także z kierunku wschodniego. W czasie wakacyjnym niestety cyrkulacja południowa na ogół jest dominująca, a w tym roku to już była zupełna tragedia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Najlepszych warunków spodziewaj się przy skrajnych położeniach dziennej gwiazdy, o wschodzie i zachodzie, z racji na korzystny kąt oświetlenia obserwowanych obiektów i duży kontrast nieba

 

A jak wypada widzialność przy niebie zachmurzonym? Z jednej strony obiekty są słabiej oświetlone, ale z drugiej mamy mniej światła z innych stron, które mogłoby przeszkadzać.

A w nocy? Czy światło z dużych miast, które odbija się od chmur, przeszkadza?

 

I jeszcze co do opadów, które oczyszczają powietrze z zanieczyszczeń: czy takie działanie ma tylko deszcz czy śnieg także?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak wypada widzialność przy niebie zachmurzonym? Z jednej strony obiekty są słabiej oświetlone, ale z drugiej mamy mniej światła z innych stron, które mogłoby przeszkadzać.

To może poodpowiadam na szybko żeby mógł się ewentualnie jeszcze ktoś do tego odnieść.

Ogólnie można przyjąć iż niebo bezchmurne sprzyja obserwacji. No ale niebo bezchmurne to więcej promieni czy to z jednej czy to z drugiej strony "góry". A wiadomo że silny promień np południowego słońca przeszkadza bardziej niż spore zachmurzenie.

Jednakże przy bocznym padaniu promieni słońca (szczególnie o wschodzie) chmury wysokie nie mają praktycznie znaczenia bo przy mocno kontrastowym świetle albo zlewają się z niebem albo mają po prostu inny nadnaturalny kolor i tak odróżniający się od barwy gór.

Chmury niskie chyba możemy przy tej analizie pominąć z przyczyn oczywistych. Chyba że w warunkach inwersyjnych ale to już osobny temat.

 

A w nocy? Czy światło z dużych miast, które odbija się od chmur, przeszkadza?

Ja nie słyszałem o tym aby takie zjawisko przeszkadzało. Góry to nie gwiazdy ;)

Poszukaj nocnych zdjęć Rafała Zoom, mertiego i ORJ'ota. Pamiętam że trochę nocnych fotek robili na długim otwarciu i jeśli tylko pogoda była to wychodziła żyleta. No i nie można pominąć tutaj słynnej nocnej panoramy niemniej słynnego Darka B. : http://www.db.comele...e/gliczarow.jpg

 

I jeszcze co do opadów, które oczyszczają powietrze z zanieczyszczeń: czy takie działanie ma tylko deszcz czy śnieg także?

Przede wszystkim prześledź wątek z komunikatami o widoczności. Takiej wiedzy nigdzie indziej nie zdobędziesz. Mimo iż ogólnie zwykle przyjmujemy, że warunki są gdy wilgotność spada to po deszczu kiedy wilgotność jest przecież duża o dziwo miewamy najlepsze fotki. Chodzi wiadomo o co - o oczyszczanie powietrza więc czy to wiatr, deszcz czy śnieg to nie ma znaczenia, ale o zbawiennym działaniu samego śniegu nie słyszałem. Co innego pozostałe warunki powodujące opady śniegu - tzn konkretne fronty i ich przechodzenie, które przecież mają niebagatelny wpływ na widoczność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.