Jak dbać o teleskop zimą?

[madzik_]

Witam,

 

Od wakacji jestem szczęśliwą posiadaczką Synty 8", tak więc przed nami nasza pierwsza wspólna zima stąd też mam kilka pytań, na które przeglądając forum nie znalazłam satysfakcjonujących odpowiedzi. nie wiem czy to dobry dział, ale nie wiedziałam gdzie umieścić ten temat

 

1. Przeczytałam, że newtony dość rzadko parują (na szczęście!), tak więc nie mam zbyt wielkich obaw co do samego teleskopu, ale jak sprawa ma się z okularami i szukaczem? Czy da się jakoś zminimalizować ryzyko zaparowania? I co zrobić, gdy para już się pojawi?

 

2. Czy niskie temperatury nie zaszkodzą w jakikolwiek sposób optyce? Czy mogę bez obaw oglądać niebo przy temperaturze powiedzmy -15C? Ostatnia zima była mroźna, podobno zbliżająca się ma być jeszcze gorsza

 

3. To pytanie wiąże się z pyt. 2; czy przy niskich temperaturach można na stałe (oczywiście po odpowiednim zabezpieczeniu) przechowywać teleskop na dworzu? Czy konieczne jest za każdym razem chowanie go po obserwacji do pomieszczenia i wyjmowanie przed kolejną?

 

z góry dzięki

Edytowane 27 Października 2010 przez madzik_

[exec]

Cześć!

 

1. Jak jest zimno i mroźno to raczej nie powinno parować. Jak jest jesiennie i mokro to może parować lustro wtórne.

Jak już optyka zaparuje, to przecieranie ścierkami do optyki pomoże. Niestety na krótko. Ja na swoim szukaczu z tego powodu zamontowałem grzałkę. Niestety potrafią też zaparować okulary, a że raczej nie mam luksusu posiadania suszarki w terenie, to po kiedy trafi się mokra noc - szybko się denerwuje i zwijam interes.

 

2. Niskie temperatury nie powinny zaszkodzić. Najniższa temperatura przy jakiej obserwowałem to -26 stopni i było ok.

 

3. Jeśli teleskop zabezpieczysz przed wilgocią, deszczem i innymi zmiennymi warunkami atmosferycznymi to nie widzę powodu dla którego miałoby się coś stać. Ja swoją Synte trzymam w nieogrzewanym pomieszczeniu, gdzie temperatura jest może 3 stopnie wyższa niż na zewnątrz i jest ok.