Wschody i zachody

[okuul]

Nie widziałam wcześniej tego wątku, a też próbuję robić zachody słońca. 

 

[Nocny Marek]

To ja podrzucam link do mojego kanału gdzie dość często uwieczniam wschody i zachody :D. Zapraszam!

 

[Art 69]

W trakcie poszukiwań miejscówki na spodziewane obłoki srebrzyste trafił się bonus w postaci malowniczego zachodu Słońca.  Oczywiście nie mogłem tak po prostu stać bezczynnie a efekt poniżej.

Canon 70D, Tamron 17-50.

 

 

 

 

[Art 69]

Tym razem poszukiwałem odpowiedniego ujęcia zachodzącego Słońca. Było bardzo ciepło, mocny zapach zboża, żniwa w pełni, kombajnów na polach multum i nic dziwnego że marzył mi się obrazek z nimi w roli głównej.   Jednak te bestie nadspodziewanie żwawo się  poruszały i zrozumiałem ze będzie trudno je złapać.  Na pocieszenie tuż przed nadejściem chmur zjawiło się kilka bocianów.  Obserwując lornetkowo pracę rolników czekałem dalej mając nadzieję że chmurach pojawi się jakaś przerwa.

Zdjęciowych rewelacji brak ale się przynajmniej trochę przewietrzyłem. 

 

 

 

 

[Art 69]

Dzisiejszy zachód Słońca z okolic Opinogóry.  Płaska mazowiecka równina mówiąc klasykiem ma plusy ujemne - do których można zaliczyć mało urozmaicony krajobraz oraz plusy dodatnie - wymaga mniej  wysiłku rowerowego .

Miałem dziś towarzysza: ja podziwiając zachód robiłem fotki on w tym czasie wciągał chyba  kolację.

 

 

 

 

 

 

 

[Art 69]

Kilka fotek z wczorajszego wypadu. Przymglona atmosfera osłabiła blask Słońca tak że w obiektywie  200mm można było zauważyć liczne ostatnio grupy plam.  To zamglenie, pół godziny później nie ułatwiało z kolei łapania młodego Księżyca.

Zachód Słońca uchwycony kilka kilometrów od Ciechanowa we  wsi Dzbonie a Księżyc i kapliczka w kolejnej o nazwie Kołaki Kwasy.

A najlepsze było to że wróciłem jeszcze przed meczem. 

 

 

 

[Art 69]

Po dosyć mglistym dniu pod wieczór  niespodziewanie się rozpogodziło i mogłem wyskoczyć w teren a dokładnie na wschód od Ciechanowa w okolice wsi Rembówko. 

Ładnie tam.  A w towarzystwie przelatujących gęsi to ładnie i nastrojowo.

 

 

 

 

[tex88]

Przedwczorajszy zachód Słońca z Tarnowa

[bernard]

Zachód 24.10.21 na granicy Zabrza i Rudy Śląskiej 

[eszetka]

Test nowego szkiełka. Zachód nad Jeziorem Rychnowskim w Człuchowie. Samyang 14 mm + Nikon D5200.

[GKG]

Dzisiaj byłem świadkiem pięknego zachodu Słońca. 

 

 

 

 

[mar_czar]

Zachód z mojego mieszkania

[suchyy]

Zaległe foto "z lotu ptaka". Jak zobaczyłem ten widok (prawie jak z obrazów impresjonistów), to wdrapałem się na 10-te piętro wieżowca, żeby mieć odkryty zachodni horyzont.  :

 

 

Pozdrawiam: Jurek.

Edytowane 12 Grudnia 2021 przez suchyy

[Art 69]

 

Przed rozpoczęciem pracy wybrałem się na poranny zachód Księżyca. Początkowo wszystko było pięknie, czyste niebo, wyraźny Księżyc.  Jednak w drodze na upatrzoną miejscówkę, gdy zachodni horyzont nieco się rozjaśnił  zacząłem dostrzegać że coś tam jednak ciemnego  zalega.  I jak to często bywa już na miejscu okazało się że z planów nic nie będzie.  Na  15 minut przed zachodem Księżyc skrył się całkowicie za nieprzezroczystą ledwie widoczną szarą zasłoną.

Na szczęście wyprawa nie zakończyła się porażką ponieważ cały wschód był wolny od chmur.  Z radością powitałem wyłaniające się powoli Słońce.

 

 

 

 

 

[suchyy]

     Moja pierwsza próba oddania swoistego klimatu niezwykłego miejsca, na które trafiłem przypadkiem. Niestety zostało mi niewiele czasu na przygotowania i fotografowanie przed schowaniem się Słońca za budynkiem.

 

Kaczki w świetle zachodzącego Słońca:

 

... tym zdjęciem chciałem oddać ponury i mroczny klimat zachodzącego, zimowego Słońca. Krajobraz już bez śniegu na ziemi, ale jeszcze pozbawiony dominującej zieleni wokół, czyli w aranżacji szaroburych, uschniętych traw i starych roślin wodnych, porastających brzegi niewielkiego bajorka (powstało na kanale irygacyjnym dzięki działalności bobrów). Wiał stonowany zefirek, marszczący lekko powierzchnię wody. Blade promienie lutowego Słońca, chowającego się za kurną chatą, nie rozgrzewały jeszcze wcale. Atmosferę ocieplały tylko ruchliwe kaczki, pływające dziarsko po wodzie, widoczne na tle wytworzonych przez nie delikatnych fal, odcinających się wyraźnie od cieni rzucanych na taflę wody.

 

Pozdrawiam: Jurek.

Edytowane 18 Lutego 2022 przez suchyy

[tex88]

Dzisiejszy zachód z balkonu

[lukost]

Wczorajszy wschód Łysego. Przy kolorystyce nic nie kombinowałem, taka krwista czerwień i "słup" światła nad Księżycem były widoczne także wizualnie.   

6d mod, apo 65q

 

 

 

[dromen]

Wschód słońca.
Zdjęcie robione przez szybę
Osiedle 1000 lecie.

[fizyk5]

 

[lkosz]

Dzisiaj. Okiem kamer czułych w IR wizualnie było bardzo czerwono

kierunki SE i NE

  

 

 

 

[Astromaj]

Dzisiejszy zachód Słońca 2023.01.01 w okolicach miejscowości Salomin. Przy okazji próby uchwycenia wierzchołków Tatr z tej miejscówki. 

[Milena Niemczyk]

Z dziś

Fajny wątek

[Andrzej Lach]

25 minut temu, Milena Niemczyk napisał:

Z dziś

Fajny wątek

Ale ładne zdjęcie, zazdroszczę widoków

[Milena Niemczyk]

4 minuty temu, Andrzej Lach napisał:

Ale ładne zdjęcie, zazdroszczę widoków

Dziękuje! Tak, mam dużą perspektywę - zachód, południe + trochę wschodu (co idealnie nadaje się do astro, choć to osiedle bloków i jest tu strasznie dużo lamp... ). No i te góry, codziennie wyglądają inaczej

[Polska Lama Bojowa]