Skocz do zawartości

Globalne ocieplenie - fakty, mity, lokalne przystosowania


ekolog

Rekomendowane odpowiedzi

i właśne o to chodzi - wszyscy to wiedzą, że na taką inwestycje pełne gwarncje kredytowe musi dać Państwo (a co za tym idzie kase na spłaty!!!) bo PGN będzie potem tylko dzieckiem za który ogromne spłaty zapłaci rodzic!

 

A Twój przyklad z Ferrari jest właśnie dowodem na to że my z ultranowoczesną produkcja zarazem na tyle obszerna żeby ziększyc zużycie energii nie pomkniemy !

 

MASOWA PRODUKCJA FERRARI :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko rozumiem i Ty raczej o tym wiesz (jak sądzę).

 

Sto razy piszesz oczywistą prawdę, że mimo, że rozsądnie (a nawet rewelacyjnie) obniżymy energochłonność produkcji to jednocześnie przewiduje się, że utrzyma/osiągnie ona taki poziom, że jednak będzie potrzebowała więcej energii niż dziś.

 

I wielce niesprawiedliwym będzie, że w Polsce zabraknie nieco tańszaj energii z atomu zamiast nieco droższej węglowej (obłożonej opłatami za CO2 - to fakt!).

 

To wszystko jest słuszne - tylko gdybaniowe. Czyli optymistyczne. Znasz koniunkturę na najbliższe 25 lat? Na Bank? A gdzie jest koniec Twojego rozumowania? Za 500 lat o 500% większe zużycie energii w Polsce ?

 

A wracając do Waszej przegranej to pojawiło sie dla Was światełko w tunelu :(

 

Komorowski właśnie wymyślił (i ujwnił w telewizji) argument za elektrownią atomową - żeby ruskie nie zbudowali Litwinom swojej - bardziej zawodnej - tuż przy granicy z Polską (w pewnym stopniu cała Litwa jest :)).

 

Jednak miałem rację - będziemy chętnie (i z konieczności) dzielić sie energią i w takim przypadku z Litwą. Zwłaszcza w lecie ;)

 

Argument Komorowskiego z lekka naciągany ale cóż - muszę to ścierpieć :D

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To niesamowite.

 

Te 100 Mld zł za te dwie planowane Elektrownie Atomowe (2 x 3200MW)

 

To cena kilkuset tysięcy dwupokojowych mieszkań. Praktycznie cały Wrocław!

 

Czy ktoś zdawał sobie sprawę, że za dwupunktową inwestycję (plus zmiany w infrastrukturze (energetyki) i zaplecze) Polska chce/rozważa wydanie takiej kwoty.

 

Cena metra we Wrocławiu to ok 7tyś zł. Weźmy mieszkanie 50 m kw.

 

100 miliardów / 350 tyś daje 285 tysięcy mieszkań.

 

Cały Wrocław :blink:

 

no jak to nie da Wam do myślenia, że jest się nad czym zastanawiać (i jakie zyski/franki(ups euro) ktoś tu może "kręci") to macie Stalowe Nerwy.

 

Czy ja źle czułem, że to powinno - jak poczekamy - stanieć ?

Pół Wrocławia za jedną elektrownię - w sumie obiekt "ogarnialny" spojrzeniem nawet z bliska.

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Demagogia czystej wody. Chwytasz się coraz niższych i bardziej rozpaczliwych argumentów.

Za wiatraki produkujące taką samą ilość prądu można by zbudować 600 tys mieszkań.

Chcesz czekać, aż coś potanieje? Powodzenia, w świecie inflacji możesz się nie doczekać.

Elektrownia węglowa o podobnej mocy będzie kosztować ok 65-70 mld zł.

Elektrownia węglowa o podobnej mocy będzie spalać ok 11mln ton węgla rocznie. Inaczej mówiąc 2,5 mld zł rocznie za sam węgiel. W ciągu 60 lat (czas życia elektrowni nuklearnej) jest to 150 mld zł. (a ceny węgla niedługo już nie będą takie niskie jak teraz!). Eko-wniosek? LIKWIDOWAĆ ELEKTROWNIE WĘGLOWE NATYCHMIAST!

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomne dzis dopiero tu zaglądającym - planowane dwie elektrownie atomowe To koszt wszyskich budynków mieszkalnych we Wrocławiu (spore miasto - możecie mi wierzyć)! Fakt ten podobno nie wypada ujawniać werbalnie bo to fe ... "demagogia" cóż że prawda - nie wypada! :D

 

Ciekawe, że nikt nie zwrócił uwagi na aspekt: "kto i dlaczego aż tyle zysku osiągnie". Ale po co myśleć szerzej.

To może ciut oświecę. Chinczyków to gryzło, że muszą płacić jak za diamenty za know-how/licencje i pokombinowali, a my kupimy jak złotą mannę z francuskiego/amerykańskiego nieba - bo Tusk coś obiecał pijąc raz szampana z Sarkozym (a wcześniej pewnie Pawlakowi).

 

Ktoś nazwał mnie tu demagogiem. Jako osoba nieprestiżowa puszczam to w niepamięć ale dzieci patrzą więc wypada objaśnić jak poprawnie należy rozumieć to pojęcie.

 

WIKI

Demagogia (gr. demos lud, agogos wiodący, prowadzący) – wpływanie na opinię publiczną poprzez działanie obliczone na łatwy efekt, poklask. Współcześnie oznacza to kłamanie.

 

Myślicie, że liczyłem na Wasz poklask? :D

O nie kłamaniu udowodniłem na dole!!!

 

Wszyscy zapłacimy w nowych narzutach i/lub podatkach jak ta decyzja wejdzie w życie. Co udowodniłem w kilku postach wstecz.

 

 

:astro:

W praktyce to rząd ściągnie z każdego z nas dodatkowo średnio 5 tyś złotych w nowych podatkach, narzutach na energie i paliwa, i z czego się tylko da. Ale średnio 5 - od Was więcej - grubo więcej :D

 

A może się okazać, ze opłaty za CO2 będą mniejsze niz sie przewiduje. Przy okazji dużo to 40eur/t a nie ponad 60 jak EXEC znowu wyszukał najgorsze z możliwych proroctwa! Jaki on ma wspanialy talent do znajdywania tych najgorszych liczb. Bajecznych{jakby mu płacili za te omyłki :szczerbaty: }. Podziwiam!

 

Ale i wiele innych rzeczy wyskoczyć !!

 

Zaznaczam, że jest wiele innych opcji niz sam wegiel.

Mix.

Czekanie na spadek cen EA, nieco lepsze (od węglowych) elektrownie gazowe, spalarnie biomasy oraz inne OZE!, które jednak się rozwijają z roku na rok technologicznie!

 

Referendum to jest ucieczka polityków od odpowiedzialności za tę trudną decyzję bo oni to wiedzą:

Że jak coś jednak pójdzie (nie daj Boże) w końcu nie tak jak już spora kasa i wyrzeczenia nas wszystkich "pójdą" to pochowacie koledzy oczy w okulary lornetki - bez zdjętych dekielków! A 5 tysiecy od każdego (od was wiecej) w piachu :D

 

 

Pozdrawiam ... i na pewno się nie gniewam [zresztą nie potrafię] - zabawa w moim statusie przednia - śmiech to zdrowie :) obojętnie jaki ;)

 

Teoria, że zastepujemy weglowe atomową, pomijajac bardzo różne koszty (EXEC jak zwykle przeadził z tymi 60% -

zapomniał jak zwykle o detalu - że w POLSCE atomowe mają dodatkowy smaczek - ogromne inwestycje w przystosowanie sieci energetycznej)

nic nie wnosi w kwestii wydatku Polski

gdyż wielkoskalowa, wieoletnia inwestycja atomowa nie pozwala wycoafywać sukcesywnie tych węglowych. Muszą one nadal być żeby był prąd w zimie. A po (oby szczęśliwym) uruchomieniu tych elektrowni atamowych U F O nie przyleci, żeby odkupić od nas elekrownie węglowe o mocy 6400MW. Czyli te pieniądze pozostaną zamrożone w elektrowniach-pomnikach! Zatem 5 tyś złotych na każdego pracującego pozostaje niewyjęte - będzie drożyzna!

 

 

A co do kłamania - kontynuując rzekomą „demagogię”: Obrazki wyjaśniają, że nie kłamałem! :rtfm:

.

.

100mld.jpg

prawda_czy_falsz.jpg

sto_razy_ex_malo.jpg

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomne dzis dopiero tu zaglądającym - planowane dwie elektrownie atomowe To koszt wszyskich budynków mieszkalnych we Wrocławiu (spore miasto - możecie mi wierzyć)! Fakt ten podobno nie wypada ujawniać werbalnie bo to fe ... "demagogia" cóż że prawda - nie wypada! :D

LMAO, niesamowite - Ty naprawdę nie łapiesz o co chodzi.

Zresztą: po co budować te wszystkie mieszkalne budynki we Wrocławiu, skoro za te pieniądze można wyprodukować 50 mld bochenków chleba dla starych babć, sierotek i ofiar powodzi? Przecież bułeczki są bardziej potrzebne! Zakazać budowania domów! Domy to zło i doprowadzą do głodu w Polsce!

Widzisz? Czysta demagogia.

 

A to, że dwie elektrownie dadzą radę zasilić 9 takich miast jak Wrocław to już się zapomniało?

A, że tak czy inaczej będziemy musieli ponieść takie (i większe) koszty na energetykę - niezależnie od tego czy to będzie atom, węgiel czy OZE.

 

a my kupimy jak złotą mannę z francuskiego/amerykańskiego nieba - bo Tusk coś obiecał pijąc raz szampana z Sarkozym (a wcześniej pewnie Pawlakowi).

Widzę, że masz jakieś problemy z Francuzami połączone z niezdefiniowanymi teoriami spiskowymi.

 

 

Ktoś nazwał mnie tu demagogiem. Jako osoba nieprestiżowa puszczam to w niepamięć ale dzieci patrzą więc wypada objaśnić jak poprawnie należy rozumieć to pojęcie.

 

Demagogia (gr. demos lud, agogos wiodący, prowadzący) – wpływanie na opinię publiczną poprzez działanie obliczone na łatwy efekt, poklask. Współcześnie oznacza to kłamanie.

 

Myślicie, że liczyłem na Wasz poklask? :D

Liczyłeś na szybki efekt używając głupkowatych, populistycznych argumentów odnoszących się do emocji (patrzcie jakie te elektrownie drogie - cały Wrocław można za nie kupić!). Demagogia.

 

Wszyscy zapłacimy w nowych narzutach i/lub podatkach jak ta decyzja wejdzie w życie. Co udowodniłem w kilku postach wstecz.

 

W praktyce to rząd ściągnie z każdego z nas dodatkowo średnio 5 tyś złotych w nowych podatkach, narzutach na energie i paliwa, i z czego się tylko da. Ale średnio 5 - od Was więcej - grubo więcej :D

 

Bzdury. Zapłacimy za to w cenie prądu.

Znowu demagogia - celowo 'zapominasz', że jak zainwestujemy takie albo i większe pieniądze w OZE to też za to zapłacimy.

 

A może się okazać, ze opłaty za CO2 będą mniejsze niz sie przewiduje. Przy okazji dużo to 40eur/t a nie ponad 60 jak EXEC znowu wyszukał najgorsze z możliwych proroctwa! Jaki on ma wspanialy talent do znajdywania tych najgorszych liczb. Bajecznych{jakby mu płacili za te omyłki :szczerbaty: }. Podziwiam!

Ręce opadają, sorry, ale pieprzysz jak potłuczony. Jakie omyłki?

Przeczytaj jeszcze raz co napisałem o opłatach CO2. Planowo w 2030 roku mają wzrosnąć powyżej 60€.

 

Czekanie na spadek cen EA,

To od razu możemy czekać aż nam przy okazji spadnie manna z nieba.

 

nieco lepsze (od węglowych) elektrownie gazowe, spalarnie biomasy oraz inne OZE!, które jednak się rozwijają z roku na rok technologicznie!

Gaz: czemu nie, tylko tutaj znowu wchodzą opłaty za CO2 oraz uzależnienie rosyjskiego kurka gazowego.

A tą biomasę to sobie daruj.

 

 

 

Teoria, że zastepujemy weglowe atomową, pomijajac bardzo różne koszty (EXEC jak zwykle przeadził z tymi 60%

Tak, przesadziłem? To spróbuj mi to udowodnić.

 

 

zapomniał jak zwykle o detalu - że w POLSCE atomowe mają dodatkowy smaczek - ogromne inwestycje w przystosowanie sieci energetycznej)

Struktura sieci przesyłowej w przypadku dużych elektrowni atomowych i dużych elektrowni węglowych (czyli systemu jaki mamy w Polsce) bardzo się nie różni.

Co innego OZE - tutaj inwestycję w rozbudowę zdecentralizowanej sieci byłyby faktycznie ogromne.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tak z innej beczki: jak myślicie, po tej awarii w japonii a więc obniżeniu entuzjazmu do energetyki atomowej, producenci powinni chyba spuścić z tonu jeżeli chodzi o ceny? niektórzy klienci może zrezygnują, inni zaczną sie zastanawiać i wybrzydzać - to mi wygląda na rynek kupującego :)

 

edit:

ile by wymagało czasu i pieniędzy opracowanie własnej konstrukcji reaktora i elektrowni? podobno mamy zdolnych naukowców i inżynierów którzy nie mogą znaleźć pracy i muszą biedactwa emigrować albo degenerować się na uczelniach... nie lepiej dać im coś pożytecznego do roboty?

Edytowane przez szuu
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

głupi ci Niemcy czy co? czyżby oni cos sobie policzyli a my nie ? (patrz trzeci obrazek) :szczerbaty:

 

Ostatnia wypowiedź EXEC-a o strukturze sieci to wybieg! Konieczne zmiany to nie tylko "kształt"! Bardzo kosztowne :(

Pozostałe dane na tyle niezgodne z koreferatem profesora (do raportu rządowego), że do sprawdzenia

(64 euro za tone CO2 wygląda na kolejne EXEC-a szukanie skrajnych prognoz na unikalnych portalach)

 

UCZYLAM WSZYSTKICH CZYTAJĄCYCH W KOLEJNYCH (NIŻEJ!!!) POSTACH NA LICZBY TAK LEKKĄ / SZYBKĄ RĘKĄ PISANE PRZEZ EXEC-A (BYŁY JUZ CUDOWNE ZASOBY NA TYSIACE LAT ;))

żeby obnażyć te szybkopisarstwo czyli wątpliwe liczby zaryzykowałem i zamieściłem na dole niewygodny mi obrazek jakiegoś zwolennika EA (profesora) bo nawet on 64 EUR /Tone CO2 nie wyszukał. Jak Exec kilka jego postów wstecz!

 

Apel EXEC-a żeby nie czekać na spadek cen jest dziwaczny skoro przy 40 euro/tonę CO2 EA ledwo ledwo wygrywa z węglową, a przegrywa np. z biometanolową.

Napiszmy to wprost! Elektrownia atomowa za ceny jakie dziś "trzymają" nieliczni producenci jest znacznie droższa od węglowej i dopiero po włączeniu przyszłych opłat za CO2 staje się trochę jeno bardziej opłacalna. Pomijając długaśne odsetkowanie/dyskontowanie - żeby nie dobijać.

 

Więc nie ma mowy, żeby ceny wzrosły - wtedy z pocałowaniem ręki kupią tylko kraje arabskie - bo są zainteresowane potencjalnym rozwojem i posiadaniem materiałów o znaczeniu militarnym. Być może czekają na taka okazję.

 

"W listopadzie 2009 r. PGE podpisała z Electricite de France (EdF) memorandum w sprawie współpracy w sektorze

energetyki jądrowej. EDF należy więc do potencjalnych partnerów konsorcjum."

 

 

Gdybym był młody to bardzo chciałbym mieć taką zabawkę - za wszelką cenę!

Mimo, że ceny zabawek normalnie rzecz biorąc spadają.

 

Gdybym był ekologiem z klapkami na oczach (nie widzącym nic poza parametrami środowiska naturalnego) - to też! Za wszelką cenę!

 

Decydowanie o zakupie EA (lub referendum - kto zrozumie pytania? kto napisze je rzetelnie? kto wyobraża sobie 100 mld zł?) w tak gorącym okresie (Japonia, obietnice ustne Tuska we Francji) jak dziś wydaje się dziwaczne/nieodpowiedzialne.

 

Szuu zadał pytanie zagmatwane ale ... zero odpowiedzi ... niewygodne? Bo zabawka kosztuje dziwnie drogo. Mądrala Francuz/Amerykanin sprzeda polskim bencwałom paciorka z tajemniczego tworzywa. Za morze potu!

 

Inna sprawa:

Z powodu udziału w pozyskiwaniu uranu dla EA na świecie zmarły już co najmniej dziesiątki tysięcy ludzi [są publikacje].

 

Wiem "z pierwszej ręki":

"Koalicja klimatyczna" kilku najpoważniejszych (jak na ekologię) organizacji ekologicznych w Polsce w ostatnich dniach uzgodniła i ogłosiła, że

nie stać nas w tej chwili na energetykę atomową. Przejściowo proponuje: wzrost efektywności energetycznej i OZE {co oznacza - między innymi - spalarnie biomasy [z nowoczesnymi filtrami w standardzie jakby ktoś nie wiedział]}

 

O porcie gazowym i gazie łupkowym nie wspomniała ale Komorowski TAK!

 

Kogeneracja {elktrociepłownictwo} jest w UE nieco lepiej oceniana niż nieco rzadki stwór, o którym tu dyskutowano (Elektrownia Węglowa typu Bełchatowskich). Prąd z elektrowni Bełchatowskiej czy Atomowej ma do pokonania znacznie większe odległości niż z innej - co nie jest bezproblemowe(straty/koszty).

 

Planowane dwie duże elektrownie atomowe (2x3200MW) obejmą kilka (od 2 do 4) procent utrzymywanej mocy na wypadek szczytu (zima).

 

Efekty jak na obrazku, a cena to cena wszyskich budynków mieszkalnych z całego Wrocławia (lub 5 tyś zł na każdego pracującego Polaka). Za tak skromny efekt jak widać na obrazku! I ja tu wcale nie krytykuję EA - ja krytykuje jej cenę !!!!!!!

.

.

efekty_ee.jpg

bajki_ex.jpg

koniec.jpg

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

głupi ci Niemcy czy co? czyżby oni cos sobie policzyli a my nie ? (patrz trzeci obrazek) :szczerbaty:

Trzeci obrazek to po prostu polityka, czego Ty najwidoczniej nie rozumiesz.

 

Ostatnia wypowiedź EXEC-a o strukturze sieci to wybieg! Konieczne zmiany to nie tylko "kształt"! Bardzo kosztowne :(

Pozostałe dane na tyle niezgodne z koreferatem profesora (do raportu rządowego), że do sprawdzenia

(64 euro za tone CO2 wygląda na kolejne EXEC-a szukanie skrajnych prognoz na unikalnych portalach)

Opłaty z roku na rok będą rosły i szacunkowo w 2030 roku mają wynieść ok 64€ za tonę. Jeśli teraz wprowadzą 39za tonę to korygując to o samą inflację za 20 lat z tego 39€ zrobi się 60, a ten podatek, uwierz mi, będzie na pewno rósł szybciej niż inflacja.

Na szybko - Uniwersytet Chalmers:

chalmers.jpg

 

 

UCZYLAM WSZYSTKICH CZYTAJĄCYCH W KOLEJNYCH (NIŻEJ!!!) POSTACH NA LICZBY TAK LEKKĄ / SZYBKĄ RĘKĄ PISANE PRZEZ EXEC-A (BYŁY JUZ CUDOWNE ZASOBY NA TYSIACE LAT ;))

Daj sobie siana. Pisałem już, żebyś spróbował podważyć moje argumenty, jak nie potrafisz (co jestem w stanie zrozumieć, bo trudno podważyć proste fakty), to nie tego wykpiwać przy każdej okazji.

 

 

żeby obnażyć te szybkopisarstwo czyli wątpliwe liczby zaryzykowałem i zamieściłem na dole niewygodny mi obrazek jakiegoś zwolennika EA (profesora) bo nawet on 64 EUR /Tone CO2 nie wyszukał. Jak Exec kilka jego postów wstecz!

Ok, niech będzie - dla wygody lepiej pozostać przy 'dzisiejszych' liczbach.

 

Apel EXEC-a żeby nie czekać na spadek cen jest dziwaczny skoro przy 40 euro/tonę CO2 EA ledwo ledwo wygrywa z węglową, a przegrywa np. z biometanolową.

To jest WIERUTNA BZDURA. Elektrownie atomowe są konkurencyjne z węglowymi, a jak do tej pory węglowe nie płacą podatku od CO2.

Jak wejdzie pełna odpłatność, to wiele przestarzałych elektrowni w Polsce zostanie zamkniętych, a część prądu sprowadzimy zza granicy. Elektrownie węglowe po wprowadzeniu podatku będą najmniej opłacalną formą produkcji prądu - i dokładnie po to jest wprowadzany ten podatek.

 

Napiszmy to wprost! Elektrownia atomowa za ceny jakie dziś "trzymają" nieliczni producenci jest znacznie droższa od węglowej i dopiero po włączeniu przyszłych opłat za CO2 staje się trochę jeno bardziej opłacalna. Pomijając długaśne odsetkowanie/dyskontowanie - żeby nie dobijać.

Napiszmy wprost: do Ciebie jak do głuchej ściany, a Ty i tak tego nie zrozumiesz.

Ile razy można Ci tłumaczyć prostą rzecz: elektrownia jądrowa jest wyraźnie droższa od węglowej(ok 50%), ale po wybudowaniu nie ponosi tak gigantycznych kosztów związanych z obsługą (chodzi o paliwo). Dlatego: pomimo, że elektrownia jądrowa jest droższa w wybudowaniu, to jest tańsza w utrzymaniu i dlatego jest konkurencyjna do węgla. Rozumiesz to?

Dam jeszcze jeden prosty przykład, żeby Ci to unaocznić - może wtedy zrozumiesz.

Wyobraź sobie że masz dwa samochody: spalinowy i elektryczny

Spalinowy kosztuje 50 tys, elektryczny 90 tys.

Spalinowy przejedzie 100km za 50zł, elektryczny za 5zł.

Jednym i drugim w trakcie użytkowania przejedziesz przynajmniej 100 tys km.

Który jest z nich jest tańszy?

 

Inna sprawa:

Z powodu udziału w pozyskiwaniu uranu dla EA na świecie zmarły już co najmniej dziesiątki tysięcy ludzi [są publikacje].

Tak to jest w górnictwie. Jeśli chodzi o wydobywanie węgla to liczba zmarłych górników będzie się wyrażać w setkach tysięcy (albo i więcej - co roku ginie kilka tysięcy górników w kopalniach węgla).

 

 

 

 

Planowane dwie duże elektrownie atomowe (2x3200MW) obejmą kilka (od 2 do 4) procent utrzymywanej mocy na wypadek szczytu (zima).

Jak od 2-4%?

 

Polska ma 35GW zainstalowanej mocy, więc 6,5GW w moim kalkulatorze daje 18,5%.

 

 

Efekty jak na obrazku, a cena to cena wszyskich budynków mieszkalnych z całego Wrocławia (lub 5 tyś zł na każdego pracującego Polaka). Za tak skromny efekt jak widać na obrazku! I ja tu wcale nie krytykuję EA - ja krytykuje jej cenę !!!!!!!

Nie krytykujesz EA, tylko krytykujesz cenę - to już jakiś postęp.

Mimo wszystko z tą demagogią to daj sobie daruj, bo się ośmieszasz, no chyba, że przeliczysz koszt EA na bochenki chleba, lub na kebaby (bo czemu nie?).

 

Prąd potrzebujemy tak czy siak. Dla Ciebie to wielki problem wydać 100mld na EA, ale już wydać te 100mld na prąd z elektrowni węglowej/gazowej/biomasowej to nie problem. Nie rozumiem tego i chyba nikt na tym forum tego nie rozumie.

Na remonty dróg w trzy lata wydamy ponad 100mld zł. Wyremontujemy w tym czasie ich niewielką część. Może na remonty dróg też nas nie stać i zamiast tego wybudować drugi Wrocław?

 

Na koniec przypadkiem znalazłem taki artykuł:

http://www.money.pl/...8,0,354738.html

Miłej lektury.

Edytowane przez exec
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te procenty muszę sprawdzić 4% czy kilkanaście - opierałem sie na publikacji której autor powinien był znac plany PGE ale coż sprawdze

 

tak czy siak najwyżej kilkanaście procent

 

a nie jak wszyscy myslą

 

ze za 100 mld złotych dostną poł Polski czystej od węgla :D

 

reszta liczb Twoich jak zwykle brzmi jednostronnie - do sprawdzenia - na spokojnie ;)

 

:astro:

EDIT:

no trochę za szybko przyznałem Ci rację

 

zdecydowana wiekszosć elektrowni produkuje również Ciepło więc udział w całej produkowanej energii jest zdecydowanie mniejszy niż wyliczyłeś

 

Po prostu wycofanie elektrowni dajacej gdzies moc 1 i pokrycie tego z Atomowej wymusi dobudowanie mniejszej ogrzewalni centralneo ogrzewania !

 

Czyli krakowskim targiem na ten moment niech bedzie 9%

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

tak czy siak najwyżej kilkanaście procent

No cóż, tak de facto to ok 20% (licząc wyższy capacity factor EA).

 

a nie jak wszyscy myslą

 

ze za 100 mld złotych dostną poł Polski czystej od węgla :D

Jacy wszyscy? Na przykład kto?

 

 

 

 

zdecydowana wiekszosć elektrowni produkuje również Ciepło więc udział w całej produkowanej energii jest zdecydowanie mniejszy niż wyliczyłeś

 

Po prostu wycofanie elektrowni dajacej gdzies moc 1 i pokrycie tego z Atomowej wymusi dobudowanie mniejszej ogrzewalni centralneo ogrzewania !

 

Czyli krakowskim targiem na ten moment niech bedzie 9%

Nie byłbym taki pewien co do tej większości - jutro to sprawdzę.

Gwoli wyjaśnienia - elektrownia atomowa ma produkować prąd, to fakt.

Tyle że to niewiele zmienia - w Polsce potrzebujemy przede wszystkim więcej prądu, a nie więcej ciepła.

Poza tym: sprawność elektrociepłowni to ok 80% (35% prąd i 45% ciepło), sprawność ciepłowni to również 80%, tyle że tu produkowane jest samo ciepło, więc korzystając z ciepłowni niczego (wydajnościowo) nie tracimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwoli wyjaśnienia - elektrownia atomowa ma produkować prąd, to fakt.

Tyle że to niewiele zmienia - w Polsce potrzebujemy przede wszystkim więcej prądu, a nie więcej ciepła.

 

Poza tym: sprawność elektrociepłowni to ok 80% (35% prąd i 45% ciepło), sprawność ciepłowni to również 80%, tyle że tu produkowane jest samo ciepło, więc korzystając z ciepłowni niczego (wydajnościowo) nie tracimy.

 

WIELE ZMIENIA! - EA TO NIE JEST ŻADNE 18% problemu energetycznego i "sywu dymowgo" tylko mniejszy udział

 

BO OGRZEWANIE W ELEKTROCIEPŁOWNIACH odbywa się realnie a nie wurtualnie

 

czyli ilości ogrzewczo uzywanego CO2 który za kilkanaście lat może stanowic problem opłat nie znikną na skutek zakupu Elektrowni od francuzów

 

Money przeczytałem - wnioski:

 

1. Francuzi chcą nas w balona zrobić (za drogo!)

 

2. Ów profesor powtarza propagandę sukcesu EXECA znaczący wzrost zapotrzebowania na energie za 20 lat i dalej (bzdura bo nieznana koniunktura)

 

3.Oplaty za CO2 EXEC-a pisał: 64 eur /tone CO2

to jednak były ultra mega złośliwe poszukiwania w internecie (najskrajniejszych opinii / prognoz / proroctwa prawie ;))

Ów profesor (zwolennik ostry EA) rozważa 50 jako te ponoć ewentualnie grożące (ale nie pewne na dzis).

 

I ostatnia rzecz - czyjaś demagogia i brak zrozumienia (nie moja!):

 

Długtrwała duża inwestaycja ktora spłaci sie za 50 lat od zaczęcia to zupelnie inny wydatek niz remontowanie lub wymienianie stopniowo niewielkich lub mniej skomplikowanych elektrowni (weglowych, gazowych, biomasowych) tu (Atom) trzeba sie szarpnąć najpierw - Ludzkim potem i krwią ! (w ograbionej służbie zdrowia i przez szkorbut jak owoce i wszystko podrożeje po "podatku" na EA w energii i czym sie da) :icon_idea:

 

To się może skończyć (jak ludzie nie wytrzymają} takimi głosowaniami, że wejdzie samoobrona z jakimś sedesem z programem "przerwanie atomowki" VAT i wszystko w dół

i zostanie nowy pomnik utopionej kasy jak żarnowiec!

 

dlatego My (Polska) mozemy poczekac na "rozwój cen w europie" (mamy bogactwa - nawet na sprzedaż)

 

;) albo? spróbowac budować swoją EA (jeśli dobrze rozumiem Szuu pościcho zagmatwane) ;)

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WIELE ZMIENIA! - EA TO NIE JEST ŻADNE 18% problemu energetycznego i "sywu dymowgo" tylko mniejszy udział

 

Dżizas, człowieku przecież mówimy o elektrowni i o produkcji prądu.

 

 

 

czyli ilości ogrzewczo uzywanego CO2 który za kilkanaście lat może stanowic problem opłat nie znikną na skutek zakupu Elektrowni od francuzów

 

Tak, EA zmniejszy ilość wytwarzanego CO2 w związku z produkcją prądu. Czyli jeśli teraz wytwarzamy 250 mln ton CO2, z czego 125mln na produkcje prądu a 125mln na produkcje ciepła (strzelam, dokładnych liczb nie znam), to jeśli wszystkie elektrownie węglowe zastąpimy EA, to ilość produkcji CO2 zmniejszy się o 125mln ton.

 

 

 

 

 

2. Ów profesor powtarza propagandę sukcesu EXECA znaczący wzrost zapotrzebowania na energie za 20 lat i dalej (bzdura bo nieznana koniunktura)

 

Nie, no pewnie, że bzdura – od stu lat bezustannie (pomijając wojny itp.) rośnie zapotrzebowanie na prąd, ale teraz pewnie to zapotrzebowanie za sprawą tajemniczego czary-mary zacznie się zmniejszać. Od jutra gospodarka zacznie popadać w ruinę, firmy zaczną się likwidować, a Polacy sami z rozpaczy zaczną wyburzać swoje domy i mieszkania. To z pewnością bardziej prawdopodobny scenariusz?

 

 

 

To chyba oczywiste, że zakłada się rozwój gospodarczy, bo to sens istnienia naszej gospodarki.

 

 

 

3.Oplaty za CO2 EXEC-a pisał: 64 eur /tone CO2

 

to jednak były ultra mega złośliwe poszukiwania w internecie (najskrajniejszych opinii / prognoz / proroctwa prawie ;))

 

Ów profesor (zwolennik ostry EA) rozważa 50 jako te ponoć ewentualnie grożące (ale nie pewne na dzis).

 

Ależ Ty się pierdół czepiasz. Te 64€ to jak mówiłem – ostrożny szacunek na za 20 lat. Pewnie to (jak i wiele innych rzeczy) nie mieści Ci się w głowie, ale opłata CO2 ma i będzie rosnąć z roku na rok. Tak samo jak z roku na rok rośnie unijna stawka akcyzy na benzynę i olej napędowy, tak samo jak z roku na rok ma rosnąć unijna akcyza na węgiel, która wchodzi w tym roku, a w Polsce zacznie obowiązywać w przyszłym roku (w wysokości ok 33zł/tonę co zwiększy koszty prądu z elektrowni węglowych o ok kilkanaście procent – i to jeszcze przed wprowadzeniem opłat za CO2).

 

 

 

I ostatnia rzecz - czyjaś demagogia i brak zrozumienia (nie moja!):

 

 

 

Długtrwała duża inwestaycja ktora spłaci sie za 50 lat od zaczęcia to zupelnie inny wydatek niz remontowanie lub wymienianie stopniowo niewielkich lub mniej skomplikowanych elektrowni (weglowych, gazowych, biomasowych) tu (Atom) trzeba sie szarpnąć najpierw - Ludzkim potem i krwią ! (w ograbionej służbie zdrowia i przez szkorbut jak owoce i wszystko podrożeje po "podatku" na EA w energii i czym sie da) :icon_idea:

 

 

No to po co siejesz tą demagogię – nawet jak nie Twoją?

 

 

 

Oczywiście pewnie nawet jak zwykle nie próbowałeś czegokolwiek policzyć, bo i po co, nie? Lepiej pieprzyć trzy po trzy „co ślina na język” i „co się mnie wydaje” itd.

 

Jakbyś policzył, tak jak ja to zazwyczaj robię, wiedział byś, że elektrownia atomowa wyprodukuje prąd warty tyle ile kosztowało jej wybudowanie po ok 5 latach działalności. Rzecz jasna, elektrownia w trakcie działalności ponosi pewne koszty, ale jednak większość kosztów to koszty kapitałowe (spłacanie kosztów budowy), więc Twoje 50 lat to wiesz gdzie sobie możesz schować.

Edytowane przez exec
  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Podaj to obliczenie na 5 lat (tylko nie bierz cen z sufitu) a nawet gdyby (cudem tak szybko) to juz mamy razem 15 lat - ale pokaz obliczenia!

 

2. Całkowicie wykreciłeś kota ogonem bo zmienies temat sporu!

 

Spieramy sie o to czy ta konkretna inwestycja za 100 mld złotych 6400MW

wyeliminuje emisje kominowe zaledwie w 4% czy w 18%

 

mój rysunek Polski pokazał, że ten wielki wysiłek ekonomiczny Polski zaowocuje zaledwie tym że kilka procent kominów

w Polsce zamieni sie na "zieolone kominy" czyli ludzie głosujący za EA i czystą polska w istocie rzeczy zagłosują za "100 mld zł" na malutki maluteńki kawałeczek czystej Polski

 

A POZOSTAŁE DZIEWIEĆDZIESIĄT KILKA PROCENT KRAJU TO NADAL CZARNE "ŚMERDZIOCHY" patrz mój rysynek (of 4%)

 

i nic Ci nie pomoże ułamkowanie elektrociepłowni bo na pewno zapomnisz, że sa jeszcze zwykłe ciepłownie (nie elektro) oraz zwykłe piece co mi nawet z kominów kamienic walą we Wrocławiu, a co dopiero po wsiach.

 

Czyli moja Mapka polski - co uzyskamy za 100 mld zł w sensie Ekologicznej poprawy Polski jest jak najbardziej obrazująca niezwykłą skromność efektu (niestety)

 

i to właśnie ja walczę żeby efekty były nieskromne - a będą nieskoromne czyli lepsze jak EA potanieje

bo jak wczesniej pisałem (Tusk , Rząd, PGE - przypominam - rozmowy Tuska oraz podpisana przez PGE pewna umowa z Francuzami i na pewno dalsze kuluarowe rozeznywanie tej sprawy z francuzami) przdstawiciele rzadu mówią juz

o 4 mld eur / Gigawat.

co dawało by nawet więcej niz 100 mld zł za 6400 mw (bo to jest ok 3.9). Czyli oferta francuska jest "nierewelacyjna". Na linkowanym przez ciebie Money profesor rzucał niższe kwoty (obnażające pośrednio pazerność francuzów!!!) - łale - łatwo mu sie pisze - bo nie negocuje i nie musi kupić (Tusk musi! {szampan z Sarkozym/Ministerstwo Pawlaka ... pisałem}) :D :D :D

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Podaj to obliczenie na 5 lat (tylko nie bierz cen z sufitu) a nawet gdyby (cudem tak szybko) to juz mamy razem 15 lat - ale pokaz obliczenia!

 

Proszę bardzo.

 

Cena za 1 EPR 1650 MW = 5 mld €.

 

Średnia cena sprzedaży prądu 0.3 zł za kWh.

 

Capacity factor 0.95

 

 

 

Średnia roczna ilość wyprodukowanego prądu: 1650 x 1000 x 0.95 x 24 x 365 = 13 731 300 000 kWh

 

To mnożysz przez 0.3 = 4 119 390 000 zł

 

Przez 5 lat będzie ponad 20 mld zł.

 

 

 

2. Całkowicie wykreciłeś kota ogonem bo zmienies temat sporu!

 

 

 

Spieramy sie o to czy ta konkretna inwestycja za 100 mld złotych 6400MW

 

wyeliminuje emisje kominowe zaledwie w 4% czy w 18%

 

Nie o to się spieraliśmy, a to co teraz opisujesz to demagogia.

 

4 reaktory EPR dadzą nam 20% potrzebnego w kraju prądu i zastąpią elektrownie węglowe o mocy ok 7 GW.

 

O to się toczy gra.

 

Oczywiście, nie zmniejszą całkowitych emisji w gospodarce o 20%, ale żadne rozwiązanie tego nie zrobi. Inaczej mówiąc – zastąpienie 7GW elektrowni węglowych spalarniami biomasy ‘zmniejszy’ emisje CO2 dokładnie o tyle samo co EA. Mam wrażenie, że nie rozumiesz, że przemysł energetyczny i ciepłowniczy odpowiada tylko za część emisji CO2 w gospodarce. Reszta to ropa naftowa (ponad 25%), gaz (ponad 15%) i inne źródła. Rzecz w tym, że z CO2 będzie się rozliczał głównie przemysł (huty, fabryki) oraz energetyka. Jak na razie produkcja CO2 przez samochody i ogrzewając dom gazem/węglem również nie jest opodatkowana podatkiem od CO2. Więc trzeba się najpierw martwić zmniejszaniem tych emisji głównie w energetyce – a tu najlepszym do tego sposobem jest właśnie EA.

 

 

 

Poza tym sprawdziłem – elektrociepłownie mają tylko 16% udział w krajowej produkcji prądu. Nie jest więc prawdą, że zdecydowana większość prądu produkowana jest w elektrociepłowniach. Znowu upada kolejny mit, „fakt”, „prawda”, „widzimisię” (jak zwał tak zwał) ekologa.

 

 

 

mój rysunek Polski pokazał, że ten wielki wysiłek ekonomiczny Polski zaowocuje zaledwie tym że kilka procent kominów

 

w Polsce zamieni sie na "zieolone kominy" czyli ludzie głosujący za EA i czystą polska w istocie rzeczy zagłosują za "100 mld zł" na malutki maluteńki kawałeczek czystej Polski

 

Znowu ta niskich lotów demagogia.

 

Tak jak mówiłem – 4 EPRy to zastąpią 20% krajowej produkcji prądu. Jeśli 20% to malutki kawałeczek, to ja już nie wiem.

 

Nie znam żadnego realnego tańszego sposobu na zastąpienie 20% krajowej energetyki źródłami nie emitującymi CO2. Najwidoczniej Ty znasz, ale jak do tej pory nie chciałeś się z nami tym sposobem podzielić.

 

 

 

A POZOSTAŁE DZIEWIEĆDZIESIĄT KILKA PROCENT KRAJU TO NADAL CZARNE "ŚMERDZIOCHY" patrz mój rysynek (of 4%)

 

To ja Ci dam dobry sposób na likwidację ok 15% emisji CO2 – zmiana samochodów ze spalinowych na elektryczne. Mamy pi razy oko 20 mln samochodów, koszt elektrycznego 100 tys. No problem – koszt to jedynie 2000 mld zł i mamy redukcje produkowanego CO2 o ok 15% (o ile samochody będą brały prąd z elektrowni nie emitujących CO2…).

 

Za 2000 mld zł mamy prawie 4 razy więcej elektrowni atomowych niż potrzebujemy i nawet większą redukcję emisji CO2.

 

 

 

Tobie się wydaje, że wydając 3-4 mld € to jakiś kosmos i kupując cztery takie reaktory powinniśmy osiągnąć nie wiadomo co. A zamiast tak pisać to policz ile trzeba by inwestować w inne rzeczy i jaki były tego efekt. Samochody Ci już policzyłem. Wiesz już (bo też liczyłem), że wiatraki i słońce jest droższe. Wiesz już też, że biomasa na większą skalę to utopia. W takim razie co?

 

 

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze posprawdzam ale juz na pierwszy rzut oka widze w poscie poWYŻEJ dwa błedy - EXEC policzył jakby odbiorcy placili za energie wpuszczaną do systemu na wejsciu - a to nieprawda! Płaca za tę otrzymaną - straty sieciowe to pies? Nieużywanie prądu w letnie wieczory to drugi pies ? A cena to niby ta dla przemysłu czy dla indywidualnych? oj oj spryciarzu ;) cena bloku z kolei lekko zaniżona (bo o ponad 6 mld za 1600MW juz mówia przedstawiciele rzadu zapewene po gadkach jak wpsomnialem w poscie wczesniej) i obaj już nie kwestionowalismy 100 mld zł czyli 3.9 mld eur / 1000MW)

 

NOTORYCZNIE IGNORUJESZ TU PODPOWIDZI SZUU (własna myśl techniczna lub sprytnie kupiona [może personalna] gdzieś taniej i własna EA!)

dlatego Twój entyzjazm wyśmaiłem dzis w Hyde Park / Złote myśli - obrazek o Merkel i tekst o fancuskich samolotach

masz jakiś krewnych we francji lub w polskiej atomistyce (tej miernej - co będzie jedynie służyć francuzom "na peryferiach" ich inwestycji)? {no bo tyle "omyłek" zawSze w jedną stronę ;)}

 

Wartości na samym dole postu 3-4 mld euro to skandal bo zaniżasz z powrotem o połowe (uzgodniliśmy juz w tej inwestycji 100 mld czyli 3.9 za 1 GW zatem za 1.6 GW jest 6.24 MLd euro za jden z planowanych bloków {nawet sam sobie - UFF! -zaprzeczyłeś bo na górze postu - lekko tylko fałszując (5 zamiast 6) przyjąłeś 5mld za planowany jeden blok 1.6 GW} To jest rzucanie lekką reką liczb sfałszowanych o połowę!

=> robisz sobie j. z ludzi którzy ci ufaja :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze posprawdzam ale juz na pierwszy rzut oka widze w poscie poWYŻEJ dwa błedy - EXEC policzył jakby odbiorcy placili za energie wpuszczaną do systemu na wejsciu - a to nieprawda! Płaca za tę otrzymaną - straty sieciowe to pies? Nieużywanie prądu w letnie wieczory to drugi pies ? A cena to niby ta dla przemysłu czy dla indywidualnych? oj oj spryciarzu

 

 

Widzisz, wymagasz ode mnie dokładności do kilku procent (straty przesyłu w Polsce to średnio ok 6% o ile się nie mylę), a sam piszesz takie demagogiczne farmazony w stylu „EA spłaci się dopiero po 50 latach!” To co – mnie obowiązują surowe standardy, a Ciebie nie obowiązują żadne?

 

Ale ok, policzę na realnych liczbach to co wcześniej oszacowałem.

 

Ceny energii w pakietach przemysłowych wahają się w różnych przedziałach, ale myślę, że można założyć 220zł/MWh.

 

Ceny dla odbiorców indywidualnych są przynajmniej o połowę wyższe.

 

Nawet gdyby liczyć tylko ceny dla przemysłu(czyli zaniżając zyski elektrowni) i zaniżyć capacity factor do 85% to i tak elektrownia wyprodukuje prąd o wartości kosztów kapitałowych przez 7,5-8 lat.

 

Powiedz mi więc – w jakiej Ty jesteś pozycji żeby zarzucać mi nieścisłości w moich szacunkach?

 

Nieużywanie prądu w letnią noc? Taki EPR dla przykładu może zmieniać moc wyjściową w zakresie 990-1650 MW z prędkością 82,5 MW na minutę. Czyli jak widać, jest to bardzo elastyczne źródło mocy – coś czego nie można powiedzieć o większości OZE.

 

 

 

 

 

 

 

cena bloku z kolei lekko zaniżona (bo o ponad 6 mld za 1600MW juz mówia przedstawiciele rzadu zapewene po gadkach jak wpsomnialem w poscie wczesniej) i obaj już nie kwestionowalismy 100 mld zł czyli 3.9 mld eur / 1000MW)

 

Niedługo politycy-przeciwnicy zaczną mówić, że jeden blok kosztuje 60 mld!

 

To fakt, że dwa pierwsze prototypowe EPRy będą miały koszty ok 6-6,5 mld € za 1650 MW. Tyle tylko, że:

 

-są to pierwsze(budowane jednocześnie) reaktory tego typu i w takich przypadkach zawsze koszty są wyraźnie większe niż przy budowie późniejszych jednostek (patrz dane historyczne dla PWR-ów i BWR-ów)

 

-w EPRach podczas budowy zmieniły się wymagania i przeprojektowaniu uległa konstrukcja elektrowni co wymusiło wprowadzenie zmian już w trakcie budowy, przebudowy części systemów, a w rezultacie wzrost kosztów i ogromne opóźnienia.

 

 

 

Bez zmian projektowych, które wynikły w trakcie budowy dwa pierwsze EPRy miały kosztować 3,7-4mld €.

 

Areva podpisała ostatnio kontrakt na budowę czterech jednostek w cenie 12 mld € (3mld € za 1 blok 1650 MW).

 

Ja przyjąłem cenę za 1 EPR = 5mld € i nie myślę, żeby to była nierealistyczna cena.

 

 

 

NOTORYCZNIE IGNORUJESZ TU PODPOWIDZI SZUU (własna myśl techniczna lub sprytnie kupiona [może personalna] gdzieś taniej i własna EA!)

 

Własną EA? Co masz na myśli?

 

 

 

Wartości na samym dole postu 3-4 mld euro to skandal bo zaniżasz z powrotem o połowe (uzgodniliśmy juz w tej inwestycji 100 mld czyli 3.9 za 1 GW zatem za 1.6 GW jest 6.24 MLd euro za jden z planowanych bloków {nawet sam sobie - UFF! -zaprzeczyłeś bo na górze postu - lekko tylko fałszując (5 zamiast 6) przyjąłeś 5mld za planowany jeden blok 1.6 GW} To jest rzucanie lekką reką liczb sfałszowanych o połowę!

=> robisz sobie j. z ludzi którzy ci ufaja

 

Wiesz co, przestań już pier***.

 

Nic nie uzgadnialiśmy. Przyznałem w pewnym momencie, że to Twoje 3.9 mld za 1GW jest możliwe. Tak samo jak jest możliwe 1.8 mld za 1 GW.

 

Dlatego wbrew pozorom – nic nie fałszuje w przeciwieństwie do Ciebie (notoryczne liczby wyssane z palca).

 

Jeśli Francuzi będą chcieli budować elektrownie w cenie 6,5mld € za 1 EPR, to najzwyczajniej w świecie lepiej będzie zainwestować w amerykańskie AP1000, które w stanach są budowane za równowartość 2-3mld € za 1GW.

 

Tak więc daruj sobie twierdzenia, że elektrownie można zbudować jedynie za najwyższą w historii cenę za jaką została kiedykolwiek zbudowana elektrownia atomowa (czyli pierwszy w linii EPR, w którym w trakcie budowy dokonano zmian projektowych i które pociągnęły za sobą zmiany konstrukcyjne, opóźnienia i wzrost kosztów).

 

 

 

A nawet gdyby tyle kosztował, to co to co to de facto zmienia? Wydaje Ci się za dużo? A czy Ty masz choćby nikłe pojęcie ile kosztują inne źródła energii?

 

Nowa elektrownia węglowa, która być może niedługo powstanie w Polsce będzie kosztować szacunkowo 11 mld zł za 1,2 GW. Inaczej mówiąc – 2,3mld € za 1GW.

 

Wydaje Ci się, że to tanio w porównaniu do EA? Policz sobie to sam – koszt węgla(700mln zł rocznie), koszty nowej akcyzy(115mln zł rocznie), koszt przerobienia tego węgla na paliwo do elektrowni(sporo, ale nie wiem ile), koszty emisji CO2(ok 550mln zł rocznie przy stawce 39€/tona).

 

Wiatraki – ok 1,5-2mld € za 1GW. Capacity factor góra 20-25%. Inaczej mówiąc 6-9mld za 1 ‘efektywny’ GW + żywotność 3-4 razy niższa niż elektrowni węglowych/atomowych.

 

 

 

Naprawdę nie widzę w jaki sposób elektrownie atomowe są zbyt drogie/nieopłacalne. Ty też tego nie wiesz! Ty po prostu jak osioł uparłeś się, że EA są złe, że ich nie lubisz i do usranej śmierci będziesz wyszukiwał coraz to nowe argumenty świadczące o tym jakie to EA są złe.

 

 

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@EXEC

:dobrze:

:Beer:

 

Twój post fajny i podoba mi się! Soczysty na końcu ale znany jestem z braku korony na głowie więc OK!

(liczby jeszcze troszkę optymistyczne np 6%) ale minimalnie zaczynamy mieć wspólny język i obaj widzimy pewne liczby z "obu" stron. Dopuszczasz szukanie tańszego wykonawcy i sens pomyślenia o tym.

 

Psychologicznie nie mam żadnej bariery na EA. Naprawdę uwierzyłem w nierozpuszcalność tlenku plutonu więc problem zabijania prawnuków uważam za niestotny. (nie lekceważę odpadów krótkożyjących ale to wiadomo 100 lat troski pi razy oko i "nieprzesadne" pieniądze). ZbyT twierdzi, że wierzy że atak wielokrotny haubicowy (pociski 15cm średnicy przebijające i burzące) nowa konstrukcja EA zniesie. Jak się pomylił to - w razie co - tankuje wszystkim z tego wątku pełny bak!

Ujme to też tak. Jest jeszcze statystyczna szansa, że ******* najpierw walnie chyba w inne państwo. Tylko pilnujmy sprzetu wojskowego ;)

 

Nominalnie EA może się opłacić.

Jedyną niebanalną obawą jest czy dziesiecioletnie (budowa) zamrożenie pewnych środków Państwa (Energetyka konwencjonalna musi trwać w międzyczasie) społeczeństwo zaakceptuje, a po zaakceptowaniu wytrzyma. Czy to jest 45 zł miesiecznie na dorosłą głowę czy 55zł czy 35zł to się nie bijmy. Po co. Naprawdę ciekaw jestem argumentacji stron podczas referendum :D

 

p.s.

Pozdrów ode mnie wspólnych znajomych ;)

 

Wszystko to nie znaczy, że akceptuję "rysującą się" inwestycję francuską po cenach jakich ja się spodziewam (możecie mi nie wierzyć - nie zależy mi - "było mielone" :D).

 

Pokusą była by jakaś bardzo ciekawa oferta (sporo tańsza od spodziewanych, a jakościowo nie sporo gorsza ;)).

Oraz ...

 

@SZUU

uważam, że na pytanie EXEC-a co znaczy "swoja {Polska} EA" Ty powinieneś odpowiedzieć!

Przypuszczam, że miałeś cos w zanadrzu jak to oględnie sugerowałeś. Ponadto jesteś milion razy lepszym eksploratorem internetu. No i kumatym. W przeciwieństwie do niektórych piszesz swoje posty często po starannym przemyśleniu. Wyczaiłem to! Dlatego liczę, że nie od razu może nawet nie dziś i nie jutro ale coś ciekawego napiszesz. A przy okazji skomentujesz te wszystkie liczby/koszty/ceny co my z EXEC-kiem widzimy je raz jako ciekawe raz jako nieciekawe. "Polska oryginalna droga do EA" - czekamy!

 

Staram się kulturalny post tu napisać zdopingowany niezwykłym wydarzeniem w Polsce. Zachwycałem się tu kulturą polityczną w Niemczech gdzie polityk za eweidentną głupote lub niesłowność wylatuje z polityki (wyborcy, a nawet własna partia go skreśla!). Po latach dziwnych niekiedy obyczajów zdarzył sie taki kwiatek - wyrzucono polityka z PARTII za wypowiedź, że woli patrzeć na te osoby a nie na owe (zupełnie nieistotne jaka to partia i jaki polityk - chodzi o zmianę stylu - oby poszło to szerzej - a z czasem nie było potrzebne - trzymajmy kciuki).

 

Pozdrawiam wszystkich (w tym EXEC-a i Szuu).

kultura.jpg

sto_razy_pisalem_nie_wiatraki.jpg

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Twój post fajny i podoba mi się! Soczysty na końcu ale znany jestem z braku korony na głowie więc OK!

 

(liczby jeszcze troszkę optymistyczne np 6%) ale minimalnie zaczynamy mieć wspólny język i obaj widzimy pewne liczby z "obu" stron. Dopuszczasz szukanie tańszego wykonawcy i sens pomyślenia o tym.

 

Ekologu, ja zawsze dopuszczałem taką myśl. Absolutnie nie jestem zafiksowany na jedno rozwiązanie. Ja nawet nie jestem przeciwnikiem biomasy, domów pasywnych, kolektorów słonecznych ani innych tego typu rozwiązań. Uważam tylko, że należy zachować rozsądek, czyli: z biomasy korzystać tak, żeby w sztuczny sposób(np. dopłatami) nie zakłócać produkcji rolnej i korzystać głównie z biomasy odpadowej, ewentualnie uprawiać jakieś rośliny energetyczne tam, gdzie już naprawdę nic innego nie wyrośnie. Tyle tylko, że tym rozsądnym sposobem z korzystania z biomasy możemy co najwyżej poprawić nieco ogólną wydajność systemu, a nie przestawić się głównie na biomasę. Nie mamy tyle ziemi, żeby zastąpić nią choćby węgiel, a jeszcze trzeba by zastąpić gaz i ropę.

 

 

 

 

 

Czy to jest 45 zł miesiecznie na dorosłą głowę czy 55zł czy 35zł to się nie bijmy. Po co. Naprawdę ciekaw jestem argumentacji stron podczas referendum :D

 

Nie ma znaczenia ile to wychodzi na głowę – okres kredytowania pewnie będzie długi, a elektrownia(docelowo) będzie się spłacać z prądu który sprzeda.

 

 

 

 

 

Pokusą była by jakaś bardzo ciekawa oferta (sporo tańsza od spodziewanych, a jakościowo nie sporo gorsza ;)).

 

Oraz ...

 

Możliwości jest dużo. Nie tylko Francuzi ze swoim EPR-em. Są przecież Amerykańskie AP1000, ESBWR-y, są japońskie ABWR-y, APWR-y, czy koreańskie APR1400.

 

Są i inne możliwości, ale te są dla nas najbardziej realne.

 

 

 

Co do dołączonego obrazka – Ekologu, powtarzam ciągle o tych wiatrakach, żeby Ci pomóc. Dlaczego? Bo wiatraki to o wiele bardziej realny sposób na rozwój naszej energetyki niż utopijna biomasa. Co do kolektorów słonecznych – jest to sposób, żeby zaoszczędzić nieco na kosztach ogrzewania ciepłej wody. Te koszty w skali całej gospodarki nie są przesadnie wielkie, więc to też można to traktować jedynie jako pewnego rodzaju poprawę sprawności systemu, a nie coś czym zastąpimy starzejące się elektrownie węglowe.

Edytowane przez exec
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.