Porównanie i opis wybranych książek astro cz. 13

[midimariusz]

Na koniec porównanie testu w formie tabel.

 

 

 

Tabela ilościowa.

 

 

Tabela jakościowa.

 

 

 

PODSUMOWANIE.

 

 

Jak widać jest dość sporo ciekawych książek astro i w każdej można znaleźć sporo informacji.

 

PRZEWODNIK PO DS.-ACH.

 

Najciekawsza moim zdaniem jest książka „Niebo na Dłoni” wydana ponad 20 lat temu. Jednak mimo wieku niewiele straciła na ważności – jeśli chodzi o przedstawienie konstelacji i DS.-ów. Bardzo bogate opisy i sporo kolorowych zdjęć DS.-ów. Może być wzorem dla innych książek.

 

Inną ciekawa książka jest także -„Wielki Atlas Kosmosu” Garlick A. Mark. Bardzo kolorowa i przyciągająca wzrok pozycja. Z Polskich autorów należałoby tutaj przywołać książki Piotra Rudź - ”Niebo na weekend” i „Niebo”. Nie są co prawda, aż tak bogato przygotowane, ale zawierają sporo szczegółowych i rzeczowych informacji o obiektach, a także ich zdjęcia.

 

 

KOPALNIA WIEDZY

 

 

Tutaj za zwór stawiam książkę - "Astronomia przewodnik po wszechświecie", wyd. Arkady,

 

 

Należy tutaj wyróżnić inną książkę - "Wielki Atlas Kosmosu"

 

 

ESTETYKA

 

Tutaj bezapelacyjnie wygrywa Wyd. Larousse. Piękne zdjęcia gwiazdozbiorów, najbardziej realistyczne zdjęcia, do tego folia z kształtami konstelacji.

 

 

 

Ogólnie

 

Brakuje jednak na Polskim rynku prawdziwego dzieła opisującego szczegółowo DS.-y wraz ze szkicami z obserwacji, opiniami innych miłośników astronomii, mapkami w różnych skalach itp.

Czyli tego co znamy z wydawnictw z za oceanu.

 

 

-------------------------------------

 

 

Mam prośbę innych użytkowników o dodawanie swoich opinii o książkach przeze mnie zaprezentowanych.

A także o uzupełnienie książek, które nie znalazły się w porównaniu i recenzji.

[Piotr Brych]

Brakuje jednak na Polskim rynku prawdziwego dzieła opisującego szczegółowo DS.-y wraz ze szkicami z obserwacji, opiniami innych miłośników astronomii, mapkami w różnych skalach itp.

Czyli tego co znamy z wydawnictw z za oceanu.

I brakować będzie jeszcze długo. A przyczyną są pieniądze. Wiem to po swoim atlasie - mimo, że jego cena była dla polskich klientów około 2x niższa niż dla tych z zagranicy, mimo, że za granicą prawie w ogóle go nie reklamowałem a w Polsce owszem - to za granicą sprzedałem 8x więcej egzemplarzy niż w Polsce. Jeszcze bardziej skrajnie wygląda sprzedaż przez pośredników czyli sklepy ze sprzętem astronomicznym. W Polsce najlepszy pośrednik nie sprzedał nawet 10 egzemplarzy, tymczasem w innych krajach pośrednicy zrobili obrót kilkanaście razy wyższy (na jednego pośrednika).

Ponadto nie wiem jak to wygląda na zachodzie ale w Polsce narzuty na książkę od autora (wydawcy) do klienta w księgarni powodują wzrost jej ceny 2-3 krotny a tylko w ten sposób - poprzez obecność w licznych księgarniach - może się przebić książka tego typu.