Skocz do zawartości

Bogate żniwa lornetkowe


Rekomendowane odpowiedzi

Nie lubię się powtarzać ale czasem warto (albo trzeba).

 

Czytałem ten post z wypiekami na twarzy. Bo niedawno walczyłem pod ciemnym niebem jak ciamajda. A tu do 3-ciej w nocy takie efekty (!).

 

Podziwiam ludzi różnie ale pozytywnie "zakręconych" - obojętnie czy w astronomii (co pół Messiera w jeden wieczór lornetką wyhaczą) czy w ekologii (co im mikrowiatraki świat przesłoniły ;))

 

Na "astronomię" jako hobby nie dam nikomu złego słowa powiedzieć. Pisałem o tym wielu, wiele razy. Bardzo chciałbym zasłużyć kiedyś na miano zakręconego w astronomii. Jest to chyba kwestia głowy, kasy, czasu i ciemnego nieba :(

 

Uważam, że ten post PanasaMarasa stanowi nieocenioną wskazówkę i zachętę (że da się!)

dla tych wszystkich co w tę wiosnę i lato nabędą - za skromne akurat (niestety) fundusze - niekoniecznie lornetkę ale chociażby FirstScope IYA 76 (ten w promocji z szukaczem) czy może raczej lunetę Sky_Watcher 70/500 lub 70/700

 

Od razu dodam, że mając małe fundusze i patrząc perspektywicznie należy - rzecz jasna - bardzo starannie rozważyć czy nie zacząć od w miarę dobrej lornetki 50x10 (np NIKON za około 250 zł). Raczej od lornetki.

Niemniej różnie to bywa i jak już musi być "teleskop" - to autor tego wątku dał także jego posiadaczom bezcenne wskazówki :dobrze:

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzące GoTo.

Wstyd się przyznać, ale skleroza (lub lenistwo, bo nie chciało mi się zajrzeć do atlasu) spowodowała, że nie pamiętając dokładnie położenia galaktyk M91, M100 i M85, odpuściłem je sobie.

Coś słabe to GoTo skoro nie ma wklepanych wszystkich eMek... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

<br />Ciekawe, ile tygodni mnie by to zajęło... ':g:

Człowiek stateczny i poważny nie powinien obserwować tak na łapu-capu. Ja o samym Księżycu pisałem chyba ze dwa lata. 47 galaktyk w jedną noc to nawet nie wypada. A co potem? Co zostanie dla kolegów? Jak się wszystko zużyje, to póżniej trzeba będzie przerzucić się na filatelistykę.

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pamięci ta relacja? Nie dość że pamiętasz co oglądałeś to jeszcze w jakiej kolejności 8). Podejrzewam masz w głowie już połowę Stellarium ;). Dzięki za ciekawą listę obiektów do zaobserwowania. Poza tym prawie setka obiektów w jedną noc - robi wrażenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pamięci ta relacja? Nie dość że pamiętasz co oglądałeś to jeszcze w jakiej kolejności 8). Podejrzewam masz w głowie już połowę Stellarium ;). Dzięki za ciekawą listę obiektów do zaobserwowania. Poza tym prawie setka obiektów w jedną noc - robi wrażenie.

Połowę? Nie znasz Panasamarasa! :icon_rambo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pamięci ta relacja? Nie dość że pamiętasz co oglądałeś to jeszcze w jakiej kolejności 8). Podejrzewam masz w głowie już połowę Stellarium ;). Dzięki za ciekawą listę obiektów do zaobserwowania. Poza tym prawie setka obiektów w jedną noc - robi wrażenie.

 

Koledzy, nie przesadzajmy.

To był mój trzeci sezon w którym miałem możliwość obserwowania gromady galaktyk w Pannie, więc naturalnie uzbierało się trochę tych obiektów których położenie ma się w głowie. Jak by nie było, jest to dobry punkt wyjścia do kolejnych, bardziej wymagających polowań. Nie sądzę natomiast, żeby ktoś po trzech sezonach obserwacyjnych miał znacząco mniej obiektów DS w głowie (chyba, że znacznie rzadziej obserwował).

Druga sprawa to same oznaczenia obiektów - na pewno nie pamiętam nawet połowy z nich. Przykładem niech będzie NGC 3184 (oznaczenie spisane przed chwilą z atlasu). Wiem, że jest między λUMa a μUMa (również spisane przed chwilą z atlasu) i wiem, że się na nią gapiłem. Do dalszego spisania w relacji wystarczy.

 

Ogólnie taki maraton ma jedną sporą zaletę - jest jak solidne powtórzenie zdobytej wiedzy. Jako sposób na obserwacje - nie polecam. Po to przecież odrywamy się z domów na nocne posiedzenia pod gwiazdami, żeby się nie spieszyć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

<br />Koledzy, nie przesadzajmy
To nie przesada przeze mnie przemawia, tylko zawiść (wrrr!). :piwa:

Co do maratonów, wszyscy się pasjonują rekordami i wybitnymi osiągnięciami. Uczestnicy Astro-Forum docenili Twój wyczyn - 23 plusy (jak do tej chwili). Na pewno to było męczące ale i na pewno satysfakcjonujące. A jaka promocja astronomii lornetkowej! Żałuję, że nie byliśmy razem, pewnie bym wiele skorzystał. Jednak Panna nie Zając. Jeszcze nie uciekła. :boks:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.