Skocz do zawartości

Wakacyjna astrofotografia - Akcja specjalna Astromarketu #1


Adam_Jesion

Rekomendowane odpowiedzi

jestem za bo jak na razie mam kiepskie wyniki żeby nie powiedzieć fatalne - pojazd na gwiazdach / naświetlanie 10sek

 

Myślę, że nie powinieneś się poddawać. Miałem dokładnie taki sam start. Tzn po pierwszym użyciu byłem zachwycony. Udało mi się pociągnąć chyba 4 minutową ekspozycję z obiektywem 300mm. Później przez dobre kilka tygodni nie udawało mi się nic. Stopniowo redukowałem ogniskową i w okolicach 100 - 135 mm zaczęły wychodzić na prawdę fajne zdjęcia.

http://astropolis.pl/topic/33718-veil-complex/page__p__403736#entry403736

http://astropolis.pl/topic/31010-konski-leb-i-plomien-z-astrotraca/page__p__380358#entry380358

 

Więc jeżeli masz problemy z prowadzeniem, to proponuję iść właśnie tą drogą. Skrócić ogniskową (nawet do 50mm) i walczyć z ustawieniem na polarną. Jak wyjdzie dobrze z 50mm, to wydłużyć do 100mm itd. Po ~10 użyciach (może mniej) dochodzi się do wystarczającej wprawy w używaniu tego napędu.

 

Powodzenia!

milosz

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:szczerbaty::szczerbaty:

niby tak ale wyszło że nie - chociaż mam podejrzenia że popełniłem spory błąd na poziomowaniu - do sprawdzenia

 

Jeżeli używasz lunetki astrotrackowej, to sprawdź, czy magnes dobrze przylega do uchwytu. Często mi się zdarza, że lunetka lekko się jedną stroną odczepia i wtedy celowanie w polarną nie jest skuteczne.

 

milosz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mam już pierwszą sesję z AstroTrackiem za sobą. Narazie czysto testową, żeby oswoić się ze sprzętem ale i tak uzbierało się już kilka przemyśleń i wniosków (oraz pytań), którymi postaram się za niedługo podzielić. Narazie ciesze się, że waga całego setupu zamknęła się w 4,5 kg i jest on wystarczająco stabilny.

Na koniec fotka, tzw. jednoklatkowiec. W sumie nic ciekawego, może poza tym, że zdjęcie zostało wykonane w centrum krakowskiego osiedla na ISO 100 (135mm, f/4.5, 300s), bez żadnych filtrów.

 

IMG_0519.jpg

 

Miło po 11 latach wrócić do dawnego hobby :)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Także do mnie dotarło to cacko , niestety z uwagi na zastosowany gwint 3/8 cala nie mogłem podłączyć mojej głowicy z Astrotrackiem.

Stąd moje pytanie do Adama: kiedy będziecie mieli zamiennik firmowego wedge`a albo co proponujecie jako głowice międzu statywem a astrotrackiem i między nim a aparatem.

Niestety śruby w szybkozłączce są w standarcie 1/4 cala a nie chcę stosować przejściówek na gwint gdyż drastycznie zminiejsząją nośność ( u mnie 12 kg).

Jakieś inne rozwiązania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz na myśli taką przejściówke na gwint?

58d7cc56404e1a84918219d9f25905a8.jpg

 

Hmm, nie zauważyłem żeby miała ona jakiś negatywny wpływ na stabilność. O ile mnie pamięć nie myli to jest ona standardowo wkręcona w głowicy z Velbona Sherpy i w głowicach Manfrotto (przynajmniej w 486 RC2).

 

Co do wedga TeleOptic'a to posiadam takowego. Zamówiłem go od razu z AT. Za taką cene spodziewałem się czegoś bardziej przemyślanego i wykonanego z lepszych materiałów. Na pierwszy rzut oka wygląda to jak produkt pana Cześka co ma warsztat w garażu za rogiem i sklecił to, z tego co mu zostało po innych realizacjach. Zastosowany smar to... ehh, szkoda nawet gadać.

Do tego pod obciążeniem nie działa regulacja wysokości (za duże tarcie - powinno byc zastosowane łożysko) a sama śruba jest zbyt długa co powoduje że nie można ustawić Polarnej niżej niż na około 48 stopni. Zablokowanie wajchą powoduje lekkie przesuniecie, niestety także w wysokości, czego po zablokowaniu nie jestesmy już w stanie regulować (azymut cały czas można).

Jeśli chodzi o zalety to wedge jest stabilny i trzyma ustawienie polarnej nawet po przekadrowaniu. Można go szybko przykręcić do AT wygiętym imbusem (dłuższym ramieniem).

 

Podsumowując. Pierwsze wrażenie złe, ale w praktyce się sprawdza, bo jak się raz ustawi to póżniej trzyma to ustawienie. Napewno przerobienia (wykonania na nowo) wymaga regulacja wysokości. Należy skrócić śrube (chyba że nie planujemy focić z południa Europy) i dorobić łożyskowanie między częścią którą się kręci, a tą która styka się z nieruchomym elementem. Zresztą jak przeczytałem recenzje Sumasa dotyczącą oryginalnego wedge'a to stwierdziłem że wole już ten :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka uwag, jako usera.

 

Głowica TeleOptic:

Wykonana zadziwiająco słabo. Zalatuje faktycznie ATMem. Stabilność dużo gorsza od oryginalnego Astrotrac Wedge'a, ale... wg mnie, będzie lepsza niż każda głowica foto, które z zasady nie są aż tak "sztywne". Potwierdzam wszystko, co napisał Marek. Cena niby prawie o połowę mniejsza, ale Wedge AT jest na oko X razy lepszy.

 

Wedge Astrotrac

Nie wiem, o czym pisał Sumas, bo moje wnioski z jego testowej sesji są zupełnie odmienne. Przypominam, że fotografowałem zestawem, który ma drastycznie większe wymagania, niż to co robił Sumas. Mój zestaw to ogniskowa 420 mm, kamera Atik 383L+ z pikselem 5,4 mikrona, więc wymagania do trackingu przeogromne.

 

Długo zastanawiałem się, o czym on pisał w swojej recenzji. Ja nie miałem żadnych problemów w czasie sesji, regulacja azymutu jest wzorcowa, dokładnie taka sama, jak w moim Astro-Physicsie (też podstawa montowana na kilka śrub).

 

Głowica jest bardzo stabilna i po dodaniu górnej części całość tworzy małego paralaktyka z przeciwwagami. Przypomnę efekty z tej sesji oceniającej tracking:

http://astropolis.pl/topic/35880-wakacyjna-astrofotografia-akcja-specjalna-astromarketu-1/page__st__30__p__426264#entry426264

 

W zasadzie nic z tych wad, które wymienił nie ma miejsca w moich doświadczeniach. Są chyba tylko dwie opcje, na rozwiązanie tej rozbieżności: 1. AT zrobił nową wersję (nie sądzę, bo na zdjęciach wygląda podobnie), 2. Jacek miał jakąś wadliwą wersję.

 

Każdy, kto przychodzi do naszego biura i ogląda ten zestaw jest zdziwiony, przede wszystkim tym wedgem. Robi wrażenie i jest naprawdę stabilny.

 

Inną kwestią jest cena. W stosunku do TeleOptica nie jest drogi, bo zaledwie 2x droższy (10x lepszy). Ale sam TeleOptic ma cenę z kosmosu. Z drugiej strony, na pewno obydwa lepiej się sprawdzą niż każda głowica fotograficzna.

 

Pytanie do Jacka - ty miałeś ten wedge u siebie, pracowałeś z nim? Czy może przeczytałeś gdzieś recenzję?

 

regulacja w azymucie, w nie niema jednej osi obrotu, jak w tradycyjnych głowicach, są aż 3 i jeszcze jako śruby dociskowe (co naturalnie rodzi konieczności poprawiania ustawień przy próbie dokręcania każdej! z nich)

Czytam to 10 raz i za cholerę nie mogę pojąć, o czym piszesz? Możesz rozwinąć tę myśl? Ten sam system jest w montażach AP i trudno, bardzo trudno jest mi zgodzić się z tym, że to jakiś chory system.

Edytowane przez Adam_Jesion
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. Czekam z niecierpliwością na swojego Astrotrac'a, bo mam pewien pomysł innowacyjnego ustawiania polarnej (bardzo, bardzo prosty). Mam nadzieję, że uda się go wdrożyć.

 

Można prosić o szczegóły?

Czy chodzi o metodę z wykorzystaniem "test mode" w połączeniu z techniką "dryftu CCD / DSLR"?

Edytowane przez Marek_N
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mój zestaw wygląda tak:

 

Myślę nad własnymi głowicami, i o ile kulowa głowica pod aparat wydaje się sensownym ruchem, o tyle głowica 3D pod astrotraca budzi moje wątpliwości. Interesuje nas tylko ruch w pionie i poziomie. Ew przechylenie osi w jakimkolwiek innym kącie nie jest tu dobre. Głowica 2D z poziomicą powinna być tu optymalna, jezeli nie zdecydujemy się na org. wedge. Dodatkowym atutem tego typu głowicy bedzie to, ze są one przewaznie bardziej kompaktowe i oferują większa nosnośc za te same peniadze co odpowiednik 3D. Tańsza powinna też być wersja z mikroruchami od odpowiednika 3D.

 

Zbieram się powoli do testów mojego zestawu. Na razie na starej głowicy 3D z przelotką na szybkozłączce z 1/4 na 3/8". To na pewno nie jest optymalny układ i jeżeli się nie sprawdzi, raczej skłonię się ku głowicy 2D (pytanie czy skusić się na rozwiązanie bez szybkozłoczki, może się jednak okazać, że taka głowica po prostu jest nie do kupienia za rozsądne pieniądze - 2D ze złączem bezpośrednim 3/8", poziomicą i mikroruchami - i org. wedge wróci w orbitę zainteresowań.)

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie chodzi o metodę dryftu CCD. Nie testowałem jeszcze mojego pomysłu, więc nie chcę o nim pisać, co by na idiotę nie wyjść :P

 

Ojj - ile ja się nakombinowałem z ustawieniami lunetki biegunowej w moim AW to głowa rozumu nie ma. Pozwólcie, że piszę swoje boje to może przyda Wam się przy pracy z AstroTrackiem.

Na samym początku - jako zupełny laik w tych sprawach - używałem programu Polarfinder do ustawiania AW na biegun, czyli patrzyłem na program i odwzorowywałem sytuację w lunetce. Dodam, że w AW mam lunetkę z Eq5. To i raz montaż prowadził dobrze, a raz całkiem do kitu (z tym że do kitu prowadził częściej). Wiedziałem już o co chodzi z ta polarną w LB ale teraz doszła jeszcze jedna zmienna - ruchome ramię mocowania LB. W każdym innym położeniu ramienia LB pokazywała mi całkiem gdzie indziej GP. Dopiero wtedy doszedłem do wniosku, że nie potrzebuję znać położenia GP względem bieguna (wg Polarfindera). Z racji tego, że oś LB jest równoległa do osi AW to ustawienia na biegun dokonuje poprzez takie ustawienie AW, aby poruszając ramieniem LB wokół osi AW, Gwiazda Polarna "poruszała" się dokładnie po okręgu w lunetce biegunowej. I to w zasadzie tyle - takie ustawienie pozwala mi za uzyskiwanie zadowalających rezultatów.

Nie wiem jaką macie LB w Astrotrackach, więc nie wiem czy będzie można zastosować moją metodę ustawiania na biegun.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja na razie nie miałem problemu z ustawieniem polarnej i to dla ogniskowej 420 mm przy pikselu 5,4 mikrona (10 min. klatki). Może jeszcze za mało ich zrobiłem, zeby być tu autorytatywny, ale wydaje się, że jest nieźle.

 

Muszę zaczekać na urlop, żeby więcej potestować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to się tak da? Mam starą wersję i u mnie nie da sie pogonić napędu 2x sidereal.

Włączając AT przytrzymaj przycisk "play" (czy jak on się tam zwie). Urządzenie 3 razy "zapika", a zamiast trybu śledzenia 1x będzie się poruszał na pełnym gazie (z taką samą prędkością z jaką powraca ramie na początek).

 

 

Jeżeli GP wędrowała Ci przy zmianach ustawienia ramienia polarnej AW, to znaczy, ze miałeś/masz, po prostu nieskolimowaną LB.

Jeśli GP przesuwa się przy obrocie ramienia to raczej znaczy że ramię jest ustawione nieosiowo. Kolimację LB można sprawdzić poprzez obracanie jej w gnieździe.

 

Niestety LB do AT to dość przykry temat. Na grupie AT na Yahoo 1/3 postów dotyczy kolimacji LB i generalnie wylewane są na nią pomyje (za jakość w stosunku do ceny).

- - - kiepsko skolimowana,

- brak opisu do nowej wersji rysunku,

- zupełnie nie uwzględniony ruch GP w latach 2000-2030,

- zbyt mocne najsłabsze podświetlenie,

- plastik fantastik (z wyjątkiem metalowego spodu i uchwytu), nawet soczewki plastikowe,

- widać przez nią mniej więcej tyle co gołym okiem,

- brak zaślepek,

- brak wyczernienia.

 

+ pancerny spód,

+ mimo wszystko jest solidna - moja zaliczyła już konkretnego dzwona i zupełnie nie wpłynęło to na jej kolimację

 

Jako świeży użytkownik AT, zalecam zdejmować LB od razu po ustawieniu na GP, bo niestety spada ona pod wpływem byle potrącenia jej, o co nietrudno w czasie kadrowania.

 

A każdemu posiadaczowi AT polecam sprawdzenie kolimacji lunetki, poprzez obracanie jej w gnieździe. Najlepiej zrobić to w ciągu dnia na jakimś odległym budynku. W moim przypadku błąd wynosi około 30-40% długości literki "I" w napisie POLARIS. Z tego co udało mi się wyczytać to dobry wynik.

Zresztą najlepiej opanować jakaś szybką metodę dokładnego ustawiania na GP (np. metodę dryfu CCD) co by uniezależnić się od humorów lunetki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włączając AT przytrzymaj przycisk "play" (czy jak on się tam zwie). Urządzenie 3 razy "zapika", a zamiast trybu śledzenia 1x będzie się poruszał na pełnym gazie (z taką samą prędkością z jaką powraca ramie na początek).

 

To dobre by było. Jak się zrobi ciemniej (czyli za jakies 3 tygodnie), to wypróbuję :) Czy w takim modzie bierze dużo więcej prądu?

 

Tak sobie jeszcze kombinuję w kwestii statywu/wedge'a. Czy ktoś może próbował powiesić astrotraca na AZ3? Pewnie będzie problem z mocowaniem, ale czy takie połączenie ma sens? Cenowo wychodzi całkiem dobrze.

 

Pozdrawiam,

milosz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.