Skocz do zawartości

Obsługa Dobsona


Matheo_89

Rekomendowane odpowiedzi

Hej, mam kilka podstawowych pytań o to jak się prowadzi teleskop na montażu Dobsona, ponieważ rozważam taki jako mój pierwszy telep.

 

1. Jak się obraca montaż w osi azymutu? Tzn. czy robimy to pokrętłem (rozwiązanie idealne), tak żeby przypadkowe ruchy ręki, czy głowy kiedy patrzy się w okular nie zruszyły pozycji, czy może obraca się cały telep ogólnie ręką trzymając za tubus i kręcąc jak się chce (rozwiązanie wyjątkowo bezmyślne)?

 

2. W razie przypadku pierwszego (pokrętło) to czy istnieje możliwość obrotu bez dotykania pokrętła? Tzn. chodzi mi o to, żeby obrót był całkiem zablokowany, żeby był możliwy jedynie przez ruchy pokrętłem.

 

3. Oś pionu, w zasadzie dokładnie analogiczne pytania.

 

4. Czy macie jakiś obrazek, zdjęcie pokazujące na przykładowym Dobsonie oba te ewentualne pokrętła? Niestety nie mam możliwości podjechać do kogoś kto ma Dobsona i zobaczyć na własnej skórze jak działa dlatego proszę o pomoc.

 

A dlaczego pytam? Bo chcę aby z telepa korzystało kilka osób, tak żeby kolejno siadały na krzesełko i patrzyły, a pozycja telepa była cały czas ukierunkowana i zablokowana. Wiem, że przy 200x i tak będę musiał cały czas podchodzić i prowadzić, ale chodzi mi o mniejsze powiększenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to wielka zaleta dobsona, że nie ma wszelkiej maści śrub, pokręteł i gałek itp bo by mnie trafiło jakbym musiał tym wszystkim kręcić w nocy zamiast złapać tubę i naprowadzić ją po prostu na obiekt.

Co do pokazywania innym to rzeczywiście napędy ułatwiają sprawę. Są dobsony zmotoryzowane a nawet z uGOTOwane ale nie macałem takich rozwiązań więc się nie wypowiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się podepnę: istnieje jakiś sposób, żeby ułatwić obserwacje osobom leworęcznym (lewoocznym)? Bo mam z tym problemy - moje prawe oko w ogóle się nie sprawdza i szukanie czegokolwiek w szukaczu jest strasznie uciążliwe - mogę oczywiście chodzić co chwilę dookoła teleskopu ale to się mija z celem, ciężko mi celować w cokolwiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie potrzeba mi napędów, ani żadnych GOTO. Chciałbym jedynie mieć możliwość zablokowania telepa na danym obiekcie, żeby się nie zruszyło.

 

Jak nikt nie ruszy tuby, to się nie "zruszy" przez chwilę. Ale w końcu obiekt ucieknie z okularu- do tego żeby nie uciekł w dobsonie potrzebne jest tak czy siak prowadzenie (synscan SW lub platforma). Ale i wtedy nie można przypadkowo ruszyć tuby...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, dzięki za odp. Chciałbym sam poczuć jak się prowadzi Dobsa no ale na razie nie będę raczej miał okazji dlatego chciałem zapytać jak to widzą inni. Ciekawi mnie jaki jest opór przy kręceniu, z tego co napisałeś to na tyle duży, że telep w miarę zachowuje swoją pozycję?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Synta bez łożysk chodzi dosyć ciężko, synta na łożyskach, LB czy GSO deluxe mozna prowadzić małym palcem :)

Jeśli chcesz sam znajdować obiekty a ustawić tak żeby nie znikały z pola widzenia to dobrym rozwiązaniem będzie wspomniana platforma paralaktyczna- ustawiasz ręcznie obiekt, puszczasz tubę a on stoi :) Minusem takiego rozwiązania jest dodatkowy osprzęt, zasilanie i kabelkologia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się podepnę: istnieje jakiś sposób, żeby ułatwić obserwacje osobom leworęcznym (lewoocznym)? Bo mam z tym problemy - moje prawe oko w ogóle się nie sprawdza i szukanie czegokolwiek w szukaczu jest strasznie uciążliwe - mogę oczywiście chodzić co chwilę dookoła teleskopu ale to się mija z celem, ciężko mi celować w cokolwiek.

Dokładnie mam ten sam problem :g:

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Synta bez łożysk chodzi dosyć ciężko, synta na łożyskach, LB czy GSO deluxe mozna prowadzić małym palcem :)

 

Z mojego punktu widzenia to raczej minus. Ja właśnie chcę żeby to ciężko chodziło, po to żeby ustawić na obiekcie i pokazać innej osobie i żeby przypadkiem ta osoba nie zruszyła pozycji. To że obiekt ucieka z pola widzenia, bo Ziemia się obraca to inna sprawa i biorę to pod uwagę, ale ma to znaczenie przy dużych powiększeniach, a nie przy małych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojego punktu widzenia to raczej minus. Ja właśnie chcę żeby to ciężko chodziło, po to żeby ustawić na obiekcie i pokazać innej osobie i żeby przypadkiem ta osoba nie zruszyła pozycji. To że obiekt ucieka z pola widzenia, bo Ziemia się obraca to inna sprawa i biorę to pod uwagę, ale ma to znaczenie przy dużych powiększeniach, a nie przy małych.

 

Jeśli dobson chodzi ciężko w obu osiach czy w jednej, będziesz miał więcej problemów przy korektach położenia. Tarcie statyczne będzie duże i po "ciężkim starcie" najczęściej przeskoczysz obiekt w okularze, bo tarcie kinetyczne jest już znacznie mniejsze i poprostu przejedziesz, przeskoczysz obiekt.

Sytuacja może się powtórzyć, gdy spróbujesz wrócić w odwrotnym kierunku. Jeśli tak będzie w obu osiach - to więcej czasu poświęcisz na korekty Alt i Az, niż na samo oglądanie ...:)

 

Cały problem w tym, by drogą własnych doświadczeń i prób dojść do najbardziej optymalnego stanu docisku powierzchni ciernych w osi Alt i Az.. W klasycznym rozwiązaniu / bez łożysk / służą temu pokrętła w osi Alt, szczególnie ta od strony wyciągu okularowego, oraz śruba centralna w osi Az.

 

Łożyska pomagają , ale też nie są panaceum na wszystko ! Inna jest sytuacja, gdy obserwujesz obiekt nisko położony, inna gdy jest on wysoko. Sytuację zmienia też włożenie do wyciągu ciężkiego okularu czy nasadki bino z dwoma okularami.

 

W każdej sytuacji trzeba szukać kompromisu. Generalnie: montaż powinien chodzić lekko / by tarcie statyczne było jak najmniejsze, lub inaczej: różnica między tarciem statycznym a kinetycznym była jak najmniejsza / - ale tylko na tyle lekko, by montaż samowolnie nie zjeżdżał w którejkolwiek osi. Potrącenie teleskopu przez kogoś do tego nie mieszaj, najlepiej powiedz zaproszonym osobom, by po podejściu do okularu raczej wstrzymali oddech...;)

 

Sterowaniu montażem pomaga gałka przykręcona w miejsce jednego wkrętu. Niżej fotka, ten uchwyt jest ze stopu aluminium:

 

2261_23_12_09_10_32_39.jpg

 

Tak czy siak: dopóki nie ugryziesz ciasteczka, dopóty nie poznasz jego smaku. Co najwyżej możesz się domyślać...

 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze względów opisanych przez szanownych kolegów zastosowałem rozwiązanie kompromisowe:

tj:

-ślizgowe łożysko azymutalne zastąpiłem tocznym, z rolek meblowych, do parkietów:

jKzdamKEuGEc9sEvjB.jpg

-w elewacji pozostawiłem "Syntowy" mechanizm cierny: nie ma obawy, że po wrzuceniu cięższego okularu tubus ucieknie w dół;

-jako dodatkowe zabezpieczenie założyłem na jarzmie tuby dwa zderzaki: zenitalny (odbojnica drzwiowa, zabezpieczająca oprawę LG przed brutalnym kontaktem z ścianką ) i horyzontalny: gruby pasek z mikrogumy na krawędzi przedniej ścianki jarzma;

-przydałaby się platforma "poncetka" w celu ułatwienia obserwacji przez "biorców"

P>S>

Też jestem lewostonny i lewooczny.

Edytowane przez don Pedro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli generalnie lepiej wziąć z łożyskami i znajomym pokazać jak celować i niech sami mają satysfakcję, że znaleźli obiekt :D Tak chyba będzie najlepiej.

 

Z tym odnajdowaniem obiektów to nie taka prosta sprawa;) Komu nie dałem popatrzeć to za każdym razem to samo zdanie " Ty tu nic nie widać " :P Ludzie oczekują widoków a tu rozczarowanie:) Ale zawsze księżyc robi na nich wrażenie no i ostatnim czasem Jowisz.

Jeśli chodzi o płynność ruchów czy luz w poruszaniu dobsona na łożyskach to mam go mocno skręconego i wolę jednak jak stawia opór, wtedy przytulam się do tuby , tak mi najwygodniej obserwować;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za każdym razem to samo zdanie " Ty tu nic nie widać " :P Ludzie oczekują widoków a tu rozczarowanie:)

He, he, he skąd ja to znam,mają być obrazki jak z Teleskopu Hubble'a :)

 

Jeśli chodzi o płynność ruchów czy luz w poruszaniu dobsona na łożyskach to mam go mocno skręconego i wolę jednak jak stawia opór, wtedy przytulam się do tuby , tak mi najwygodniej obserwować;)

Hmm, też to lubię ;)

 

Dobson od 10" "mieścił" mi się w bagażniku Matiza a tam nie ma praktycznie bagażnika więc nie jest źle. Tuba w poprzek tylnej kanapy i jazda. Mogły tak jechać 2 osoby a na krótsze dystanse nawet 4.

Ojej, a podstawa gdzie?

Kolega pytał się o sedana, ponieważ półka na podszybiu skutecznie dzieli przestrzeń wewnątrz auta. Min. dlatego teraz mam kombiaka. Tak czy inaczej, w większym sedanie (np. Laguna, Megane, Octavia, Logan, Linea) spokojnie przewieziesz 10" i 4 osoby.

Edytowane przez don Pedro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się podepnę: istnieje jakiś sposób, żeby ułatwić obserwacje osobom leworęcznym (lewoocznym)? Bo mam z tym problemy - moje prawe oko w ogóle się nie sprawdza i szukanie czegokolwiek w szukaczu jest strasznie uciążliwe - mogę oczywiście chodzić co chwilę dookoła teleskopu ale to się mija z celem, ciężko mi celować w cokolwiek.

 

Również mam prawe oko na Maroko. Do tej pory z powodzeniem używałem Reddota do mojego LB. Teraz będę miał Telrada na podwyższonej stopce, dla większej wygody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojej, a podstawa gdzie?

Kolega pytał się o sedana, ponieważ półka na podszybiu skutecznie dzieli przestrzeń wewnątrz auta. Min. dlatego teraz mam kombiaka. Tak czy inaczej, w większym sedanie (np. Laguna, Megane, Octavia, Logan, Linea) spokojnie przewieziesz 10" i 4 osoby.

Jak to gdzie, przykręcona do dobsa- wkładałem całego tylko trzeba było tylną półkę wyciągać :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do łożysk itd.

Dobsona na łożyskach faktycznie można prowadzić jednym palcem, ale to jest mało użyteczne. Ja zawsze dokręcałem mocniej śruby - montaż chodził ciężej(trudniej go przypadkowo przesunąć), ale w dalszym ciągu opór statyczny był wyraźnie mniejszy niż przy tej samej 'ciężkości chodzenia' montażu bez łożysk. Montaż cierny jest po prostu irytujący - działa bardzo skokowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.