Skocz do zawartości

Nieuczciwi sprzedawcy (serwisanci) sprzętu astro


Amper

Rekomendowane odpowiedzi

Szok!

Łukasz jeżeli jest tak jak piszesz, ja bym na twoim miejscu tej sprawy tak nie zostawił i bezwzględnie dążył do wyjaśniania, bo to złodziejstwo w najczystszej postaci i takie rzeczy powinny być jak najszerzej piętnowane.

 

Jacek, problem w tym, że minęło już trochę czasu. Ktoś może powiedzieć, że przez ten czas sam mogłem uszkodzić ślimaka, ale Ci co mnie znają wiedzą jak często korzystam ze swojego sprzętu. A myślę, że nie skłamię jak powiem, że raz na dwa miesiące lub rzadziej, przynajmniej jeśli chodzi o sprzęt do astrofoto. Szczerze powiedziawszy, to nie mam też jaj żeby się za to zabrać, ja prawie nie bywam w domu, a gdzie tu jeszcze jakieś sprawy sądowe załatwiać. Mam tylko nadzieje, że sprawiedliwości kiedyś stanie się zadość. Może dzięki temu tematowi sprawy nabiorą innej mocy i inni oszukani przestaną milczeć, może w końcu ten gośc trafi na kogoś z wielkimi JAJAMI i pójdzie po sprawiedliwość do sądu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja korzystałem dwa razy z usług rzeczonej firmy.

Raz zamówiłem kolimator laserowy - przyszedł nie taki jak zamawiałem. Po wymianie maili odesłałem kolimator a firma zwróciła mi pieniądze (za wysyłki też).

Drugi raz wysyłałem podstawkę wyciągu do frezowania- z przesyłkami z drugiego końca Polski trwało to... 3 dni. Usługa wykonana profesjonalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie poprę tej nagonki. Może ma rację autor tematu ale ja osobiście nie spotkałem się z problemami u Janusza . Zawsze wszystko było ok. A nawet powiem że za drobną przeróbkę sprzetu astro nie wziął ani grosza. Oczywiście nie mówię że autor tematu nie ma racji co do niefachowości wykonania naprawy, bo nie znam tej konkretnej sprawy a chyba każda jest inna.

Edytowane przez gryf188
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba wszyscy się domyślili :szczerbaty:

podobnie jak nazwiska osoby traktującej sprzęt powierzony do serwisu jak darmowy magazyn części zamiennych

 

podmiana podzespołów to kradzież więc jak najbardziej należy sprawę powierzyć organom ścigania

nie może tak być, że wszyscy o tym wiedzą od lat ale każdy milczy

tymczasem ten jegomość funkcjonuje w najlepsze i nawet założył własną sektę, która sieje nienawiść do każdego kto ośmieli się wypomnieć mu nieuczciwość lub choćby niesolidność

ma całą plejadę zapatrzonych w niego wielbicieli gotowych na każde świństwo byle tylko obronić dobre imię swego guru

 

pozdrawiam

 

Owszem,wszyscy się domyślili kto prowadzi ten złodziejski proceder,i wreszcie ktoś nazwał sprawę po imieniu.

 

Co do sekty,to ja nazwał bym to KLIKĄ,która potrafi zmieszać z błotem każdego kto tylko powie prawdę na jakikolwiek temat związany z jego działalnością w sklepie AK,jak również i na jego komercyjnym forum,które ma służyć nie do tego aby doradzić kupującemu coś co mu się przyda,ale po to aby wcisnąć kupującemu coś,co akurat zalega na półce i się nie sprzedaje.:szczerbaty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sadzę więc ,że bezpośrednie animozje kilku osób do Janusza mają jakieś odbicie w tonie wypowiedzi. Oczywiście nie mówię że autor tematu nie ma racji co do niefachowości wykonania naprawy, bo nie znam tej konkretnej sprawy a chyba każda jest inna.

No właśnie, każda sprawa jest inna, każdy sklep jest inny. Ale przez takie pobłażanie na zasadzie "bo mnie to nie dotknęło", więc "nie poprę" Astrokrak nic przez lata w sobie nie zmienił. Uważam, że macie prawo wymagać więcej od sklepów (i mam też tu na myśli swój ogródek), poza tym, minimum empatii też nie zaszkodzi.

 

Nikt inny sklepu nie doprowadzi do ładu i podwyższania standardów obsługi, jak sami klienci. Od tego macie fora.

 

Nie mieszajmy też różnych spraw, czy firm w jednym wątku. Niech każdy sam odpowiada za swoje błędy i swój biznes. Nie ma nic takiego, jak zbiorowe rozłożenie odpowiedzialności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast niezbyt dawno byłem w sklepie i zobaczyłem tam duży teleskop. Dowiedziałem się przy okazji że to nowy sprzet wykonany przez jednego z autorów nagonki i sprzedany innemu astromiłośnikowi. Niestety podobno ten nowy teleskop wymaga usunięcia kilku usterek których tenże wykonawca odmówił nabywcy.

 

Jeżeli dalsza dyskusja ma mieć sens to należy przedstawiać fakty. Kto zrobił źle, co zrobił źle, dlaczego odmówił usunięcia usterek? Nie można bazować na słowie "podobno".

 

Niejednokrotnie słyszałem (czytałem) o uchybieniach Janusza, długim oczekiwaniu, niedotrzymaniu słowa itd.. Grzechów zebrało się sporo. Ale słyszałem też głosy obrony, że komuś pomógł, zrobił coś za darmo itp. Starajmy się obiektywnie przedstawiać sprawy. Wtedy będziemy wiedzieć, gdzie można zaglądać (kupować), a gdzie raczej nie.

 

Janusz ma coraz większą konkurencję. I na pewno nie będzie zachwalał instrumentu wykonanego przez "konkurenta".

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że też od razu wszyscy wiedzieli o kogo chodzi. W AK swego czasu parę zamówień zrealizowałem, więcej jakoś nie chcę. Na teleskop czekałem coś 2-3 miesiące aż DO zrobiła mu dostawę ;) Później jakaś drobnica. Adapter do DSI III Pro dobry... nie licząc krzywo wyciętych otworów na śruby, później plastikowe oprawy na niestandardowe filtry - wg. maila zlecił ich wykonanie - a w rzeczywistości wysłał plastikowe oprawy filtrów księżycowych SW. Pasować pasowały, ale jak pisze jedno, a robi drugie to ja dziękuję - szczególnie gdyby chodziło o coś o większej wartości ;)

 

A do AK sprzedałem Newtona 150 z dodatkami, czy reduktor f/3.3 Meade. Skup to chyba obrona przed powtarzającymi się brakami towaru w DO.

 

Janusz ma jeden problem - nie chce się zmienić, ani wykazać większej aktywności ze swojej strony. Dawno przed Astromarketem na maniaku było sporo postów, PW o m.in. towarze jaki w PL powinien się pojawić, tudzież w AK. Były tanie SCT i inne SW z niemieckiego Astroversand, który był i tak na bakier z oficjalnymi przedstawicielami, były inne chińsko-tajwańskie pomysły... i nic z tego nie wyszło. Najpierw był fetysz ACF, teraz Newtonów GSO ;)

 

A najprostszy sposób to nie kupować i nie polecać zakupów w sklepach, które się nie sprawdziły.

 

No i na koniec: LINK

Edytowane przez riklaunim
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I na pewno nie będzie zachwalał instrumentu wykonanego przez "konkurenta".

No właśnie - nie będzie. A czemu? Dlaczego każdy tu obecny może powiedzieć, że np. JaLe robi fajne Columbusy i taka działalność jest bardzo potrzebna środowisku, a on nie może? Z zasady wszystko, co od konkurencji pochodzi musi być zmieszane z błotem???

 

Weźmy na przykład ostatni wątek na Astromaniaku, w którym to sobie jeździł po wprowadzonym przez nas na PL rynek fajnym, niedrogim astrografie TS'a 65Q. Nazwał go nawet pseudo-astrografem, do czasu... jak nie stwierdził, że jednak przemyślał aspekty finansowe i wprowadzi go do oferty Astrokraka, bo... to fajny i bardzo ciekawy astrograf. Cóż za hipokryzja... Ten sam teleskop w astromarkecie to łajno godne odradzania użytkownikom, natomiast kiedy leży na półce w AK, to jest super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A do AK sprzedałem Newtona 150 z dodatkami, czy reduktor f/3.3 Meade. Skup to chyba obrona przed powtarzającymi się brakami towaru w DO.

To mu wolno. Pytanie tyko, co dzieje się z tym dalej. Nadal nie dowiedziałem się, czy ma na miejscu komis, bo na stronie nie widzę zakładki - "używane". Jeżeli wydaje mi się, co mi się wydaje, to nawet wolę, żeby mi się tak nie wydawało...

  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest zwykła walka o rynek, bez względu czy jest to mechanik samochodowy , pracownik budowlany czy inny fachowiec. Jeden będzie na swoją reputację pracował latami aby wyrobić sobie mit dobrego fachowca, a drugi będzie przy każdej okazji podkreślał jaki to partacz poprzednio tu dłubał. Przypomniała mi się moja dawniejsza historia naprawy samochodu, kiedy przyjechałem do mechanika, do tego samego po raz kolejny i poprosiłem o wyregulowanie pompy wtryskowej, bo nadal źle pracuje silnik, on przy pomocy wielu słów niecenzuralnych określił „ jaki partacz to poprzednio regulował” Ja ze spokojem mówię, że ostatnio to właśnie on tam grzebał, w tym momencie zmienił zdanie i mówi do mnie, że prawdopodobnie złe paliwo. Dawniejsze czasy niestety minęły, dziś w dobie Internetu przekaz jest bardzo szybki i można zostać zweryfikowanym natychmiast na plus lub minus. Bez względu jaką wykonuje się pracę należy pamiętać aby zawsze być człowiekiem a nie kimś innym, nie będę używał słów wulgarnych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytałem sobie przykłady przez was podane - rzeczywiście, nie jest ciekawie. Ale z drugiej strony - to są wydarzenia z przestrzeni dobrych kilku lat, popatrzcie sobie na daty wątków na forach. Osobiście nie miałem z tym sklepem żadnych doświadczeń: na pierdółkach zdzierają na dostawie jak mało kto, a sprzęt większego kalibru wolę jednak kupować za poleceniem w miejscach, gdzie mam pewność, że nie zostanę... no... zrobiony na szaro po upuszczeniu mydła ;). Reasumując: ani mnie Astrokrak ziębi, ani grzeje na chwilę obecną, ale dzięki za ostrzeżenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Astromarketowi brakuje: Tokarki,obrabiarki i frezarki żeby dorabiać udziwnione złączki grymaśnym klientom. Astrokrak świadczy tę usługę i wielu pewnie nabiera wody w usta,żeby tylko nie zlisić Pana Janusza co by na złość krzywej złączki nie dorobił :szczerbaty:

 

Heh, wyjąłeś mi to z ust. Bo jak potrzebowałem nietypowej przejściówki do podrasowania wynalazku firmy z Żywca, to firma z Krakowa wykonała wymarzoną przejściówkę, choć trwało to bardzo długo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Pytanie tyko, co dzieje się z tym dalej. Nadal nie dowiedziałem się, czy ma na miejscu komis, bo na stronie nie widzę zakładki - "używane".

...

Tak. W sklepie "stacjonarnym" można czasem kupić także sprzęt używany. Nie mam natomiast pojęcia jaka jest skala "działalności komisowej". Mam wrażenie, że raczej niewielka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie poprę tej nagonki. Może ma rację autor tematu ale ja osobiście nie spotkałem się z problemami u Janusza . Zawsze wszystko było ok.

 

Ja wcześniej zrobiłem kilka zakupów w tym sklepie i nie było problemów, szczególnie były to złączki i nie moge powiedzieć złego słowa na temat ich wykonania ale podmiana serca montażu była przegięciem.

Temat założyłem tylko i wyłącznie w celu przestrogi dla innych astro miłośników. Nie chcę tu nikogo szczuć, czy robić nagonki. Opisałem swój przypadek, to co mnie spotkało, nie dość że zapłaciłem za regulację montażu, to jeszcze mnie pozbawiono moich części, a koszt ślimaka i ślimacznicy to 150 euro plus wysyłka z Niemiec. Jeżeli uważasz, że to jest nagonka, to daj mi prezent w postaci nowego ślimaka i ślimacznicy. Mało tego, przed wysyłką montażu na regulację rozmawiałem przez telefon z tym Panem i ustaliliśmy koszt usługi. Powiedział mi pewną kwotę za usługę razem z wysyłką na jego koszt. Kiedy przyszło do płatności ten Pan kazał mi zapłacić za usługe plus za wysyłkę dwóch paczek, bo była jeszcze kolimowana lornetka. Pomyślałem OK, niech i tak będzie. Przyjechał kurier i daje mi tylko jedną paczkę, ale jak to miały być dwie, dzwonię to tego Pana, a on mi mówi że zmieściło się do jednej to wysłał wszystko w jednej, a pieniążki wziął za wysyłkę dwóch paczek.

 

 

To jest zwykła walka o rynek, bez względu czy jest to mechanik samochodowy , pracownik budowlany czy inny fachowiec. Jeden będzie na swoją reputację pracował latami aby wyrobić sobie mit dobrego fachowca, a drugi będzie przy każdej okazji podkreślał jaki to partacz poprzednio tu dłubał. Przypomniała mi się moja dawniejsza historia naprawy samochodu, kiedy przyjechałem do mechanika, do tego samego po raz kolejny i poprosiłem o wyregulowanie pompy wtryskowej, bo nadal źle pracuje silnik, on przy pomocy wielu słów niecenzuralnych określił „ jaki partacz to poprzednio regulował” Ja ze spokojem mówię, że ostatnio to właśnie on tam grzebał, w tym momencie zmienił zdanie i mówi do mnie, że prawdopodobnie złe paliwo. Dawniejsze czasy niestety minęły, dziś w dobie Internetu przekaz jest bardzo szybki i można zostać zweryfikowanym natychmiast na plus lub minus. Bez względu jaką wykonuje się pracę należy pamiętać aby zawsze być człowiekiem a nie kimś innym, nie będę używał słów wulgarnych

 

Jeżeli to by była zwykła walka o rynek, to uwierz mi, że w innym przypadku serwis czy sklep starał by się podejść do klienta jak najlepiej, a tu podejście było dobre ale z fatalnym skutkiem.

 

Poczytałem sobie przykłady przez was podane - rzeczywiście, nie jest ciekawie. Ale z drugiej strony - to są wydarzenia z przestrzeni dobrych kilku lat

 

Wydarzenia może i są z przestrzeni kilku dobrych lat, ale wcześniej chyba nikt tego tak nie opisał, ludzie się boją mówić, boją się walczyć o swoje, a wiem, że takich osób jest znacznie więcej. Ja tą walkę przegrałem, ale bitwę wygramy wszyscy.

Edytowane przez Amper
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydarzenia może i są z przestrzeni kilku dobrych lat, ale wcześniej chyba nikt tego tak nie opisał, ludzie się boją mówić, boją się walczyć o swoje, a wiem, że takich osób jest znacznie więcej. Ja tą walkę przegrałem, ale bitwę wygramy wszyscy.

 

opisał- na a4u jest długi wątek w tym temacie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amper, nie cytuj części mojej wypowiedzi ale całość, bo może być źle odebrana, a tego bym nie chciał. Absolutnie nie bronię partaczy i naciągaczy. Jeżeli chodzi o części montażu to ciężko będzie Tobie coś udowodnić, natomiast jeżeli chodzi o przesyłkę to możesz to nazwać zwykłym złodziejstwem. Jeżeli opłaciłeś dwie paczki, a przyszła jedna domagaj się zwrotu pieniędzy i przeprosin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako że jestem z okolic Krakowa i prawie codziennie przejeżdżam koło Astrokraka, kilka razy robiłem w nim zakupy.

Moje osobiste odczucia są mieszane. Były przyzwoite do czasu zlecenia kolimacji lornetki. Przywiozłem lornetkę, czas realizacji - tydzień. Nie spieszyło mi się, były chmury, a sam nie umiem tego zrobić. Po tygodniu miał być telefon - nie było. Dzwonię - jeszcze 3 dni bo coś tam (już nie pamiętam co). Dzwonie za 3 dni - jeszcze 3 dni. Już nie będę dzwonił - przyjechałem. "Niech Pan przyjedzie za 2 godzinki to będzie gotowe." Uzbroiłem się w cierpliwość, wróciłem za 2 godziny i było OK, zrobione. Niemniej, czy to musiało trwać 2 tygodnie zwodzenia , chociaż "operacja" zajęła chwilę ? Jak z dzieckiem, którego się prosi żeby wreszcie coś zrobił. Wiem, że moje czekanie jest niczym wobec innych przypadków jednakże i ja byłem poirytowany.

 

Parę słów o dostępności:

 

Na sąsiednim forum rozgorzała dyskusja na temat dostępności towarów.

 

Zamówiłem tydzień temu w Astrokraku filtr Lumicon UHC 2". Płatność przy odbiorze osobistym. Minęło kilka dni i nie było żadnej informacji. Dzwonię - dowiedziałem się, że na razie nie będzie. Ba, od marca czeka na niego około 60 osób. Dlaczego ma w ofercie produkt, którego nie może sprzedać od pół roku ? To jeszcze jakoś mogę zrozumieć, ale brak najmniejszej informacji o tym (choćby szczątkowego maila) już nie. A jakbym już wpłacił pieniądze, musiałbym prosić się o zwrot albo czekać..... :/

 

Amper - szczerze współczuję. Twoja sprawa to już jest przegięcie.

 

Astromarket - Fajnie by było, jakbyście wprowadzili filtry Lumicona do oferty. Byłbym pierwszy w kolejce :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amper, nie cytuj części mojej wypowiedzi ale całość, bo może być źle odebrana, a tego bym nie chciał. Absolutnie nie bronię partaczy i naciągaczy. Jeżeli chodzi o części montażu to ciężko będzie Tobie coś udowodnić, natomiast jeżeli chodzi o przesyłkę to możesz to nazwać zwykłym złodziejstwem. Jeżeli opłaciłeś dwie paczki, a przyszła jedna domagaj się zwrotu pieniędzy i przeprosin.

 

Moją odpowiedź przerobiłem i cały Twój cytat umieściłem.

Jeżeli chodzi o zwrot kasy, to dam sobie z tym spokój, bo i tak wiem, że zostanę zbyty "fachowym językiem"

 

 

Amper - szczerze współczuję. Twoja sprawa to już jest przegięcie.

 

Dzięki, ale to mi kasy i części nie zwróci :szczerbaty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Astromarket - Fajnie by było, jakbyście wprowadzili filtry Lumicona do oferty. Byłbym pierwszy w kolejce :)

 

Mówisz i masz, umowę z Lumicon-em mamy podpisaną już od jakiegoś czasu - oferty na sklepie jeszcze nie ma bo czeka na swoją kolejkę wprowadzenia ale tym tygodniu będzie wprowadzona na sklep, również w tym tygodniu zamówimy u nich filtry na nasz magazyn. Jak dostanę info kiedy nam przyślą dam znać.

 

Pozdrawiam

Jazz

 

 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.