Skocz do zawartości

Nieuczciwi sprzedawcy (serwisanci) sprzętu astro


Amper

Rekomendowane odpowiedzi

Mówisz i masz, umowę z Lumicon-em mamy podpisaną już od jakiegoś czasu - oferty na sklepie jeszcze nie ma bo czeka na swoją kolejkę wprowadzenia ale tym tygodniu będzie wprowadzona na sklep, również w tym tygodniu zamówimy u nich filtry na nasz magazyn. Jak dostanę info kiedy nam przyślą dam znać.

 

Pozdrawiam

Jazz

 

Jak niewiele człowiekowi potrzeba do szczęścia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I kolejna okazja do potestowania filtrów. Na rynku jest pełno różnych UHC, w tym tajemnicze TS czy Omegony. Można zebrać je wszystkie do kupy i zrobić test ze Star Analyserem na jakiejś gwiazdce - wyjdzie który jest jaśniejszy/ciemniejszy, czy też fotograficznie który ma blokadę IR/UV czy który przepuszcza Ha/[s II] itd. :) np. coś takiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przykładem mógłby być mój ES którego wystawiałem, dostałem link w giełdzie:Q: Tu jest ochotnik: link

Tygryso, w linku twojego ogłoszenia jest fotografia z widocznym Nr seryjnym okularu , może przypadkiem ktoś rozpozna nowo zakupiony okular jako ten z ogłoszenia. A może, ktoś kupił jako fabrycznie nowy, a nie z drugiej ręki. Jeżeli byłaby taka informacja to już było by pozamiatane.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tygryso, w linku twojego ogłoszenia jest fotografia z widocznym Nr seryjnym okularu , może przypadkiem ktoś rozpozna nowo zakupiony okular jako ten z ogłoszenia. A może, ktoś kupił jako fabrycznie nowy, a nie z drugiej ręki. Jeżeli byłaby taka informacja to już było by pozamiatane.

 

nie zdążył kupić :szczerbaty:

 

ES jest w drodze do osoby z Naszego forum :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam zauwazyłem,że z astrokraka nigdy podczas zakupów nie dostałem czegoś takiego jak paragon. Zakupów nie było wiele :okulary,kątówki,złączki i widać system fiskalny tam nie obowiązuje. To jedyny sklep w którym tak sie dzieje. Ze wszystkich innych dowód zakupu był dostarczany z towarem. A jak u Was?

Edytowane przez krzychb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam zauwazyłem,że z astrokraka nigdy podczas zakupów nie dostałem czegoś takiego jak paragon. Zakupów nie było wiele :okulary,kątówki,złączki i widać system fiskalny tam nie obowiązuje. To jedyny sklep w którym tak sie dzieje. Ze wszystkich innych dowód zakupu był dostarczany z towarem. A jak u Was?

 

 

Delta Optical, Teleskopy.pl - tu zawsze miałem paragony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam zauwazyłem,że z astrokraka nigdy podczas zakupów nie dostałem czegoś takiego jak paragon. Zakupów nie było wiele :okulary,kątówki,złączki i widać system fiskalny tam nie obowiązuje. To jedyny sklep w którym tak sie dzieje. Ze wszystkich innych dowód zakupu był dostarczany z towarem. A jak u Was?

 

Paragony zawsze dostawałem przy zakupie towaru. Przy usłudze natomiast, nie przypominam sobie żebym dostał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie na malutki oftop. Rozmawiałem wczoraj ze znajomym studentem prawa (czyli: prawie prawnikiem ;)) i przy okazji różnych wywodów dot. swej przyszłej profesji podrzucił fajną wiadomość: w różnych sprawach sądowych można wnioskować o upublicznienie wyroku i jego uzasadnienia ze względu na istotny interes społeczny. Tego rodzaju wnioski ponoć niemal z marszu przechodzą w różnych sprawach o nadużycia, oszustwa itd. Aha, i podobno nie ma przeciwwskazań, by medium, za pomocą którego takie upublicznienie miałoby nastąpić były np. wszystkie fora astronomiczne w Polsce. Co więcej - nie ma tu dobrowolności: dane medium wskazane przez wnioskodawcę jest sądownie zobowiązane wyrok upublicznić w określonej formie i czasie. Rozmowa toczyła się przy kilku piwach, więc mogłem coś poprzekręcać albo ja, albo znajomy - ale generalnie sens chyba oddałem :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze wszystkich innych dowód zakupu był dostarczany z towarem. A jak u Was?

Jak to jak? Przecież to nie jest nasze widzimisię. Każdy musi dostać dokument zakupu (paragon/faktura). Niezafiskalizowanie sprzedaży to ciężkie przestępstwo skarbowe za które grozi odsiadka. Tu nie ma żartów i trudno mi sobie wyobrazić, żeby było inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli już mówimy o Płeszcze to ja też mam parę słów do dodania swego czasu przerabiałem kilka kamerek PHILIPS SPC900NC na długie czasy i amp-off na dodatek wszystko miało się mieścić w oryginalnej obudowie. Kamerki przerobiłem kasę na części wydałem no niestety amp-off się nie udał ale długi e czasy jak najbardziej i wyprowadzenie od nóżki 9 z matrycy też zrobione. Skoro nie udało mi się zrobić wszystkiego zaproponowałem żeby mi zapłacił 50zł a nie 75zł jak ustalone i odesłałem kamerki. I teraz finał nie tylko że mi nic nie zapłacił i się nie odezwał to jeszcze mi tyłek na innym forum obsmarował. Teraz już wiem gdzie zrobiłem malutki błąd w obwodzie i wystarczyło to poprawi więc ktoś kto ma jakieś pojęcie o elektronice to dokończył kamerki i sprzedają się na astrokraku jak się nie mylę po 599zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to jak? Przecież to nie jest nasze widzimisię. Każdy musi dostać dokument zakupu (paragon/faktura). Niezafiskalizowanie sprzedaży to ciężkie przestępstwo skarbowe za które grozi odsiadka. Tu nie ma żartów i trudno mi sobie wyobrazić, żeby było inaczej.

Lub bardzo dużo kara finansowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z własnej nie przymuszonej woli postanowiłem tutaj napisać ponieważ cała ta sytuacja nie wygląda dokładnie tak jak można wnioskować czytając powyższe wątki.

Niektórzy mogą posądzić mnie, że staję w obronie Janusza dlatego, że znam się z nim osobiście i w dodatku jestem z Krakowa.

Oczywiście TAK ale dzięki temu posiadam również bardzo obiektywne i wiarygodne zdanie na ten temat.

 

Pierwsza sprawa dotycząca rzekomej kradzieży części z wysłanego do naprawy montażu.

Oczywiście Janusz jak wielu się przekonało zawala czasami terminy ale na pewno nie

jest złodziejem!

Rozmawiałem z Krzysztofem, który jest serwisantem w Astrokraku.

Jest to chyba najuczciwszy człowiek jakiego znam.

Dobrze pamięta jak fatalnie został zapakowany montaż, zawinięty bezpośrednio tylko kawałkiem tektury i cienką warstwą folii montaż dotarł do Astrokraka z pokrzywionymi śrubami regulacji azymutu oraz śrubami mocującymi dovetaila. Jak to Krzyś dzisiaj mi powiedział montaż był mocno zmęczony. Tak to jest jak ktoś zabiera się za rozkręcanie sprzętu nie mając o tym pojęcia.

 

Ponieważ jestem częstym gościem w sklepie Janusza nie raz widziałem w jakim fatalnym stanie ludzie odsyłają swoje sprzęty do naprawy !

Dla mnie to masakra może dlatego, że sam do przesady dbam o swój ciężko zapracowany zestaw do astrofoto.

Co do chińskich montaży to w Astrokraku serwisowanie stało się według mojej opinii rutynową czynnością przeprowadzaną dziesiątki razy.

Regulowane są również fabrycznie zapakowane egzemplarze , które na wstępie mają luzy nie do przyjęcia.

 

Dla mnie osobiście Janusz wykonał szereg zaawansowanych projektów bez ,których ciężko mi sobie wyobrazić kilkuletnią pogoń za robieniem zdjęć.

Zrobił również setki złączek dla mnie, Piotrka Sadowskiego, Tura, Dominika Wosia i wielu moich kolegów często na tzw. ekspres czyli z dnia na dzień.

 

Na koniec dodam , że wykańczanie kogoś w białych rękawiczkach z pomocą ludzi z forum to

chamski chwyt poniżej pasa do którego nigdy się nie przyłączę.

 

to tyle………..

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

Nie kocham Janusza ale znam Go i wiem jaki jest :) Z resztą znany jest w środowisku i wszyscy wiedza jak działa.

Też nie chce mi się wierzyć żeby ukradł ślimaka czy coś innego ze sprzętu bo to jest strzał w stopę.

O jego często długich terminach to słuchy biegają nie jeden się przekonał.

Jaki jest taki jest Janusz ale nazywaniem go złodziejem to lekkie przegięcie i tu zgadzam się z Bogdanem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza sprawa dotycząca rzekomej kradzieży części z wysłanego do naprawy montażu.

Oczywiście Janusz jak wielu się przekonało zawala czasami terminy ale na pewno nie

jest złodziejem!

Rozmawiałem z Krzysztofem, który jest serwisantem w Astrokraku.

Jest to chyba najuczciwszy człowiek jakiego znam.

Dobrze pamięta jak fatalnie został zapakowany montaż, zawinięty bezpośrednio tylko kawałkiem tektury i cienką warstwą folii montaż dotarł do Astrokraka z pokrzywionymi śrubami regulacji azymutu oraz śrubami mocującymi dovetaila. Jak to Krzyś dzisiaj mi powiedział montaż był mocno zmęczony. Tak to jest jak ktoś zabiera się za rozkręcanie sprzętu nie mając o tym pojęcia.

 

 

 

Bogdan nie zgodzę się z tym co napisałeś, montaż wysłałem w oryginalnym opakowaniu w jakim DO przysłało mi montaż. Żadne śruby nie były pokrzywione , bo nie było takiej możliwości. Jeżeli chcecie znajdę wam zamówienie kuriera ile paczek wysłałem i jakich były gabarytów, wtedy sobie porównacie rozmiary kartonów, tych w których ja wysłałem montaż. Nie jestem poje....ny żeby montaż wysyłać w folii. To co napisałeś, zacytowałeś to stek bzdur. Wiem, że się nie znamy ale nie pozwolę z siebie robić oszusta, najpierw zostałem okradziony, a teraz próbujecie ze mnie robić oszusta. Jeżeli Pan Płeszka tak podchodzi do sprawy, to nie wykluczone, że sprawę skieruję do sądu.

 

edit: Jeżeli uważacie, że działam na zlecenie Adama, to się grubo mylicie. Adama widziałem zaledwie dwa razy i powiedziałem mu cześć, oczywiście nie licząc rozmowy telefonicznej, która była prowadzona w sprawie wadliwego AstroTracka

Edytowane przez Amper
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na koniec dodam , że wykańczanie kogoś w białych rękawiczkach z pomocą ludzi z forum to

chamski chwyt poniżej pasa do którego nigdy się nie przyłączę.

 

to tyle………..

 

Witam, mógłbyś napisać co tak właściwie masz na myśli i kogo?

 

Pozdrawiam

Jazz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Rozmawiałem z Krzysztofem, który jest serwisantem w Astrokraku.

Jest to chyba najuczciwszy człowiek jakiego znam.

Dobrze pamięta jak fatalnie został zapakowany montaż, zawinięty bezpośrednio tylko kawałkiem tektury i cienką warstwą folii montaż dotarł do Astrokraka z pokrzywionymi śrubami regulacji azymutu oraz śrubami mocującymi dovetaila. Jak to Krzyś dzisiaj mi powiedział montaż był mocno zmęczony. Tak to jest jak ktoś zabiera się za rozkręcanie sprzętu nie mając o tym pojęcia.

 

 

 

Czy ten Pan Krzysztof jest również na naszym forum. Czy mogę prosić nick?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy mogą posądzić mnie, że staję w obronie Janusza dlatego, że znam się z nim osobiście i w dodatku jestem z Krakowa.

Oczywiście TAK ale dzięki temu posiadam również bardzo obiektywne i wiarygodne zdanie na ten temat.

 

Bogdanie czy nie uważasz, że te dwa zdania stoją jednak w pewnej sprzeczności ze sobą. Jezeli kogoś dobrze się zna, spotyka z nim i jest się po prostu kolegą, to już nawet jak chce się być obiektywnym, wcale takim nie musi się być.

 

Ja też wiem, że Janusz zrobił dla wielu miłośników astronomii sporo fajnych akcesoriów i udzielał im fachowych porad. Z drugiej jednak strony czytałem i słyszałem o niejednej sprawie z którą on jub jego firma miała coś wspólnego, a co mogło zdenerwować klienta firmy.

Pamiętam także jak zostałem kiedyś potraktowany przez moderatora (administratora?) forum Astrokraka, gdy rezydował tam jeszcze Domek. Napiszę krótko - bardzo nieelegancko.

 

Nie znam Krzysztofa serwisanta firmy. Ale mam wątpliwości, czy na pewno dokładnie pamięta w jakim stanie przychodzą zapakowane paczki. A jak widzimy Amper ma na ten temat całkiem inne zdanie (co do opakowania).

 

Czy Ty Bogdanie widziałeś tę paczkę? Czy widziałeś to co zawierała po rozpakowaniu? Uważam, że gdybyś widział mógłbyś przedstawić zdanie na ten temat.

 

I krótkie podsumowanie - nie wolno nikogo posądzać o oszustwo, a tym bardziej złodziejstwo bez dowodów. Niech ten wątek będzie przestrogą (jak w podtytule), ale nie nową wojenką. Bo niestety na to się zanosi.

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

 

I krótkie podsumowanie - nie wolno nikogo posądzać o oszustwo, a tym bardziej złodziejstwo bez dowodów. Niech ten wątek będzie przestrogą (jak w podtytule), ale nie nową wojenką. Bo niestety na to się zanosi.

 

 

 

Zgadzam się w 100% i dla tego postawiłem + pod postem Bogdana.

 

Również przyznaję że rozumiem ludzi ,którzy wydają swoje zoszczedzone pieniądze na ukochany sprzęt ,który jak by nie było do tanich nie należy, i kiedy coś zaczyna się dziać nie tak z różnych przyczyn to emocje wygrywają.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie każdy ma prawo do wypowiedzenia swojego zdania. Jedni piszą tak inni inaczej - wolna wola. Ja się nie wypowiadam na temat tej sytuacji bo jej nie znam. Opisuje ją forumowicz którego to spotkało.

 

Jednak w wypowiedzi Bogdana najbardziej mnie boli fakt insynuacji jakoby "ktoś" (nie doczekałem się informacji kogo miał na myśli ale mam nadzieję, że taką informację otrzymam) działał tu specjalnie w celu wykończenia Janusza w białych rękawiczkach za pomocą ludzi z forum.

Bogdan, chciałbym abyś dał mi odpowiedź na postawione w poprzednim poście pytania albo zastanów się czy na pewno miałeś to na myśli co napisałeś?

 

Sprawa druga - przedstawiłeś rozumiem nie swoją ocenę sytuacji (bo przecież nie byleś jej świadkiem na miejscu w sklepie???) tylko za Twoim pośrednictwem zostało przedstawione oficjalne stanowisko sklepu. Dobrze rozumiem? Wnioskuje to z Twojej opowieści o dokładnym zbadaniu sprawy w Astrokraku. Dla jasności nie mam nic przeciwko temu, tylko chciałbym aby sprawa była jasna i klarowna, że to nie Twój opis wydarzeń jako naocznego świadka tylko opis wydarzeń przedstawiony przez drugą stronę sporu. Jeśli jest inaczej daj znać bo opis naocznego bezstronnego świadka jest istotny przy takich sytuacjach.

 

Pozdr

Jazz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.